Dwie suczki Axa;Ayla oraz piesek dredzik Ferri dostały szansę na normalne życie.Jadą do Hoteliku u Murki.28.11.20-Axa i Ayla mają wspólny dom we Wrocławiu.05.12.20-Ferri także w swoim domku we Wrocławiu.

[Jo37]

Trzymam kciuki za Feriego.

[Bogusik]

53 minuty temu, Poker napisał:

Piękny widok.

Dzwoniłam , żeby się umówić na wizytę, ale nie odebrali. Jutro rano zadzwonię.

Jak  Ferri znosi czesanie  i inne zabiegi pielęgnacyjne. Pewnie po spacerze trzeba będzie wycierać łapy.

Kasia pisała:

Co istotne, Ferri owszem lubi spacery, ale przede wszystkim chce do człowieka. Uwielbia po prostu siedzieć, kłaść się przy mnie. Bez problemu usunęłam mu wszystkie dredy i dziś już wyczesałam z grubsza. Czystość zachowuje super.

[Murka]

1 godzinę temu, Poker napisał:

Piękny widok.

Dzwoniłam , żeby się umówić na wizytę, ale nie odebrali. Jutro rano zadzwonię.

Jak  Ferri znosi czesanie  i inne zabiegi pielęgnacyjne. Pewnie po spacerze trzeba będzie wycierać łapy.

Zero problemu. Nawet newralgiczne miejsca (ogon, portki) można spokojnie czesać bez obawy, że kłapnie. Jak traci cierpliwość, to po prostu siada na poopie lub się ewakuuje. Usuwanie dredów odbyło się bez żadnego problemu.

Kąpiel też zniósł spokojnie, po prostu siedział i czekał aż skończę się nad nim znęcać:)

Trzymam kciuki za wizytę.

 

Pani z Krakowa miała się dziś odezwać i cisza.

 

[Poker]

Kochany psiulek.

[Tyśka)]

Ogromnie cieszę się, że dziewczynki już się zadomowiły :) Za Ferri trzymam kciuki.

[Bogusik]

Na spacerkach przoduje Ayla/Tosia :)

[Poker]

Idę na wizytę PA w sobotę na 17.

[Havanka]

3 godziny temu, Poker napisał:

Idę na wizytę PA w sobotę na 17.

Powodzenia ! Oby nie na darmo.

[Havanka]

Axa i Ayla mają piękne tereny do spacerów. Widać, że czują się już swobodnie, są zainteresowane otoczeniem, no i ślicznie prezentują się w nowych szeleczkach.

[Poker]

I mają adresatki !

[Tola]

12 godzin temu, Bogusik napisał:

Na spacerkach przoduje Ayla/Tosia :)

Ale się cieszę, czy widzicie te ogonki w górze:)

Jestem bardzo dumna z suniek, kochane wrocławianki ;)

[Bogusik]

Wczoraj rozmawiałam z p. Anią i powiedziała mi,że obie sunie są bardzo kochane i cudownie się aklimatyzują :) Śpią bardzo spokojne,pięknie jedzą i wszystkie potrzeby załatwiają na spacerach. Przychodzą po głaski a w wolnych chwilach bawią się i szaleją po mieszkaniu :) Przypomniałam o rejestracji czipów o ile nie zmieniła zdania co do adopcji.Pani Ania na to: Ależ skąd! Obie są już moje i nikomu ich za skarby świata nie oddam! :):)

[Anula]

1 godzinę temu, Bogusik napisał:

Wczoraj rozmawiałam z p. Anią i powiedziała mi,że obie sunie są bardzo kochane i cudownie się aklimatyzują :) Śpią bardzo spokojne,pięknie jedzą i wszystkie potrzeby załatwiają na spacerach. Przychodzą po głaski a w wolnych chwilach bawią się i szaleją po mieszkaniu :) Przypomniałam o rejestracji czipów o ile nie zmieniła zdania co do adopcji.Pani Ania na to: Ależ skąd! Obie są już moje i nikomu ich za skarby świata nie oddam! :):)

No to cudowna wiadomość,na taką czekałam.

I tym razem udało się wyadoptować psiaki w dwupaku.Fajnie.Niech sunie sobie szczęśliwie teraz żyją mając siebie i swój własny domek.

[Murka]

2 godziny temu, Bogusik napisał:

Wczoraj rozmawiałam z p. Anią i powiedziała mi,że obie sunie są bardzo kochane i cudownie się aklimatyzują :) Śpią bardzo spokojne,pięknie jedzą i wszystkie potrzeby załatwiają na spacerach. Przychodzą po głaski a w wolnych chwilach bawią się i szaleją po mieszkaniu :) Przypomniałam o rejestracji czipów o ile nie zmieniła zdania co do adopcji.Pani Ania na to: Ależ skąd! Obie są już moje i nikomu ich za skarby świata nie oddam! :):)

Fajne jest to, że są samowystarczalne i świetnie potrafią bawić się same:)

 

Szczepienie na wirusówki Ferriego kosztowało 30 zł + 4,50 zł dojazd weta (27 zł na 6).

