mdk8 Posted October 18, 2022 Author Posted October 18, 2022 Dnia 18.10.2022 o 19:05, Tola napisał: TZ pogada z księgową i weźmiemy z konta głównego, nie przelewaj. Ok. Quote
Jaaga Posted October 19, 2022 Posted October 19, 2022 Trochę dziwi mnie Andżela. Od operacji ciągle leży. Wstaje rano, popoludniu i wieczorem na spacer. Wtedy jest normalnie aktywna, goni Zoję, zalatwia się, ale po powrocie ciągle leży. Daje jej przeciwbólowe od operacji Cimalgex, który pożyczyłam od Lindy, bo dopiero jutro będzie w przychodni. Najgorzej z wyrwanym zębem. Jeszcze wczoraj byla żywa krew na karmie. Puszke zjada, a suche zostawia wlasnie poznaczone krwią. Zjada normalne, duże porcje. Andżela pierwszy raz odkąd mamy świnię spotkala się z nią luzem i nie było żadnej reakcji. Wzdluz zagrody szalała, jak Babuć byla mniejsza, wiec balismy się je puszczać razem. Teraz, kiedy to Andżela jest mikrusem przy Babuciu, to jej nie zauważa. Andżelę Po operacji daliśmy do części odgrodzonej barierką od reszty większych psów i jest tylko z Lindą. Może ta zmiana i brak wielu bodźców ją tak wyciszyły. Nie reaguje na psy za bramką i tylko kiedy chce iść sika, to uderza łapą w bramkę, żeby jej otworzyć. Quote
rozi Posted October 19, 2022 Posted October 19, 2022 Czasem narkoza powoduje jakieś zmiany w główce. Quote
agat21 Posted October 19, 2022 Posted October 19, 2022 A może brak bolącego zęba ją uspokoił? Przecież takie zębisko to potrafi łupać równo... Quote
Jaaga Posted October 19, 2022 Posted October 19, 2022 Dnia 19.10.2022 o 20:03, Poker napisał: A ma fartuch? Ubranko pooperacyjne? Zdjęłam jej, bo nie wylizuje ran. Nie krępuje jej więc ruchów. Może być i narkoza, moze i ząb, ale wczesniej była ciągle w ruchu, a teraz zdecydowanie jest spokojna. Martwiłabym się, gdyby była osowiała, ale własnie jak już chce wyjść, to zachowuje się normalnie, no i duzo je. Mam nadzieję, że jeśli to nie bólowe, to zostanie już taka uspokojona. Wcześniej trudno było zastać Andżele leżacą. Quote
Tola Posted October 20, 2022 Posted October 20, 2022 Opłacona faktura 650 zł za operację Andzela.pdf Quote
Tola Posted October 20, 2022 Posted October 20, 2022 Jest już cała kwota na zbiórce.!👍🙂 A do końca jeszcze 3 tyg. 3 Quote
Jaaga Posted October 21, 2022 Posted October 21, 2022 Dnia 20.10.2022 o 23:45, Tola napisał: Opłacona faktura 650 zł za operację Andzela.pdf 25.2 kB · 1 download Dziękuję. Chcialam tylko dodać, że to nie jest sam koszt operacji, tylko za całość z pierwszą wizytą czyli Rtg, badanie krwi, koszt ubranka pooperacyjnego, no i operacja plus ekstrakcja zęba. Mysle, ze przy obecnych cenach wetów, została Andżela bardzo korzystnie podliczona. Dnia 20.10.2022 o 23:52, Tola napisał: Jest już cała kwota na zbiórce.!👍🙂 A do końca jeszcze 3 tyg. Rewelacja 😀 Nie spodziewałam się, bo od 3 dni zbiorka stala w miejscu i nie pomogły nawet moje maniaklane udostępnienia na grupach pomocowych. Co za niespodzianka. Quote
konfirm31 Posted October 21, 2022 Posted October 21, 2022 Chyba sporo osób udostępniało zbiórkę wśród swoich znajomych. Super, że się udało 🙂 1 Quote
