Patmol Posted February 5, 2021 Posted February 5, 2021 Nie wiem czy jest coś takiego jak przyjaźń 3 latka z psem. w sensie nie w bajkach, ale w rzeczywistości. 1 Quote
alma591 Posted February 5, 2021 Posted February 5, 2021 Oczywiście, że istnieje.Razem z moją 3letnią wówczas córką wychowywałam 3miesięczną sunię nowofundlanda.Rozumiały się bez słów.Do końca życia suni były nierozłączne. Quote
Sowa Posted February 5, 2021 Posted February 5, 2021 Nie tyle przyjaźń, co opiekuńczość wobec ludzkiego szczenięcia - te, które znałam, to były spore zwierzaki (owczarki niemieckie, belgijskie, malamut, berneńczyk, golden); psy na tyle duże, aby turlające się po nich dziecko było traktowane pobłażliwie - dla małego psa zachowanie trzylatka byłoby zbyt trudne do wytrzymania. Quote
alma591 Posted February 5, 2021 Posted February 5, 2021 To prawda.Zawsze uważałam ,że do małego dziecka lepszy jest duży pies.Chodziło mi bardziej o to jak się porozumiewały-jakby nadawały na tych samych falach,zrozumiałych tylko dla siebie.Oczywiście zawsze trzeba mieć to pod kontrolą. Quote
Sowa Posted February 5, 2021 Posted February 5, 2021 Wstawiam - krócej się nie da, ew. coś dopiszcie. Pies z azylu 1. Każdy pies, wyrzucony, znaleziony, przygarnięty z azylu, na pewno został już skrzywdzony przez człowieka, ale nie wiemy, przez kogo i w jaki sposób. Żaden pies nie zrozumie od razu, że chcesz uratować mu życie. 2. Każdy skrzywdzony pies może na wszelki wypadek bronić lub uciekać przed każdym człowiekiem i przed tym, czego nie zna - dlatego: - wyprowadzaj psa na smyczy i szelkach, zawsze z adresatką - jeśli chcesz kogoś zaprosić do domu, także z rodziny, koniecznie zamknij psa w innym pomieszczeniu gdy gość wchodzi i wychodzi od ciebie . Jeśli chcesz, by gość poznał psa, najpierw niech gość usiądzie, dopiero wprowadzisz psa. Nie zmuszaj do żadnego kontaktu. 3. Każdy pies w azylu walczył o jedzenie z silniejszymi psami. Dlatego spokojnie przyzwyczajaj do jedzenia z miski coraz bliżej ciebie. Opiekun przekazujący psa pokaże, czy pies potrafi brać smakołyki z ręki. Nie podawaj psu miski w obecności chodzących po mieszkaniu obcych dla psa ludzi. 4. Pies z azylu może bać się miotły, szlaucha, laski, odkurzacza, gwałtownego ruchu ręki, podniesienia czegokolwiek z ziemi – być może rzucano w niego kamieniami. Unikaj gwałtownych ruchów przy psie, unikaj gwałtownych powitań z domownikami. 5. Nie narzucaj się psu z czułościami. Pies może bać się wyciągniętej ręki. Jeśli podejdzie sam, najpierw tylko dotknij go jedną ręką. Żaden pies nie lubi wpatrywania się, głaskania ręką opadającą na głowę, dotykania przednich łap, obejmowania dwoma rękami. Każdy pies może wtedy czuć się zagrożony i może się bronic. 6. Uważaj na dzieci. Dziecko nie rozumie, dlaczego pies nie chce się bawić, pies nie rozumie zachowania dziecka. 7. Mów jak najmniej – żaden pies nie rozumie od razu znaczenia słów. Ucz psa najpierw imienia i słowa pochwały – przekazujący psa powie podczas wizyty przedadopcyjnej jak tego uczyć . 8. Najważniejszy jest pierwszy miesiąc. Pies chętnie podporządkuje się tobie i twojej rodzinie, jeśli od razu nauczysz, jakie zachowania nagradzasz. Przekazujący psa powie, jak psa chwalić i nagradzać. Jeśli pozwolisz psu na wszystko w pierwszym miesiącu i niczego nie nauczysz, to pies na pewno nie zrozumie, jak powinien się zachowywać i nie zrozumie, że jesteś opiekunem. 9. W razie jakichkolwiek wątpliwości porozum się z ludźmi, którzy przekazali ci psa, ale porozum się od razu, na pewno otrzymasz pomoc. 7 Quote
