Kiedyś bezdomna Suzi a teraz Sonieczka , pies , który ma swój wspaniały dom u naszej kochanej elik.

[elik]

We czwartek mamy kontrolne badanie krwi Alficzka pod kątem cuschinga i zamierzam zabrać także Sonię, żeby zbadać krew czy jeszcze ma zażywać hepatiale forte, czy może już były koniec.
Ostatnio oboje z Alficzkiem mieli rzadsze koopeczki, a jedzą cały czas to samo - karmę . Obawiam sie, że podczas któregoś ze spacerów skorzystali ze szwedzkiego stołu pod oknami ludzi bardzo "troskliwie dokarmiających" bezdomne koty. Plaga naszego osiedla, a może innych także! Nie wiem czy jednak nie będę musiała, dla ich dobra, zaopatrzyć ich w kagańce, albo zafundować im spacery na smyczach, czego wolałabym uniknąć.

[konfirm31]

Dnia 26.10.2021 o 10:58, elik napisał:

We czwartek mamy kontrolne badanie krwi Alficzka pod kątem cuschinga i zamierzam zabrać także Sonię, żeby zbadać krew czy jeszcze ma zażywać hepatiale forte, czy może już były koniec.
Ostatnio oboje z Alficzkiem mieli rzadsze koopeczki, a jedzą cały czas to samo - karmę . Obawiam sie, że podczas któregoś ze spacerów skorzystali ze szwedzkiego stołu pod oknami ludzi bardzo "troskliwie dokarmiających" bezdomne koty. Plaga naszego osiedla, a może innych także! Nie wiem czy jednak nie będę musiała, dla ich dobra, zaopatrzyć ich w kagańce, albo zafundować im spacery na smyczach, czego wolałabym uniknąć.

Ja mam ten sam problem  ☹️.

Lerka od zawsze jest śmieciojadem ( na szczęście, rzadko kiedy reaguje rewolucją pp). Ninek po pierwszych dniach, kiedy niczego oprócz trawy nie łapał do pyska, teraz też jest śmieciojadem, ale jak Lerka, z żelaznym żołądkiem. Próbowałam z Lerką kagańca - obrzydziłam jej spacery. Szła jak skazaniec. Lerka zwykle bez smyczy, ale i na niej, potrafi coś złapać. Ninek - wyłącznie na smyczy. Jednemu i grugiemu, mogę z paszczy wyjąć "smaka", jak zdążę, Lerka nawet czasem wypluje, jak na krzyczę, ale to jest wpisana w geny walka o przetrwanie i zdobycie jedzenia i nie udaje mi się tego zwalczyć. Próbowałam różnych metod, ale na nic. To wraca. 

Bliss, jak się odkarmiła po schronisku, nigdy żadnych zdobycznych fuji nie zjadała. 

[Sowa]

Hmm. Można obrzydzić zjadanie wszystkiego, ale to długa praca. I bardzo długi opis. Zadzwoń jakby co, opowiem.

[elik]

Dnia 27.10.2021 o 08:17, Sowa napisał:

Hmm. Można obrzydzić zjadanie wszystkiego, ale to długa praca. I bardzo długi opis. Zadzwoń jakby co, opowiem.

Zadzwonię dzisiaj po powrocie od weta.
Dzisiaj już chyba dowiem się o wyniku biopsji z guza pod ogonem Alficzka 

[konfirm31]

Dnia 28.10.2021 o 09:07, elik napisał:

Zadzwonię dzisiaj po powrocie od weta.
Dzisiaj już chyba dowiem się o wyniku biopsji z guza pod ogonem Alficzka 

Trzymam mocno kciuki ✊

 

[limonka80]

Ja też zaciskam kciuki za pomyślny wynik biopsji.

[elik]

Dnia 28.10.2021 o 09:29, konfirm31 napisał:

Trzymam mocno kciuki ✊

 

 

Dnia 28.10.2021 o 09:36, limonka80 napisał:

Ja też zaciskam kciuki za pomyślny wynik biopsji.

Kciuki dały pozytywny efekt  🙂  🙂  🙂  Szybciej wstawię skan, niż przepiszę z wyniku badania  🙂  

Uffff niezłośliwa bestia.  Tak więc czeka nas operacja usunięcia tego paskudztwa. Oczywiście narkoza wziewna. 

[konfirm31]

Suuuuper!!! Bardzo się cieszę ❤️

[Tyśka)]

Wiedziałam 🙂 Cieszę się!

[elik]

Dnia 28.10.2021 o 20:49, konfirm31 napisał:

Suuuuper!!! Bardzo się cieszę ❤️

 

Dnia 28.10.2021 o 20:50, Tyśka) napisał:

Wiedziałam 🙂 Cieszę się!

