Team - fonetycznie TIM, to zgrany zespół współpracujących ze sobą ludzi, a Ty biedaku jesteś sam - stary, chory, porzucony. W takim razie to my będziemy Twoją drużyną!

[Tyśka)]

Bardzo smutne wieści:( zdałabym się na opinie lekarki...  Timuś u kikou zaznała szczęśliwego życia, troski i opieki.

[mari23]

11 lutego 2021 - nasze spotkanie w drodze po szczęśliwe, spokojne życie u kikou ❤️ 

trudno pisać przez łzy...

[elik]

Od 15:33 gryzę w sobie wiadomość o tym, że Timuś nas opuścił  😭   Odszedł, gdy Kasia była w pracy. Jeszcze rano zjadł śniadanie, ale chyba już i krążenie gorzej działało, bo nie przebierał już łapkami tak intensywnie, jak to miało miejsce jeszcze w ubiegłym tygodniu 😞  Ja jestem w żałobie, a Kasia jest zdruzgotana.  Tak wiele tych śmierci ostatnio  😞  
Żegnaj piesionku kochany. Biegaj radosny po łąkach za Tęczowym Mostem, pozdrów wszystkie nasze pieski, które już tam są i powiedz im, że ciągle o nich pamiętamy.            

[Nesiowata]

Teraz już wolny od bólu i zmartwień na zawsze... Smutne.

[Nadziejka]

[Tyśka)]

Wyrazy współczucia dla opiekunek Timusia...

[elik]

Dnia 20.09.2022 o 06:13, Nesiowata napisał:

Teraz już wolny od bólu i zmartwień na zawsze... Smutne.

 

Dnia 20.09.2022 o 07:26, Nadziejka napisał:

 

Dnia 20.09.2022 o 18:28, Tyśka) napisał:

Wyrazy współczucia dla opiekunek Timusia...

Serdecznie Wam dziękuję za pochylenie się nad losem Tymusia.

[limonka80]

 

Przyszłam pożegnać Timusia ...  Śpij spokojnie piesku.

Niby wiemy że odejścia są nieuchronne, a i tak bardzo smutno. 

 

[Ewa Marta]

Bardzo mi przykro, ale pociesza myśl, że już się nie męczy🙁

[elik]

Dnia 20.09.2022 o 19:02, limonka80 napisał:

 

Przyszłam pożegnać Timusia ...  Śpij spokojnie piesku.

Niby wiemy że odejścia są nieuchronne, a i tak bardzo smutno. 

 

 

Dnia 20.09.2022 o 19:44, Ewa Marta napisał:

Bardzo mi przykro, ale pociesza myśl, że już się nie męczy🙁

Dziękuję, że jesteście. 

[mari23]

Dnia 20.09.2022 o 19:44, Ewa Marta napisał:

Bardzo mi przykro, ale pociesza myśl, że już się nie męczy🙁

Timuś sam podjął "decyzję", nie trzeba było zastrzyku - to też pocieszające..... i ponad 1,5 roku spokojnego, szczęśliwego życia.... to wszystko pociesza.... ale i tak żal, smutek rozsadza serce 😞 😞 😞 

żegnaj, kochany Timusiu [*] 

[elik]

Drodzy Deklarowicze Timusia [*]  bardzo serdecznie dziękuję Wam za wsparcie finansowe, dzięki któremu Timuś godnie przeżył swoje ostatnie półtorej roku zaopiekowany i bezpieczny.

                                                  

 

Mam pełną świadomość tego, że Timuś odszedł zaledwie kilka dni temu, a ja chcę wziąć pod opiekę innego pieska i wygląda to tak, jakbym już zapomniała o Timusiu. Zapewniam, że Timusia nie zapomnę nigdy, ale już nic dla niego nie możemy zrobić, a inny psiak bardzo potrzebuje naszej pomocy. Bez niej, jego koniec jest bliski.
Myślę o psiaku z zamojskiego schroniska

Na wątku zamojskim Jaaga  pisze o nim tak:

Cytat

To jest pies, którego juz kilka razy pokazywała tutaj Tola w ciągu ostatnich miesięcy. Teraz wygląda juz jak żywy szkielet.  Wczesniej biegał niestrudzenie wzdłuż siatki, dzis juz nie byl w stanie. Pewnie ma lamblie, bo stopniowo chudł i "wysychał" i może cos jeszcze. To duży, raczej młody pies. Dzis wlasnie o nim znowu mowilysmy z Tolą.  Moim zdaniem, jeśli schronisko nie leczy go czy nie oddziela, to powinni humanitarnie uśpić.  Niestety, ale on bardzo cierpi umierając na raty, a będzie jeszcze bardziej, kiedy osłabnie na tyle, ze go psy zagryzą. Straszny los go czeka 😥

Bardzo serdecznie proszę o pomoc dla tego psiaka. Zwracam się do Was z prośbą o przeniesienie na niego deklaracji.

