Anula Posted November 11, 2020 Posted November 11, 2020 Nie można szczepić psiaka przed uwolnieniem go z robali.Prawie każde szczenie ze wsi jest zarobaczone na maksa a więc nie ma się co dziwić.Dasz do badania kał i powinno być wszystko wiadome co w kale siedzi. Zależy jak podchodzi wet do badania bo u nas każe przynosić 3 dni pod rząd. Quote
Madie Posted November 11, 2020 Posted November 11, 2020 No ja mam z dziś, będę miała tez z jutra. Kłopot w rym ze jeśli nie oddam jutro kalu to nie będę miała wyników do soboty. Jak szczylek pojedzie do nowego domu i zadzownie ze dałam im w prezencie tasiemca to może być pewnie różnie. moze dobrze by było ich uprzedzić ze TrEba go porządnie odrobaczyc ? Quote
kiyoshi Posted November 11, 2020 Author Posted November 11, 2020 4 minuty temu, Madie napisał: No ja mam z dziś, będę miała tez z jutra. Kłopot w rym ze jeśli nie oddam jutro kalu to nie będę miała wyników do soboty. Jak szczylek pojedzie do nowego domu i zadzownie ze dałam im w prezencie tasiemca to może być pewnie różnie. moze dobrze by było ich uprzedzić ze TrEba go porządnie odrobaczyc ? zawieź Madie to co masz. Trzeba to sprawdzić koniecznie. Zobaczymy co Twoja wetka powie. Zapytaj tez Tianku dokładnie, bo maluch był odrobaczany kilka dni temu, nie wiem niestety jakim środkiem. Warto to podać wetce. W kupie może być tez jakiś niestrawiony pokarm, przeciez on całydzień chodził z mamą po wiosce, może coś zjadł bylejakiego :( :( Daj znac proszę. Ciekawe co z tym domem wyjdzie Quote
Madie Posted November 11, 2020 Posted November 11, 2020 Jasne, trzymam rękę na pulsie. Generalnie młody ma wielki bebech i apetyt ale czuje się dobrze ;) Quote
kiyoshi Posted November 11, 2020 Author Posted November 11, 2020 6 minut temu, Madie napisał: Jasne, trzymam rękę na pulsie. Generalnie młody ma wielki bebech i apetyt ale czuje się dobrze ;) no własnie...ten brzuszek bardzo wzdęty, kurcze, szkoda że nie pamiętam czym tamten wet u Tianku go odrobaczył :( eh.... Dzięki kochana za opieke nad maluchem. Zdjęcia sa rozczulające. Czuje że wyrośnie z niego śliczny, bardzo mądry i rezolutny piesek :D Quote
Madie Posted November 11, 2020 Posted November 11, 2020 26 minut temu, kiyoshi napisał: no własnie...ten brzuszek bardzo wzdęty, kurcze, szkoda że nie pamiętam czym tamten wet u Tianku go odrobaczył :( eh.... Dzięki kochana za opieke nad maluchem. Zdjęcia sa rozczulające. Czuje że wyrośnie z niego śliczny, bardzo mądry i rezolutny piesek :D Rozmawiałam z Tianku i wiem, że wet go odrobaczył. Ma mi dac jutro znać czym :) Właśnie za plecami mój TŻ czyta to co napisaliśmy i skomentował że "same macie wzdęte brzuszki, piesek jest idealny i zostawcie go w spokoju" ;) ) 2 Quote
mdk8 Posted November 11, 2020 Posted November 11, 2020 Przed chwilą, Madie napisał: Właśnie za plecami mój TŻ czyta to co napisaliśmy i skomentował że "same macie wzdęte brzuszki, piesek jest idealny i zostawcie go w spokoju" ;) ) czyżby miłość od pierwszego wejrzenia ? :) Quote
Anula Posted November 11, 2020 Posted November 11, 2020 Może Tianku będzie znała nazwę leku. Madie i tak chyba musi założyć książeczkę małemu przy pierwszej wizycie aby wet mógł wpisać odrobaczenie i podać profilaktykę szczepień. Quote
Madie Posted November 11, 2020 Posted November 11, 2020 tak i to odwzajemniona ;) natomiast Antoś nadal szuka domu ;) Quote
Madie Posted November 11, 2020 Posted November 11, 2020 Przed chwilą, Anula napisał: Może Tianku będzie znała nazwę leku. Madie i tak chyba musi założyć książeczkę małemu przy pierwszej wizycie aby wet mógł wpisać odrobaczenie i podać profilaktykę szczepień. taki jest plan na jutro :) Quote
Madie Posted November 11, 2020 Posted November 11, 2020 To na dobranoc wrzucę jeszcze "tryptyk" z piłką ;) 8 1 Quote
agat21 Posted November 11, 2020 Posted November 11, 2020 Tryptyk bardzo radosny :) I piesek jest rzeczywiście idealny ;) Quote