Super dzięki  🙂    Cieszymy się razem    

[Nadziejka]

 

          Nadziejkowo przytulam lapenki brzusie ogoneśki Alfikowe Sonieczkowe 

[elik]

   Witaj Ciociu Nadziejeczko  🙂  

[mari23]

Dnia 28.10.2021 o 20:49, konfirm31 napisał:

Suuuuper!!! Bardzo się cieszę ❤️

I ja się bardzo, bardzo cieszę !!!! ❤️ 

[Nadziejka]

  Odwiedzam z mnostwem cieplutkich pozdrowien

[elik]

Dnia 14.12.2021 o 23:32, Nadziejka napisał:

  Odwiedzam z mnostwem cieplutkich pozdrowien

My z Sonia i Alficzkiem też bardzo serdecznie Cie Ciociu pozdrawiamy i Twoje łapeczki także   

[mari23]

Dnia 14.12.2021 o 23:32, Nadziejka napisał:

 

  Odwiedzam z mnostwem cieplutkich pozdrowien

Ja też odwiedzam z serdecznymi pozdrowieniami i cieszę się, że u Suzi wszystko dobrze :)

[Nadziejka]

Dnia 15.12.2021 o 08:52, mari23 napisał:

Ja też odwiedzam z serdecznymi pozdrowieniami i cieszę się, że u Suzi wszystko dobrze 🙂

 

Dnia 14.12.2021 o 23:58, elik napisał:

My z Sonia i Alficzkiem też bardzo serdecznie Cie Ciociu pozdrawiamy i Twoje łapeczki także   

                  
Pozdrawiam pozdrawiam Eliczkowe i marinkowe                                                                Spokojnego czasu zasylam

[elik]

Dnia 15.12.2021 o 08:52, mari23 napisał:

Ja też odwiedzam z serdecznymi pozdrowieniami i cieszę się, że u Suzi wszystko dobrze 🙂

Nie tak całkiem dobrze, bo cały czas podaję jej hepatiale forte i miała 2 razy badana krew, a  po ostatnim badaniu wet stwierdził, że trzeba jej nadal podawać. Coś z jej wątróbką nie do końca jest ok  😞    Oboje z Alfikiem są na weterynaryjnej karmie suchej + puszki (w mokrej karmie przemycam lekarstwa), a pomimo to oboje mają luźne koopki.  Za doradą limonka80 od 3 dni dostają po 2 tabletki nifuroksazydu, ale nadal nie ma poprawy. Alfik miał badaną koopkę i wyszły grzybki. Jak są u Alfika, to i u Sońci, bo ona wylizuje jego michę. W piątek jadę z Alficzkiem na kolejne badanie krwi i mam dostać dla obojga  jakieś leki. 

   

[Nadziejka]

Dnia 15.12.2021 o 13:35, elik napisał:

Nie tak całkiem dobrze, bo cały czas podaję jej hepatiale forte i miała 2 razy badana krew, a  po ostatnim badaniu wet stwierdził, że trzeba jej nadal podawać. Coś z jej wątróbką nie do końca jest ok  😞    Oboje z Alfikiem są na karmie suchej + puszki )w mokrej karmie przemycam lekarstwa), a pomimo to oboje mają luźne koopki.  Za doradą limonka80 od 3 dni dostają po 2 tabletki nifuroksazydu, ale nadal nie ma poprawy. Alfik miał badaną koopkę i wyszły grzybki. Jak są u Alfika, to i u Sońci, bo ona wylizuje jego michę. W piątek jadę z Alficzkiem na kolejne badanie krwi i mam dostać dla obojga  jakieś leki. 

   

Ojoj to mocno mocno trzymam za wszystko 

[elik]

Dnia 15.12.2021 o 13:37, Nadziejka napisał:

Ojoj to mocno mocno trzymam za wszystko 

Dziękuję Ciociu Nadziejko  🙂  

[mari23]

Grzybki mogą też być przy wyjałowionym przewodzie pokarmowym po antybiotykach, może probiotyk jakiś. "Nasz" dogomaniacki staruszek Arguś przy takich problemach dostaje RumenTabs i pomaga.

[Nadziejka]

        Juz bliziutko Swieta  Zasylam Z Serca   

                Zdrowia Zdrowka Zdrooowenka Ciepla Szczescia Naj Naj

  Przyjazni Co Nie Odchodzi I Nigdy Nie Zawiedzie 

[Nadziejka]

                   Mnostwo pozdrowien zasylam dla Cioci dla lapeczek

[elik]

Dnia 17.12.2021 o 12:03, mari23 napisał:

Grzybki mogą też być przy wyjałowionym przewodzie pokarmowym po antybiotykach, może probiotyk jakiś. "Nasz" dogomaniacki staruszek Arguś przy takich problemach dostaje RumenTabs i pomaga.

Dopiero teraz zauważyłam Twój post mari  🙂  Dzięki  🙂   

Z polecenia weta oba psiaczki dostają Nystatyna Teva po 1/4 tabletki 1x dziennie. Wydaje mi się, że jest poprawa. Koopki nie są twarde, ale zwarte i dają się zebrać. 
29.12. mamy kolejny termin badania krwi Alfika.

[elik]

Dnia 28.12.2021 o 09:57, Nadziejka napisał:

                   Mnostwo pozdrowien zasylam dla Cioci dla lapeczek

Bardzo serdecznie dziękujemy Nadziejeczko  🙂 
My Tobie i Twoim łapeńkom także posyłamy serdeczne życzenia zdrowia i spokoju.