KrystynaS Posted February 26, 2021 Posted February 26, 2021 No i tajemnica miny Kokosa wyjaśniona. „Na świecie jest takie miejsce, które Cię potrzebuje i takie, w którym Ty potrzebujesz być. Zobacz jak się spotykają” - to tak à propos przyszłego domku Kokosa Quote
Onaa Posted March 2, 2021 Author Posted March 2, 2021 Dnia 26.02.2021 o 20:52, KrystynaS napisał: No i tajemnica miny Kokosa wyjaśniona. „Na świecie jest takie miejsce, które Cię potrzebuje i takie, w którym Ty potrzebujesz być. Zobacz jak się spotykają” - to tak à propos przyszłego domku Kokosa Bardzo trafnie i pięknie powiedziane - prawda dla każdego. A Kokosek to taki typ psiego samotnika, i dobrze , nie każdy musi być towarzyski, nie każdy musi być królem zamętu ;). Czyli możemy już zabierać się za ogłaszanie Kokoska. Hm przydałby się jakiś dobry wzruszający tekst :). Quote
Jaaga Posted March 3, 2021 Posted March 3, 2021 Dnia 2.03.2021 o 16:45, Onaa napisał: Hm przydałby się jakiś dobry wzruszający tekst :). Zdecydowanie mozna a nawet trzeba ;) też licze na to, że ktoś napisze coś wzruszajacego, bo to praktycznie połowa sukcesu, a ja nie mam drygu do tego typu twórczości. Jestem typem praktycznym. Jak bedzie tekst, to zrobię nowe fotki domowe chociaż jako pierwsze do ogłoszeń, bo na poprzednich, ma starty nos. ostatnie dni spędziłam z moimi nowonarodzonymi, wyjątkowo problematycznymi mopsikami. Po 5 latach dzieci wymęczyły na mnie pokrycie naszej suni i od niedzieli nad ranem spędzam prawie cały czas przy 2 małych żabciach. Od krycia problem za problemem, a po urodzeniu już do kwadratu. Dlatego jak bedzie tekst, to prosze o info na tel. Postaram się zrobić choc kilka fotek, bo normalnie w miarę dyspozycyjna bedę pewnie najszybciej za tydzień. Spróbowałam Kokosa zabrac na spacer po okolicy. okazało się, że o ile był ogarniety w miescie koło przychodni, to w otwartym terenie dostał fioła. Miałam go na smyczy, przeszłam kawałek i zawróciłam, bo bałam się, że mi sie wymsknie czy zerwie. Oszalał z nadmiaru przestrzeni, zapachów i wrażeń. chyba musiałabym go zmierzyć i trzeba mu kupić porządne, nie rozciagajace się na skutek ciagnięcia szelki, jesli mam z nim wychodzić poza nasz teren. Bardzo mu się chyba spodobała perspektywa spacerów po okolicy, bo skała jak młodzik, ciągnął z całych sił i znikneła jego statecznosć. Quote
Tola Posted March 4, 2021 Posted March 4, 2021 Dnia 2.03.2021 o 16:45, Onaa napisał: Bardzo trafnie i pięknie powiedziane - prawda dla każdego. A Kokosek to taki typ psiego samotnika, i dobrze , nie każdy musi być towarzyski, nie każdy musi być królem zamętu ;). Czyli możemy już zabierać się za ogłaszanie Kokoska. Hm przydałby się jakiś dobry wzruszający tekst :). Prosiłam Tyśkę o tekst, obiecała napisać, ale na pewno zabiegana. Quote
Tola Posted March 4, 2021 Posted March 4, 2021 Zakończyła się zbiórka na Ratujemy Zwierzaki, Kokosek zebrał 215,13% kwoty, na konto ZEA przeleją 2022,29 zł 2 1 Quote
Tola Posted March 6, 2021 Posted March 6, 2021 Na koncie ZEA jest wpłata dla Kokoska: Iwona z Sosnowca - 35 zł (stała za IIII) . Jaaga - poproszę fakturę na taką kwotę (opieka nad Kokoskiem - z ta poprzednią wpłatą za I i II). Quote
Jaaga Posted March 7, 2021 Posted March 7, 2021 20 godzin temu, Tola napisał: Na koncie ZEA jest wpłata dla Kokoska: Iwona z Sosnowca - 35 zł (stała za IIII) . Jaaga - poproszę fakturę na taką kwotę (opieka nad Kokoskiem - z ta poprzednią wpłatą za I i II). Tolu, całość będzie na fundację, bo i tak ze zbiórki chyba reszta pójdzie? Quote
