kiyoshi Posted November 10, 2020 Author Posted November 10, 2020 Nesiowata- dziekuje z całego serca za wpłate 20 zł dla rodzinki <3 Quote
Madie Posted November 10, 2020 Posted November 10, 2020 Antoś (choć myślimy nad zmiana imienia na Śmierdziel) to mądre szczenię. Popiskiwał mi na kolanach, wyniosłam na trawkę i od razu siusiu było. Potem go uśpilam na kolanach a teraz śpi sobie na tylnym siedzeniu na kocyku. Jeszcze 3h do Wawy 3 2 Quote
kiyoshi Posted November 10, 2020 Author Posted November 10, 2020 Mamusia Emi tez juz u Kasi <3 3 Quote
kiyoshi Posted November 10, 2020 Author Posted November 10, 2020 Rozmawiałam z Kasią. Z sunia wszystko dobrze, jest przekochana, kruszynka taka bardzo uległa, troszkę zagubiona w nowym miejscu ale to normalne - miała ciężki dzien No i - Kasia zauważyła że MA CIECZKE. Dobrze wiec że jest w naszych rękach, ufff Ciekawe jak Kuleczka smierdzielkowa, czy już w stolicy? 2 Quote
Gabi79 Posted November 10, 2020 Posted November 10, 2020 57 minut temu, kiyoshi napisał: Rozmawiałam z Kasią. Z sunia wszystko dobrze, jest przekochana, kruszynka taka bardzo uległa, troszkę zagubiona w nowym miejscu ale to normalne - miała ciężki dzien No i - Kasia zauważyła że MA CIECZKE. Dobrze wiec że jest w naszych rękach, ufff Ciekawe jak Kuleczka smierdzielkowa, czy już w stolicy? Cudownie, że sunia już u Kasi. Ja powoli dziergam dl niej bazarek. Czy finanse Emilki i Antosia będą wspólne? Quote
Madie Posted November 10, 2020 Posted November 10, 2020 Zbój ma się dobrze. Dostał kolację, kąpiel, własne zabawki i wcierkę na pchły. Trzyma się dzieciak cały czas człowieka. Przed psami czuje mores a koty na razie zostawia w spokoju. Natomiast jak odkurzacz próbuje żreć wszyetko na swojej drodze ;) 2 1 Quote
agat21 Posted November 10, 2020 Posted November 10, 2020 Bidaki już bezpieczne, zaopiekowane - co za ulga! Dobre wieści na koniec dnia :) Z rodaczkami trzeba jakiś zlot zrobić, jak już świat trochę znormalnieje ;) 2 Quote
Madie Posted November 11, 2020 Posted November 11, 2020 Zgadnijcie kto mnie właśnie obudził na siku ;) Mlody super sygnalizuje i od wczoraj jesteśmy bez wpadki. Siku 3x na dworze :) na razie brak kupki a sporo jadł. Zdjęcia wstawie jak dospimy! 3 Quote
kiyoshi Posted November 11, 2020 Author Posted November 11, 2020 8 godzin temu, Madie napisał: Zbój ma się dobrze. Dostał kolację, kąpiel, własne zabawki i wcierkę na pchły. Trzyma się dzieciak cały czas człowieka. Przed psami czuje mores a koty na razie zostawia w spokoju. Natomiast jak odkurzacz próbuje żreć wszyetko na swojej drodze ;) 2 godziny temu, Madie napisał: Zgadnijcie kto mnie właśnie obudził na siku ;) Mlody super sygnalizuje i od wczoraj jesteśmy bez wpadki. Siku 3x na dworze :) na razie brak kupki a sporo jadł. Zdjęcia wstawie jak dospimy! kochany maluszek, ale on jest mądry :) <3 cieszę się, że jest bezpieczny :) jednak mieliśmy wielki ból głowy przez te kilka dni jak to będzie, jak to dograć. Madie spadłaś Antosiowi z nieba. A Tianku i jej mąż tez są bardzo dzielni -wczoraj zrobili taką daleką trase, żeby pieseczki uratować. W sumie w ostatniej chwili, bo cieczka mamusi mogła sprowadzić zagrożenie na Antosia :( 1 Quote
