agat21 Posted September 30, 2021 Posted September 30, 2021 1 godzinę temu, Tyśka) napisał: To teraz coś pozytywnego :) Mika, czyli siostra Ralfika już w DS :) Jeszcze tydzień temu była pod deskami szopy. Teraz... :) Hurraaaa! Oj, jak takie dobre wieści są potrzebne! Jak budujące :))) 1 Quote
Poker Posted September 30, 2021 Posted September 30, 2021 Cudownie, że śliczna sunia ma już domek. Oby i Ralfika ktoś szybko wypatrzył. 1 Quote
Tyśka) Posted October 1, 2021 Author Posted October 1, 2021 Nadal szukam miejsca dla niezłapanych psich maluchów. :( Po Myszce mam zamrożone 216zł i chciałabym przeznaczyć na start dla nich, ale to kropla w morzu (transport - ale dokąd? Karma, profilaktyka). Jeśli ktoś z Was mógłby popytać jeszcze o miejsca w hotelach, DT... byłabym wdzięczna. Mnie rozłożyło po drugiej dawce szczepienia, a i jestem bez Internetu do poniedziałku (mam tylko mobilny na telefonie, a przez telefon nie mam jak nawet szukać pomocy na fb). Będę wdzięczna za pomoc. Quote
Tyśka) Posted October 1, 2021 Author Posted October 1, 2021 Dnia 23.09.2021 o 16:41, Tyśka) napisał: Ta młodszych maluchów, które wczoraj się złapały jest śliczna, ma jedno oko niebieskie. Zdjęcia z dzisiaj: Proszę o kciuki za złapanie Niebieskookiej, czyli mamusi Mikusi i Ralfika. Jest Fundacja (pod Krakowem), która zgodziła się ją przyjąć. Marta leci w weekend na polowanie Nowych szczeniaczków i Niebieskookiej... 2 Quote
Tyśka) Posted October 1, 2021 Author Posted October 1, 2021 Dnia 23.09.2021 o 07:17, Tyśka) napisał: Marta ma kolejne nieszczęście na głowie od wczoraj. Ktoś znalazł kotka w lesie w Łosińcu. :(( Maluch trafił do biłgorajskiego DT, ale w okolicy nie ma okulistów, do tego ratowanie oka może być bardzo kosztowne. Może ktoś miałby chwilę popytać organizacje prozwierzece typu "Ja pacze sercem" o miejsce i pomoc? Ja dzisiaj wracam późno po pracy, jeszcze mam wyjazd do Poznania i w domu będę praktycznie w nocy. Uwaga! Szukam transportu na trasie Biłgoraj - Poznań, po 8.10. dla tej koteczki. Jeśli nie będzie mieć biegunki czy wymiotów do 7.10. to Fundacja ją przyjmie z otwartymi rękami ♡ Quote
agat21 Posted October 1, 2021 Posted October 1, 2021 1 godzinę temu, Tyśka) napisał: Uwaga! Szukam transportu na trasie Biłgoraj - Poznań, po 8.10. dla tej koteczki. Jeśli nie będzie mieć biegunki czy wymiotów do 7.10. to Fundacja ją przyjmie z otwartymi rękami ♡ Będę myśleć i kombinować mocno. Może w najgorszym przypadku trasa Warszawa - Poznań byłaby do pokonania dla koteczki? Aldrumko, czy Twoja propozycja przetrzymania koteczki jakby co jest aktualna? 1 Quote
Tyśka) Posted October 1, 2021 Author Posted October 1, 2021 12 minut temu, agat21 napisał: Będę myśleć i kombinować mocno. Może w najgorszym przypadku trasa Warszawa - Poznań byłaby do pokonania dla koteczki? Aldrumko, czy Twoja propozycja przetrzymania koteczki jakby co jest aktualna? Myślę, że jak najbardziej. My zawsze jedziemy przez Łódź/Warszawę do moich rodziców. Będę też szukać bezpośredniego transportu, ale może być trudno :( Quote
Tyśka) Posted October 1, 2021 Author Posted October 1, 2021 Majlo dwiema łapkami w DS. Dzisiejsza wizyta pa wypadła pozytywnie. O niego ludzie się biją, miejmy nadzieję, że z tego bicia wykluje się i coś dla jego braci... :) 1 Quote
