Onaa Posted March 27, 2021 Author Posted March 27, 2021 Dnia 19.03.2021 o 17:41, Tyśka) napisał: Czy ogłosić Gucia na inne miasto? Jak tak to jakie? Tysiu dziękuję ale narazie ogłaszam tylko na Kraków, najłatwiej na jakieś spotkanie zapoznawcze czy zrobienie wizyty pa. Statystyki ogłoszenia są bardzo dobre ale do tej pory był tylko jeden telefon, dziwne. Promowane do 23 kwi Od: wczoraj Do: 15 kwi Kraków, Małopolskie, Podgórze Statystyki 786 39 11 0 mar 2021 118815508 Pakiet promowań Maxi do 19 kwi Pan Kluseczka czyli Gucio poleca się do adopcji. -17,81 zł Dnia 19.03.2021 o 22:15, Nadziejka napisał: Pozdrowienia Gucinkowi,malenkiej i Tobie Reniu sily zdrowka spokojnosci Ninusia pamietamy i palimy Ninkowi swiatelko Dziękuję Ewusiu za pamięć. Dnia 20.03.2021 o 08:10, Baltimoore napisał: Fajny Gucio, dobrze że z nim nie tak dużo problemów. Trzymam kciuki za fajny domek :)) No właśnie troszkę problemów się pojawiło. Raz - to podsikiwanie w domu, zdarzyło mu się już kilka razy a szczytem bezszczelności było podczas gdy ja rozmawiałam przez telefon wskoczenie Gucia na moje łóżko i obsikanie mojej poduszki pod głowę :/. Potrafi wytrzymać nawet 7-9 godzin a za chwilę musi iść co dwie godziny, nie wiem czym to jest spowodowane. Dwa - pojawił się problem jak zostaje z moją córką w domu, piszczy , płacze , drapie łapką po drzwiach, chodzi, sapie, ona nie potrafi go uspokoić - czy to początek lęku separacyjnego ? Może Sowa mogłaby coś podpowiedzieć. Trzy - pojawiły się lęki :(. Na widok gwałtownie podniesionej ręki lub przedmiotu, na gwałtowny ruch - Gucio po prostu się wzdryga cały, robi unik. Dnia 22.03.2021 o 00:30, Poker napisał: Z czym on nie wytrzymuje? Z siu czy koo? Bo jak tylko z sioo, to może być coś z układem moczowym. Siku, tak właśnie myślałam żeby wziąć mocz do badania. Dnia 22.03.2021 o 14:31, limonka80 napisał: Ale fajny ten Gucio, na tym zdjęciu w legowisku jak śpi na boku, wygląda jak pluszak. Cudny jest. O tak Gucio to słodki cudaczek jest :D. Quote
Nadziejka Posted March 27, 2021 Posted March 27, 2021 Gucio Gucinke juz tak pokochal Ciebie Reniu sciskam za wszystko niechaj sie ulozy pozdrawiam calunie Reniuskowo pozdrawiam Quote
Onaa Posted March 27, 2021 Author Posted March 27, 2021 Bardzo Wam dziękuję że zaglądacie do Gucia :D. A w tym tygodniu miałam pierwszy telefon , a dzisiaj spacerek zapoznawczy. Pani z 7letnim synkiem, w kamienicy w wynajmowanym mieszkaniu ale ze zgodą właściciela na zwierzaki. U mamy pani jest piesek, tam by zostawał Gucio w razie wyjazdu, choroby itp pani. Pani miała kotki. Pani długo głaskała Gucia. Gucio oczywiście zaprezentował się wzorowo, spokojny kulturalny piesek, który rewelacyjnie idzie na smyczy. Oczywiście miał minę - ale mamo, nikomu mnie nie zamierzasz oddawać, prawda ? 5 Quote
Sowa Posted March 28, 2021 Posted March 28, 2021 Co z tym nietrzymaniem moczu, żeby nie wrócił od razu z adopcji, jeśli zacznie obsikiwać wynajęte mieszkanie. No i konieczna jest nauka zostawania w domu - raz że dziecko nie poradzi sobie z uspokojeniem psa, jak mama wyjdzie, a poza tym pies musi zachować spokój także pod nieobecność wszystkich domowników, drapanie w drzwi wynajętego mieszkania też może spowodować oddanie psa z powrotem. Dokładniej jak nauczyć zostawania - https://nosem.pl/pies-w-domu/ Bo to podsikiwanie - to bez weta nie da rady. Kiedy on był wykastrowany, jeśli niedawno, to może jeszcze nie zapomniał o znaczeniu terenu, a to jest trudne do oduczenia. Quote
limonka80 Posted March 30, 2021 Posted March 30, 2021 Dnia 27.03.2021 o 20:21, Onaa napisał: Oczywiście miał minę - ale mamo, nikomu mnie nie zamierzasz oddawać, prawda ? Ha,ha dobre:-) Ale mamo, nie oddawaj :-)) A jak się Gucio miewa? Quote
Tola Posted March 30, 2021 Posted March 30, 2021 Zaglądam o Gucia i mocno trzymam kciuki w czwartek! Quote
Nadziejka Posted March 31, 2021 Posted March 31, 2021 Dnia 27.03.2021 o 20:21, Onaa napisał: Bardzo Wam dziękuję że zaglądacie do Gucia :D. A w tym tygodniu miałam pierwszy telefon , a dzisiaj spacerek zapoznawczy. Pani z 7letnim synkiem, w kamienicy w wynajmowanym mieszkaniu ale ze zgodą właściciela na zwierzaki. U mamy pani jest piesek, tam by zostawał Gucio w razie wyjazdu, choroby itp pani. Pani miała kotki. Pani długo głaskała Gucia. Gucio oczywiście zaprezentował się wzorowo, spokojny kulturalny piesek, który rewelacyjnie idzie na smyczy. Oczywiście miał minę - ale mamo, nikomu mnie nie zamierzasz oddawać, prawda ? Quote
