Oliver dla zaprzyjaźnionych Oli. 22.01.21 zmieni się dla niego świat na lepszy.25.03.21-Oliver w DS we Wrocławiu.

[Anula]

24 minuty temu, Poker napisał:

Uprzedzałam ,że sunia może być zazdrosna. Informowałam co należy robić. Mam nadzieję,że poradzą sobie.

Bardzo się o to martwiłam i scenariusz moich obaw się potwierdza.Chociaż nie powinno być takiej sytuacji bo wcześniej tam był drugi piesek,że sunia powinna zaakceptować Olinka skoro akceptowała poprzedniego psiaka.

No nic,w ostateczności Oliver wróci do Hani i będziemy mu szukać domu bez innych psów dla jego dobra.

[Anula]

3 godziny temu, szafirka napisał:

Państwo od Olisia dali mi wczoraj 100 zł na pieski, które zostały w hoteliku. Trzeba je jakoś rozdysponować.

Haniu,rozdysponuj te pieniążki na psiaczki,które są w Hoteliku.

[Tola]

5 godzin temu, Anula napisał:

Bardzo się o to martwiłam i scenariusz moich obaw się potwierdza.Chociaż nie powinno być takiej sytuacji bo wcześniej tam był drugi piesek,że sunia powinna zaakceptować Olinka skoro akceptowała poprzedniego psiaka.

No nic,w ostateczności Oliver wróci do Hani i będziemy mu szukać domu bez innych psów dla jego dobra.

Z Pokerkiem to była trochę inna sytuacja - sunia trafiła tam jako drugi pies i była wtedy szczeniakiem, dorastała z Pokerem u boku, a i tak zawsze była zazdrosna o niego,  nie było jednak  gryzienia z jej strony.

Wczoraj p. Ania bardzo przeżywała całą tą sytuację, dzisiaj jest trochę lepiej, właśnie dzwoniła godzinę temu. 

Tak jak pisała Hania - Oliverek załatwił się, apetyt ma, jeszcze tylko te relacje z rezydentką. Na spacerach nie ma żadnego problemu,  a w mieszkaniu  jest jakby trochę lepiej. 

Rodzina bardzo chwali Oliverka, że taki zrównoważony, spokojny, że z wyglądu i charakteru bardzo przypomina Pokera i że takiego pieska szukali.

Ale wciąż potrzebne kciuki,  żeby dziewczyna się opanowała. Na spacerach jest zachwycona wspólną zabawą, oby tak było i ich wspólnym mieszkaniu.

[Tola]

Oliverek jeszcze smutny. Wczoraj bardzo tęsknił za szafirkami.

[Nadziejka]

 Ulozy sie cudownie ulozy napewno

Sciskam stokroc za Panciow i lapunki

[Alaskan malamutte]

Bardzo się cieszę, że Oliwierek ma domek. Kciuki trzymam, aby sunia w pełni zaakceptowała Olinka.

Anulko, mam dwa wyróżnione ogłoszenia Oliwierka. Czy mogę wykorzystać dla Szamanka? Wyróżnienie do 9 kwietnia. Chyba, że wskażesz inne pieski.

[Poker]

        Dopiero doba minęła, więc co chcieć od psów.

Pani jest bardzo emocjonalna i mocno przeżywa adopcję Oliwiera. Nie chce , żeby któryś pies czuł się skrzywdzony. Jak zwykle potrzebny jest czas...

[Anula]

10 godzin temu, Alaskan malamutte napisał:

Bardzo się cieszę, że Oliwierek ma domek. Kciuki trzymam, aby sunia w pełni zaakceptowała Olinka.

Anulko, mam dwa wyróżnione ogłoszenia Oliwierka. Czy mogę wykorzystać dla Szamanka? Wyróżnienie do 9 kwietnia. Chyba, że wskażesz inne pieski.

Asiu,oczywiście przeznacz ogłoszenia dla Szamanka albo innego psiaka,także Tola;b-b gdyby chciały.Trzeba te ogłoszenia wykorzystać jak najszybciej.

7 godzin temu, Poker napisał:

        Dopiero doba minęła, więc co chcieć od psów.

Pani jest bardzo emocjonalna i mocno przeżywa adopcję Oliwiera. Nie chce , żeby któryś pies czuł się skrzywdzony. Jak zwykle potrzebny jest czas...