Tola Posted March 7, 2021 Posted March 7, 2021 2 godziny temu, Jaaga napisał: Tolu, całość będzie na fundację, bo i tak ze zbiórki chyba reszta pójdzie? No tak, te wpłacone pieniądze przez Iwonę i malti trzeba będzie dodać i wystawić jedna fakturę. Quote
Onaa Posted March 7, 2021 Author Posted March 7, 2021 Dnia 3.03.2021 o 17:33, Jaaga napisał: Zdecydowanie mozna a nawet trzeba ;) też licze na to, że ktoś napisze coś wzruszajacego, bo to praktycznie połowa sukcesu, a ja nie mam drygu do tego typu twórczości. Jestem typem praktycznym. Jak bedzie tekst, to zrobię nowe fotki domowe chociaż jako pierwsze do ogłoszeń, bo na poprzednich, ma starty nos. ostatnie dni spędziłam z moimi nowonarodzonymi, wyjątkowo problematycznymi mopsikami. Po 5 latach dzieci wymęczyły na mnie pokrycie naszej suni i od niedzieli nad ranem spędzam prawie cały czas przy 2 małych żabciach. Od krycia problem za problemem, a po urodzeniu już do kwadratu. Dlatego jak bedzie tekst, to prosze o info na tel. Postaram się zrobić choc kilka fotek, bo normalnie w miarę dyspozycyjna bedę pewnie najszybciej za tydzień. Spróbowałam Kokosa zabrac na spacer po okolicy. okazało się, że o ile był ogarniety w miescie koło przychodni, to w otwartym terenie dostał fioła. Miałam go na smyczy, przeszłam kawałek i zawróciłam, bo bałam się, że mi sie wymsknie czy zerwie. Oszalał z nadmiaru przestrzeni, zapachów i wrażeń. chyba musiałabym go zmierzyć i trzeba mu kupić porządne, nie rozciagajace się na skutek ciagnięcia szelki, jesli mam z nim wychodzić poza nasz teren. Bardzo mu się chyba spodobała perspektywa spacerów po okolicy, bo skała jak młodzik, ciągnął z całych sił i znikneła jego statecznosć. Ja piszę teksty do ogłoszeń raczej rzeczowe, niemal suche a o Kokosku można wiele ładnie napisać więc poczekajmy na Tysię :). SKoro Kokosek taki ciekawy świata to może faktycznie zakupić dla niego dobre szelki np typu guardy ? Quote
Tola Posted March 7, 2021 Posted March 7, 2021 1 minutę temu, Onaa napisał: Ja piszę teksty do ogłoszeń raczej rzeczowe, niemal suche a o Kokosku można wiele ładnie napisać więc poczekajmy na Tysię :). SKoro Kokosek taki ciekawy świata to może faktycznie zakupić dla niego dobre szelki np typu guardy ? Tysi trzeba chyba przypomnieć, bo dziewczyna zabiegana, moze umknęło... Quote
Havanka Posted March 10, 2021 Posted March 10, 2021 W oczekiwaniu na tekst Tysi, napisałam też swój. Może się przyda... Kokos, w typie BOS, czeka na nowy dom. 7-letni Kokos jeszcze do niedawna przebywał w schronisku. Pięć lat temu, po raz ostatni czuł zapach świeżej trawy i korzystał z życia nieograniczonego betonem i żelaznymi kratami. Od tego momentu, ten uroczy pies musiał zmagać się z trudem schroniskowego życia. Każdy kolejny dzień, był dniem spędzonym w zamkniętym boksie bez spacerów, bez bliskości człowieka i nadziei na lepsze jutro. Czas spędzony za kratami musiał być dla niego wyjątkowo trudny. Los jednak upomniał się o niego. Dzięki wielu ludziom, został umieszczony w domowym hoteliku dla psów, w woj. śląskim. W tym przyjaznym miejscu, Kokos odżył, nabrał chęci do życia i pokazał swój wspaniały charakter; spokojny, zrównoważony, może niezbyt wylewny w okazywaniu radości, ale przepełniony wdzięcznością za odmianę życia. Całkiem dobrze chodzi na smyczy, nie ma w nim cienia agresji, na koty nie zwraca uwagi. Idealnie funkcjonuje w domu, zachowuje czystość i uwielbia spanie na kanapie. Kokos jest wykastrowany. Obecnie waży ok. 28 kg, w kłębie ma 66 cm. To przesympatyczny, kochany pies, który doznał w życiu wiele zła. Chcemy, by następne lata przeżył spokojnie i szczęśliwie, wśród ludzi, którzy dadzą mu poczucie bezpieczeństwa i miłość, której mu zawsze tak brakowało. Wszelkie informacje dotyczące adopcji, tylko pod podanym numerem telefonu...... Zanim wydamy Kokosa, chcielibyśmy poznać nową rodzinę i podpisać umowę adopcyjną. W razie problemów z transportem, spróbujemy pomóc. 2 Quote
