Jaaga Posted January 18, 2021 Author Posted January 18, 2021 32 minuty temu, rozi napisał: Jaaga, masz jak odseparować nowego pieska? Malutkiej jeszcze tylko lamblii brakuje, czy innego badziewia. Tak, mam oddzielny pokój na piętrze, bo córka wyprowadziła się do Katowic i stoi pusty. Byłby ryzykiem dla wszystkich, nie tylko dla niej. Przygotuję sobie juz przed jego przyjazdem test i zaraz zrobię. Quote
Jaaga Posted January 19, 2021 Author Posted January 19, 2021 Wstawiam rozliczenie za karmę Josera, niestety tylko zdjęcie, bo tak pokombinowałam, że mi skany nie wchodzą. Karma po zniżce wyszła 140 zł. Opłaciłam z pieniędzy zebranych na moje konto. Wstawię na pierwszej stronie. Dodałam też w końcu zakupy z apteki. Jeszcze wstawię paragon 95 zl za olejek CBD, bo pozyczyłam go dla Amely od mojej córki, tylko dojdzie z przesyłką. I z mojego bazarku dotarły wpłaty w wysokości 53 zł. Quote
Poker Posted January 20, 2021 Posted January 20, 2021 Mam kasę z bazarku - 171 zł . Na jakie konto wpłacić ? 1 Quote
Jaaga Posted January 21, 2021 Author Posted January 21, 2021 9 godzin temu, Poker napisał: Mam kasę z bazarku - 171 zł . Na jakie konto wpłacić ? Dziekuję bardzo, na konto ZEA poproszę Quote
Jaaga Posted January 21, 2021 Author Posted January 21, 2021 Amely właśnie jedzie z powrotem po badaniu. Z tego, co mąż powiedział, z przelykiem i żołądkiem jest ok., ma zasinienie na odźwierniku i dwa małe "cosie" na woreczku żółciowym. Zmiany mogą być dalej, np na trzustce, do której niestety się nie dociera w czasie tego badania. Zobaczę wyniki z krwi, jak dojadą. Mieli 2 godziny opóźnienia przy przyjęciu na zabieg, więc nawet nie mardzo męża chciałam naciskać pytaniami po tylu godzinach w poczekalni. Quote
Onaa Posted January 21, 2021 Posted January 21, 2021 Oj to musieli się jeszcze biedni wyczekać. Quote
Jaaga Posted January 21, 2021 Author Posted January 21, 2021 Dałby ktos radę mi pomóc w stawieniu skanów z badań? Sa w innych oznaczeniach i jednostkach, niż zawsze mam i nic z tego nie wiem. Byłabym wdzięczna za sugestie, co do wyników. Do tego zapomnialam jej dać kolejnej dawki Advocate i znowu eozynofile poszybowały. Nie potafię tez wstawić tu faktury. Wyniosła 600 zł z gastroskopią, pełnymi badaniami krwi, więc mniej, niż się spodziewałam. Szkoda, że ta klinika jest tak daleko, bo poziom obsługi, leczenia, zakres badań i ceny są wyjątkowo korzystne. Bardzo się ciesze, że Isiak tu kiedys mi poleciła dr Grzebinogę. Quote
Jaaga Posted January 22, 2021 Author Posted January 22, 2021 Niby nic Amely nie dolega, ale po wczorajszej gastroskopii zamiast zwyczajowego wzorcowego kału, zaraz po przyjeździe zrobiła taki z dużą ilością żółci, ciągnący się. Potem było tylko gorzej. Najpierw całkiem zielone maleńkie kupeczki, po nich śluzowe plamy krwi. Tak do teraz. Ręce mi opadają. Coś widocznie jednak musi byc nie tak. Nie miała pobieranych żadnych próbek, po prostu zwykłe badanie i takie pogorszenie. Jest identycznie jak po przyjeździe ze schroniska. Mieliśmy jechac tylko na dawkę antybiotyku, a tu powtórka od początku. Quote
Poker Posted January 22, 2021 Posted January 22, 2021 A niech to. Dlaczego uważasz, że to żółć? Jak jest świeża krew, to z dolnych odcinków przewodu pokarmowego. Quote
Jaaga Posted January 23, 2021 Author Posted January 23, 2021 18 godzin temu, Poker napisał: A niech to. Dlaczego uważasz, że to żółć? Jak jest świeża krew, to z dolnych odcinków przewodu pokarmowego. Początkowo, jak przyjechała do nas to wymiotowała ogromnymi kałużami żółci i robiła podobne kupy. Jak napisałam, teraz pierwsze kupy po badaniu były ciągnące się pasma, żółto-pomarańczowego koloru. Takie kiedyś robił inny nasz tymczasowicz Oskar, kiedy miał zastoje w woreczku żółciowym. Potem zrobiła zielone, a wieczorem dopiero czysto krwiste. Wczoraj wieczorem bardzo ciemne, prawie czarne. No i wszystko to takie malenkie krople lub bydyniowate kupeczki, nie zrobiła normalnego kału od przyjazdu. Po tych kolorach wydaje się, że problem krwawień po badaniu pojawił się praktycznie w całym przewodzie pokarmowym. Wstawiam jeszcze paragon za olejek CBD. fakturę i wyniki wyślę Toli. Quote
