Jump to content
Dogomania

Niestety! Kolejny dramat i kolejna wyrzucona jak śmieć sunia z sześcioma maleństwami !! :(( Nie ma nic. Tylko nas. Jest już bezpieczna u Jagi, ale na jej utrzymanie nie ma ani grosza. POMOCY! - Psiaczki w DS :))


Recommended Posts

Posted
Dnia 1.03.2022 o 12:54, agat21 napisał:

Może akurat fajny gość się zjawi. Jeśli chce przyjechać taki kawałek, to dobrze na początek wróży.

Wyszło nieporozumienie. mial dzwonić przed przyjazdem, żeby potwierdzić, po czym jak Wena akurat jechała do przychodni zadzwonil ze jest już w Jarzabkowicach i nie ma dokladnego adresu. Do tego mial spore pretensje, bo zakładał ze zabiera psa od razu ze sobą  i ze p. Magda nic nie mówiła, że to tak nie działa. Ze przyjechal po psa. Nie potrafilam sie dodzwonić do p. Magdy. Nie dałam Gajki. Ona zresztą chowała się i uciekała przed tym panem.  Pan sam zrezygnowal, bo mial poprzednia jamniczke bardzo lubiąca wszystkich ludzi. Nie zakladal gryzienia czy pilnowania, żeby tego nie robiła. Moim zdaniem Gaja nie nadaje się do domu bez kobiety. Do tego do Pana przyjeżdżają wnuki, o czym wczesniej nie powiedział. Gaja na pewno dobrze nie zareagowałaby na przyjazd głośnych i ruchliwych dzieciaków.  Pewnie wrocilaby jak Sara z pierwszego domu w Krakowie. Sara ponoć tylko pokazywała zęby, a Gaja potrafi mocno ugryźć. Pan szuka jamniczki, ktora będzie z nim jeździć na ryby. Nie miałabym odwagi Gajki puścić luzem na otwartym terenie.

Posted
Dnia 1.03.2022 o 15:03, Jaaga napisał:

Wyszło nieporozumienie. mial dzwonić przed przyjazdem, żeby potwierdzić, po czym jak Wena akurat jechała do przychodni zadzwonil ze jest już w Jarzabkowicach i nie ma dokladnego adresu. Do tego mial spore pretensje, bo zakładał ze zabiera psa od razu ze sobą  i ze p. Magda nic nie mówiła, że to tak nie działa. Ze przyjechal po psa. Nie potrafilam sie dodzwonić do p. Magdy. Nie dałam Gajki. Ona zresztą chowała się i uciekała przed tym panem.  Pan sam zrezygnowal, bo mial poprzednia jamniczke bardzo lubiąca wszystkich ludzi. Nie zakladal gryzienia czy pilnowania, żeby tego nie robiła. Moim zdaniem Gaja nie nadaje się do domu bez kobiety. Do tego do Pana przyjeżdżają wnuki, o czym wczesniej nie powiedział. Gaja na pewno dobrze nie zareagowałaby na przyjazd głośnych i ruchliwych dzieciaków.  Pewnie wrocilaby jak Sara z pierwszego domu w Krakowie. Sara ponoć tylko pokazywała zęby, a Gaja potrafi mocno ugryźć. Pan szuka jamniczki, ktora będzie z nim jeździć na ryby. Nie miałabym odwagi Gajki puścić luzem na otwartym terenie.

Czyli pan sobie już wymyślił przyszłego psa. Teraz pies powinien dostosować się do wymagań. No i fajnie, że nie dałaś Gajki. Pewnie szybko miałabyś ją z powrotem..

Posted
Dnia 1.03.2022 o 16:42, agat21 napisał:

Czyli pan sobie już wymyślił przyszłego psa. Teraz pies powinien dostosować się do wymagań. No i fajnie, że nie dałaś Gajki. Pewnie szybko miałabyś ją z powrotem..

Jego sunia na pewno miala sie u niego bardzo dobrze , ale kupil ja jako szczeniaka i wychował od maleńkości . Oczekiwał chyba ze kazda inna jamniczka będzie podobna.

Posted
Dnia 3.02.2022 o 19:03, limonka80 napisał:
Dnia 2.02.2022 o 09:42, limonka80 napisał:

Na koncie Gajki są następujące wpłaty :

27.01.2022r.          172 zł Aldrumka - bazarek

01.02.2022r.          10 zł Nesiowata

01.02.2022r.          50 zł Mruczka      deklaracja 02.2022r.

