Tyśka) Posted September 15, 2021 Author Posted September 15, 2021 Pozapisywałam deklaracje pomocy, jak coś pomieszałam to przepraszam. Poprawcie mnie :) Quote
dwbem Posted September 15, 2021 Posted September 15, 2021 Na razie jestem pod kreską ale po pierwszym postaram się coś przelać. 8 lat temu adoptowalam 5-letniego zdrowego psa, którego nawet jego weterynarz kazxal uśpić podobno za agresję a pies pogryzł właścicielkę bo miał tak spaprane uszy, że jak się u mnie otrzepał to ze znajomą ponad 3 godziny myłam całe nmieszkanie z krwi. Wyleczyłam i pies żyje, już ma ponad 13 lat i zero agresji. Więc cieszę się, że ratujecie tego biedaka. 3 Quote
Isiak Posted September 15, 2021 Posted September 15, 2021 4 godziny temu, ewu napisał: Kto zrobiłby bazarek? Ma naprawdę fajne fanty. Mogę poprowadzić i rozliczyć bazarek, jeżeli wysyłka fantów byłaby od Ciebie. 1 Quote
Tyśka) Posted September 16, 2021 Author Posted September 16, 2021 ♡♡♡ Cudowni jesteście, a mnie skończyły się lajki i serduszka :( Juz wszystko przygotowane na psiaka: karma, miski, legowisko, kocyki aby mógł się zakopać jak będzie mu zimno, udoskonalenie ogrodzenia... Potrzebne kciuki, aby wszystko przebiegło bez problemu i żeby psinek nie był agresorkiem. 2 Quote
Nadziejka Posted September 16, 2021 Posted September 16, 2021 Z calej duszy sciskamy trzymamy Tysiu a jeszcze modle modle o tego cierpiacego co pislalas ze u ,,wlasciciela,, glodzony i inne strsaznosci nawet nie bede pisac matko ziemio aby i jemu stal cud aby i jemu Quote
Tyśka) Posted September 17, 2021 Author Posted September 17, 2021 11 godzin temu, Nadziejka napisał: Z calej duszy sciskamy trzymamy Tysiu a jeszcze modle modle o tego cierpiacego co pislalas ze u ,,wlasciciela,, glodzony i inne strsaznosci nawet nie bede pisac matko ziemio aby i jemu stal cud aby i jemu Dziękuję, kciuki i modlitwy potrzebne. Oczywiście w takich akcjach towarzyszy mi zawsze stres czy wszystko się ułoży po naszej myśli. Temu psiakowi właścicielskiemu nie jestem w stanie pomóc. Przykro mi, ale osoba która go zgłosiła nie była chętna do współpracy, a ja nie wyczaruję cudu będąc od psiaka 600km i nie znając szczegółów:( Quote
Sowa Posted September 17, 2021 Posted September 17, 2021 11 godzin temu, Tyśka) napisał: Potrzebne kciuki, aby wszystko przebiegło bez problemu i żeby psinek nie był agresorkiem. A czy wiadomo, jaki powód podał ten "właściciel"? Bo młodego teriera łatwo sprowokować do użycia zębów; głupie zabawy i drażnienie się ze szczeniakiem starczą, aby psi podrostek uznał, ze człowieka można traktować jak zabawkę do szarpania. To jest oczywiście odwracalne, byle od początku w nowym domu wyciszać emocje. Quote
Tyśka) Posted September 17, 2021 Author Posted September 17, 2021 38 minut temu, Sowa napisał: A czy wiadomo, jaki powód podał ten "właściciel"? Bo młodego teriera łatwo sprowokować do użycia zębów; głupie zabawy i drażnienie się ze szczeniakiem starczą, aby psi podrostek uznał, ze człowieka można traktować jak zabawkę do szarpania. To jest oczywiście odwracalne, byle od początku w nowym domu wyciszać emocje. Podał wyjazd za granicę. Wiem, że terriery to małe rozrabiaki i trzeba dać wychować mądrze. Miejmy nadzieję, że wina nie leży w psie. Wszystko sie dzisiaj okaże. 1 Quote