Moli@ Posted February 5, 2021 Posted February 5, 2021 12 minut temu, Sowa napisał: Wstawiam - krócej się nie da, ew. coś dopiszcie. Pies z azylu 1. Każdy pies, wyrzucony, znaleziony, przygarnięty z azylu, na pewno został już skrzywdzony przez człowieka, ale nie wiemy, przez kogo i w jaki sposób. Żaden pies nie zrozumie od razu, że chcesz uratować mu życie. 2. Każdy skrzywdzony pies może na wszelki wypadek bronić lub uciekać przed każdym człowiekiem i przed tym, czego nie zna - dlatego: - wyprowadzaj psa na smyczy i szelkach, zawsze z adresatką - jeśli chcesz kogoś zaprosić do domu, także z rodziny, koniecznie zamknij psa w innym pomieszczeniu gdy gość wchodzi i wychodzi od ciebie . Jeśli chcesz, by gość poznał psa, najpierw niech gość usiądzie, dopiero wprowadzisz psa. Nie zmuszaj do żadnego kontaktu. 3. Każdy pies w azylu walczył o jedzenie z silniejszymi psami. Dlatego spokojnie przyzwyczajaj do jedzenia z miski coraz bliżej ciebie. Opiekun przekazujący psa pokaże, czy pies potrafi brać smakołyki z ręki. Nie podawaj psu miski w obecności chodzących po mieszkaniu obcych dla psa ludzi. 4. Pies z azylu może bać się miotły, szlaucha, laski, odkurzacza, gwałtownego ruchu ręki, podniesienia czegokolwiek z ziemi – być może rzucano w niego kamieniami. Unikaj gwałtownych ruchów przy psie, unikaj gwałtownych powitań z domownikami. 5. Nie narzucaj się psu z czułościami. Pies może bać się wyciągniętej ręki. Jeśli podejdzie sam, najpierw tylko dotknij go jedną ręką. Żaden pies nie lubi wpatrywania się, głaskania ręką opadającą na głowę, dotykania przednich łap, obejmowania dwoma rękami. Każdy pies może wtedy czuć się zagrożony i może się bronic. 6. Uważaj na dzieci. Dziecko nie rozumie, dlaczego pies nie chce się bawić, pies nie rozumie zachowania dziecka. 7. Mów jak najmniej – żaden pies nie rozumie od razu znaczenia słów. Ucz psa najpierw imienia i słowa pochwały – przekazujący psa powie podczas wizyty przedadopcyjnej jak tego uczyć . 8. Najważniejszy jest pierwszy miesiąc. Pies chętnie podporządkuje się tobie i twojej rodzinie, jeśli od razu nauczysz, jakie zachowania nagradzasz. Przekazujący psa powie, jak psa chwalić i nagradzać. Jeśli pozwolisz psu na wszystko w pierwszym miesiącu i niczego nie nauczysz, to pies na pewno nie zrozumie, jak powinien się zachowywać i nie zrozumie, że jesteś opiekunem. 9. W razie jakichkolwiek wątpliwości porozum się z ludźmi, którzy przekazali ci psa, ale porozum się od razu, na pewno otrzymasz pomoc. Super, jak dla mnie krótko i na temat..., dopisałabym punkt o legowisku Skopiowałam, żeby nie szukać :) Quote
Sowa Posted February 5, 2021 Posted February 5, 2021 OK. UWAGA, bardzo ważne: Legowisko psa powinno być w spokojnym miejscu, nie pod drzwiami i nie w przedpokoju!!! t Bezwzględnie zostaw w spokoju psa odpoczywającego na legowisku!!! Nie podchodź, nie głaszcz, nie pochylaj się nad zwierzęciem. Wstawcie na końcu tłustym drukiem. 2 Quote
rozi Posted February 5, 2021 Posted February 5, 2021 Ja bym dopisała, że pies może zachowywać się nieco inaczej, niż w azylu, czy DT, ponieważ zmieniło się cale otoczenie i opiekunowie. Musi od nowa zrozumieć wszystko. Quote
dorota1 Posted February 5, 2021 Posted February 5, 2021 Ja się obawiam, że Rabarbarek utknie już na zawsze w hoteliku. Chyba, że zdarzy się cud jak z Miłeczką, ale na to trudno liczyć. Stary pies zaznał domowego ciepła, swojego człowieka na wyłączność i nagle znowu hotel, wiadomo, że to coś o wiele lepszego od schroniska, ale jednak hotel. Ci ludzie skrzywdzili go bardzo, bo dali nadzieję, dali próbkę dobrego życia. Czy nie można jeszcze próbować ich doedukować, pokazać co powinno się robić, a czego nie wolno? Naprawdę nie ma w nich ani grama dobrej woli i empatii dla tego psa? To nie jest pies, który znajdzie dom jutro, pojutrze, to staruszek, który może dokonać żywota w hotelu. Quote
rozi Posted February 5, 2021 Posted February 5, 2021 Dorota, ale im się Rabarbar nie należy. Nie potrafili go docenić. Tolerować to za mało. 3 Quote