kiyoshi Posted November 11, 2020 Author Posted November 11, 2020 9 godzin temu, Gabi79 napisał: Cudownie, że sunia już u Kasi. Ja powoli dziergam dl niej bazarek. Czy finanse Emilki i Antosia będą wspólne? tak Gabrysiu, będą wspólne- bardzo bardzo Ci dziękuje <3 <3 8 godzin temu, agat21 napisał: Z rodaczkami trzeba jakiś zlot zrobić, jak już świat trochę znormalnieje ;) tak- zlot byłby super, wszyscy już wyczekujemy tak bardzo tej normalności :) Quote
Tianku Posted November 11, 2020 Posted November 11, 2020 dotarłam wreszcie na wątek :) wczorajszy rollercoaster emocjonalny mnie wykończył dobrze że psiaki już bezpieczne :) dziękuję Madie za przejęcie Małego i opiekę :) mam nadzieję że nie da bardzo popalić hihi. Dziękuję też Kasi za przyjęcie Emilki rozstanie z nią było bardzo bardzo trudne zapadła mi w serduchu baaardzo :) ale wiem że jest w dobrych rękach więc jakoś dam radę ;) ale największe podziękowania należą się Kiyoshi :) że mnie nie spławiła jak poprosiłam o pomoc odbierała durne telefony o Antosia ale przede wszystkim za psychiczne wsparcie jak się wszystko zaczęło po kolei walić.... Proszę zostańcie z psiakami na wątku dziękuję za deklaracje pomocy i ciepłe słowa :) P.S. Antosiem bardzo była i dalej jest zainteresowana rodzina z okolic Krakowa ale nie było już czasu na rozmowy i sprawdzenie ... teraz już bez pośpiechu będzie można wybrać najlepszy domek 3 Quote
agat21 Posted November 11, 2020 Posted November 11, 2020 Z niecierpliwością wyczekuję zdjęć po "dośpieniu" ;) W ogóle to są najfajniesze dni na dogo, kiedy ma się świadomość, że kolejne psie istnienia są bezpieczne :) Wielkie dzięki wszystkim wspaniałym dogomaniaczkom z przyległościami 3 Quote
kiyoshi Posted November 11, 2020 Author Posted November 11, 2020 4 godziny temu, Tianku napisał: dotarłam wreszcie na wątek :) wczorajszy rollercoaster emocjonalny mnie wykończył dobrze że psiaki już bezpieczne :) dziękuję Madie za przejęcie Małego i opiekę :) mam nadzieję że nie da bardzo popalić hihi. Dziękuję też Kasi za przyjęcie Emilki rozstanie z nią było bardzo bardzo trudne zapadła mi w serduchu baaardzo :) ale wiem że jest w dobrych rękach więc jakoś dam radę ;) ale największe podziękowania należą się Kiyoshi :) że mnie nie spławiła jak poprosiłam o pomoc odbierała durne telefony o Antosia ale przede wszystkim za psychiczne wsparcie jak się wszystko zaczęło po kolei walić.... Proszę zostańcie z psiakami na wątku dziękuję za deklaracje pomocy i ciepłe słowa :) P.S. Antosiem bardzo była i dalej jest zainteresowana rodzina z okolic Krakowa ale nie było już czasu na dokładne jej prześwietlenie ... teraz już bez pośpiechu będzie można wybrać najlepszy domek dziękuje za dobre słowa. Jesteś moją rodaczką, więc nie mogłabym odmówić :D miałam przy okazji szanse, żeby poznać ten teren i jednak Tyśka miała racje- podkarpacie to dramat adopcyjny :( :( Cała nasza grupa spisała się świetnie :D i Ty, że nie zostawias maluchów na pastwe losu i dogomaniaczki które od razu przyszły z pomoca. Jeszcze do pełni sukcesu potrzeba nam dobrych domów- na razie dla Antosia :) trzymam kciuki za ten Kraków :) Quote
