elik Posted February 7, 2022 Posted February 7, 2022 Dnia 7.02.2022 o 10:15, Nesiowata napisał: Ares obudził się kiedy brat wrócił z pracy. Pokręciła się trochę i stwierdził, że sen jest dobry na wszystko. Zresztą - pozostała dwójka zrobiła to samo. Przywitały się , trochę pokręciły i na nowo śpią. Oczywiście Lala wpakowała się mu do łóżka. Bo jakie inne miejsce jest jej godne? Parter to nie jej bajka. Ja lubię, jak któryś z moich psiaków właduje się do mnie do łóżka, ale Alfik po kilku nieudanych próbach, jakoś stracił ochotę na wskakiwanie, a Sonia od początku nie garnie się do tego. Widocznie w jej poprzednim domu nie miała na to pozwolenia. Quote
Nadziejka Posted February 13, 2022 Posted February 13, 2022 Dnia 30.01.2022 o 01:09, Nadziejka napisał: Rozliczony 45 zl dla Fuksa,45 zl dla Aresa U Naszej Nesiowatej i 45 zl Mileczkowi Elikowemu 12.02 Eliczkowej naszej poslalam 45 zl dla Aresiatka z zakonczonego kramu Quote
Nesiowata Posted February 14, 2022 Posted February 14, 2022 Słoneczne dzień dobry od Aresa. Chłopak już trochę podreptał na dworze a z racji tego, że na śniadanie było gotowane jedzeniem - nawet raczył jeść. Teraz już śpi jak suseł. Quote
elik Posted February 15, 2022 Posted February 15, 2022 14.02. na konto Areska wpłynęła kwota 45,00 od Nadziejka z bazarku Bardzo serdecznie dziękujemy Quote
Nesiowata Posted February 15, 2022 Posted February 15, 2022 Ares też dołącza do podziękowań dla Czarodziejki. Quote
Nesiowata Posted February 20, 2022 Posted February 20, 2022 Ares pospacerował sobie - jest w miarę sucho i spokojnie, nawet nie trzeba było wycierać łap. Ale na jedzenie jeszcze za wcześnie, na nowo ułożył się do snu. Wczoraj, w tym piekielnym wietrze, łazi l i łaził. Jakoś nie słyszał, ze go wołam. Dopiero kiedy zaczęło padać zauważył mnie w otwartych drzwiach. I choć ma stosunkowo wysokie łapy - nawet brzuch miał ubłocony. Dziś mija 10 m-cy od kiedy Ares do nas zawitał. Czas leci tak szybko... Quote
Nadziejka Posted February 20, 2022 Posted February 20, 2022 Dnia 20.02.2022 o 07:12, Nesiowata napisał: Ares pospacerował sobie - jest w miarę sucho i spokojnie, nawet nie trzeba było wycierać łap. Ale na jedzenie jeszcze za wcześnie, na nowo ułożył się do snu. Wczoraj, w tym piekielnym wietrze, łazi l i łaził. Jakoś nie słyszał, ze go wołam. Dopiero kiedy zaczęło padać zauważył mnie w otwartych drzwiach. I choć ma stosunkowo wysokie łapy - nawet brzuch miał ubłocony. Dziś mija 10 m-cy od kiedy Ares do nas zawitał. Czas leci tak szybko... Najnajlepsiuuutkiego wszelkiego kukuleczki zasylam przytulam Quote
Nesiowata Posted February 26, 2022 Posted February 26, 2022 Kolejny rachunek za "ulepszacze" życia Aresa Quote
Nadziejka Posted February 26, 2022 Posted February 26, 2022 Pozdrawiamy sciskamy z nadzieja na pokój nam wszystkim Quote
elik Posted March 2, 2022 Posted March 2, 2022 Nesiowata kochana, bij, ubij za to, że tak dawno nie byłam u Areska i nie widziałam paragonu i za to, że tak długo czekałaś na zwrot kasy, chociaż kilka dni temu powiedziałaś mi o tym paragonie. Paragon Przelew Quote
Nesiowata Posted March 3, 2022 Posted March 3, 2022 Przeżyłam więc sprawy nie ma. Sama cały czas myślę o zupełnie innych rzeczach i coraz bardziej robię się otępiała. Quote
