AniaB Posted January 12, 2022 Posted January 12, 2022 Dnia 11.01.2022 o 16:33, Poker napisał: Nie walczy o miskę? To i tak dobrze. Jedza oddzielnie, nawet nie biore innej mozliwosci pod uwage, po jedzeniu chowam pusta miske Micha zeby moi jej nawet nie wylizywali jak to maja w zwyczaju, nie chce zadnych punktow zapalnych, mimo ze syt znacznie lepiej wyglada. 1 Quote
Poker Posted January 12, 2022 Posted January 12, 2022 Jesteś niezwykle dzielna. Michu chyba poczuł, że łatwo się nie poddasz/ No i Twoje psy zdają egzamin na 6. 4 Quote
AniaB Posted January 12, 2022 Posted January 12, 2022 Poniewaz Michu ma ewidentnie problem z tylnymi łapami co Wy na to zeby go wspomoc jakims suplementem na stawy? DS mojego bylego podopiecznego stosuje polecony przez psiego rehabilitanta suplement koński botswellia serrata https://pokusa.org/wiedz-wiecej-boswellia-serrata/ Ale oczywiście to tylko propozycja, szczegolnie ze podobno preparat nie jest zbyt smaczny dla psa, bo jest dedykowany koniom. Natomiast jest bbbb wydajny, 1 kg wystarcza na 1,5 roku, a efekty sa rewelacyjne. Ale moze macie jskies inne sugestie i pomysly? O ile w ogole uwazacie ze warto go na te stawy zasuplementowac? 1 Quote
AniaB Posted January 12, 2022 Posted January 12, 2022 I jeszcze pare slow do pamietnika Michowego. Michu wg mnie to biedny sponiewierany bojacy sie pies, ktory zapobiegawczo - nauczony zyciem - straszy zeby nie zrobic mu krzywdy:((.. Nie wiem jak interpretowac takie jego zachowanie, ale Michu przy zapadaniu zmroku staje sie bardziej niespokojny, pobudzony, nieraz stanie na środku pokoju i szczeka, choc nic sie nie dzieje. Moze ma jakis problem ze wzrokiem i po zmroku, mimo sztucznego swiatla czuje sie niepewnie? Moze wtedy asekuracyjnie odstrasza potencjalnych napastnikow? I kolejna rzecz- Michu ma jakby napady rozladowania frustracji (?), niepokoju(?), mianowicie znienacka zaczyna ciagnac ponton, albo szarpac kocyk. I to tez natęża sie wieczorem. Natomiast z bardziej pozytywnych wiadomosci, to sytuacja u nas wyglada juz znacznie lepiej, z Keria bez problemu- co prawda dzis rano zwrocil jej uwage zeby przed spacerem nie skakala jak opetana, co Kerusia ma w zwyczaju, ale rozumiem go bo to jej skakanie mnie tez wkurza:D. Karat sie nadal trzyma na dystans, ja czuwam caly czas, ale ogolnie bez napięć:)) Tak ze leczymy Micha dalej i dokarmiamy:)).. I jeszcze taka moja obserwacja: mysle ze gdy Michu sie odbuduje, odespi ,odpasie, przeleczy to mieszkanie jednak nie bedzie dla niego wymarzonym lokum. Widze go w ogrodzie, na wybiegu gdzie bedzie mogl sie na ziemi wylezec do slonca, poszczekac na okolice, zamknieta przestrzen chyba bedzie go ograniczac, tak mi sie wydaje. Michu ma usposobienie molosa, to introwertczne samodzielne psy, Michu nie zabiega nachalnie o uwage, mysle ze moze funkcjonowac sobie rownolegle,oczywiście w dobrych warunkach, ale niekoniecznie na kanapie. To pies natury. 1 Quote
Nadziejka Posted January 12, 2022 Posted January 12, 2022 Cala dusza dziekuje dziekuje za wszystko misiowe czytam i rycze dziekuje oby tylko spokojnosci i zdrowko bylo z Wami Quote
