KrystynaS Posted February 18, 2021 Posted February 18, 2021 To, że pani z fundacji nie odmówiła od razu daje jakąś nadzieję Quote
limonka80 Posted February 18, 2021 Posted February 18, 2021 12 minut temu, agat21 napisał: Rozmawiałam z panią z fundacji poleconej przez Isię. Prosiła, żeby wysłać jej maila i wszystko opisać, bo złapałam ją w trasie. Jutro rano na spokojnie przeczyta i sprawdzi co mogą zrobić, gdzie go mogą przyjąć. W każdym razie nie odmówiła :) Chce pomóc. Mówiłam jej o wtorkowym transporcie, może udałoby się zabrać od razu i tego biedaka, ale za wcześnie o tym przesądzać. W każdym razie jest szansa! Nie zasnę spokojne póki ten pies nie będzie zaopiekowany :( Jak dobrze że jest szansa, jak on musi cierpieć - poraniony, pewnie głodny a do tego w zimnej budzie... Ten biedak jest podobny do Borysa, może i jemu się uda.... Quote
mari23 Posted February 18, 2021 Posted February 18, 2021 1 minutę temu, Isiak napisał: Ale się cieszę! Ja pisałam posta na jej stronie i prywatną wiadomość, wysłałam zdjęcia z wątku i link na stronę wątku, gdzie one są, ale nie mam odpowiedzi - jest pewnie zajęta i nie wchodziła na FB. Wierzę, że będzie mogła pomóc, to jest twarda, konkretna i przebojowa kobieta :) Takich próśb o pomoc ma pewnie wiele, oby udało się jej zorganizować szybko ratunek dla tego biedaka...i oby on tej pomocy doczekał. Jestem kolejna tutaj, która jeśli zaśnie - to ten cierpiący, ranny pies będzie mi się śnił :( Quote
Isiak Posted February 18, 2021 Posted February 18, 2021 Mari23, z pewnością, psów w potrzebie jest ogrom. Ale jest nadzieja... może się uda. Może nieszczęśnik wygra los na loterii, tak jak Borys, którego zabrała Jaaga - i zobacz, jak odżył. Ja wierzę w ogromną determinację i moc sprawczą tej Pani :) Quote
Ewa Marta Posted February 18, 2021 Posted February 18, 2021 Może i jemu uda się opuścić schronisko. Prawie na pewno jest pogryziony:( Quote
agat21 Posted February 18, 2021 Author Posted February 18, 2021 12 minut temu, Isiak napisał: Ale się cieszę! Ja pisałam posta na jej stronie i prywatną wiadomość, wysłałam zdjęcia z wątku i link na stronę wątku, gdzie one są, ale nie mam odpowiedzi - jest pewnie zajęta i nie wchodziła na FB. Wierzę, że będzie mogła pomóc, to jest twarda, konkretna i przebojowa kobieta :) Dzięki Isiu! :* Tak, pani dziś była w podróży, nie miała czasu na sprawdzenie poczty czy informacji. Powiedziałam jej, że jeszcze jedna osoba w sprawie tego biedaka pisała, żeby nie była zaskoczona. Pani bardzo fajna w rozmowie. Czuje się, że to dobry człowiek :) Z wątku Dropiaczka zrobił się wątek również tego biedaka, ale nie mogłam inaczej, przepraszam. 1 Quote
agat21 Posted February 18, 2021 Author Posted February 18, 2021 A Dropiateczek może już liczyć dni, chociaż pewnie jeszcze nie wie, że czeka go wielka zmiana w życiu :) Dzisiaj, jak Alaskan była w schronie, nie wyszedł na wybieg. Quote
Ellig Posted February 19, 2021 Posted February 19, 2021 Dobrego dnia dla Wszystkich! Czekamy na wtorek. 2 Quote
agat21 Posted February 19, 2021 Author Posted February 19, 2021 Tak, oby do wtorku. I niech te mrozy ohydne już odejdą! Quote