Moli@ Posted February 5, 2021 Posted February 5, 2021 11 minut temu, rozi napisał: Ja bym dopisała, że pies może zachowywać się nieco inaczej, niż w azylu, czy DT, ponieważ zmieniło się cale otoczenie i opiekunowie. Musi od nowa zrozumieć wszystko. O tym powiedzą - osoba przeprowadzająca wizytę przedadopcyjną i wydający psa. Szkoda wydłużać "instrukcję" bo mało kto przeczyta...., moim zdaniem :) Quote
rozi Posted February 5, 2021 Posted February 5, 2021 2 minuty temu, Moli@ napisał: O tym powiedzą - osoba przeprowadzająca wizytę przedadopcyjną i wydający psa. Szkoda wydłużać "instrukcję" bo mało kto przeczyta...., moim zdaniem :) Wydłużać nie ma co, ale teraz właśnie nie powiedzieli. Quote
Sowa Posted February 5, 2021 Posted February 5, 2021 A może ktoś, na podstawie własnych doświadczeń, napisze też instrukcję dla wizytujących? Chętnie przeczytam. Quote
Poker Posted February 5, 2021 Posted February 5, 2021 Fajnie napisane . Mam niewielkie uwagi i pozwolę sobie je nanieść na oryginalny tekst. Quote
Tola Posted February 5, 2021 Posted February 5, 2021 Bardzo przydatna instrukcja; cieszę się, bo to w jakiś sposób jeszcze bardziej zabezpieczy nasze bezdomniaki w nowych domach. Oby tylko ludzie czytali no i stosowali! Quote
Tola Posted February 5, 2021 Posted February 5, 2021 1 godzinę temu, dorota1 napisał: Ja się obawiam, że Rabarbarek utknie już na zawsze w hoteliku. Chyba, że zdarzy się cud jak z Miłeczką, ale na to trudno liczyć. Stary pies zaznał domowego ciepła, swojego człowieka na wyłączność i nagle znowu hotel, wiadomo, że to coś o wiele lepszego od schroniska, ale jednak hotel. Ci ludzie skrzywdzili go bardzo, bo dali nadzieję, dali próbkę dobrego życia. Czy nie można jeszcze próbować ich doedukować, pokazać co powinno się robić, a czego nie wolno? Naprawdę nie ma w nich ani grama dobrej woli i empatii dla tego psa? To nie jest pies, który znajdzie dom jutro, pojutrze, to staruszek, który może dokonać żywota w hotelu. Wszyscy tutaj przeżywamy to, co spotkało Rabarbarka - ze stracił dom, na który tyle czekał i masz rację, że będzie mu trudno po raz kolejny tak szybko znaleźć nową rodzinę:( Ale myślę, że do tej rodziny nie ma już powrotu. Ja z panią nie rozmawiałam ani wcześniej ani teraz, ale wydaje mi się że tam nie m żalu z powodu oddawania psa, więc tak naprawdę nie ma na czym zacząć budować od nowa:( 1 Quote
Poker Posted February 5, 2021 Posted February 5, 2021 Adoptowany pies 1. Wiele psów znalezionych, przygarniętych z azylu, domu tymczasowego, ze schroniska na pewno zostało skrzywdzonych przez człowieka, ale nie wiemy przez kogo i w jaki sposób. Pies nie zrozumie od razu, że jesteś przyjacielem i chcesz uratować mu życie. 2. Najważniejszy jest pierwszy miesiąc. Pies chętnie podporządkuje się tobie i twojej rodzinie, jeśli od razu nauczysz jakie zachowania nagradzasz. Przekazujący psa powie, jak psa chwalić i nagradzać. Jeśli pozwolisz psu na wszystko w pierwszym miesiącu i niczego nie nauczysz, to pies na pewno nie zrozumie, jak powinien się zachowywać i nie zrozumie, że jesteś opiekunem. 3. Każdy skrzywdzony pies może na wszelki wypadek się bronić lub uciekać przed każdym człowiekiem i przed tym czego nie zna - dlatego: - wyprowadzaj psa na smyczy i ciasnych szelkach, zawsze z adresatką - jeśli chcesz kogoś zaprosić do domu, także z rodziny, koniecznie zamknij psa w innym pomieszczeniu, gdy gość wchodzi i wychodzi . Jeśli chcesz, by gość poznał psa, najpierw niech gość usiądzie, dopiero wprowadzisz psa. Nie zmuszaj do żadnego kontaktu. 4. Każdy pies w azylu walczył o jedzenie z silniejszymi psami. Dlatego spokojnie przyzwyczajaj do jedzenia z miski stawianej stopniowo coraz bliżej ciebie. Opiekun przekazujący psa pokaże, czy pies potrafi brać smakołyki z ręki. Nie podawaj psu miski w obecności chodzących po mieszkaniu obcych dla psa ludzi. 