Baltimoore Posted December 14, 2020 Author Posted December 14, 2020 3 godziny temu, Madie napisał: Dostałam wcześniej premię. Poproszę o numer konta i dane do przelewu na pw. jutro wykonam Madie, bardzo bardzo dziękuję :)) Ślepaczkowym Skarbnikiem została bakusiowa, zaraz poproszę i wyśle Ci numer konta na PW Quote
Baltimoore Posted December 14, 2020 Author Posted December 14, 2020 21 minut temu, bakusiowa napisał: Ja nie piszę ale czytam i wszystko wiem. Podam bardzo dobrą wiadomość. Na moim bazarku cegiełkowym jest utargowane 1000 zł. Bakusiowa :)) I wszyscy Bazarkowicze :)) Jesteście wspaniali :)) Quote
bakusiowa Posted December 14, 2020 Posted December 14, 2020 8 minut temu, Baltimoore napisał: Bakusiowa :)) I wszyscy Bazarkowicze :)) Jesteście wspaniali :)) Wspaniali to są kupujący cegiełki. Quote
Baltimoore Posted December 14, 2020 Author Posted December 14, 2020 Organizatorzy bazarków też :)) To bardzo żmudne i czasochłonne zadanie. Quote
Baltimoore Posted December 15, 2020 Author Posted December 15, 2020 Fajnie że zaglądasz i dziękuję za wpisanie się :)) Quote
DORA1020 Posted December 16, 2020 Posted December 16, 2020 Dzięki,że jesteście:) Te kotki wiele przeżyły,mają tylko nas Quote
bakusiowa Posted December 16, 2020 Posted December 16, 2020 Rozliczenie będzie prowadzone w drugim poście. Dzisiaj na koncie zameldowała się wpłata od Madie w kwocie 500 zł. Bardzo dziękujemy. 1 Quote
Baltimoore Posted December 17, 2020 Author Posted December 17, 2020 Bardzo dziękuję za pomoc finansową dla tych kotków :)) BŁAGAM JESZCZE BARDZO o pomoc w postaci domu tymczasowego, najlepiej we Wrocławiu lub na Dolnym Śląsku na okres około miesiąca. To są najbardziej pechowe kotki jakie znam :(( Znowu nam się sypie, kolejne osoby się wycofują z pomocy. Osoba, która miała je wziąć po świętach i przeprowadzić przez operacje, właśnie się wycofała- ma chorego psa po operacji guza trzustki, pies znowu zaczął wymiotować, nie da rady zająć się kotkami :(( Dziewczyna która w pierwszej wersji miała je wziąć po świętach, potem przesunęła termin na 11 stycznia, jeszcze się nie wycofała, ale w międzyczasie znalazła (nie wiem gdzie- w realu czy w necie) innego dlugowłosego rudego kota z chorymi oczami którego tymczasuje i szuka mu domu. Bardzo mocno się obawiam czy aby napewno ten 11 stycznia dojdzie do skutku :(( Poza tym to jeszcze miesiąc :(( operacja się odwleka, a one cierpią, nie są leczone. Z tego awaryjnego DT powinny być zabrane jak najszybciej :(( Czuję ogromną bezsilność, mając do nich 400 km (postęp, bo do jesieni było 500, ale DT sie przeprowadził w międzyczasie- kolejny stres dla niedowidzących kotów) i będąc po ciężkiej chorobie i dalej nie zdrowa :(( Nie mam jak im sama pomoc, bo jednorazowe pojechanie do nich nic nie daje :( Błagam bardzo, że ktoś się nad nimi ulituje i weżmie je na trochę na DT, na operacje jakoś sama moglabym zawieżć, to by było do ogarnięcia. Tylko nie mam co z nimi zrobić przed i po operacji :((( Quote
guccio Posted December 17, 2020 Posted December 17, 2020 Nie mam jak pomóc poza bazarkami.Do mnie daleko.W sprawie operacji tylko Lublin a to prawie 150 km od mojego miejsca zamieszkania. Quote
DORA1020 Posted December 17, 2020 Posted December 17, 2020 Dzwoniłam,pisałam sms-y do 6 osób z Wrocławia lub okolic z prosbą o pomoc niestety:( niektórzy nie odbieraja telefonów,na prośbę smsowa o kontakt--brak odpowiedzi:( jedna dziewczyna z fundacji nie może pomóc,w domu ma 10 kotów,niektóre z problemami zdrowotnymi druga mi odpisała,że działalność fundacji zawieszona i nie może pomóc:( czy nie ma w tym Wrocławiu nikogo kto by mógł pomóc?:( Quote
Tyśka) Posted December 17, 2020 Posted December 17, 2020 A czemu koniecznie Wroclaw? Chodzi o to, ze tam jest okulista? Kotki są pokazane na miau? Quote