dwbem Posted January 12, 2022 Posted January 12, 2022 Nie wszystkie molosy są takie samotnicze. Miałam 37 lat rottweilery, użytkowe, szkolone na obronne a były to wielkie pieszczochy i kanapowce, bez człowieka nie umiałyby żyć. Michu po prostu nie zna takiego życia, musi sie tego nauczyć i przekonać do człowieka. 1 Quote
elik Posted January 12, 2022 Posted January 12, 2022 Aniu ogromnie dziękuję za Twoje uwagi, spostrzeżenia. Jesteś z nim i cały czas możesz obserwować różne jego zachowania, reakcje. Moim zdaniem Twoje uwagi są bardzo cenne i powinniśmy wziąć je po uwagę szukając Michowi odpowiedniego domu. Odnośnie problemów z tylnymi łapkami to bardzo proszę o propozycje. Quote
AniaB Posted January 12, 2022 Posted January 12, 2022 Dnia 12.01.2022 o 17:03, dwbem napisał: Nie wszystkie molosy są takie samotnicze. Miałam 37 lat rottweilery, użytkowe, szkolone na obronne a były to wielkie pieszczochy i kanapowce, bez człowieka nie umiałyby żyć. Michu po prostu nie zna takiego życia, musi sie tego nauczyć i przekonać do człowieka. Zdecydowanie sie zgadzam, sa rozne charaktery molosow, ja mialam i mn i ddb i cc - cane corso byl najwiekszym przytulakiem pod sloncem mimo ze byl zabrany ze schroniska, ale mysle ze mial mozliwosc socjalizacji z czlowiekiem kiedys. Jesli chodzi o samego Micha to ja go nie widze na razie na kanapie, wtulonego w czlowieka, jak np moj Karat, ktory jest prawdopodobnie mixem duzego szwajcarskiego psa pasterskiego. Natomiast Michu delikatnie- po molosiemu, bo gdziezby tam tracil energie na glupoty- merda do mnie ogonem, widac ze cieszy się na moj widok, chce przebywac niedaleko mnie, tak jak reszta ekipy, ale poufalosci nie ma. Byc moze Michu na stare lata zrobi sie jeszcze pluszakiem:D, nie przekreslam go absolutnie:D. 3 Quote
Tianku Posted January 12, 2022 Posted January 12, 2022 Moze Michu po mału się ogarnie 🙂 Co do boswelii to polecam, mojemu kopytnemu pomaga też stosujemy tą z pokusy ale znalazlam też taką dedykowaną zarówno psom jak.i koniom zdaje sie firmy Dromy. Trzeba poczytać opinie (jutro wkleje link jak usiądę do komputera) jest w tabletkach oraz w płynie 1 Quote
elik Posted January 12, 2022 Posted January 12, 2022 Dnia 12.01.2022 o 19:11, Tianku napisał: Moze Michu po mału się ogarnie 🙂 Co do boswelii to polecam, mojemu kopytnemu pomaga też stosujemy tą z pokusy ale znalazlam też taką dedykowaną zarówno psom jak.i koniom zdaje sie firmy Dromy. Trzeba poczytać opinie (jutro wkleje link jak usiądę do komputera) jest w tabletkach oraz w płynie Super 🙂 Bardzo proszę wklej ulotkę, to porównamy i kupimy lepszy. Quote
rozi Posted January 12, 2022 Posted January 12, 2022 Suka moja nie jest molosem ani ani, ale na wsi lubi być na zewnątrz, na ganku, w ogrodzie, gapi się na robaczki, poluje na krety, czy co tam, monitoruje teren, łazi sobie i węszy podgryza posłanie, czy coś innego, kiedy się nudzi i chce wyjść Porównuję dlatego, że też jest "napakowana". 1 Quote
elik Posted January 12, 2022 Posted January 12, 2022 Dnia 12.01.2022 o 21:08, rozi napisał: Porównuję dlatego, że też jest "napakowana". Ale Michu raczej nie jest "napakowany". Quote
seramarias Posted January 12, 2022 Posted January 12, 2022 Dnia 12.01.2022 o 21:13, elik napisał: Ale Michu raczej nie jest "napakowany". No, ale pod troskliwą opieką jeszcze może zostać pakerem 😉 Quote
