POMOCY. BRAKUJE 215,- DEKLARACJI .Kat czy ofiara ? Jednak ofiara nieodpowiedzialnych ludzi. Już na wolności - u Jaaga. Smutna zagubiona w schroniskowym świecie owczareczka .

[Tyśka)]

Jaaga, zdrowiem nie martw się na zapas. Najważniejsze, aby sunia dojechała szczęśliwie do Ciebie i nie okazała się być agresorką, ani do psów, ani do ludzi. Zaciskam kciuki i wysyłam pozytywne myśli. 

[limonka80]

 

Dnia 5.11.2021 o 11:48, Jaaga napisał:

Jak i ja. I ciesze się, że suczka nadal dobrze się sprawuje. Smutno mi tylko z tego powodu, że pies zostaje bez jakiejkolwiek szansy na zmianę losu, mimo że też w schronisku nie sprawia jakichkolwiek problemów. Gdyby były młodymi psami to można liczyć na szybką adopcję suni, żeby mu zdążyć z pomóc. Jednak nie wyglądają na najmlodsze, czyli pozostaje nam się cieszyć z wyjazdu i szansy dla suni. Boję się jeszcze jej stanu zdrowia, bo onka Limba też była sterylizowana jako starsza juz w schronisku, ale nie usunięto jej guzów  i miala gruczolakoraka, na ktorego u nas odeszła. Ważne jednak, że odeszła kochana i zaopiekowana na rękach mojego męża, a nie osłabiona i wyniszczona  chorobą w samotności pod zębami wspołtowarzyszy niedoli.

Też myślałam o towarzyszu suni, który zostanie w schronisku. Żal mi go mocno, zmarnowana młodość, a starość zapowiada się jeszcze gorsza .... 

Co do suni, to mam nadzieję że wszystko będzie dobrze, ale tak czy inaczej ona już wygrała - już odlicza dni do nowego życia.

[mari23]

Dnia 5.11.2021 o 12:44, Tyśka) napisał:

Jaaga, zdrowiem nie martw się na zapas. Najważniejsze, aby sunia dojechała szczęśliwie do Ciebie i nie okazała się być agresorką, ani do psów, ani do ludzi. Zaciskam kciuki i wysyłam pozytywne myśli. 

Ja również mocno zaciskam kciuki, oby wszystko poszło zgodnie z planem, a nawet jeszcze lepiej! ❤️ 

[Tola]

Dzwoniłam dzisiaj i pytałam o suczki, na razie jest wszystko dobrze.

[mdk8]

Na koncie mam wpłaty:

konfirm31  20,-

Figunia  50,-

Dziękuję 🙂

[mgog]

Przelałam stałą za listopad.

[mdk8]

Dnia 6.11.2021 o 13:44, mgog napisał:

Przelałam stałą za listopad.

Już mam . Dziękuję 🙂

 

[Jaaga]

Czekam na jej przyjazd jak dziecko na jajko niespodziankę. Cieszę się że bedzie wolna i zastanawiam jaka ona będzie i jak z nią bedzie. 

Zastanawiałam się nad koniecznoscią wyboru kagańca, bo to mus na publiczne wyjścia. Macie jakieś propozycje? Znalazłam na allegro kagańce fizjologiczne, które są zabudowane w sposób uwzględniający anatomię psiej czaszki, ale ceny tego rozmiaru to grubo ponad stówka. Mam w domu na onka tylko metalowy ze skórzanym paskiem. 

[Tyśka)]

Fizjologiczne na pewno są wygodne dla psa, umożliwiają mu spokojnie ziajać. Moi znajomi polecają te ze sklepu ipo-sklep.
Wygodnymi kagańcami są też baskerville, ale trzeba je dobrze dobrać.

[Sowa]

Dnia 7.11.2021 o 10:06, Jaaga napisał:

Mam w domu na onka tylko metalowy ze skórzanym paskiem. 

Jeśli na wyjścia na miasto będą rzadkie, okazjonalne, a rozmiar odpowiedni to nie kupowałabym innego. Najważniejszy przecież jest rozmiar - żeby był bezpieczny i wygodny. Bezpieczny i dla psa i dla ludzi oczywiście.

[Jaaga]

Na miasto na pewno będą wyjścia nie często, bo mieszkamy na zadu..u. Jednak do weta są konieczne i na wyjazdy do lasu czy do parku też wołałabym. My sporo robimy takich wyjazdów i np u nas aniołek Borys, w lesie przy innych ludziach z psami dostaje fioła. nagle jest silny, aktywny i koniecznie musi wyeliminowac psa spacerowiczów. ze względu na przeszłość suni, wolałabym dobre zabezpieczenie.

Mam kaganiec od mojego Flya, który pasował tez na onke Limbę, ale ona była tak duża jak on (ok35 kg). Nie wiem czy ta sunia też jest tak wyrośnięta. Chciałabym mieć kaganiec dopasowany dla niej. W Cieszynie jest park z rezerwatem ciagnący się  kilka km i na pewno chciałabym tam  ją zabierać. Są tam ludzie z psami, dziecmi, rowerzyści.

Oglądałam własnie też kagańce baskerville i sprawdze polecany sklep. Nie mamy nigdzie dobrego zoologicznego, wiec tylko zakupy internetowe wchodza w grę. 

[limonka80]

Dnia 7.11.2021 o 10:28, Jaaga napisał:

ze względu na przeszłość suni, wolałabym dobre zabezpieczenie.

Pewnie, gdyby doszło do jakiegokolwiek incydentu, to nawet gdyby agresorem był inny pies, wina i tak spadła by na naszą sunię ze wględu na jej historię.  