Baltimoore Posted December 17, 2020 Author Posted December 17, 2020 29 minut temu, Tyśka) napisał: A czemu koniecznie Wroclaw? Chodzi o to, ze tam jest okulista? Kotki są pokazane na miau? Może być inne miejsce w rozsądnej odległości. Raczej podróż na drugi kraniec Polski nie zrobi im dobrze, jeden dopiero odzyskał równowagę psychiczną, drugi dalej wycofany. Na miau zrobiłam im wątek na początku, zero odzewu. Kolejny raz zresztą. Nie należę do żadnego kółka wzajemnej adoracji. We Wrocławiu były konsultowane w lecznicy poleconej przez Ja Pacze, i wydaje się, że tam najlepiej je operować. Kochana guccio oferuje im pokój u siebie :)) Ale dopóki nie zostaną zoperowane tam gdzie są teraz, nie ma sensu ich przewozić. Nie grozi im eksmisja na ulicę tam gdzie są teraz, ale leczenia nie ma :(( Quote
Baltimoore Posted December 17, 2020 Author Posted December 17, 2020 To są bardzo ładne koty, Bursztyn przyjazny i towarzyski się zrobił, po operacji powinno im być łatwiej znależć domy. A stałe domy to Wrocław lub Kraków. Nie Zamość :(( niestety. Quote
bakusiowa Posted December 21, 2020 Posted December 21, 2020 Wpłynęło 200 zł od Dora1020 /z bazarku jola&tiny/. Wpisane jest w drugim poscie. 2 Quote
Tyśka) Posted December 23, 2020 Posted December 23, 2020 To prawda, kiciusie są śliczne. A o miejscowość pytam, bo nie wiem czy rozważacie np Poznań. Mieszkam aktualnie w Wielkopolsce i pomyślałam, że mogłabym popytać. Moja sąsiadka jest też DT dla kotów, może kogoś zna, kto byłby gotowy wziąć ślepaczki pod opiekę. Quote
Baltimoore Posted December 25, 2020 Author Posted December 25, 2020 Na dom stały mogłoby być, gdyby był super, to nie tak daleko z Wrocławia. Quote
Baltimoore Posted December 29, 2020 Author Posted December 29, 2020 Wstępnie kotki mają umówioną operację na 21 stycznia. Quote
agat21 Posted December 31, 2020 Posted December 31, 2020 Bardzo pod górkę kotom się zrobiło :( Zapytam znajomą z Poznania czy coś może pomóc. Z Wrocławia niestety nikogo nie znam, kto mógłby koty przyjąć :( Quote
Patmol Posted December 31, 2020 Posted December 31, 2020 daj, proszę, linka do wątku na miau to są zdrowe koty, oprócz tych oczy? dorosłe? sikają poza kuweta nadal? przebadane? jakie do innych kotów? psów? co jedzą? duze? małe? obslugiwalne? to jest kwestia przechowania ? czy tez wożenia na jakies zabiegi do Wrocławia? Quote
Baltimoore Posted January 1, 2021 Author Posted January 1, 2021 Dnia 31.12.2020 o 13:15, agat21 napisał: Bardzo pod górkę kotom się zrobiło :( Zapytam znajomą z Poznania czy coś może pomóc. Z Wrocławia niestety nikogo nie znam, kto mógłby koty przyjąć :( Dzięki agat21 :)) Kotki naprawdę mają pod górkę, a pogorszyło się im w ostatnich 2 tygodni :(( Może coś się dla nich jutro wyjaśni. 1 Quote
Baltimoore Posted January 1, 2021 Author Posted January 1, 2021 Dnia 31.12.2020 o 13:45, Patmol napisał: daj, proszę, linka do wątku na miau to są zdrowe koty, oprócz tych oczy? dorosłe? sikają poza kuweta nadal? przebadane? jakie do innych kotów? psów? co jedzą? duze? małe? obslugiwalne? to jest kwestia przechowania ? czy tez wożenia na jakies zabiegi do Wrocławia? Koty są zdrowe poza oczami- przynajmniej nie wiem o innych problemach. Mają 2,5 roku. U zbieraczki nie miały kuwet, a raczej 1 czy 2 z kawałkami gazet na trzydzieści kilka kotów, to sikały gdzie popadnie. Teraz mają lepszy dostęp do kuwet, raczej nie sikają poza. Ten jeden, któremu udało się znaleźć świetny DS w październiku nie ma żadnych problemów kuwetowych. Patmol- jest szansa że jutro co dla nich wyniknie, jak będę wiedzieć to napiszę. Trzymajcie kciuki. Quote
Baltimoore Posted January 1, 2021 Author Posted January 1, 2021 Bakusiowa, niech Twoje życzenia się spełnią i dla zwierzaków i dla pomagających zwierzakom :)) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.