5. Legowisko psa powinno być w spokojnym miejscu, nie pod drzwiami i nie w przedpokoju!!! Bezwzględnie zostaw w spokoju psa odpoczywającego na legowisku!!! Nie podchodź, nie głaszcz, nie pochylaj się nad zwierzęciem. 6. Pies z azylu może bać się miotły, węża ogrodowego, laski, odkurzacza, mopa, gwałtownego ruchu ręki, podniesienia czegokolwiek z ziemi – być może rzucano w niego kamieniami. Unikaj gwałtownych ruchów przy psie, unikaj gwałtownych powitań z domownikami. Nie rzucaj do niego piłki i innych zabawek. 7. Nie narzucaj się psu z czułościami. Pies może bać się wyciągniętej ręki. Jeśli podejdzie sam, najpierw tylko dotknij go jedną ręką. Żaden pies nie lubi wpatrywania się w oczy, , głaskania ręką opadającą na głowę, dotykania przednich łap, obejmowania obiema rękami. Każdy pies może wtedy czuć się zagrożony i może się bronić najpierw warczą ,a potem gryząc.. 8. Uważaj na dzieci. Dziecko nie rozumie, dlaczego pies nie chce się bawić, pies nie rozumie zachowania dziecka i może potraktować jego zachowanie jak atak. 9. Mów jak najmniej – żaden pies nie rozumie od razu znaczenia słów. Ucz psa najpierw imienia i słowa pochwały – przekazujący psa powie podczas wizyty przed adopcyjnej jak tego uczyć . 10. W razie jakichkolwiek wątpliwości porozum się z ludźmi, którzy przekazali ci psa, ale porozum się od razu jak pojawi się problem, a na pewno otrzymasz pomoc. 1 Quote
Moli@ Posted February 5, 2021 Posted February 5, 2021 2 godziny temu, rozi napisał: Wydłużać nie ma co, ale teraz właśnie nie powiedzieli. Myślę że powiedzieli..., niestety do niektórych nie dociera ;( Quote
Marysia R. Posted February 5, 2021 Posted February 5, 2021 Jeśli mogę coś zasugerować, to napisałabym w pierwszym punkcie: 1. Wiele psów znalezionych, przygarniętych z azylu, domu tymczasowego, ze schroniska zostało w swoim życiu skrzywdzonych przez człowieka, ale nie wiemy przez kogo i w jaki sposób. A dalej bez zmian :) Bo historie psów adoptowanych są różne, nie zawsze są to psy skrzywdzone przez człowieka, czasem po prostu nigdy nie odnalezieni uciekinierzy, wiejskie burki, które ktoś w końcu odłowił itd. Pies adoptowany nie zawsze równa się pies po traumie. 1 2 Quote
Sowa Posted February 5, 2021 Posted February 5, 2021 Ja nie zgłaszam zastrzeżeń:-) Szybko to napisałyśmy, teraz tylko druknąć i dawać wizytującym. 1 Quote
Poker Posted February 5, 2021 Posted February 5, 2021 Bazarek dla łobuza https://www.dogomania.com/forum/topic/353093-różności-do-domu-dla-rabarbarka-do-1102-g-22/ Quote
Onaa Posted February 6, 2021 Author Posted February 6, 2021 DS CHCE DAĆ SZANSĘ ........................ ?? Wczoraj wieczorem skontaktowała się Pani Rabarbarka, że rozmawiała z córką i chcą dać szansę Rabarbarkowi i będą z nim pracować. Powiedziała że Rabarbar to taki piesek jakiego zawsze chciała (oprócz gryzienia oczywiście) - spokojny, miły,, nie za energiczny, nie nachalny, słucha się - hm...... Pani wymyśliła, że teraz córka weźmie go do siebie - zoperuje u siebie w lecznicy brodawkę ktrórą Rabarbar ma na pupie i wyczyszczą zęby a potem będzie konsultacja z behawiorystą i praca z psem. Ostateczną decyzję ds chce odwlec do tego czasu czyli ok. minimum 2 tygodni. ............................................. wątpliwości mam mnóstwo czy to faktycznie szansa dla Rabarbarka ? wytłumaczyłam Pani że to ds powinien pracować z psem pod okiem behawiorysty i że nie chcę żeby Rabarbar był pieskiem niechcianym przerzucanym jak śmierdzące jajko nie wiem czy to ma sens w ogóle Czy powinnam kategorycznie zażądać oddania psa i zawiezienia do MUrki ??? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.