elik Posted March 3, 2022 Posted March 3, 2022 Dnia 3.03.2022 o 05:57, Nesiowata napisał: Przeżyłam więc sprawy nie ma. Sama cały czas myślę o zupełnie innych rzeczach i coraz bardziej robię się otępiała. Dzięki za wyrozumiałość 🙂 Quote
Nesiowata Posted March 3, 2022 Posted March 3, 2022 Dnia 3.03.2022 o 11:30, elik napisał: Dzięki za wyrozumiałość 🙂 Już mam na koncie 25,98 zł. Quote
Nadziejka Posted March 3, 2022 Posted March 3, 2022 Zagladam z mnostwem podrowien i wszelką modlitwą Quote
elik Posted March 3, 2022 Posted March 3, 2022 Dnia 3.03.2022 o 11:44, Nesiowata napisał: Już mam na koncie 25,98 zł. Bardzo dziękuję za wiadomość Quote
Nesiowata Posted March 5, 2022 Posted March 5, 2022 EDzi8ś (po raz drugi) zobaczyłam Lalę i Aresa leżących wspólnie na posłaniu (oczywiście aresowym). Kiedy wstawałam to po chwilki Lala zeszła. Ale teraz znów ulokowała się w tym samym miejscu. Tak więc nadal leżakują wspólnie. 1 Quote
elik Posted March 5, 2022 Posted March 5, 2022 Dnia 5.03.2022 o 17:40, Nesiowata napisał: EDzi8ś (po raz drugi) zobaczyłam Lalę i Aresa leżących wspólnie na posłaniu (oczywiście aresowym). Kiedy wstawałam to po chwilki Lala zeszła. Ale teraz znów ulokowała się w tym samym miejscu. Tak więc nadal leżakują wspólnie. Miłość kwitnie ? Quote
Nesiowata Posted March 5, 2022 Posted March 5, 2022 Dnia 5.03.2022 o 17:44, elik napisał: Miłość kwitnie ? Raczej szorstka przyjaźń. Quote
elik Posted March 5, 2022 Posted March 5, 2022 Dnia 5.03.2022 o 18:21, Nesiowata napisał: Raczej szorstka przyjaźń. Fajnie brzmi 🙂 Quote
Nadziejka Posted March 7, 2022 Posted March 7, 2022 Dnia 5.03.2022 o 17:40, Nesiowata napisał: EDzi8ś (po raz drugi) zobaczyłam Lalę i Aresa leżących wspólnie na posłaniu (oczywiście aresowym). Kiedy wstawałam to po chwilki Lala zeszła. Ale teraz znów ulokowała się w tym samym miejscu. Tak więc nadal leżakują wspólnie. Quote
Nesiowata Posted March 9, 2022 Posted March 9, 2022 Ares przypomina się - żyje po swojemu, spacerki też robi sobie sam na podwórku, we własnym tempie i na swoich zasadach. Czasem spotka się z kurą i wtedy jest krzyk (kury) a chłopak odskakuje jak oparzony. NA spacery chodzi z resztą towarzystwa ale wszelkie potrzeby fizjologiczne załatwia podczas swoich własnych spacerów na podwórku. Chyba jest z siebie zadowolony. 1 Quote
Nadziejka Posted March 9, 2022 Posted March 9, 2022 Dnia 9.03.2022 o 07:21, Nesiowata napisał: Ares przypomina się - żyje po swojemu, spacerki też robi sobie sam na podwórku, we własnym tempie i na swoich zasadach. Czasem spotka się z kurą i wtedy jest krzyk (kury) a chłopak odskakuje jak oparzony. NA spacery chodzi z resztą towarzystwa ale wszelkie potrzeby fizjologiczne załatwia podczas swoich własnych spacerów na podwórku. Chyba jest z siebie zadowolony. Tulaski i caluski w nosek prosimy zasylamy serduchem calem Ciociu wszelkiej spkojnosci życia Quote
elik Posted March 9, 2022 Posted March 9, 2022 Dnia 9.03.2022 o 07:21, Nesiowata napisał: Ares przypomina się - żyje po swojemu, spacerki też robi sobie sam na podwórku, we własnym tempie i na swoich zasadach. Czasem spotka się z kurą i wtedy jest krzyk (kury) a chłopak odskakuje jak oparzony. NA spacery chodzi z resztą towarzystwa ale wszelkie potrzeby fizjologiczne załatwia podczas swoich własnych spacerów na podwórku. Chyba jest z siebie zadowolony. Nie chyba, a na pewno 🙂 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.