Tola Posted February 19, 2021 Posted February 19, 2021 15 godzin temu, beataczl napisał: rzeczywiscie , swieze rany ... :( czemu tego agresora nie oddziela .. czy ZEA nie moze porozmawiac w tej sprawie ? Problem leży nie tylko w agresorze, ale w zbyt dużej ilości psow w jednym boksie. Te psy z boksów ogólnych latami nie wychodzą na spacery, siedzą stłoczone w niewielkim pomieszczeniu, nie trzeba agresora, żeby były konflikty... Tam są warunki hardcorowe - pomoże tylko ich zmiana no i zmiana podejścia zarządzających. Rozmawiałam nieraz - jak niektóre z Was pamiętają z zamojskiego, widać na niektórych zdjęciach ślady krwi na wybiegach no i niektóre zabierane psy mają blizny na ciele. Tłumaczenie jest takie, że nie ma miejsca na oddzielenie psa, bo zageszczenie w schronisku u samców jest ogromne.... Ratunkiem dla tego konkretnego psa jest chyba zabranie ze schroniska, on może nie jest stary, tylko osłabiony, bo nie dostaje się do miski. Kokos zabrany z boksu ogólnego do izolatki przytył nie do poznania po 2 tyg. Tam jest chyba 6 boksów męskich i tylko w dwóch jest spokojnie. Dawny boks Amberka uchodzi za spokojny, a pies też był pogryziony:( Quote
agat21 Posted February 19, 2021 Author Posted February 19, 2021 1 godzinę temu, Tola napisał: Problem leży nie tylko w agresorze, ale w zbyt dużej ilości psow w jednym boksie. Te psy z boksów ogólnych latami nie wychodzą na spacery, siedzą stłoczone w niewielkim pomieszczeniu, nie trzeba agresora, żeby były konflikty... Tam są warunki hardcorowe - pomoże tylko ich zmiana no i zmiana podejścia zarządzających. Rozmawiałam nieraz - jak niektóre z Was pamiętają z zamojskiego, widać na niektórych zdjęciach ślady krwi na wybiegach no i niektóre zabierane psy mają blizny na ciele. Tłumaczenie jest takie, że nie ma miejsca na oddzielenie psa, bo zageszczenie w schronisku u samców jest ogromne.... Ratunkiem dla tego konkretnego psa jest chyba zabranie ze schroniska, on może nie jest stary, tylko osłabiony, bo nie dostaje się do miski. Kokos zabrany z boksu ogólnego do izolatki przytył nie do poznania po 2 tyg. Tam jest chyba 6 boksów męskich i tylko w dwóch jest spokojnie. Dawny boks Amberka uchodzi za spokojny, a pies też był pogryziony:( Na pewno. Nawet spokojny pies w takich warunkach może być agresorem. :( Cukierek z radys miał się rzucać na dziewczyny wchodzące do boksu, bały się go zabrać, a teraz mały chłopiec śpi przytulając go za szyję. :) Normalne warunki to i pies jest normalny. Quote
beataczl Posted February 19, 2021 Posted February 19, 2021 4 godziny temu, Tola napisał: Problem leży nie tylko w agresorze, ale w zbyt dużej ilości psow w jednym boksie. Te psy z boksów ogólnych latami nie wychodzą na spacery, siedzą stłoczone w niewielkim pomieszczeniu, nie trzeba agresora, żeby były konflikty... Tam są warunki hardcorowe - pomoże tylko ich zmiana no i zmiana podejścia zarządzających. Rozmawiałam nieraz - jak niektóre z Was pamiętają z zamojskiego, widać na niektórych zdjęciach ślady krwi na wybiegach no i niektóre zabierane psy mają blizny na ciele. Tłumaczenie jest takie, że nie ma miejsca na oddzielenie psa, bo zageszczenie w schronisku u samców jest ogromne.... Ratunkiem dla tego konkretnego psa jest chyba zabranie ze schroniska, on może nie jest stary, tylko osłabiony, bo nie dostaje się do miski. Kokos zabrany z boksu ogólnego do izolatki przytył nie do poznania po 2 tyg. Tam jest chyba 6 boksów męskich i tylko w dwóch jest spokojnie. Dawny boks Amberka uchodzi za spokojny, a pies też był pogryziony:( rozumiem a czy mozna byloby Go w takim razie do tej izolatki przeniesc,zeby troche sil nabral...tym bardziej ze widac rany i nie bardzo moze sie poruszac :( poki cos nie znajdziemy dla Niego suczek jest pewnie mniej w boksie , tam pewnie spokojniej jest 3 godziny temu, agat21 napisał: Na pewno. Nawet spokojny pies w takich warunkach może być agresorem. :( Cukierek z radys miał się rzucać na dziewczyny wchodzące do boksu, bały się go zabrać, a teraz mały chłopiec śpi przytulając go za szyję. :) Normalne warunki to i pies jest normalny. prawda agat, niestety warunki sa takie a nie inne i nic nie wskazuje ,ze sie w najblizszym czasie zmienia :( Quote