Oby ten czas coś dał.Też kiedyś liczyłam na to,że Miki zaakceptuje Ati(wcześniej Miki przebywał ze sporą ilością tymczasowiczków a także na końcu z Sawanią i nic się nie działo,psy bardzo dobrze się dogadywały) ale nie udało się,nie pomógł czas,wręcz odwrotnie było coraz gorzej.Ati musiała iść do adopcji.

[Tola]

Raz jest dobrze, a raz nie, pani rzeczywiście bardzo emocjonalna i też jest raz dobrze, raz nie.

[Poker]

4 minuty temu, Tola napisał:

Raz jest dobrze, a raz nie, pani rzeczywiście bardzo emocjonalna i też jest raz dobrze, raz nie.

Może lepiej porozmawiać z panem. Jest konkretniejszy.

[Tola]

19 godzin temu, Poker napisał:

Może lepiej porozmawiać z panem. Jest konkretniejszy.

Tak, zdecydowanie. Dzisiaj pani troszkę się wyciszyła, informacje też są lepsze.

Oliverek już tak nie zawodzi, załatwił się na spacerze, a i w domu oba psiaki nawiązują powoli przyjazne relacje.

Pani zgłasza niechęć Oliverka do suchej karmy; gotowane i puszki je bardzo chętnie.  Poradziłam, aby zadzwoniła do hoteliku, bo nie wiem, jak tam było z apetytem ...

Dzisiaj rodzina wyjechała na parę godz. poza Wrocław odwiedzić rodziców; uprzedziłam, że to znowu może pogorszyć poczucie bezpieczeństwa  Oliverka.

[Tola]

Właśnie dostałam od pani informację, że już wrócili i że wszystko dobrze.

Oliverek zjadł z apetytem udko kurczaka z kiełkami brokuła.

Teraz psy śpią  coraz bliżej siebie...

Oliverek to teraz Cookie, za 2 tyg. pani wybiera się z nim do groomera.

[Poker]

Prosiłam, żeby imię zmieniali stopniowo i to dopiero po 2/3 tygodniach. Ale ludzie i tak lepiej wiedzą. 

[Bogusik]

Jeszcze dwa zdjęcia,które podesłała mi Martunia

[Nadziejka]

     Cudne sunieczka i Olis  sciskam ogromnie serdecznie za wszystko

[b-b]

Aniu zostawić jeszcze ogłoszenie chłopaka czy już ściągnąć ?

[Anula]

5 godzin temu, b-b napisał:

Aniu zostawić jeszcze ogłoszenie chłopaka czy już ściągnąć ?

Wciąż żyję w niepewności czy psiaki się dogadają ale ściągnij tj.zamień na innego psiaczka.Jest wyróżnione do 09.04.21.Gdyby wrócił to będziemy od nowa go ogłaszać.

[Tola]

Dnia 30.03.2021 o 19:25, Anula napisał:

Wciąż żyję w niepewności czy psiaki się dogadają ale ściągnij tj.zamień na innego psiaczka.Jest wyróżnione do 09.04.21.Gdyby wrócił to będziemy od nowa go ogłaszać.

Pani pisze, że jest coraz lepiej :)

[Poker]

A co z łapką suni? Będzie miała operację?

[Tola]

11 minut temu, Poker napisał:

A co z łapką suni? Będzie miała operację?

Pani na razie nic nie pisze,  zapytam.

[Bogusik]

Zabawa z Suzi :)

 

 

[Poker]

Czyli jest OK. Niepokoi mnie tylko czy łapka Suzi nie ucierpi podczas tych szaleństw.

[b-b]

[szafirka]

Fajnie byłoby, aby ogłoszenia zostały zamienione na inne psiaczki. Miałam w Święta ze 3 telefony, że mówiłam jakiś czas temu, że Oli już nieaktualny, a tu pokazują się ponownie ogłoszenia. Relacje z Suzi są już dobre, więc kawaler nie wróci do nas. Pani dzwoniła do mnie ws jedzenia. Oli jest łasuchem, więc spytałam co je w ciągu dnia, no więc rano 1-1,5 udka z marchewką, ryżem i kiełkami, potem w ciągu dnia coś tam jeszcze, a pod wieczór suchą. Powiedziałam, że nie dziwię się, że Oli nie wciska już suchej, skoro tyle je innych bardziej atrakcyjnych rzeczy. Przypomniałam też, że Oli ma krótkie łapki, a oni mieszkają na 4 piętrze, więc pieski nie mogą być otyłe. Pani na to "no właśnie mąż też mi mówił, że on jest najedzony, dlatego nie je suchego". Amen

[Poker]

Całe szczęście, że jest rozsądny.