Madie Posted November 12, 2020 Posted November 12, 2020 Antoś (po dzisiejszej nocy Pirania i Sapacz) zaczyna wreszcie łobuzować. Biega z kotami, szczeka, jest bardzo aktywny. Ale w okresach spokoju to istny słodziak. Kupa taka sobie, dwie na dworze jedna w kocyku w domu ( nie zdążyłam wyjść ;) ) kłopot z piciem, trzeba go do misku dostawiac z wodą bo sam nie pamięta że ma pić, no i liże własne siuśki. To do konsultacji z wetem dziś/jutro. Mój Marcin zaraz zbiera kupy do badania i czekam na wynik. Tutaj podczas wczorajszej kolacji z naszym Ursusem: Spanie z Sadzą ( oczywiście przez 5 minut bo potem ją gryzieniem zgonił z posłania) No i jeszcze wczorajsza zabawa kostką. 3 1 Quote
Tyśka) Posted November 12, 2020 Posted November 12, 2020 Alez on jest słodziutki :) A że podobny do mojego Morusa to jak oglądam zdjęcia to aż nachodzą mnie wspomnienia jaki był mój w tym wieku... 12lat temu ;) Ktoś będzie miał z niego niesamowitą pociechę. Trzymam kciuki za zdrowe kupki. Quote
Madie Posted November 12, 2020 Posted November 12, 2020 Po 18 będą wyniki kału. Wezmę go od razu wieczorem do weta na przegląd i założenie książeczki. Jakieś pomysly o co jeszcze zapytać? Quote
kiyoshi Posted November 12, 2020 Author Posted November 12, 2020 13 minut temu, Madie napisał: Po 18 będą wyniki kału. Wezmę go od razu wieczorem do weta na przegląd i założenie książeczki. Jakieś pomysly o co jeszcze zapytać? Nie mam pomysłu. Jedynie warto by wpisał plan szczepień. Glaski dla cudaczka :)))) Quote
Madie Posted November 12, 2020 Posted November 12, 2020 Już wszystko wiemy, Antoś ma glistnicę, ale za to nie ma żadnego tasiemca, lamblii ani kokcydiów bo zbadaliśmy wszystko. idziemy więc do weta po 20 na podanie środka, szczepienie ( nie ma przeciwwskazań przy tym zarobaczeniu, a Pan doktor powiedział, że tym bardziej powinien być zaszczepiony przed podróżą do ewentualnego nowego domu w sobotę) i założenie książeczki. Ponieważ moje psy mają bliski bezpośredni kontakt to ich badanie za 1,5 miesiąca na wszelki wypadek ;) Dam znać po wecie. 1 Quote
kiyoshi Posted November 12, 2020 Author Posted November 12, 2020 1 godzinę temu, Madie napisał: Już wszystko wiemy, Antoś ma glistnicę, ale za to nie ma żadnego tasiemca, lamblii ani kokcydiów bo zbadaliśmy wszystko. idziemy więc do weta po 20 na podanie środka, szczepienie ( nie ma przeciwwskazań przy tym zarobaczeniu, a Pan doktor powiedział, że tym bardziej powinien być zaszczepiony przed podróżą do ewentualnego nowego domu w sobotę) i założenie książeczki. Ponieważ moje psy mają bliski bezpośredni kontakt to ich badanie za 1,5 miesiąca na wszelki wypadek ;) Dam znać po wecie. bardzo fajnie :) a ja mam zdjęcia Mamusi, anioł z niej- nie piesek ;) 2 Quote
Madie Posted November 12, 2020 Posted November 12, 2020 Szczylek po oględzinach i szczepieniach. Waży 4kg!, nie ma gorączki, ma czyste uszka, oczka i osłuchowo wszystko ok. Szczepionkę należy powtórzyć w grudniu (wpisana data) a odrobaczamy 4 kolejne dni począwszy od dziś, więc ewentualny dom dostanie jeszcze tabletkę na niedzielę. A oto nasz model ;) A i piciu siusków to tylko ciekawośc ;) 2 Quote
agat21 Posted November 12, 2020 Posted November 12, 2020 I chłopak super i mamusia rewelacyjna. :) Uwielbiam takie suczydełka. Jak ona bidulka leży, na własnym pewnie, posłaniu tylko pyszczkiem, żeby kota nie spędzić. Mój Figaro jest tak samo subtelny. Zawsze czeka, że ewakuuję koty z jego posłanka, żeby wreszcie mógł się położyć. Mam nadzieję, że państwo suńki też jej pomogą wywalczyć swój "kawałek podłogi" Quote
Madie Posted November 12, 2020 Posted November 12, 2020 Dzieciaczek właśnie zaczął wymiotować robalami. Coś czuje ze czeka nasz ciężka noc. trzymajcie kciuki Quote
Tianku Posted November 13, 2020 Posted November 13, 2020 Biedny Anstoś ciekawe jak minęła noc... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.