KrystynaS Posted February 19, 2021 Posted February 19, 2021 Fajnie, że pies wyjeżdża za parę dni. Bardzo źle nie wygląda, jak nie stanie się coś niespodziewanego to wytrzyma jeszcze trochę A jakieś krzepiące wieści w sprawie tego dużego psa co nie może chodzić? Żal okrutny, trudno patrzeć na zdjęcia. Quote
KrystynaS Posted February 19, 2021 Posted February 19, 2021 Nie wiem czy pisałam, czy nie - proszę 30zł miesięcznie ode mnie dla Dropiatka 1 Quote
agat21 Posted February 19, 2021 Author Posted February 19, 2021 12 minut temu, KrystynaS napisał: Fajnie, że pies wyjeżdża za parę dni. Bardzo źle nie wygląda, jak nie stanie się coś niespodziewanego to wytrzyma jeszcze trochę A jakieś krzepiące wieści w sprawie tego dużego psa co nie może chodzić? Żal okrutny, trudno patrzeć na zdjęcia. Jeszcze nic, czekam jak na szpilkach na jakieś wieści od fundacji, ale zrozumiałe, że takich rzeczy nikt nie załatwi od ręki. Trzeba wszystko zorganizować. Quote
agat21 Posted February 19, 2021 Author Posted February 19, 2021 11 minut temu, KrystynaS napisał: Nie wiem czy pisałam, czy nie - proszę 30zł miesięcznie ode mnie dla Dropiatka Bardzo pięknie dziękuję :) Quote
agat21 Posted February 19, 2021 Author Posted February 19, 2021 Przyszły pieniądze od Mari21 - piękne dzięki Quote
KrystynaS Posted February 19, 2021 Posted February 19, 2021 Spojrzałam teraz na deklaracje, duuuuużo jeszcze brakuje do opłaty miesięcznej za hotelik Quote
Tyśka) Posted February 19, 2021 Posted February 19, 2021 W końcu dotarłam na wątek Dropiatka. Ten ranny psiak złamał mi serce :( Quote
Alaskan malamutte Posted February 19, 2021 Posted February 19, 2021 Jutro jadę na zakupy obróżkowe dla psiaków, czyli Szamanka, Łaciatka i Dropiatka. Agatko, czy masz jakieś preferencje co do koloru ? Quote
agat21 Posted February 19, 2021 Author Posted February 19, 2021 24 minuty temu, Alaskan malamutte napisał: Jutro jadę na zakupy obróżkowe dla psiaków, czyli Szamanka, Łaciatka i Dropiatka. Agatko, czy masz jakieś preferencje co do koloru ? Odpowiedziałam już na wątku Szamana, ale powtórzę i tu: czerwoną poproszę jeśli jesteś tak miła :) Quote
agat21 Posted February 19, 2021 Author Posted February 19, 2021 31 minut temu, KrystynaS napisał: Spojrzałam teraz na deklaracje, duuuuużo jeszcze brakuje do opłaty miesięcznej za hotelik Dlatego zrobiłam też bazarek imienny z perfumami na zachętę. I jest spadek po Amberku, który mam nadzieję, że prawie w całości pójdzie na Dropiatego. Przynajmniej na początek będzie. Potem będę kombinować jak koń pod górę, jak u większości "moich" psiaczków... Quote
agat21 Posted February 19, 2021 Author Posted February 19, 2021 30 minut temu, Tyśka) napisał: W końcu dotarłam na wątek Dropiatka. Ten ranny psiak złamał mi serce :( Nie wyobrażam sobie, żeby on tam został. Quote
Alaskan malamutte Posted February 19, 2021 Posted February 19, 2021 37 minut temu, agat21 napisał: Odpowiedziałam już na wątku Szamana, ale powtórzę i tu: czerwoną poproszę jeśli jesteś tak miła :) Bardzo proszę :-)) Quote
Alaskan malamutte Posted February 19, 2021 Posted February 19, 2021 Nie wiem, czy pisałam, ale w książeczce schroniskowej Dropiatek ma wpisane imię Pongo.. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.