Jump to content
Dogomania

Rodzinka z podkarpackiej wsi-- Mały Antoś najpierw w DT Madie- teraz w DS pod Krakowem, Mamusia EMI w DT u Kasiainat-a teraz DS w Katowicach <3


Recommended Posts

Posted
1 godzinę temu, kiyoshi napisał:

Dziśbyło kilka beznadziejnych telefonów o Antosia, ALE zadzwoniła tez znowu Pani z Rzeszowa, z którą rozmawiałam 2 dni temu. Zrobiła na mnie dobre wrażenie wtedy, a dziś jeszcze lepsze. Mieszkaja w bloku, w pobliżu bulwarów, więc tereny na spacery są. Wcześniej mieli od szczeniaka sunie, która dozyła  u nich godnej starości otrzymując troskę i leczenie na starośc aż do ostatnich chwil, spała w łózku, spacerowała z Panem. Ludzie maja dobre serca, wiedzą co to opieka nad szczeniakiem. Nie wiem...ja bym im zaufała. Podałam Tianku numer do Pani z prośba o kontakt i umówienie sie - spotkanie na zywo da najlepsze efekty ;)

Jest jeszcze ten drugi dom, z którym dziś Tianku ma rozmawiać..

Trzymajcie kciuki :)

 

Patrzyłam tez w internet i mnie olśniło- już wiem jaki Antoś mniej więcej będzie :) ŚREDNI jak mama , w wieku ok. 9 tyg ma 3 kg wagi, a np. owczarek w tym wieku ważyłby już 9 kg ;) więc on będzie raczej jak miniaturka owczarka :D

 

Musze zadzwonić do kasiainat potwierdzić miejsce dla mamy :)

 

Izuniu, ja też bym dala ludziom szansę. Trzymam kciuki za maluszka. 

Posted
1 godzinę temu, Madie napisał:

Ja także trzymam kciuki :) długie życie poprzedniczki Antosia w tym domu dobrze wróży :)

tak, juz wiem, że Tianku rozmawiała z rodziną i teoretycznie jutro mają przyjechac zobaczyć Antosia. Jak wyjdzie zapoznanie ok, to potem Tianku pojedzie z Antosiem do jego domu. Kurcze...Madie nie wiem jak to wymyślić...żeby w razie czego nie stracic CIEBIE....:( jest jakaś opcja żebyś może wymieniła się telefonami z TIANKU?? poprosze by do Ciebie napisała na priv...

Teraz najgorsze z tymi wizytami PA.  Ja przyznaje, że boje się organizować wizyty na żywo. W necie sprawdziłam okolice, przeszukałam czarne listy i rodzina jest czysta, wypytałam ile mogłam.

Posted

rozpisałam się i mi się skasowało.... przepraszam nie będę pisać drugi raz po padam dzisiaj ze zmęczenia psychicznego...

Mój domek pomimo szczerych chęci niestety ma teraz problemy zdrowotne (szpital) i fizycznie nie mogą się zająć psem a Antoś nie może długo czekać... 

domek Kiyoshi jest ok Państwo nie mają samochodu a Pani bardzo chce zobaczyć małego mają na jutro coś kombinować żeby przyjechac z córką..jutro mają dać znać i mam nadzieję że to będzie to...

jakby się  jednak nie udało to Madie bedę Cię prosiła o zabranie Małego.... jakoś go na trasę dowiozę wtedy (piszę priv jakby dogo siadło)

Antoś pozdrawia ciocie :) a Emi jest taka słodka przylepka że tak mi żal ją tam samą zostawiać :(

 

124545356_2711121642483007_84345452185554756_n.jpg?_nc_cat=100&ccb=2&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=X2LTXmmXzhcAX-YbQwk&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=c2d4609ce9b1e004b7beabbfed2a8370&oe=5FCBEA67

 

124340168_2711121869149651_7696266046208095220_n.jpg?_nc_cat=102&ccb=2&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=1Nw5-M_gxKIAX-hyJiN&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=94e59c97f08ccfb177102a44aedc9ec8&oe=5FCEE4C1

 

 

 

  • Like 3
Posted
7 minut temu, Madie napisał:

Jaki słodki zbój ;) 

oj tak :) zbój z niego mały jak wbił swoje igiełki w moją chustę to nie chciał wypuścić pewnie bym go na niej do góry mogła podnosić ; hahaha

  • Upvote 1
Posted
53 minuty temu, Tianku napisał:

 

Antoś pozdrawia ciocie :) a Emi jest taka słodka przylepka że tak mi żal ją tam samą zostawiać 

A sunia do Strzelec Opolskich nie może pojechać ?