Nie znam się na kagańcach, ale gdybyś znalazła taki który uznasz za odpowiedni (i komfortowy dla suni) to zamów, a ja zapłacę, lub wyślij mi model, a ja zamówię jeśli wolisz.

[Sowa]

Na fotkach trudno określi rozmiar - nie ma szans sprawdzić tego w schronie?

Co do metalowych - kiedyś podczas ostrej zimy jeszcze bardziej ostremu psu metalowy kaganiec obdziergałam szydełkiem - każdy pręt. Jak wyglądało, tak wyglądało, ale spełniło zadanie.

[Tola]

Dnia 7.11.2021 o 18:48, Sowa napisał:

Na fotkach trudno określi rozmiar - nie ma szans sprawdzić tego w schronie?

Co do metalowych - kiedyś podczas ostrej zimy jeszcze bardziej ostremu psu metalowy kaganiec obdziergałam szydełkiem - każdy pręt. Jak wyglądało, tak wyglądało, ale spełniło zadanie.

Raczej nie.

Pracownicy tego nie zrobią, bo nie raz pytałam o wagę psa i nie uzyskałam odpowiedzi.

 

[Jaaga]

Dnia 7.11.2021 o 18:59, Tola napisał:

Raczej nie.

Pracownicy tego nie zrobią, bo nie raz pytałam o wagę psa i nie uzyskałam odpowiedzi.

 

Wyobrażam sobie ich reakcję, jakby mieli latac z miarka i mierzyć 😉 Chodzilo mi o to, ze chciałabym kupić przez internet, jak suczka dojedzie.  Tolu a możesz zapytać czy w schronisku wiedza jak ona ma na imię? Na pewno byłoby jej łatwiej, gdyby mogła reagować na znane imię. 

 

Dnia 7.11.2021 o 16:29, limonka80 napisał:

Pewnie, gdyby doszło do jakiegokolwiek incydentu, to nawet gdyby agresorem był inny pies, wina i tak spadła by na naszą sunię ze wględu na jej historię.  

Nie znam się na kagańcach, ale gdybyś znalazła taki który uznasz za odpowiedni (i komfortowy dla suni) to zamów, a ja zapłacę, lub wyślij mi model, a ja zamówię jeśli wolisz.

Dziekuje Ci bardzo. Chciałabym z sunią poćwiczyć różne sytuacje i sama czułabym się bezpieczniej. Limba tez np do fryzjera przez miasto szla w kagancu. Ktoś może bac się mijac na chodniku dużego psa bez kaganca i rozumiem to. 

[Tola]

Dnia 7.11.2021 o 20:16, Jaaga napisał:

Wyobrażam sobie ich reakcję, jakby mieli latac z miarka i mierzyć 😉 Chodzilo mi o to, ze chciałabym kupić przez internet, jak suczka dojedzie.  Tolu a możesz zapytać czy w schronisku wiedza jak ona ma na imię? Na pewno byłoby jej łatwiej, gdyby mogła reagować na znane imię. 

 

Dziekuje Ci bardzo. Chciałabym z sunią poćwiczyć różne sytuacje i sama czułabym się bezpieczniej. Limba tez np do fryzjera przez miasto szla w kagacu. Ktoś może bac się mijac na chodniku dużego psa bez kagańca i rozumiem to. 

Tak, zapytam.

Być może w schronisku jest jej stara książeczka.

[Jaaga]

Dnia 7.11.2021 o 20:26, Tola napisał:

Tak, zapytam.

Być może w schronisku jest jej stara książeczka.

ślicznie dziękuję. Oby się udało.

[Sowa]

Dnia 7.11.2021 o 20:16, Jaaga napisał:

Wyobrażam sobie ich reakcję, jakby mieli latac z miarka i mierzyć

 

Widząc na co dzień psa z bliska, nie na fotografii, można ocenić rozmiar potrzebnego kagańca.

 

[Jaaga]

Dnia 8.11.2021 o 12:20, Sowa napisał:

 

Widząc na co dzień psa z bliska, nie na fotografii, można ocenić rozmiar potrzebnego kagańca.

 

Chodziło mi bardziej o chęci pracowników w spełnianiu "zachcianek" Toli 😉 Wiadomo, jakie mają podejście, a Ona stale o coś wypytuje. Dla mnie to nie problem, jesli zmierzę sunie i kupię odpowiedni jak tu bedzie. Chciałam raczej podpytać o to, jaki kupić, żeby był dobry.

[Moli@]

Raczej nie jest przyzwyczajona do kagańca to bezpieczniejszy dla opiekuna jest skórzany...i pies szybciej zaakceptuje lżejszy..., ładnie dopasowuje się do kufy i trudniej go ściągnąć psu

[Tola]

TZ rozmawiał dzisiaj z wetem, plan jest taki - w piątek zdjęcie szwów (oczywiście jak rana dobrze się goi), a  w poniedziałek szczepienie p.wściekliźnie.

Ewentualny wyjazd ze schroniska trzeba planować na przyszły tydzień.

[Aska7]

Ok

[mdk8]

Nowe wpłaty na oneczkę :

50,-  Iwona z Sosnowca X,XI

30,-  Isiak XI

Dziękuję 🙂

[limonka80]

Dnia 9.11.2021 o 22:41, Tola napisał:

TZ rozmawiał dzisiaj z wetem, plan jest taki - w piątek zdjęcie szwów (oczywiście jak rana dobrze się goi), a  w poniedziałek szczepienie p.wściekliźnie.

Trzymam kciuki by można było jutro zdjąc szwy. Krok bliżej wyjazdu . 

[Tola]

Dzwonił przed chwilką  wet schroniskowym, suczki gotowe na wyjazd 🙂