Jaaga Posted October 21, 2022 Posted October 21, 2022 Dnia 21.10.2022 o 08:47, konfirm31 napisał: Chyba sporo osób udostępniało zbiórkę wśród swoich znajomych. Super, że się udało 🙂 Wlasnie, bo z tych ostatnich obcych udostepnień to były tylko buźki, serduszka, komentarze "pomagam" i ani jednej wpłaty przez kilka dni. Quote
agat21 Posted October 21, 2022 Posted October 21, 2022 Andżela została policzona bardzo bardzo korzystnie. Ja właśnie zapłaciłam za sam zabieg - bez wcześniejszych badań usg, rtg i krwi - 1070 zł. Zabieg wycięcia guzka na skórze. Guzek miał ok. 1cm średnicy. Pies ma ranę o długości 20 cm na plecach w ramach "zapasu" usuwania zmiany nowotworowej. Quote
Ewa Marta Posted October 21, 2022 Posted October 21, 2022 To bardzo niska cena. Za kastrację i czyszczenie zębów plus badanie krwi Baloo zapłaciliśmy 10 dni temu 1040 zł ... Quote
mari23 Posted October 21, 2022 Posted October 21, 2022 Dnia 21.10.2022 o 09:38, agat21 napisał: Andżela została policzona bardzo bardzo korzystnie. Ja właśnie zapłaciłam za sam zabieg - bez wcześniejszych badań usg, rtg i krwi - 1070 zł. Zabieg wycięcia guzka na skórze. Guzek miał ok. 1cm średnicy. Pies ma ranę o długości 20 cm na plecach w ramach "zapasu" usuwania zmiany nowotworowej. Dnia 21.10.2022 o 09:50, Ewa Marta napisał: To bardzo niska cena. Za kastrację i czyszczenie zębów plus badanie krwi Baloo zapłaciliśmy 10 dni temu 1040 zł ... O matuniu! Nigdy bym nie pomyślała, że ceny aż takie bywają.... moja wetka też bezdomniaki ulgowo traktuje od lat, na szczęście nie tylko moja wetka - Andżela też ze zniżką. 1 Quote
Jaaga Posted October 21, 2022 Posted October 21, 2022 Dnia 21.10.2022 o 10:33, mari23 napisał: O matuniu! Nigdy bym nie pomyślała, że ceny aż takie bywają.... moja wetka też bezdomniaki ulgowo traktuje od lat, na szczęście nie tylko moja wetka - Andżela też ze zniżką. Niestety, ceny teraz sa obłędne. Mama przed porodem swojej yorki zadzwoniła do dyżurującej kliniki w Katowicach z pytaniem o cenę cesarki, gdyby coś poszło nie tak. Cena, jaka usłyszała, powaliła ją -3000 zł. Ja wczesniej płaciłam tam 1500 zł. Teraz wiec wszystkie suczki rozmnażane w pseudo będą umierać przy komplikacjach przy porodach, bo jakoś nie widzę, że ich właściciele przeznacza na zabieg cały swój dochod ze szczeniąt, a wystarczy, że jedno ze szczeniąt źle się ułoży do porodu i już suczka nie wypchnie. 2 1 Quote
mgog Posted October 21, 2022 Posted October 21, 2022 Ja w przyszłym tygodniu sterylizuję swoja podhalankę - koszt 1000 nie wiem czy to dużo? Quote
Jaaga Posted October 21, 2022 Posted October 21, 2022 Dnia 21.10.2022 o 15:13, mgog napisał: Ja w przyszłym tygodniu sterylizuję swoja podhalankę - koszt 1000 nie wiem czy to dużo? Warto popytac w znajomych przychodniach. Tam, gdzie jeździmy z naszymi zwierzętami jest o połowę taniej, ale to wieś. To tez inaczej, niż w miastach, choć przychodnia wyposażona w nowy sprzęt. Teraz ceny moga się znacznie różnić. Najważniejsze, żeby wet byl doświadczony i sprawdzony. Szczepionki dla szczeniąt tu kosztują 35 zł, a w innej znajomej przychodni za te same wetka policzyla mi 60 zł. Quote