Posted
9 godzin temu, Aldrumka napisał:

Czy, jakoś się pogubiłam w informacjach a Tkanki napisała, że żal ją zostawiać ...

 

Zal zostawiac w tym sensie ze jak sie jej zawozi jedzenie i chwile poswieci uwagi to potem :( serce sie kroi jak odjezdzam a one stoja tak i patrza

Ale jeszcze tylko kilka dni mam nadzieje 

  • Like 2
Posted

Kochani bardzo Was proszę o wsparcie finansowe i bazarki BARDZO

psia rodzinka nie ma szczęścia, wszystko idzie pod górkę. Rodzina z Rzeszowa jednak zrezygnowała z Antosia, poza tym dom m dzwonią tylko ludzie oferujący mu budę!! 

Dlatego postanowiliśmy z Tianku że Antos pojedzie do Madie do Warszawy już dziś. Dziękuję Madie że go przyjmie z, wiem że w stolicy znajdzie normalny dom

O mamę wczoraj zadzwoniła wspaniała Pani i bardzo się ucieszyłam bo wyszło w praniu że to bliscy znajomi mojego brata. Wszystko było dograne ale dziś rano Pani zadzwoniła do Tianku że muszą zrezygnować--boją się że piesek z ulicy może mieć jakieś choroby itd a oni postacie wcześniejszego psa nie zniosa leczenia kolejnego... 

Trudno. Wyszło jak wyszło i sunia pojedzie do Kasi w najbliższych dniach. 

Będziemy szukać na spokojnie domów w innych częściach Polski. Jednak koszty i weterynaryjne to może być całkiem sporo. 

Bardzo prosze o pomoc

Tianku też ma dzisisj trudny dzień. Rozstania z psiakami, kwestia transportów itd Trzymaj się kochana 

 

  • Upvote 1
Posted

Ja ogólnie się cieszę bo przynajmniej psiaki będą przebadane,zaszczepione i co DT domowe to domowe.Będzie można szerzej poznać ich charaktery i szukać odpowiedniego domu.

Pomogę 100,00zł dla psiaczków.

  • Like 4
Posted
39 minut temu, Anula napisał:

Ja ogólnie się cieszę bo przynajmniej psiaki będą przebadane,zaszczepione i co DT domowe to domowe.Będzie można szerzej poznać ich charaktery i szukać odpowiedniego domu.

Pomogę 100,00zł dla psiaczków.

Bardzo dziękuję Anula. 

Ja uważam że osoby które adoptuje psa jednak powinny mieć świadomość że pies to koszt- od początku. 

Fajnie się podaję na tacy gotówce,ale ktoś musi na to wszystko zarobić :(((((

Dzięki Tobie mam trochę mniejszy ból głowy :)))) 

Posted
1 minutę temu, Madie napisał:

Koszty szczyla biorę na siebie :)

Kochana dziękujemy Ci ślicznie ale gdyby jednak trzeba było to będziemy zbierać. Wierzę że piesek będzie zdrowy, ale niestety nie ma żadnych szczepień! Więc proszę uważaj na niego :( wiem że Twoje sunie zdrowe i szczepionkę dzięki Bogu więc oby nic się nie przyplatalo do dzieciaka

Posted

Mamy wewnętrzny dziedziniec, taki z trawką, tak psy nie chodzą ale szczeniaka przerzucę ;) moje koty i psy zdrowe. Wizyta u weta zaplanowana na czwartek 

  • Like 2
Posted
27 minut temu, Madie napisał:

Mamy wewnętrzny dziedziniec, taki z trawką, tak psy nie chodzą ale szczeniaka przerzucę ;) moje koty i psy zdrowe. Wizyta u weta zaplanowana na czwartek 

BARDZO BARDZO DZIĘKUJĘ 

Szerokiej spokojnej drogi życzę. 