[Gabi79]

Dnia 21.09.2022 o 12:14, elik napisał:

Drodzy Deklarowicze Timusia [*] mam pełną świadomość tego, że Timuś odszedł zaledwie kilka dni temu, a ja chcę wziąć pod opiekę innego pieska i wygląda to tak, jakbym już zapomniała o Timusiu. Zapewniam, że Timusia nie zapomnę nigdy, ale już nic dla niego nie możemy zrobić, a inny psiak bardzo potrzebuje naszej pomocy. Bez niej, jego koniec jest bliski.
Myślę o psiaku z zamojskiego schroniska

Na wątku zamojskim Jaaga  pisze o nim tak:

Bardzo serdecznie proszę o pomoc dla tego psiaka. Zwracam się do Was z prośbą o przeniesienie na niego deklaracji.

Oczywiście, że ani Ty Eluniu, ani wiele osób tutaj nie zapomni Timusia. Jemu życie zostało uratowane i żył szczęśliwie przez 1,5 roku. Tamten biedak może lada moment odejść w bólu i cierpieniu. Timuś na pewno poparłby Twoją decyzję. Tak samo, jak dogomaniacy. Kochani kto może przenieść deklarację? Bardzo proszę w imieniu swoim i Elik

[elik]

Dnia 21.09.2022 o 12:43, Gabi79 napisał:

Oczywiście, że ani Ty Eluniu, ani wiele osób tutaj nie zapomni Timusia. Jemu życie zostało uratowane i żył szczęśliwie przez 1,5 roku. Tamten biedak może lada moment odejść w bólu i cierpieniu. Timuś na pewno poparłby Twoją decyzję. Tak samo, jak dogomaniacy. Kochani kto może przenieść deklarację? Bardzo proszę w imieniu swoim i Elik

Gabryniu bardzo serdecznie dziękuję Ci za wsparcie mojej prośby.

[Gabi79]

Dnia 21.09.2022 o 13:14, elik napisał:

Gabryniu bardzo serdecznie dziękuję Ci za wsparcie mojej prośby.

Tak bardzo się martwię o tego pieska....

[elik]

Dnia 21.09.2022 o 13:17, Gabi79 napisał:

Tak bardzo się martwię o tego pieska....

Ja też 😞 Widać, że bardzo cierpi   😪        

[mari23]

Dnia 21.09.2022 o 12:14, elik napisał:

Drodzy Deklarowicze Timusia [*]  bardzo serdecznie dziękuję Wam za wsparcie finansowe, dzięki któremu Timuś godnie przeżył swoje ostatnie półtorej roku zaopiekowany i bezpieczny.

                                                  

 

Mam pełną świadomość tego, że Timuś odszedł zaledwie kilka dni temu, a ja chcę wziąć pod opiekę innego pieska i wygląda to tak, jakbym już zapomniała o Timusiu. Zapewniam, że Timusia nie zapomnę nigdy, ale już nic dla niego nie możemy zrobić, a inny psiak bardzo potrzebuje naszej pomocy. Bez niej, jego koniec jest bliski.
Myślę o psiaku z zamojskiego schroniska

Na wątku zamojskim Jaaga  pisze o nim tak:

Bardzo serdecznie proszę o pomoc dla tego psiaka. Zwracam się do Was z prośbą o przeniesienie na niego deklaracji.

Przenoszę.... choć ciężej z każdym dniem, ale jak mu nie pomóc ???

[elik]

Dnia 22.09.2022 o 08:30, mari23 napisał:

Przenoszę.... choć ciężej z każdym dniem, ale jak mu nie pomóc ???

Bardzo, bardzo serdecznie dziękuję     

[seramarias]

Bardzo mi przykro  z powodu odejścia Timusia, szkoda że tak krótko mógł zaznać dobrego życia 😞

Oczywiście, można moją Timusiową deklarację przenieśc na sucharka.

[elik]

Dnia 22.09.2022 o 18:03, seramarias napisał:

Bardzo mi przykro  z powodu odejścia Timusia, szkoda że tak krótko mógł zaznać dobrego życia 😞

Oczywiście, można moją Timusiową deklarację przenieśc na sucharka.

Bardzo, bardzo serdecznie dziękujemy 

[mari23]

Do Timusua [*] dołączył dziś w nocy "mój" Bezik [*] u kikou 😞 😞 😞 😞

[elik]

Dnia 23.09.2022 o 17:46, mari23 napisał:

Do Timusua [*] dołączył dziś w nocy "mój" Bezik [*] u kikou 😞 😞 😞 😞

Biedny Bezik [*]  Współczuje Wam, Tobie i Kasi. Obie macie ostatnio dość takich przeżyć  😥   Chyba nie jet to niedawne zdjęcie. Bezik tak ładnie tu wygląda.  

[mari23]

Dnia 23.09.2022 o 18:23, elik napisał:

Biedny Bezik [*]  Współczuje Wam, Tobie i Kasi. Obie macie ostatnio dość takich przeżyć  😥   Chyba nie jet to niedawne zdjęcie. Bezik tak ładnie tu wygląda.  

Zdjęcie rzeczywiście dawniejsze, Bezik chorował i był starusieńki, ale odszedł we śnie, w nocy.

[elik]

Dnia 26.09.2022 o 09:27, mari23 napisał:

Zdjęcie rzeczywiście dawniejsze, Bezik chorował i był starusieńki, ale odszedł we śnie, w nocy.

Przynajmniej nie cierpiał     😥       

[Nadziejka]

Dnia 23.09.2022 o 17:46, mari23 napisał:

Do Timusua [*] dołączył dziś w nocy "mój" Bezik [*] u kikou 😞 😞 😞 😞