KrystynaS Posted March 10, 2021 Posted March 10, 2021 Bardzo dobrze napisane ogłoszenie, są informacje które powinny być Quote
Tyśka) Posted March 11, 2021 Posted March 11, 2021 Przepraszam najmocniej, mam głowę zaprzątniętą swoimi sprawami rodzinnymi i lokalowymi... Onaa przypomniała mi, że miałam ogłosić Kokoska. Zapomniałam. :( Dzisiaj pozapisuję sobie zdjęcia i ogłoszę najszybciej jak mi się uda. Ciesze się, że inni pomagają z tekstem też, idzie im to sprawniej niż mi :(. Ja zrobię swoje ogłoszenia - na inne miasta. Im więcej, tym lepiej. Quote
Tyśka) Posted March 11, 2021 Posted March 11, 2021 Zdjęcia zapisane, poproszę od razu o nr kontaktowy (do kogo) i na jakie miasto :) Quote
Onaa Posted March 11, 2021 Author Posted March 11, 2021 Dnia 10.03.2021 o 17:48, Havanka napisał: W oczekiwaniu na tekst Tysi, napisałam też swój. Może się przyda... Kokos, w typie BOS, czeka na nowy dom. 7-letni Kokos jeszcze do niedawna przebywał w schronisku. Pięć lat temu, po raz ostatni czuł zapach świeżej trawy i korzystał z życia nieograniczonego betonem i żelaznymi kratami. Od tego momentu, ten uroczy pies musiał zmagać się z trudem schroniskowego życia. Każdy kolejny dzień, był dniem spędzonym w zamkniętym boksie bez spacerów, bez bliskości człowieka i nadziei na lepsze jutro. Czas spędzony za kratami musiał być dla niego wyjątkowo trudny. Los jednak upomniał się o niego. Dzięki wielu ludziom, został umieszczony w domowym hoteliku dla psów, w woj. śląskim. W tym przyjaznym miejscu, Kokos odżył, nabrał chęci do życia i pokazał swój wspaniały charakter; spokojny, zrównoważony, może niezbyt wylewny w okazywaniu radości, ale przepełniony wdzięcznością za odmianę życia. Całkiem dobrze chodzi na smyczy, nie ma w nim cienia agresji, na koty nie zwraca uwagi. Idealnie funkcjonuje w domu, zachowuje czystość i uwielbia spanie na kanapie. Kokos jest wykastrowany. Obecnie waży ok. 28 kg, w kłębie ma 66 cm. To przesympatyczny, kochany pies, który doznał w życiu wiele zła. Chcemy, by następne lata przeżył spokojnie i szczęśliwie, wśród ludzi, którzy dadzą mu poczucie bezpieczeństwa i miłość, której mu zawsze tak brakowało. Wszelkie informacje dotyczące adopcji, tylko pod podanym numerem telefonu...... Zanim wydamy Kokosa, chcielibyśmy poznać nową rodzinę i podpisać umowę adopcyjną. W razie problemów z transportem, spróbujemy pomóc. Elu :) ślicznie Ci dziękuję . 3 godziny temu, Tyśka) napisał: Przepraszam najmocniej, mam głowę zaprzątniętą swoimi sprawami rodzinnymi i lokalowymi... Onaa przypomniała mi, że miałam ogłosić Kokoska. Zapomniałam. :( Dzisiaj pozapisuję sobie zdjęcia i ogłoszę najszybciej jak mi się uda. Ciesze się, że inni pomagają z tekstem też, idzie im to sprawniej niż mi :(. Ja zrobię swoje ogłoszenia - na inne miasta. Im więcej, tym lepiej. Tysiu, Twój tekst także się bardzo przyda, wtedy można zrobić więcej ogłoszeń z różnymi tekstami i zdjęciami psiaka no z innym imieniem, wtedy może mod olx się nie połapie :). Na jakie miasta, no właśnie się zastanawiam. Chyba na Bielsko-Białą i Kraków. Bo to najbliżej. Może jeszcze na jakieś inne. Jeśli chodzi o nr tel. to pisałam już do Jagny bo muszę to z nią uzgodnić i dam tutaj znać. Tysiu dziękuję . Quote
