daniel18b Posted September 24, 2020 Posted September 24, 2020 Witam, Proszę o pomoc może ktoś miał podobne problemy. Opis psiaka i co się dzieje: Mam 4-5 letniego psiaka z adopcji ok 11 kg, Ma problemy ze swędzącą skórą często drapie się za uszami również za uszami i na szyj przerzedziła mu się sierść . Karma jaką dostawał to Brit Care z jagnięciny (ponieważ podejrzewałem alergię), od 4 dni ma zmienioną karmę na specjalną dla alergików Petbalance Medica veterinary diet . Nigdy nie miał problemów z apetytem zawsze jadał wszystko do końca w szybkim tępię (jest karmiony z miski spowalniającej). Karmie go 2 razy dziennie po 100g wsunie 200g Od zmiany karmy robi zdrowsze kupy. Na porannym spacerze dzisiaj zrobił 2 kupy, pierwsza zdrowa 2 bardzo rzadka. W dniu dzisiejszym pierwszy raz nie zjadł swojej karmy. od 2 dni ma kaszel który brzmi jak by sie dławił z odruchem wymiotnym (to jest jak by chwile trwający atak). Dzisiejszej nocy kaszel się nasilił. Filip ma również zdiagnozowaną przez kardiologa (pogrubienie płatu zastawki dwudzielnej oraz niedomykanie tej zastawki), Wet powiedział ze jak się ekscytuje może kichać lub kaszleć z tego powodu. Na początku lipca 2020 miał 1 epizod ataku padaczki (przyczyna ataku była reakcja alergiczna na obroże przeciw egzopasopasożytom Foresto ). Zmieniłem środek zabezpieczający przeciw kleszczą na tabletki Simparica (stosuje od 3 miesięcy i niezauważonemu niepokojących objawów). Proszę o informacje czy ktoś miał podobne problemy, jak sobie dał z nimi radę. moj mail (daniel18b@gmail.com) Quote
bou Posted September 26, 2020 Posted September 26, 2020 Dnia 24.09.2020 o 12:39, daniel18b napisał: Filip ma również zdiagnozowaną przez kardiologa (pogrubienie płatu zastawki dwudzielnej oraz niedomykanie tej zastawki), Wet powiedział ze jak się ekscytuje może kichać lub kaszleć z tego powodu. Na początku lipca 2020 miał 1 epizod ataku padaczki (przyczyna ataku była reakcja alergiczna na obroże przeciw egzopasopasożytom Foresto ) Daniel...masz chorego psa,nie ma takiej mozliwości,żeby go leczyć na zasadzie "Kowalski miał podobnie".Twój zwierz musi być pod stałą opieką dobrego weta,musisz stosować się do zaleceń,podawać leki.Na Twoim miejscu poszłabym do weta specjalizującego się w kardiologii,taki pomógłby najskuteczniej.Jeszcze jedno...alergia nie generuje ataków epileptycznych,to była prawdopodobnie taka silna reakcja uczuleniowa. Kaszel,o ktorym piszesz może być też objawem nasilonej w tym momencie choroby serca.Idz do weta. Quote
daniel18b Posted September 28, 2020 Author Posted September 28, 2020 Dnia 26.09.2020 o 19:53, bou napisał: Daniel...masz chorego psa,nie ma takiej mozliwości,żeby go leczyć na zasadzie "Kowalski miał podobnie".Twój zwierz musi być pod stałą opieką dobrego weta,musisz stosować się do zaleceń,podawać leki. Fakt , nie napisałem tego Filip jest pod stalą opieka weterynaryjna. Nawspominałem o tym bo to miejsce traktuje jako cos alternatywnego gdzie być może ktoś miał podobne problemy i być może pomogło by mi to skrócić drogę do celu. A niestety z lekarzami jak z wetami często jedna wizyta kończy się następna z której nic nie wynika :/ Quote
daniel18b Posted September 28, 2020 Author Posted September 28, 2020 Często zapominamy o tym ze weterynarz to też człowiek a ludzie nie są wszech wiedzący Quote