elik Posted January 12, 2022 Posted January 12, 2022 Dnia 12.01.2022 o 22:03, seramarias napisał: No, ale pod troskliwą opieką jeszcze może zostać pakerem 😉 I na to właśnie liczę 😉 Quote
Poker Posted January 12, 2022 Posted January 12, 2022 rozi, Twoja sunia to szczyl, nie zna jeszcze świata, więc jest ciekawska. Quote
dwbem Posted January 12, 2022 Posted January 12, 2022 No właśnie, Michu prawdopodobnie nie miał dobrego człowieka i nie zna dobrego, musi się teraz powoli przekonać, że są i dobrzy ludzie, którym można zaufać ale to wymaga czasu. U ciebie napewno się przekona. 1 Quote
elik Posted January 12, 2022 Posted January 12, 2022 Konto Michu zasiliły poniższe wpłaty: 120,00 zł od MALWA deklaracja XII - V - 10.01. 20,00 zł od Agnieszki mojej znajomej deklaracja I - 11.01. 50,00 zł od jaguska - 12.01. Bardzo serdecznie dziękuję oraz 20,00 zł od elik deklaracja I - 12.01. Quote
AniaB Posted January 13, 2022 Posted January 13, 2022 Dnia 12.01.2022 o 19:11, Tianku napisał: 🙂 znalazlam też taką dedykowaną zarówno psom jak.i koniom zdaje sie firmy Dromy. Trzeba poczytać opinie (jutro wkleje link jak usiądę do komputera) jest w tabletkach oraz w płynie To ja bym optowala za tabletkami jesli by zapadla decyzja o zakupie tego preparatu. Dziekuje!! :)) Quote
Tianku Posted January 13, 2022 Posted January 13, 2022 https://dromy.pl/DROMY-BOSWELLIA-SERRATA-120-tabl,p,67 tu wersja w tabletkach wzbogacona o MSM https://dromy.pl/DROMY-BOSWELLIA-SERRATA-500-ml,p,79 tu płyn bez MSM https://dromy.pl/DROMY-FLEX-VET-500-ml-p263 i tu kombo różnych z glukozaminą i chondroityną ale też płyn ta boswellia typowo dla koni to proszek bardzo pylący nie wiem czy pies by to zjadł aczkolwiek cenowo bardzo się opłaca https://allegro.pl/oferta/horseline-pro-boswellia-500g-suplement-na-stawy-10621850038?fromVariant=10555037779 nie wypowiem się o stosowaniu boswelii u psów ale u koni bardzo się sprawdza znajoma też stosuje na sztywność dla starszej klaczy 1 Quote
Alaskan malamutte Posted January 13, 2022 Posted January 13, 2022 Moja znajoma hodowczyni malamutów poleca bardzo ten preparat Kolagen - NatiCol® + Kwas Hialuronowy + Chondroityna + Witamina C - Tabletki Podkowa 1 Quote
Jaaga Posted January 13, 2022 Posted January 13, 2022 Co do wieczornego pobudzenia, to to samo obserwuje u Borysa i Barytona. Cały dzień jest ok, a wieczorem zaczyna się szczekanie. Każdy z nich potrafi szczekać po kilka godzin. U moich to chyba związane ze starością. Wieczorami kręcili się (teraz Baryton nie chodzi) obaj, sprawdzali legowiska. Szczekanie na posiłek, szczekanie na wypusc z domu, za moment znowu wpuść. Quote
AniaB Posted January 13, 2022 Posted January 13, 2022 Przyszly dzis leki na anemie dla Micha, hemovet, 2 opakowania po 60 tabletek, niestety nie jestem w stanie wstawic tu zdjecia. Od dzis zaczne mu to podawac. Quote
elik Posted January 13, 2022 Posted January 13, 2022 Dnia 13.01.2022 o 15:45, AniaB napisał: Przyszly dzis leki na anemie dla Micha, hemovet, 2 opakowania po 60 tabletek, niestety nie jestem w stanie wstawic tu zdjecia. Od dzis zaczne mu to podawac. Ja wstawię Aniu. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.