limonka80 Posted October 8, 2021 Posted October 8, 2021 41 minut temu, konfirm31 napisał: Ninek jest u nas od 27 września. To mały +/- dziesięcioletni kundelek, który przesiedział w pobliskim schronisku prawie 6 lat. Na jego ogłoszenie, trafiłam przypadkiem na fb i oboje z mężem, po wzajemnej dyskusji, postanowiliśmy dać mu dom. Wszystko wskazuje na to, że była to dobra decyzja 🙂 Gratulacje - dla Was i dla Ninusia :-)) 1 Quote
elik Posted October 8, 2021 Posted October 8, 2021 4 godziny temu, konfirm31 napisał: Ninek jest u nas od 27 września. To mały +/- dziesięcioletni kundelek, który przesiedział w pobliskim schronisku prawie 6 lat. Na jego ogłoszenie, trafiłam przypadkiem na fb i oboje z mężem, po wzajemnej dyskusji, postanowiliśmy dać mu dom. Wszystko wskazuje na to, że była to dobra decyzja 🙂 Myślę, że to nie tyko dobra, to bardzo dobra decyzja dla Całej Waszej Czwórki 🙂 Bardzo się cieszę razem z Wami 2 Quote
elik Posted October 8, 2021 Posted October 8, 2021 4 godziny temu, konfirm31 napisał: Jest nawet trochę podobny do Soni 😉 Tak. Jest bardzo podobny do Soni 🙂 1 Quote
konfirm31 Posted October 8, 2021 Posted October 8, 2021 2 minuty temu, elik napisał: Tak. Jest bardzo podobny do Soni 🙂 Nie do końca 😉. Sonia, to subtelna panienka, a Ninek w schronisku po kastracji, przytył 4 kg ( w sumie, waży 14!!), ale na szczęście spacerki i dieta chyba działają, bo optycznie jest szczuplejszy. Za jakiś czas, go zważymy i okaże się, jak jest. Ale masz rację, mówiąc, że są podobni do siebie i może dlatego, wpadł mi w oko 🙂 1 1 Quote
elik Posted October 9, 2021 Posted October 9, 2021 8 godzin temu, konfirm31 napisał: Nie do końca 😉. Sonia, to subtelna panienka, a Ninek w schronisku po kastracji, przytył 4 kg ( w sumie, waży 14!!), ale na szczęście spacerki i dieta chyba działają, bo optycznie jest szczuplejszy. Za jakiś czas, go zważymy i okaże się, jak jest. Ale masz rację, mówiąc, że są podobni do siebie i może dlatego, wpadł mi w oko 🙂 No, Sonia to wcale nie taka subtelna panienka 🙂 Waży niewiele mniej, bo prawie 12 kg, co dla niskopodłogowej suni sporo za dużo i jesteśmy właśnie w trakcie odchudzania 🙂 Nie idzie nam to zbyt dobrze, bo wzrok Soni potrafi złamać największe postanowienia, ale przynajmniej staramy się choć trochu schudnąć. Sonia dostaje na śniadanie nieco mniej ryżu ( posłuchałam się Ciebie limonko80 🙂 ) a w to miejsce więcej marchewki. Konserwy tyle co dotychczas, bo musi mieć jakąś siłę napędową 🙂 A Ninek wcale nie wygląda na 10-cio letniego pieska. I jest śliczny 🙂 1 1 Quote
ewu Posted October 11, 2021 Author Posted October 11, 2021 Elu Nesiowata wpłaciła dla Soni 10 zł , popdaj mo proszę konto:) Quote
elik Posted October 11, 2021 Posted October 11, 2021 Dnia 11.10.2021 o 17:24, ewu napisał: Elu Nesiowata wpłaciła dla Soni 10 zł , popdaj mo proszę konto:) Basieńko, Sonieczka na razie nie ma wydatków na weta więc może przeznacz to dla Agusi, albo innego potrzebującego pieska. Ty sama wiesz najlepiej, który jest w największej potrzebie. Nesiu kochana mam nadzieję, że nie weźmiesz mi tego za złe, ale pewnie zapomniałaś, że Sonieczka już jest w DS i nie zbieram na nią kasiorki, a bezdomniaczkom na pewno się przyda. Bardzo serdecznie dziękuję, że chciałaś wesprzeć finansowo Sonieczkę 1 Quote
Nesiowata Posted October 12, 2021 Posted October 12, 2021 Dnia 11.10.2021 o 23:31, elik napisał: Nesiu kochana mam nadzieję, że nie weźmiesz mi tego za złe, ale pewnie zapomniałaś, że Sonieczka już jest w DS i nie zbieram na nią kasiorki, a bezdomniaczkom na pewno się przyda. Bardzo serdecznie dziękuję, że chciałaś wesprzeć finansowo Sonieczkę Moja wina - zapomniałam. Quote
elik Posted October 12, 2021 Posted October 12, 2021 Dnia 12.10.2021 o 04:06, Nesiowata napisał: Moja wina - zapomniałam. Trudno tu mówić o winie 🙂 A może masz swój typ, któremu chciałabyś przekazać tą dyszkę? 1 Quote
Nesiowata Posted October 12, 2021 Posted October 12, 2021 Dnia 12.10.2021 o 08:18, elik napisał: Trudno tu mówić o winie 🙂 A może masz swój typ, któremu chciałabyś przekazać tą dyszkę? Mnie to obojętne - wszystkie potrzebują. Quote
elik Posted October 12, 2021 Posted October 12, 2021 Dnia 12.10.2021 o 09:52, Nesiowata napisał: Mnie to obojętne - wszystkie potrzebują. No to Basia przeznaczy na tego, który najbardziej potrzebuje 🙂 Jeszcze raz bardzo dziękuję. 1 Quote