bou Posted September 29, 2020 Posted September 29, 2020 11 godzin temu, daniel18b napisał: Często zapominamy o tym ze weterynarz to też człowiek a ludzie nie są wszech wiedzący Jeśli celem jest przyniesienie ulgi psu - to myślę,że leczysz go u specjalisty kardiologa,każdy pies jest inny,choroba też u każdego manifestuje sie inaczej. A większość wetów jest jednak bardziej 'wszechwiedząca' niż opiekunowie psów,bo mają kierunkowe wykształcenie. Zdrowia dla psa. Quote
daniel18b Posted September 29, 2020 Author Posted September 29, 2020 11 godzin temu, bou napisał: A większość wetów jest jednak bardziej 'wszechwiedząca' niż opiekunowie psów,bo mają kierunkowe wykształcenie. Bez urazy ale wciąż źle rozumiesz moje intencje, nie chce kontynuować takiej rozmowy. Tak jak nie chce umniejszać weterynarzom wiedzy, tak zgadzam się, są kształceni w tym kierunku ale wizyta w gabinecie traw z 15 min a moja obserwacja psa często 24h. Szukam podobnych przypadków dzięki którym uda mi się pomóc psiakowi. Każda choroba ma swoją epidemiologię (rzeczy którą ja charakteryzują), być może znajdzie się na tym forum osoba z podobnymi problemami która cos takiego przeszła ze swoim pupilem. Jutro mam kolejną wizytę u weta być może dowiem się czegoś nowego. Może ten post przeczyta jakiś pasjonat albo student weterynarii który akurat miał podobny przypadek lub może podpowiedzieć mi na co powinienem zwrócić uwagę. Quote
bou Posted September 29, 2020 Posted September 29, 2020 5 minut temu, daniel18b napisał: Każda choroba ma swoją epidemiologię etiologię,nie "epidemiologię". :) Pozdrowienia. EOT. Quote
daniel18b Posted September 29, 2020 Author Posted September 29, 2020 1 minutę temu, bou napisał: etiologię,nie "epidemiologię". :) Epidemiologia (gr. epi „na”, demos „lud”, logos „słowo, nauka”) – badanie występowania i rozmieszczenia stanów lub zdarzeń związanych ze zdrowiem w określonych populacjach oraz wpływu czynników wpływających na stan zdrowia a także zastosowanie tej wiedzy do kontrolowania problemów zdrowotnych. Quote
bou Posted September 29, 2020 Posted September 29, 2020 3 minuty temu, daniel18b napisał: Epidemiologia (gr. epi „na”, demos „lud”, logos „słowo, nauka”) – badanie występowania i rozmieszczenia stanów lub zdarzeń związanych ze zdrowiem w określonych populacjach oraz wpływu czynników wpływających na stan zdrowia a także zastosowanie tej wiedzy do kontrolowania problemów zdrowotnych. 3 minuty temu, daniel18b napisał: wiedzy do kontrolowania problemów zdrowotnych. jak juz korzystasz z 'doktora google',to wpisz sobie również słowo etiologia.oraz poszerz,doczytaj - definicję epidemiologii - na dziś to dobra wiedza,przydatna w stanie zagrożenia epidemiologicznego.(covid). No nic,to tyle z mojej strony...w końcu nie jesteś moim studentem. Dobranoc. Quote
daniel18b Posted September 29, 2020 Author Posted September 29, 2020 3 minuty temu, bou napisał: No nic,to tyle z mojej strony...w końcu nie jesteś moim studentem Jak widać język jest dość uniwersalnym narzędziem a czytanie ze zrozumieniem wciąż rzadkością. Bycie nauczycielem nie oznacza wszechwiedzy. wiec napisze dużymi literami. CELEM MOJEGO POSTAJA JEST ZNALEZIENIE PODOBNEGO PRZYPADKU A NIE TRACENIE CZASU NA ROZMOWY KTÓRE ZMIERZAJA DO NIKĄT. pozdrawiam Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.