16.01.22 Borysek odszedł za Tęczowy Most [*] Tuptuś BORYSEK: wytupta sobie śmierć czy może godną starość? Od elficzkowa potuptał w ramiona swojej Rodziny.

[Nadziejka]

1 godzinę temu, Tyśka) napisał:

U Boryska wszystko dobrze. Lubi tarzać się w śniegu, a sierść stała się gęsta i puchata, więc mrozy mu niestraszne. Noc przesypia całą. Rano jak wstaje (zawsze pierwszy) to go słychać i budzi całą Rodzinę i sąsiadów przy okazji;). Ze zdrowiem jest dobrze, choć poprawy nie ma - ale najważniejsze że jest dobrze, nic się nie pogarsza. Humor i apetyt dopisują.

Wizyty po/a nie było, Dziewczyny nie wyrobiły się, kiedy do Polski na okres swiąt wróciła jedna z nich,  a na miejscu są tylko 2 i ciągle trudne interwencje albo ratowanie ciężkich przypadków: niedawno odeszło im parę szczeniąt na parwo, szukają bezterminowego DT powypadkowego psiaka staruszka itd. Ciągle coś się dzieje, muszą wybierać to, co pilne. Ale na pewno jest dobrze, Pan Boryska utrzymuje kontakt.

                 

Ogromne pozdrowienia Tysienko dla Tuptusia dla braciszkowa,

                               lapeczek wszystkich i dla dziewczyn bardzo dzielnych

z calego serca

[pyra]

Dzięki za info. Najważniejsze że zaopiekowany, "udomowiony", szczęśliwy. Pozdrawiam

[Tyśka)]

Rodzina naprawdę kocha Boryska :) Mają nadzieję, że pożyje z nimi parę lat, bo jest naprawdę wspaniałym psem, wdzięcznym, pogodnym, rodzinnym. Cieszą się z jego metamorfozy i niesłabnącego zdrowia. Dbają o niego najlepiej jak potrafią.

[Tyśka)]

Pan Boryska wysłał pozdrowienia i parę zdjęć. Borysek już niestety nie widzi całkowicie na jedno oczko, na drugie też bardzo słabo, ale ma oparcie w psich kolegach, są dla niego przewodnikami. Poza tym słyszałam ochy i achy :) Cudowny, bardzo mimiczny, wdzięczny i bezproblemowy. Dobry humor go nie opuszcza i nieźle się trzyma jak na swój wiek i stan zdrowia :) 

Buziole od Boryska ♡

 

 

[elik]

Dzięki Tysiu za super wieści i milutkiego Boryska  

[Nadziejka]

2 godziny temu, Tyśka) napisał:

Pan Boryska wysłał pozdrowienia i parę zdjęć. Borysek już niestety nie widzi całkowicie na jedno oczko, na drugie też bardzo słabo, ale ma oparcie w psich kolegach, są dla niego przewodnikami. Poza tym słyszałam ochy i achy :) Cudowny, bardzo mimiczny, wdzięczny i bezproblemowy. Dobry humor go nie opuszcza i nieźle się trzyma jak na swój wiek i stan zdrowia :) 

Buziole od Boryska ♡

 

 

     

 

                    Nadziejkowo przytulam Borysiu i braciszkowo calunie i domek z calego serducha badzcie zdrowi szczeslwi w spokojnosci jak najdluzej

[Tyśka)]

Dnia 29.03.2021 o 22:17, elik napisał:

Dzięki Tysiu za super wieści i milutkiego Boryska  

 

Dnia 29.03.2021 o 23:50, Nadziejka napisał:

     

 

                    Nadziejkowo przytulam Borysiu i braciszkowo calunie i domek z calego serducha badzcie zdrowi szczeslwi w spokojnosci jak najdluzej

Pan Sławek sam utrzymuje ze mną kontakt, to dla mnie niesamowite, że ktoś zechciał psiaka praktycznie prosto z ulicy, z łatką dzikuska, starego i nieprzebadanego, i jeszcze jest wdzięczny za adopcję. Boryskowi naprawdę się udało, jego Rodzina jest bardzo wrażliwa, kochająca i troskliwa :) 

[elik]

54 minuty temu, Tyśka) napisał:

 

Pan Sławek sam utrzymuje ze mną kontakt, to dla mnie niesamowite, że ktoś zechciał psiaka praktycznie prosto z ulicy, z łatką dzikuska, starego i nieprzebadanego, i jeszcze jest wdzięczny za adopcję. Boryskowi naprawdę się udało, jego Rodzina jest bardzo wrażliwa, kochająca i troskliwa :) 

Oby takich domów jak najwięcej  :)

[Tyśka)]

Pierwsza rocznica adopcji. Czyli cud, kiedy wydawało się, że sytuacja jest beznadziejna :)

Rodzina przesłała zdjęcia wraz z ogromnymi pozdrowieniami i ciepłymi słowami dla elficzkowa,  za to, że nie bała się wziąć Boryska do Siebie do czasu aż coś się dla niego znajdzie, wbrew opinii  którą Borysek miał oraz dla Stowarzyszenia Tomaszów Adopcje za zaangażowanie i złapanie "dzikuska" ♡

[Nesiowata]

Nie mam lajków, a tak by się przydały...

[elik]

9 minut temu, Nesiowata napisał:

Nie mam lajków, a tak by się przydały...

Za tak fantastyczną wiadomość postawiłabym drugi lajk za Ciebie, ale to się nie uda  😞

[Nesiowata]

8 minut temu, elik napisał:

Za tak fantastyczną wiadomość postawiłabym drugi lajk za Ciebie, ale to się nie uda  😞

Niestety.

[Livka]

Kochany Tuptuś :)

[Nadziejka]

4 godziny temu, Tyśka) napisał:

Pierwsza rocznica adopcji. Czyli cud, kiedy wydawało się, że sytuacja jest beznadziejna :)

Rodzina przesłała zdjęcia wraz z ogromnymi pozdrowieniami i ciepłymi słowami dla elficzkowa,  za to, że nie bała się wziąć Boryska do Siebie do czasu aż coś się dla niego znajdzie, wbrew opinii  którą Borysek miał oraz dla Stowarzyszenia Tomaszów Adopcje za zaangażowanie i złapanie "dzikuska" ♡

                               

[Tyśka)]

Borysek... Przez lata niewidzialny, z łatką dzikusa. Od połowy 2020 roku domny i kochany. Odczarowany miłością: przytulak, najlepszy towarzysz swojej Rodziny. Wiecznie uśmiechnięty i rozcałowany.
Wczoraj wieczorem odszedł za Tęczowy Most. Po prostu zwinął się w kulkę, zasnął i już się nie obudził. Żegnaj, cudowny misiu 😞

[Poker]

Wspaniale, że znaleźli się szlachetni ludzie, którzy pokochali kalekę. Miał u nich życie jak na psa przystało.

[elik]

Przynajmniej końcówkę życia miał godną.  Żegnaj piesku  ]*] 

[Nadziejka]

                                         

[elficzkowa]

Borysku [*]

[Aldrumka]

Zasnął kochany (*)

[Livka]

Tuptuniu  ... ❤️ ❤️ ❤️

(*)

[seramarias]

Odszedł spokojny, kochany [*]