Aldrumka Posted September 17, 2021 Posted September 17, 2021 4 godziny temu, Tyśka) napisał: Podał wyjazd za granicę. Wiem, że terriery to małe rozrabiaki i trzeba dać wychować mądrze. Miejmy nadzieję, że wina nie leży w psie. Wszystko sie dzisiaj okaże. czekamy na wieści każde, ale najlepiej dobre 🙂 Quote
Tyśka) Posted September 17, 2021 Author Posted September 17, 2021 8 godzin temu, Kamila Proc napisał: kciuki i modlitwa sa 4 godziny temu, Aldrumka napisał: czekamy na wieści każde, ale najlepiej dobre 🙂 Dostałam wiadomość, że terrierek jedzie do weta. EDIT: To koszmarne nieporozumienie. Terrierek nie jedzie, nikogo nie było w domu. 1 Quote
Nadziejka Posted September 17, 2021 Posted September 17, 2021 Z calego serca aby wszystko bylo dobrze Tysiu poslalam Nadziejkową deklaracje 15 zl dla biedunia Quote
Tyśka) Posted September 17, 2021 Author Posted September 17, 2021 Słuchajcie, doszło do strasznego nieporozumienia. O tym, że psiak jedzie dowiedziałam się od Pani Marzenki, która dostała wiadomość, że dziewczyna która zgłosiła psa wiezie go do weta - i od razu Wam to przekazałam. Pani Marzenka nagotowała jedzonka dla psiaka, nalała wodę... i okazało się, że jednak dziewczyna nie zastała właściciela, więc jednak psa nie zawiozła, tylko miała zamiar zawieźć do weta (zanim nie przywitała się z klamką) - opatrznie przekazana, zrozumiana wiadomość. Dom dzisiaj był zamknięty na cztery spusty, mimo umawiania się. NIE WIEM kiedy będzie kolejna próba. Dawno nie byłam tak rozczarowana. Pomoc temu psiakowi jest trudna :( Bo osoba, która zgłosiła sytuację nie jest chętna do dzielenia się informacjami, nie wiem nawet kiedy podejmie kolejną próbę kontaktu z właścicielem (to jej znajomy). Obie z p. Marzenką boimy się o psa, chcemy aby jak najszybciej przyjechał. :( Ale niestety, musimy polegać na osobie, która psa zgłaszała - ona nie chce podawać nam żadnych danych, adresu ani nic z tych rzeczy. Dlatego to tak topornie też idzie. Wiem tylko tyle, że facet podejmował już próby uśpienia psa, ale tomaszowscy weci mu odmówili. Dalej trzymajcie kciuki... Quote
Ellig Posted September 17, 2021 Posted September 17, 2021 O jej , bardzo trudna sytuacja, kciuki trzymam bardzo mocno. Quote
Tyśka) Posted September 17, 2021 Author Posted September 17, 2021 Jest jeszcze gorzej... :( Ja dzisiaj nie zasnę. Pies żyje, ale nie wiadomo czy uda się pomóc... :( Eeeh. Quote
Aldrumka Posted September 17, 2021 Posted September 17, 2021 31 minut temu, Tyśka) napisał: Jest jeszcze gorzej... 😞 Ja dzisiaj nie zasnę. Pies żyje, ale nie wiadomo czy uda się pomóc... 😞 Eeeh. może jednak się uda, Tysiu..musisz odpoczywać może ta osoba co zgłosiła jednak zadziała Quote
Nadziejka Posted September 17, 2021 Posted September 17, 2021 o matko jedyno ...ostal w potwornych lapach ludzkich modimy i sciskamy ile sil za cud Quote
Tyśka) Posted September 17, 2021 Author Posted September 17, 2021 6 minut temu, Aldrumka napisał: może jednak się uda, Tysiu..musisz odpoczywać może ta osoba co zgłosiła jednak zadziała Masz rację, zobaczymy co przyniesie dzień. Ja w zanadrzu mam dwa chętne DT dla terrierka, które zgłosiły się z olx. Do sprawdzenia oczywiście. Brakuje tylko tego pierwszego ogniwa. Quote
Nadziejka Posted September 17, 2021 Posted September 17, 2021 My przezywamy a przeciez pani Marzenka stokrotnie o matunku..psinuniu Quote
Kamila Proc Posted September 18, 2021 Posted September 18, 2021 podejmowal juz proby uspienia? a moze to wszystko fejk? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.