 

No i rozliczenie za listopad:

Stan konta na 31 październik -140 zł.

+79,42 zł Anula

+248 zł Anula

-476 zł hotelowanie Axy i Ayli 1-28.11

-300 zł hotelowanie Ferriego 1-30.11

-8 zł odrobaczenie II Ferriego

-10 zł Fiprex dla Ferriego

-133 zł transport Axy i Ayli do Krakowa (400 zł na 3)

-30 zł wirusówki Ferriego

-4,50 zł dojazd weta

Stan konta na 30 listopad wynosi -774,08 zł.

 

 

[Nadziejka]

Pozdrawiam ogromnie Domcik przecudne kokane lalunie                                                                       

[Anula]

 

-476 zł hotelowanie Axy i Ayli 1-28.11 podzielone na 2 = 238,00zł

-300 zł hotelowanie Ferriego 1-30.11

-8 zł odrobaczenie II Ferriego

-10 zł Fiprex dla Ferriego

-133 zł transport Axy i Ayli do Krakowa (400 zł na 3) podzielone na 2 = 66,50zł

-30 zł wirusówki Ferriego

-4,50 zł dojazd weta

Razem: 657,00zł

Już przelewam i bardzo dziękuję za rozliczenie i opiekę nad Aylą/Tosią.Jeszcze pozostał Ferri,może i jemu dopisze szczęście i pojedzie do swojego domku.

                                                                                  

[Bogusik]

Dzisiaj też otrzymałam pozdrowienia z okrytego śniegiem Wrocławia od  p. Ani i dziewczynek :)

 

[Bogusik]

Wizyta p/a dla Ferii przełożona na jutro o godz. 20

[Poker]

Na zdjęciu jest babcia dziewczynek.

[Bogusik]

1 godzinę temu, Poker napisał:

Na zdjęciu jest babcia dziewczynek.

To dziewczynki mają bardzo młodą babcię...:)

[Poker]

1 godzinę temu, Bogusik napisał:

To dziewczynki mają bardzo młodą babcię...:)

Tak. Mamę też.

[Anula]

10 godzin temu, Bogusik napisał:

Wizyta p/a dla Ferii przełożona na jutro o godz. 20

Oby miałyśmy szczęście i aby się wszystko poukładało to Ferri by już pojechał do domku w sobotę.Musimy mocno trzymać kciuki za wizytę i za transport aby wszystko doszło do skutku.Dzisiaj będzie trudny dzień pełen niepewności,niepokoju.

[Poker]

Tak , jadę na g.20 Prawie jak pogotowie ratunkowe :)

[Bogusik]

4 godziny temu, Anula napisał:

Oby miałyśmy szczęście i aby się wszystko poukładało to Ferri by już pojechał do domku w sobotę.Musimy mocno trzymać kciuki za wizytę i za transport aby wszystko doszło do skutku.Dzisiaj będzie trudny dzień pełen niepewności,niepokoju.

Wczoraj był dzień wiszenia na telefonie aby jakoś to ogarnąć...:) Coś mnie tknęło i nie czekając na wynik wizyty p/a zadzwoniłam do Martuni i poprosiłam aby zapytała p. Maćka kiedy mógłby przewieść Ferri i jaki był by koszt. Otrzymałam wiadomość,że w tą sobotę p. Maciek jedzie po 2 psy, ale ponieważ wracał ze Szczecina i nie miał ze sobą rozpiski co do wielkości psów więc powiedział,że na 100% potwierdzi dzisiaj do południa, czy jeszcze zmieści Feriego. Nie dużo myśląc zadzwoniłam do Poker,przedstawiłam sytuację i dowiedziałam się,że może w piątek po południu zrobić wizytę.Później do p. Izy i znowu do Poker...i udało się dograć ten termin, właśnie na dzisiaj o godz. 20  :) Wieczorem znowu mnie olśniło,że Mureczka nic nie wie co się kroi,więc i do niej zadzwoniłam aby przekazać te wiadomości i zapytać czy będzie w sobotę mogła wyprawić Ferriego. Tu też na szczęście nie było przeszkód :)

Mam potwierdzenie,że p. Maciek ma miejsce i może zabrać jutro Ferriego :) Koszt to 300zł. Mam już także potwierdzenie od p. Izy,że pokryją ten koszt :)

1 godzinę temu, Poker napisał:

Tak , jadę na g.20 Prawie jak pogotowie ratunkowe :)

Poker, lepiej tego nie ujęłaś!:)Pogotowie ratunkowe i to na sygnale! :) Bardzo,bardzo dziękuję,że mimo dosyć późnej pory,pojedziesz na wizytę :) Jeżeli wypadnie pozytywnie,to chłopak będzie już jutro w swoim domku :) Mocno trzymamy kciuki!

 

[Tyśka)]

Ojej, alez to wyprawa i logistyka na najwyższym poziomie!

Trzymam kciuki, aby żadnych przeszkód juz nie było. :)

Przy okazji pozwolę się zapytać czy może wiecie, czy nie szykuje się transport z Zamościa do Poznania? Jedna z koteczek p. Krystyny znalazła wspaniały domek w Poznaniu  teraz tylko transport...