Poker Posted January 23, 2021 Posted January 23, 2021 Czarny kolor kału jest z powodu obecności ściętej krwi z górnych odcinków przewodu pokarmowego. Musi być jakaś przyczyna. Może problem tkwi właśnie w woreczku i drogach żółciowych. Dziwne to wszystko. Dokąd dotarł wet sondą? Do żołądka czy dalej ? Quote
Jaaga Posted January 23, 2021 Author Posted January 23, 2021 1 godzinę temu, Poker napisał: Czarny kolor kału jest z powodu obecności ściętej krwi z górnych odcinków przewodu pokarmowego. Musi być jakaś przyczyna. Może problem tkwi właśnie w woreczku i drogach żółciowych. Dziwne to wszystko. Dokąd dotarł wet sondą? Do żołądka czy dalej ? Widział jeszcze woreczek żółciowy, na nic jest coś widoczne, ale malutkie i nie wygląda na zmianę bp. nowotworową. teraz zrobiła prawie normalną kupe i wreszcie normalnego koloru. Powiedział, że może byc cos np w trzustce, ale tego już nie da rady zobaczyć. Ma za niską amylazę. Może też boś sie poprawi, jak jej podamy.Tylko muszę zamówić, bo w przychodni nie było. Sama Convenia dziś kosztowała 100 zł na 10 kg, ale trudno. Musi mieć konttnuowany antybiotyk. Quote
Ewa Marta Posted January 23, 2021 Posted January 23, 2021 Bieda z niej straszna. Oby już się poprawiło... Quote
limonka80 Posted January 23, 2021 Posted January 23, 2021 7 godzin temu, Jaaga napisał: Sama Convenia dziś kosztowała 100 zł na 10 kg, ale trudno. Musi mieć konttnuowany antybiotyk. Przelałam dla niej 50 zł na leki, w lutym też wpłacę. Żeby tylko jej pomogło, nie ma dziewczyna zdrowia.... Quote
rozi Posted January 23, 2021 Posted January 23, 2021 Jaaga, może nie doczytałam, ale czy Mała dostaje jakiś trilac, czy coś? Quote
Jaaga Posted January 24, 2021 Author Posted January 24, 2021 14 godzin temu, limonka80 napisał: Przelałam dla niej 50 zł na leki, w lutym też wpłacę. Żeby tylko jej pomogło, nie ma dziewczyna zdrowia.... Ślicznie dziękuję, ujęłam już wpłatę na pierwszej stronie w rozliczeniach. 10 godzin temu, rozi napisał: Jaaga, może nie doczytałam, ale czy Mała dostaje jakiś trilac, czy coś? Fatrogerminę i je do dziennie surowe żwacze na jeden posiłek. 12 godzin temu, Tola napisał: Biedna sunieczka, tyle się wycierpi:( Naprawdę mi jej żal. Pewnie ta pani, co o nią pytała, to zrezygnowała, bo miałam dać znać, jak bedzie wyleczona. Wczoraj wzruszyłam się, bo po raz pierwszy połozyła się na kocyku, a nie na podlodze. Tyle czasu zajęło jej coś, co dla prawie każdego psa jest normalne. dziś nie było kupy, więc zakładam że może w końcu bedzie normalna. lekarz robiący badanie zasugerował sterydoterapię, ale że trafiła ze skierowania dr Olender, to sam nie chciał podac leków. Na razie nie mam 200-300 zł na kolejną wizytę. Poprosze chyba miejscową wetkę o podanie leku. Quote
limonka80 Posted January 24, 2021 Posted January 24, 2021 6 godzin temu, Jaaga napisał: Ślicznie dziękuję, ujęłam już wpłatę na pierwszej stronie w rozliczeniach. Wpłata nie mogła jeszcze dojść, wpłaciłam wczoraj późnym wieczorem, pewnie będzie na koncie dopiero w poniedziałek. 6 godzin temu, Jaaga napisał: Na razie nie mam 200-300 zł na kolejną wizytę. Poprosze chyba miejscową wetkę o podanie leku. Nie byłoby lepiej dla Amelki żeby leczył ją jeden weterynarz? Mam jeszcze parę złotych zarezerwowanych dla Burego, w razie pilnej potrzeby mogę je przelać dla małej. Przepraszam że tak się wtrącam, ale bardzo mi żal Amelki, tyle przeszła i wciąż mimo starań i opieki nie może dziewczyna jakoś porządnie stanąć na łapkach... Quote
Tola Posted January 28, 2021 Posted January 28, 2021 Do Jagny doszła wplata od limonka 50 zł, bardzo dziękuje:) Quote
Tola Posted January 28, 2021 Posted January 28, 2021 Zniknęły faktury, które wczoraj tu wstawiałam. Wstawiam więc po raz kolejny: Quote
Tola Posted January 28, 2021 Posted January 28, 2021 Kolejne wpłaty dla Amely na konto ZEA: 80 zł - Malgorzata J. Lublin 166 zł - Poker Quote
mari23 Posted January 30, 2021 Posted January 30, 2021 Jako anemiczka zawsze w wynikach spoglądam na hemoglobinę, oj, wysoka :( :( i płytki wysokie :( ze wszystkich złych parametrów te mnie najbardziej zaniepokoiły :( może to tylko efekt długotrwałego odwodnienia w schronisku? Mam nadzieję, że Amely szybko odzyska zdrowie i tego z całego serca życzę. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.