Aldrumka Posted October 1, 2021 Posted October 1, 2021 1 godzinę temu, agat21 napisał: Będę myśleć i kombinować mocno. Może w najgorszym przypadku trasa Warszawa - Poznań byłaby do pokonania dla koteczki? Aldrumko, czy Twoja propozycja przetrzymania koteczki jakby co jest aktualna? No tak, zakładam że nie zaraża :) Quote
agat21 Posted October 1, 2021 Posted October 1, 2021 1 godzinę temu, Tyśka) napisał: Majlo dwiema łapkami w DS. Dzisiejsza wizyta pa wypadła pozytywnie. O niego ludzie się biją, miejmy nadzieję, że z tego bicia wykluje się i coś dla jego braci... :) No tak - trikolorek, to się podoba. Też mam nadzieję, że nie tylko "esteci" biją się o niego, a i znajdą się tacy, którzy zechcą pomóc jego braciom. Niech trafią na dobrych ludzi, niech nie będą tylko maskotkami i ozdobami. Quote
Tyśka) Posted October 2, 2021 Author Posted October 2, 2021 16 godzin temu, agat21 napisał: No tak - trikolorek, to się podoba. Też mam nadzieję, że nie tylko "esteci" biją się o niego, a i znajdą się tacy, którzy zechcą pomóc jego braciom. Niech trafią na dobrych ludzi, niech nie będą tylko maskotkami i ozdobami. Oby, bo Majlo to akurat był najtrudniejszy, najbardziej lękowy, przyparty do muru gryzł. Jego bracia są przytulakami, mordują zabawki jak prawdziwe terriery i z chęcią mordu pilnują swojego kojca, gdy widzą jakiegoś psa ;)). Już widać, że to niezłe gagatki, ale bystre i przekochane. Quote
Tyśka) Posted October 2, 2021 Author Posted October 2, 2021 Dziewczyny z Biłgoraja założyły zbiórkę, bo już były zadłużone w lecznicy (mają też dziką suczke Melcię u Rafała, nie wiem czy pamiętacie... szukałam dla niej innego miejsca ponad rok temu, ale nikt się nie podjął aby ją przyjąć i tak tam tkwi bez perspektywy). Na szczęście ludzie chętnie wpłacają, więc na razie sytuacja jest opanowana, chociaż finansowo :) https://pomagam.pl/9rka3d Quote
Tyśka) Posted October 2, 2021 Author Posted October 2, 2021 1 minutę temu, Poker napisał: A jest jakaś sunia, w miarę okrzesana? Masz na myśli szczeniaki czy dorosłe? Quote
agat21 Posted October 2, 2021 Posted October 2, 2021 1 godzinę temu, Tyśka) napisał: Dziewczyny z Biłgoraja założyły zbiórkę, bo już były zadłużone w lecznicy (mają też dziką suczke Melcię u Rafała, nie wiem czy pamiętacie... szukałam dla niej innego miejsca ponad rok temu, ale nikt się nie podjął aby ją przyjąć i tak tam tkwi bez perspektywy). Na szczęście ludzie chętnie wpłacają, więc na razie sytuacja jest opanowana, chociaż finansowo :) https://pomagam.pl/9rka3d Dobrze, że finansowo choć trochę pomocy znalazły. Zawsze jeden kłopot mniej. A Melcia nie zrobiła żadnych postępów, wciąż taka dzika jak była? Quote
Tyśka) Posted October 2, 2021 Author Posted October 2, 2021 10 minut temu, agat21 napisał: Dobrze, że finansowo choć trochę pomocy znalazły. Zawsze jeden kłopot mniej. A Melcia nie zrobiła żadnych postępów, wciąż taka dzika jak była? To prawda. Łatwiej pomagać jak jest za co :) Taki postęp tylko, że ludzi nie gryzie z lęku, pozwala się dotykać, ale tam nikt nie ma czasu teraz pracować:( Ona biega tylko po wybiegu z innymi psami, mieszka w kojcu. :( Pytałam ostatnio Pani Kasi, która zajmuje się Lemonkiem od elik czy by nie