Madie Posted November 11, 2020 Posted November 11, 2020 Młody to typowa szczeniacza pirania. Gryzie po nosie, uszach, wyrywa moim sukom włosy z ogona i próbuje je zjeść. Bawi sie bardzo ładnie zabawkami, gumowymi, pluszakami, piłkami, nosi w pysiu. Kradnie kapcie i znosi je na posłanie. Apetycik też dopisuje, karmimy go co 3-4 h zeby nie przeciążyć. Niestety kupy robi okropne. Śmierdzą, są śluzowate, luźniejsze i mają białe kawałki (robale?). Jutro zabieram go do weta, ale nie sadzę żeby chciał szczepić. pewnie dodatkowo odrobaczy. Poniżej zdjęcia szczyla. 3 1 Quote
Anula Posted November 11, 2020 Posted November 11, 2020 On bardzo owczarkowaty jest.Teraz rozpoczął życie bajkowe,zabaweczki,podgryzanie.A kupsko,no cóż być może ma tasiemca.Najlepiej kał zanieść do badania równocześnie z wizytą. Quote
Madie Posted November 11, 2020 Posted November 11, 2020 11 minut temu, Anula napisał: On bardzo owczarkowaty jest.Teraz rozpoczął życie bajkowe,zabaweczki,podgryzanie.A kupsko,no cóż być może ma tasiemca.Najlepiej kał zanieść do badania równocześnie z wizytą. To jest niezły pomysł, wezmę pojemnik na następny spacer Quote
Poker Posted November 11, 2020 Posted November 11, 2020 Jak to szczyl, jest rozkoszny. Te białe kawałki w koo to na pewno robale. Jeżeli wyglądają jak pocięta tasiemka, to tasiemiec. Quote
agat21 Posted November 11, 2020 Posted November 11, 2020 Szczyl pirania uroczy, szkoda, że oczywiście z bogatym "życiem wewnętrznym" :/ Quote
Madie Posted November 11, 2020 Posted November 11, 2020 Mój Marcin nazywa go Leoś ;) A ja młody ;) 1 Quote
kiyoshi Posted November 11, 2020 Author Posted November 11, 2020 o kurcze.....a czy jeśli mały miałby tasiemca to mamusia tez będzie go miała?? Quote
Tianku Posted November 11, 2020 Posted November 11, 2020 21 minut temu, kiyoshi napisał: o kurcze.....a czy jeśli mały miałby tasiemca to mamusia tez będzie go miała?? Miejmy nadzieje ze to nie zaden tasiemiec... :( Quote
kiyoshi Posted November 11, 2020 Author Posted November 11, 2020 16 minut temu, Tianku napisał: Miejmy nadzieje ze to nie zaden tasiemiec... :( napisałam do Kasi i Emi zrobiła dziś kupe normalna, nic w niej nie było widać. Oby tak dalej. Czuje się dobrze, tylko troszke boi się innych psów, nadal kuleje na łapke, rano zwymiotowała jedzenie. Cholerka teraz przez ta cieczke to też nie wiem kiedy będzie można ja diagnozować, szczepic. Zobaczymy co powie wet. Quote
Poker Posted November 11, 2020 Posted November 11, 2020 Diagnozować w czasie cieczki można.Oprócz moczu. Ze szczepieniem bym poczekała. Quote
Madie Posted November 11, 2020 Posted November 11, 2020 Jutro daj kupę młodego do badania, do piątku powinny być wyniki. Raczej nie będę w niech pchała chemii na ślepo zanim się nie dowiem co w nim siedzi. Co sądzicie ? Jeden DZIEŃ nas nie zbawi. Druga sprawa, rozmawiałam z potencjalnym domem w Krakowie, wydaje się ok chociaż Tianku ma jeszcze podjechać (?) / pogadać. Potencjalnie mój TZ mógłby go zawieźć do Katowic w sobote. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.