elik Posted March 31, 2021 Posted March 31, 2021 Dnia 27.03.2021 o 20:21, Onaa napisał: A w tym tygodniu miałam pierwszy telefon , a dzisiaj spacerek zapoznawczy. Pani z 7letnim synkiem, w kamienicy w wynajmowanym mieszkaniu ale ze zgodą właściciela na zwierzaki. Jaki jest skutek tego spacerku? Jest już jakaś decyzja? Quote
Onaa Posted March 31, 2021 Author Posted March 31, 2021 Niestety nie udało się nam zebrać moczu, Gucio za każdym razem gdy się zbliżałam z pojemnikiem się płoszył, poza tym sikał krótko. U mnie w ciągu tych kilku tygodni obsikał kilka razy coś. Kastrację miał już dawno. Jutro jedziemy z Guciem do tego domku, porozmawiam jeszcze z panią, zobaczę co i jak, jeśli Gucio poczuje się tam dobrze to zostanie, jeśli nie - to nic na siłę. Ma gdzie wracać, a to potraktujemy jak wycieczkę. Quote
b-b Posted March 31, 2021 Posted March 31, 2021 U nas sprawdziło się takie woreczki na zebranie moczu dla dzieci. Woreczek przylepiliśmy dodatkowo pod brzuszkiem taśmą bo ta, która jest kiepsko trzyma się na włoskach koło susiaka - no chyba żeby je podgolić. Quote
Nadziejka Posted March 31, 2021 Posted March 31, 2021 34 minuty temu, Onaa napisał: Niestety nie udało się nam zebrać moczu, Gucio za każdym razem gdy się zbliżałam z pojemnikiem się płoszył, poza tym sikał krótko. U mnie w ciągu tych kilku tygodni obsikał kilka razy coś. Kastrację miał już dawno. Jutro jedziemy z Guciem do tego domku, porozmawiam jeszcze z panią, zobaczę co i jak, jeśli Gucio poczuje się tam dobrze to zostanie, jeśli nie - to nic na siłę. Ma gdzie wracać, a to potraktujemy jak wycieczkę. Quote
Onaa Posted April 1, 2021 Author Posted April 1, 2021 Dzisiejszego spotkania w chętnym domu nie było. Wczoraj mieliśmy sytuację - brak windy i konieczność zejścia po wielu schodach, - 5 piętro - a zwykle znał tylko windę i kilka schodków prowadzących do klatki i na pole , i to przerosło Gucia :(, bardzo się zestresował, nie chciał iść, zaczął się wyrywać, piszczał, sapał, udało nam się wrócić do domu (oczywiści siku w domu no bo gdzieś trzeba było zrobić), dzisiaj rano też. w dodatku dostał biegunki, nie wiem czy to ze stresu biedny :(. Nie wiem czy to ja go rozpieściłam czy on po prostu jest taki wrażliwy, bo na początku był nieśmiały ale wydawało się że dobrze sobie ogólnie radzi. W dodatku jak kilka razy wyszłam z domu i Gucio z Tofinką zostali, to mimo że moja Córka była w domu, to on chodził niespokojnie, sapał, piszczał, potrafił zawyć - nie wiem ja k go teraz od siebie odzwyczaić. Zwykle jeśli chodzi o lęk separacyjny czy problem z zostawaniem psa samego w domu to dotyczy sytuacji kiedy pies zostaje sam całkiem w domu,- tak zawsze czytałam - a nie spotkałam się jeszcze z sytuacją żeby pies miał lęk separacyjny jak zostaje z kimś innym niż ...mama. Moje biedne Guciątko. 2 Quote
Poker Posted April 1, 2021 Posted April 1, 2021 Moja Loczunia też płacze jak ja wychodzę z domu, mimo że jest pańcio 2 sunie i kotka. Dolarek też płakał. Quote
limonka80 Posted April 1, 2021 Posted April 1, 2021 Gucio chyba się pogniewał - nie dość że mama chciała go oddać, to jeszcze nazwała mimozą :-)) Quote
Nadziejka Posted April 6, 2021 Posted April 6, 2021 Z calego serducha Gucienkowi wczoraj zakonczylam bazarusio dzis Reniu poslalam Tobie 53 zl tylko nie wpislalam tytulu... jak doleca prosze o potwierdzonko na zakonczonym Quote
Baltimoore Posted April 6, 2021 Posted April 6, 2021 Kciuki za Gutka, żeby się poczuł bezpieczny i wyluzowany :)) Quote
mari23 Posted April 8, 2021 Posted April 8, 2021 Dnia 1.04.2021 o 20:32, limonka80 napisał: Gucio chyba się pogniewał - nie dość że mama chciała go oddać, to jeszcze nazwała mimozą :-)) ma powód i to podwójny ;) Dnia 6.04.2021 o 22:02, Baltimoore napisał: Kciuki za Gutka, żeby się poczuł bezpieczny i wyluzowany :)) ech, Gucieńku, słodki szczęściarzu, los na loterii wygrałeś.... w Zamościu przy siatce schroniskowej tyle "Guciów", że nie da się patrzeć nie płacząc :( 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.