mdk8 Posted October 24, 2022 Author Posted October 24, 2022 Na koncie Andżeli są pieniądze z bazarku cegiełkowego w wysokości 445,- . Quote
Jaaga Posted October 24, 2022 Posted October 24, 2022 Dnia 24.10.2022 o 21:21, mdk8 napisał: Na koncie Andżeli są pieniądze z bazarku cegiełkowego w wysokości 445,- . To może z tych pieniędzy opłacisz puszki? wzięłam fakturę na ZEA, ale Tola powiedziała, ze skoro zbiórka była na leczenie, to nie można wstawić faktury za jedzenie. Jutro wyślę ja Toli z prośba o wstawienie, bo skany wychodzą mi zdecydowanie za duże na dogo. Quote
mdk8 Posted October 24, 2022 Author Posted October 24, 2022 Dnia 24.10.2022 o 21:23, Jaaga napisał: To może z tych pieniędzy opłacisz puszki? wzięłam fakturę na ZEA, ale Tola powiedziała, ze skoro zbiórka była na leczenie, to nie można wstawić faktury za jedzenie. Jutro wyślę ja Toli z prośba o wstawienie, bo skany wychodzą mi zdecydowanie za duże na dogo. ok. A ten lek o którym pisałaś ? Już kupiłaś ? Quote
mdk8 Posted October 24, 2022 Author Posted October 24, 2022 Dnia 18.10.2022 o 09:59, Jaaga napisał: teraz kupiłam puszki - 149,90 zł. tyle przelać za puszki ? Quote
Jaaga Posted October 24, 2022 Posted October 24, 2022 Dnia 24.10.2022 o 21:26, mdk8 napisał: tyle przelać za puszki ? Tak Dnia 24.10.2022 o 21:25, mdk8 napisał: ok. A ten lek o którym pisałaś ? Już kupiłaś ? Ne kupiłam, bo rozmawiałam z Limonką. Ponoć to dostawała Shila i nie było jakiegokolwiek efektu. wiem, że to kwestia indywidualna, ale cena jest wysoka. U swoich stosowałam: https://groomershop.pl/vetfood-premium-nts-immunactiv?#capacity=7158 Ostatnim psem, jakiemu podawałam był Drugi i w ostatnim badaniu guz nie powiększył się. Może to lepiej kupić? Quote
mdk8 Posted October 24, 2022 Author Posted October 24, 2022 Dnia 24.10.2022 o 21:37, Jaaga napisał: Może to lepiej kupić? Ja się nie znam . Nie mam pojęcia. Quote
seramarias Posted October 24, 2022 Posted October 24, 2022 Dnia 19.10.2022 o 17:49, Jaaga napisał: Trochę dziwi mnie Andżela. Od operacji ciągle leży. Wstaje rano, popoludniu i wieczorem na spacer. Wtedy jest normalnie aktywna, goni Zoję, zalatwia się, ale po powrocie ciągle leży. Daje jej przeciwbólowe od operacji Cimalgex, który pożyczyłam od Lindy, bo dopiero jutro będzie w przychodni. Najgorzej z wyrwanym zębem. Jeszcze wczoraj byla żywa krew na karmie. Puszke zjada, a suche zostawia wlasnie poznaczone krwią. Zjada normalne, duże porcje. Andżela pierwszy raz odkąd mamy świnię spotkala się z nią luzem i nie było żadnej reakcji. Wzdluz zagrody szalała, jak Babuć byla mniejsza, wiec balismy się je puszczać razem. Teraz, kiedy to Andżela jest mikrusem przy Babuciu, to jej nie zauważa. Andżelę Po operacji daliśmy do części odgrodzonej barierką od reszty większych psów i jest tylko z Lindą. Może ta zmiana i brak wielu bodźców ją tak wyciszyły. Nie reaguje na psy za bramką i tylko kiedy chce iść sika, to uderza łapą w bramkę, żeby jej otworzyć. Ja bym się zastanawiała jej zachowanie nie wiąże się z lekami przeciwbólowymi. Quote
konfirm31 Posted October 24, 2022 Posted October 24, 2022 Ja dawałam Bliss Anti-cancer- dog. Bez efektu ☹️ Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.