01.02.2022.r.         50 zł limonka80   deklaracja 02.2022r.

Expand  

Z tych pieniędzy opłaciłam rachunek nr 09/2022 na kwotę 180 zł. za hotelowanie Gajki

Pozostało na dzień 03.02.2022r.   - 102 zł 

Wpłynęły nowe wpłaty dla Gajki :

Mruczka       -  50 zł  stała za III

limonka80    -  50 zł stała za III

Nesiowata    -  10 zł

razem na dzień 01.03.2022  - 212 zł

Posted
Dnia 1.03.2022 o 15:03, Jaaga napisał:

Nie dałam Gajki. Ona zresztą chowała się i uciekała przed tym panem. 

Bardzo dobrze że jej nie dałaś, Gajka zasługuje na kogoś kto ją pokocha taką jaka jest, bo ona i tak już wybrała 😉 

Posted

Nie robiłam jeszcze rozliczeń za luty, bo walczę z podłogą. Połozyłam dziś trzy warstwy hydroizolacji i fugi. Marzę, żeby wyprostować nogi. Mam gdzieś paragon za szczepienie p. wsciekliźnie Gajki, ale poszukam i wstawię jak meble wrócą na swoje miejsce, bo niczego nie potrafię znaleźć. Zapłaciłam 30 zł.

Posted

Znalazłam paragon i niestety Andrzej juz zapłacił 40 zl za szczepienie, a nie jak dotychczas 30 zl. Rozliczenie tutaj to 40 zl i 150 z deklaracji. Na stowarzyszenie pójdzie faktura na 300 zł.

20220303_101030_resized.jpg

20220303_100701_resized.jpg

Posted
Dnia 1.03.2022 o 18:31, limonka80 napisał:

Wpłynęły nowe wpłaty dla Gajki :

Mruczka       -  50 zł  stała za III

limonka80    -  50 zł stała za III

Nesiowata    -  10 zł

razem na dzień 01.03.2022  - 212 zł

Zapłaciłam rach. 14/2022     -    150 zł 

szczepienie wścieklizna       -      40 zł

pozostało na dzień 03.03.2022r. :  22 zł

Posted
Dnia 8.03.2022 o 20:05, Aldrumka napisał:

Jak tam Gaja trochę lepiej traktuje inne niż Jaaga osoby ?

mojego męża i córkę normalnie traktuje. Jednak jesli jesteśmy oboje, to jego nie posłucha. Mam teraz trudny czas ze swoimi psami, za kilka dni chciałabym zrobić jej sesję zdjęciową, żeby spróbować znaleźć dobry dom. Ktos musi być cierpliwy i ona musiałby ludzi poznawać stopniowo. Sama wybiera sobie tych których lubi i nie lubi.

  • 2 weeks later...
Posted

Wczoraj rozmawialam z sympatyczną panią zainteresowana adopcja Gajki. Dom z dorosłymi osobami, niedaleko, były w domu jamniki; ucieszyłam się po tel. P. Magdy. Niestety, to znowu nie dom dla niej. Pani pracuje, a w domu ma bardzo chora mamę, którą opiekuje się ojciec. Mama z alzheimerem, z trudem juz poruszajaca się.  Do tego bardzo kontaktowy, nie bojacy się psów, kot. Pani stwierdziła, że zrzucenie na ojca zajmowania się Gają i pilnowanie jej kiedy ona jest w pracy, byłoby ponad jego możliwości. 

Posted
Dnia 24.03.2022 o 09:52, Jaaga napisał:

Gaja dziś pierwszy raz zobaczyła świnkę. Nie chciał wrócić do domu. Śmieszne jest to, że jest mniejsza od niej, a chciała zapolować.

o moze sie zaprzyjaznic?

Posted
Dnia 24.03.2022 o 10:25, Kamila Proc napisał:

o moze sie zaprzyjaznic?

Nie sądzę 😉 Podobnie reagowała na królika córki, ktorego po kilku sekundach niosła w pysku i na kurę. Ma silny instynkt, w końcu to norowiec.

Posted
Dnia 24.03.2022 o 10:50, Jaaga napisał:

Nie sądzę 😉 Podobnie reagowała na królika córki, ktorego po kilku sekundach niosła w pysku i na kurę. Ma silny instynkt, w końcu to norowiec.

strach sie bac

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...