Pies sąsiada luzem.

[HUDI]

Mam 7 miesieczną sukę Amstaffa.

Jak na szczeniaka przystało nie potrafi się bronić przed innymi psami.

Gdy chce wyjść z nią na spacer suka sąsiada wybiega i gryzie po tyłku moją psinę.

Było by źle gdyby był to duży pies, lecz to pekińczyk.

Rozmawialem z innymi psiarzami z mojej okolicy i mają ten sam problem.

Już mówię że wytlumaczenie sąsiadowi nic nie dało.

Macie jakieś pomysły co zrobić z tym rudym szczurem?

 

 

 

[beataczl]

Dzielnicowego zawołać...czasami to działa

Zebrać się razem i pogadać od serca...w bloku u mojej córki sąsiedzi się zebrali i pogadali sobie z sąsiadem...no nie powiem że miło z nim rozmawiali jak to chłopy. Po chłopsku rozumiesz:,-)

Nie żeby do rękoczynów doszło.. ale .,

Tak to działa że twój szczeniak w przyszłości będzie większym psem od peKinczyka a zapamięta go sobie na zawszE i będzie do niego agresywny jakido innych zwierząt przynajmniej samców . Tak było z moim gdzie od szczeniaka atakował go pies sąsiada dorosły puszczony luzem.  

Można wywiesic gdzieś w pobliżu sąsiada ulotkę ze znaleziono trutkę ktoś rozrzuca i  prosi się o pilnowanie psów i trzymanie na smyczy . O ile sąsiad jest za swoim psem tzn zależy mu na swoim psie.

Może też póki jest mały twój piesek na ręce go wziąć widząc że tamten jest w pobliżu..ale to takie rozwiązanie na krótko jest i do czasu...

Powodzenia

[HUDI]

Dzięki za radę.