Tola Posted March 12, 2021 Posted March 12, 2021 Jak będzie potrzeba, to też dorobię OLX na jakieś miasto, na razie poczekajmy, co się zadzieje z aktualnymi ogłoszeniami. Quote
Tyśka) Posted March 12, 2021 Posted March 12, 2021 To ja czekam na nr telefonu :) w weekend mnie nie ma, ale postaram się chociaż wrzucić tekst na wątek. Quote
KrystynaS Posted March 12, 2021 Posted March 12, 2021 Zaglądam do Kokosa, chyba wszystko w porządku. Quote
Onaa Posted March 12, 2021 Author Posted March 12, 2021 Narazie Jagna mi nie odpisała w sprawie tel. . Wklejam fakturę i wyniki Kokoska które wcześniej na maila przesłała mi Jagna. FAKTURA FUNDACJA ZEA.pdf Grzyby Mykologia.pdf Quote
Jaaga Posted March 13, 2021 Posted March 13, 2021 Niestety, nie zaglądałam na dogo z braku czasu, dlatego prosiłam o kontakt tel., jakby coś. Kokos ma grzybicę skóry i w poniedziałek dostanie pierwszą dawkę szczepionki, a po 2 tyg. drugą. Szczepionka w sumie kosztuje 600 zł, ale jedyną inną opcją jest podawanie leku obciążającego wątrobę przez minimum miesiac, kolejne badanie i ew. kolejna seria leku. Jego zbiórka poszła niespodziewanie dobrze, wiec myślę że nie ma co ryzykowac kolejnych komplikacji i leczenia wątroby. Uzgodniłysmy to z Onaa. Na razie jest od kilku dni na tym właśnie leku - Orungalu. Oczywiście Kokosa można już ogłaszać, bo zanim znajdzie się dom, przejdzie weryfikację, to Kokos bedzie po szczepieniach. na szybko wstawię kilka kolejnych zdjeć, gdzie ma już zarośniety nos. Ustaliłysmy, że w ogłoszeniach bedzie tel. Onaa, bo ja bede ogłaszac Borysa i już ogłaszam Armanda. Łącznie z telefonami o moje szczeniaki mam juz aż nadto. Po pierwszym przesiewie będę rozmawiac z ludżmi. Myślę, że na Bielsko jednak nie ma co ogłaszać. Mam tam armanda i zero zainteresowania z OLX. Myslę, że Kraków i jednak Wrocław dadzą największe szanse. Quote
Jaaga Posted March 13, 2021 Posted March 13, 2021 Dnia 11.03.2021 o 17:18, Tyśka) napisał: Przepraszam najmocniej, mam głowę zaprzątniętą swoimi sprawami rodzinnymi i lokalowymi... Onaa przypomniała mi, że miałam ogłosić Kokoska. Zapomniałam. :( Dzisiaj pozapisuję sobie zdjęcia i ogłoszę najszybciej jak mi się uda. Ciesze się, że inni pomagają z tekstem też, idzie im to sprawniej niż mi :(. Ja zrobię swoje ogłoszenia - na inne miasta. Im więcej, tym lepiej. Tak nieśmiało zapytam, czy dałabyś radę napisać też tekst dla Borysa? przesłałabym podstawowe informacje. Nie potrafię pisać wzruszajacych tekstów do ogłoszeń, a chciałabym spróbowac mu znaleźć dom. Stale wiec zwlekam z ogłaszaniem. Quote
Onaa Posted March 14, 2021 Author Posted March 14, 2021 W temacie Rabarbarka - guzy na śledzionie nierakowe, na trzustce do obserwacji . Rabarbarek zostaje w swoim DS :). Bardzo serdecznie dziękuję osobom, które w trudnej sytuacji jaka się pojawiła oferowały swoją pomoc i przekazały wsparcie finansowe na niego - zrobię podsumowanie już za dnia - i wyślę do Was pw. 4 Quote
Onaa Posted March 14, 2021 Author Posted March 14, 2021 KOKOSEK - piękny :D. I te uszy jak dumnie sterczą :). W takim razie ogłoszenia będą z moim nr tel. 694 954 250. I zrobimy na Kraków i kilka miast woj, ślaśkiego - Katowice, Tychy, Gliwice. A najwyżej potem na Wrocław, może Poznań. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.