Posted
1 godzinę temu, kiyoshi napisał:

Bardzo dziękuję Anula. 

Ja uważam że osoby które adoptuje psa jednak powinny mieć świadomość że pies to koszt- od początku. 

Fajnie się podaję na tacy gotówce,ale ktoś musi na to wszystko zarobić :(((((

Dzięki Tobie mam trochę mniejszy ból głowy :)))) 

Ja jedynie się bardzo boję aby pieski nie były chore bo przebywały na zewnątrz.Mały nie ma podstawowych szczepień raczej a mama nie wiadomo czy była szczepiona,czy ma jakąkolwiek książeczkę.Trzeba by było zasięgnąć informacji u miejscowego weta.

Jak się kupuje z hodowli to jest inna gadka bo psy i koty mają 3 podstawowe szczepienia i odrobaczenia.Ja osobiście wolę dołożyć się do szczepień i uchronić zwierzę od choroby,śmierci.

Posted
12 minut temu, Anula napisał:

Ja jedynie się bardzo boję aby pieski nie były chore bo przebywały na zewnątrz.Mały nie ma podstawowych szczepień raczej a mama nie wiadomo czy była szczepiona,czy ma jakąkolwiek książeczkę.Trzeba by było zasięgnąć informacji u miejscowego weta.

Pisałam już o tym że pieski nie mają ŻADNYCH szczepien. :(

Maja jedynie - sunia odrobaczenie i odpchlenie

Piesek - odrobaczenie

Trudno porównywać pieska którego przygarnia się z ulicy ratując mu zycie do piesków za duże pieniądze z hodowli

Dla mnie bezdomnymi psami na danym terenie powinna zajmować się gmina i to ona powinna ponosić koszty. Bo gdyby nie było dogo to co z tymi pieskami by się stało? Przeciez Tianku jako osoba prywatna z własną gromada czworonogów nie byłaby w stanie tego udzwignac

Dobrze ze mamy siebie

Musimy być dobrej myśli. Piesek w czwartek będzie szczepiony, dzięki temu że nie miał kontaktu z obcymi psami powinien być zdrowy :) mama pewnie ma odporność ale też oczywiście ja zaszczepiony. Resztę się z obaczy na biezaco

Mnie przeraża najbardziej liczba chętnych na adopcje takiego maluszka do budy na zieme :(( to jakiś koszmar. Jednak na Podkarpaciu naprawdę baaardzo trudno jest znalesc dobre domy :(((

 

 

 

Posted

Biedaki, takie są cudowne, a tak nie mają szczęścia do ludzi :( Widocznie czekają na naprawdę superowe rodziny :)

Madie, wspaniale, że szczylek pojedzie do Ciebie, będzie miał tak dobrze, że pewnie nie będzie chciał zmieniać lokum ;)

Sunieczka u Kasi też na pewno poczuje się spokojnie i bezpiecznie.

Okolice Dynowa, to bliskie okolice mojej dalszej rodziny. Kiedyś miałam babcię i dziadka w Reczpolu niedaleko Krzywczy,  to jakieś 30 kilosów od Dynowa.

  • Like 1
Posted
3 godziny temu, agat21 napisał:

Okolice Dynowa, to bliskie okolice mojej dalszej rodziny. Kiedyś miałam babcię i dziadka w Reczpolu niedaleko Krzywczy,  to jakieś 30 kilosów od Dynowa.

no proszę- a ja z Jarosławia, to w trójke jesteśmy rodaczki z Tianku :D

 

Malutki Antoś juz jedzie z Madie do Warszawy :) A Tianku i mąż jadą dalej z sunia w strone Kasi....Szerokiej drogi <3

  • Upvote 2
Posted
3 minuty temu, kiyoshi napisał:

no proszę- a ja z Jarosławia, to w trójke jesteśmy rodaczki z Tianku :D

 

Malutki Antoś juz jedzie z Madie do Warszawy :) A Tianku i mąż jadą dalej z sunia w strone Kasi....Szerokiej drogi <3

Takie wieści po ciężkim dniu pracy to ja mogę czytać 

  • Upvote 1

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...