przyjęła suni, ale na razie nie potrafi mi powiedzieć. A szkoda tego czasu. Dwa lata suczka była odławiana (dwa razy, bo po paru dniach uciekła z dt i już tak łatwo złapać się nie dała), teraz rok w hotelu, gdzie nikt z nią nie pracuje:( Dlatego też i Marta nie pcha się w łapanie dzikich mamusiek, bo potem nie ma co z nimi robić. Teraz trzeba skupić się na szczeniakach, szukaniu pomocy dla mamusiek w fundacjach, ew wyłapywaniu ich tylko na kastrację, a szukać miejsca dla Melci w bardziej kameralnym hotelu. Strasznie się zasiedziała, bez perspektyw na poprawę losu. Quote
Tyśka) Posted October 2, 2021 Author Posted October 2, 2021 Dla przypomnienia, to jest Melcia (dysponuje tylko tymi czterema zdjeciami + dwoma filmikami sprzed paru miesięcy, do ogłoszeń się nie nadają:( ) Quote
Tyśka) Posted October 2, 2021 Author Posted October 2, 2021 Jak ktoś ma fb to można dodawać na różne grupy pomocowe... Quote
Tyśka) Posted October 2, 2021 Author Posted October 2, 2021 16 godzin temu, Aldrumka napisał: No tak, zakładam że nie zaraża :) Jak pojedzie to nie będzie zarażać :) Na razie brak oznak panleukapenii, więc oby tak dalej... Kicia dzisiaj: Quote
Poker Posted October 2, 2021 Posted October 2, 2021 2 godziny temu, Tyśka) napisał: Masz na myśli szczeniaki czy dorosłe? Podlotka lub szczeniaka suni. Do 10 kg wago docelowej. Zgłosił się do mnie domek bardzo aktywny, dzieci 7 i 3 lata. Domek z ogródkiem. Na razie robię rozeznanie , bo młodszy synek czeka na wyniki testów alergicznych. Quote
Tyśka) Posted October 2, 2021 Author Posted October 2, 2021 5 minut temu, Poker napisał: Podlotka lub szczeniaka suni. Do 10 kg wago docelowej. Zgłosił się do mnie domek bardzo aktywny, dzieci 7 i 3 lata. Domek z ogródkiem. Na razie robię rozeznanie , bo młodszy synek czeka na wyniki testów alergicznych. To w Biłgoraju pod opieką Marty i Kasi jest również energiczna, radosna Tessa, średniej wielkości ale niestety już przekroczyła docelową wagę :( https://www.olx.pl/d/oferta/tessa-7-miesiacy-szuka-domu-CID103-IDKsRGp.html?reason=observed_ad Na już to sobie nie mogę przypomnieć czy jeszcze jakieś suczki są, jak sobie przypomnę to dam znać. Quote
Tianku Posted October 2, 2021 Posted October 2, 2021 To oczko od kici to od tzw. kociego kataru? To sie da wyleczyc czy trzeba usunąć oko? Przepraszam za glupie pytanie ale nie znam sie na kotach Quote
Tyśka) Posted October 2, 2021 Author Posted October 2, 2021 18 minut temu, Tianku napisał: To oczko od kici to od tzw. kociego kataru? To sie da wyleczyc czy trzeba usunąć oko? Przepraszam za glupie pytanie ale nie znam sie na kotach Ja też aż tak się nie znam. Wiem, że jak się przegapi moment na ratowanie to trzeba usunąć. Tutaj liczę na doświadczenie fundacji, która ucieszyła się widoczną na nowym zdjęciu poprawą stanu oczek :) U rudaska i drugiego czarnulka są większe szanse na uratowanie oczek niż u koteczki. 1 Quote
Aldrumka Posted October 2, 2021 Posted October 2, 2021 1 godzinę temu, Tianku napisał: To oczko od kici to od tzw. kociego kataru? To sie da wyleczyc czy trzeba usunąć oko? Przepraszam za glupie pytanie ale nie znam sie na kotach Okuliście próbują też ratować nawet niewidzące oczko. 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.