ewu Posted October 12, 2021 Author Posted October 12, 2021 Dziękuję , dopiszę do majątku Agusi:) 1 Quote
elik Posted October 12, 2021 Posted October 12, 2021 Dnia 12.10.2021 o 13:01, ewu napisał: Dziękuję , dopiszę do majątku Agusi:) Super 🙂 Quote
mari23 Posted October 14, 2021 Posted October 14, 2021 Dnia 9.10.2021 o 06:41, elik napisał: No, Sonia to wcale nie taka subtelna panienka 🙂 Waży niewiele mniej, bo prawie 12 kg, co dla niskopodłogowej suni sporo za dużo i jesteśmy właśnie w trakcie odchudzania 🙂 Nie idzie nam to zbyt dobrze, bo wzrok Soni potrafi złamać największe postanowienia, ale przynajmniej staramy się choć trochu schudnąć. Sonia dostaje na śniadanie nieco mniej ryżu ( posłuchałam się Ciebie limonko80 🙂 ) a w to miejsce więcej marchewki. Konserwy tyle co dotychczas, bo musi mieć jakąś siłę napędową 🙂 A Ninek wcale nie wygląda na 10-cio letniego pieska. I jest śliczny 🙂 psie odchudzanie to chyba najtrudniejsze z zadań :) mój zamojski Miluś jest stareńki i grubiutki, odchudzamy się od kilku miesięcy....skutek mizerny 😉 ale Sonieczka to kobietka, może lepiej jej pójdzie dbanie o linię :) ❤️ 1 Quote
elik Posted October 15, 2021 Posted October 15, 2021 Dnia 14.10.2021 o 22:19, mari23 napisał: psie odchudzanie to chyba najtrudniejsze z zadań 🙂 mój zamojski Miluś jest stareńki i grubiutki, odchudzamy się od kilku miesięcy....skutek mizerny 😉 ale Sonieczka to kobietka, może lepiej jej pójdzie dbanie o linię 🙂 ❤️ Pod warunkiem, że ona sama będzie odchudzaniem zainteresowana. W jej przypadku jest to raczej wątpliwe 🙂 1 Quote
ewu Posted October 21, 2021 Author Posted October 21, 2021 W temacie odchudzania suni mam również doświadczenie. Bardzo pomaga surowa marchew . Moja Cookie ją uwielbia i marchewka zastępuje posiłek kiedy sunia się domaga kolejnej porcji. Trochę schudła, jeszcze trochę przed nami .....ale ona żyje po to żeby jeść:) 1 Quote
konfirm31 Posted October 21, 2021 Posted October 21, 2021 Też przy Lerce ratuję się marchewką, albo nawet - surową dynią w kawałkach. Niestety, na Ninka, to nie działa. Nie weźmie w zęby 2 Quote
Nesiowata Posted October 21, 2021 Posted October 21, 2021 Żaden z moich psów nie ruszy surowych warzyw czy owoców. Z wcześniejszymi było tak samo. Quote
ewu Posted October 21, 2021 Author Posted October 21, 2021 Dnia 21.10.2021 o 18:33, Nesiowata napisał: Żaden z moich psów nie ruszy surowych warzyw czy owoców. Z wcześniejszymi było tak samo. Moje wszystkie uwielbiają. Tylko Elwisek nie dostaje marchewki z powodu braku uzębienia , w ramach rekompensaty jest zawsze jakiś miękki smakołyk. Quote
elik Posted October 21, 2021 Posted October 21, 2021 Mój Alfik przepada za surowymi warzywami i owocami i to wszystkimi, a zwłaszcza za tymi, które chrupią podczas jedzenia. Niestety z uwagi na powiększoną wątrobę nie wolno mu ich jeść 😞 Quote
konfirm31 Posted October 22, 2021 Posted October 22, 2021 Dnia 21.10.2021 o 23:00, elik napisał: Mój Alfik przepada za surowymi warzywami i owocami i to wszystkimi, a zwłaszcza za tymi, które chrupią podczas jedzenia. Niestety z uwagi na powiększoną wątrobę nie wolno mu ich jeść 😞 Biedulek ☹️ Quote
elik Posted October 22, 2021 Posted October 22, 2021 Dnia 22.10.2021 o 07:46, konfirm31 napisał: Biedulek ☹️ Bardzo mi go żal, gdy przybiega do kuchni, bo usłyszał chrupanie papryki, a ja nie moge mu jej dać 😞 Na ten odgłos zawsze przybiega. Czasem dostanie kawalątek papryczki. Ja sama też coś nieraz zjem, czego raczej nie powinnam, więc czemu mam jemu żałować? Oczywiście rzadko się to zdarza, ale co to za życie, gdy nie można dostać tego, co tak bardzo się chce 🙂 Quote
elik Posted October 24, 2021 Posted October 24, 2021 Dnia 23.10.2021 o 08:04, konfirm31 napisał: Dokładnie tak, Elu 🙂 Myślę,że chyba wszyscy zjedzą od czasu do czasu coś, czego im jeść nie wolno 🙂 1 Quote
mari23 Posted October 25, 2021 Posted October 25, 2021 Dnia 24.10.2021 o 12:27, elik napisał: Myślę,że chyba wszyscy zjedzą od czasu do czasu coś, czego im jeść nie wolno 🙂 Niewielka ilość na pewno ani człowiekowi, ani psu nie zaszkodzi, a czasem warto "nagiąć" dietę dla drobnej przyjemności i radości psiaka....i opiekuna ❤️ 2 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.