Tymczasy u Nesiowatej . Ares po operacji guza odbytu zaprasza. Ptysie za TM:(

[Nesiowata]

.I dojechali szczęśliwie. Tym razem dwie dziewczyny. To dobre rozwiązanie na podróż. Bardzo się spieszyły, miały dziś zawieźć jeszcze jednego psiaka. 

Chłopak przestraszony ale jakoś tam można z nim iść na smyczy, kawałek przeszliśmy. Kręci się kiedy usłyszy coś głośnego. Chłopak przyjechał z iście królewską wyprawką - ma nawet swoje posłanie, miski, szampony. O karmie nie wspomnę! Ale ten je. Wprawdzie nie suchą karmę (dopiero po południu będę miała gotowane jedzenie dla psów) ale kiełbasę wprost wyrywa z palców. Nie jest wychudzony jedynie wystraszony. Bardzo przypomina wyglądem Ptysia (choć jest  znacznie większy) i pewnie Ptysiem zostanie. Kocica na widok abażura uciekła, Nesia i Lala też są zdziwione. Ale przeszły się z nim kawałek i spokojnie wróciliśmy do domu.

[Nesiowata]

Zajrzałam do wyników psiaka i okazuje się, że ma na inię Krzyś. Ciekawe czy na nie zareaguje.

[Poker]

Może zalej suchą karmę wodą z  2 godziny przed podaniem.

[Nesiowata]

1 godzinę temu, Poker napisał:

Może zalej suchą karmę wodą z  2 godziny przed podaniem.

Zaraz ugotuje się kurczak z ryżem i warzywami. A tak przy okazji - sam znalazł wodę do picia.

[ewu]

Nesiowata dziękuję z całego serca. 

 

 

 

 

[Tyśka)]

U tak wspaniałej osoby jaką jesteś, Nesiowata na bank Ptyś II szybko odżyje i pozna czym jest wygodne łóżko :)

[Nesiowata]

30 minut temu, ewu napisał:

Nesiowata dziękuję z całego serca. 

Nie ma za co - każdemu psu należy się swoje miejsce na ziemi. On nie jest wyjątkiem, a może - przede wszystkim należy się takim jak on.

Jesteśmy po spacerze. Chłopak boi się  hałasu samochodów ale trudno się temu dziwić   Ale na krótkiej smyczy jest to do opanowania. Jak tylko usłyszy jakiś głośniejszy odgłos - okręca się wokół nóg. Ale i tak jest dużo lepiej niż myślałam.Bałam się, że położy się na ziemi i będzie koniec spaceru. A muszę przyznać, że jest dość silny. Spodobało mu się chodzenie po trawie, sporo wąchał. Wołam na niego Ptyś, podnosi głowę i "patrzy" w moim kierunku. Ale to pewnie reakcja na głos a nie na imię.

Kilka razy sikał, kupa była w domu ale to dlatego, że za wolno się przebierałam. Więc chyba nie jest tak źle. Trochę zjadł, sporo wypił wody. Schowam więc blender, nie powinien być już potrzebny.

27 minut temu, Tyśka) napisał:

U tak wspaniałej osoby jaką jesteś, Nesiowata na bank Ptyś II szybko odżyje i pozna czym jest wygodne łóżko :)

Chyba nie tak szybko. Musimy poczekać z kąpielą do zagojenia szwów. A ma trochę "zapachu" - nie da się ukryć. Za to wyczesaliśmy trochę wełny. Sierść ma matową ale powoli i to zniknie. A poza tym - zajmie sporo miejsca.

Dziewczyny boją się jego kołnierza.

A on bardzo lubi głaskanie po boczkach. 

Postaram się jutro wstawić jakieś zdjęcia.

 

[elik]

Dopiero teraz mogłam zaglądnąć do Was  i widzę, że psiaczek bardzo biedny  :( Strasznie wygląda to miejsce po oczku  :(

[Nesiowata]

7 minut temu, elik napisał:

Dopiero teraz mogłam zaglądnąć do Was  i widzę, że psiaczek bardzo biedny  :( Strasznie wygląda to miejsce po oczku  :(

Nie jest tak źle w realu. To tylko opatrunek jest przerażający.

[elik]

Przed chwilą, Nesiowata napisał:

Nie jest tak źle w realu. To tylko opatrunek jest przerażający.

No właśnie  :(   Biedaczysko, czy dostaje coś przeciwbólowego?  To drugie oczko też wygląda na wypchnięte.

[ewu]

9 godzin temu, Nesiowata napisał:

Zajrzałam do wyników psiaka i okazuje się, że ma na inię Krzyś. Ciekawe czy na nie zareaguje.

O rety ja tego nie zauważyłam. To pomyłka, Krzyś to inny pies, Madzia niechcący wysłała wyniki Krzysia. Dzwoniłam do Niej, przeprasza i już mi wysłała na maila wyniki Ptysia. 

[ewu]

Nesiowata posłalam na maila wyniki Ptysia. Jeszcze raz przepraszam ale nie zauważyłam imienia. Mam dość marny wzrok. 

[Nesiowata]

5 godzin temu, ewu napisał:

Nesiowata posłalam na maila wyniki Ptysia. Jeszcze raz przepraszam ale nie zauważyłam imienia. Mam dość marny wzrok. 

Dzięki - czy mam zwrócić te wyniki?

[Nesiowata]

Wyszliśmy na dwór, chłopak porządnie się wysikał. Spał na dywanie choć próbowałam położyć go na posłaniu. Okazuje się, że nieskutecznie. Dziewczyny spały ze mną, dopiero kiedy się ruszyłam to Nesia zeszła na parter. teraz już obydwie leżą w łóżku a Ptysiek raz spaceruje a raz kładzie się obok mojego krzesła. Zdecydowania bardzo odpowiada mu głaskanie boczków.

[ewu]

3 godziny temu, Nesiowata napisał:

Dzięki - czy mam zwrócić te wyniki?

Nie, dziewczyny maja na mailu. 

[ewu]

Sprawdź proszę czy masz wyniki Ptysia na mailu? Wysyłałam z telefonu i mam nadzieję że doszły. 

[Nesiowata]

35 minut temu, ewu napisał:

Sprawdź proszę czy masz wyniki Ptysia na mailu? Wysyłałam z telefonu i mam nadzieję że doszły. 

Doszły - dziękuje.

[Nesiowata]

I obiecane zdjęcia Ptysia II - do wyboru, do koloru.

 

[ewu]

Cudnie:)

[ewu]

A on ma wenflon na lapce?

[Nesiowata]

1 godzinę temu, ewu napisał:

A on ma wenflon na lapce?

Tak - jeszcze  ma.

[Poker]

Ptyśki są bardzo podobne do siebie. osobno nie do rozróżnienia.

[Nesiowata]

18 minut temu, Poker napisał:

Ptyśki są bardzo podobne do siebie. osobno nie do rozróżnienia.

Bardzo różnią się wielkością. Ptysiek II waży 13,5 kg - dziś ważony u weterynarza! O apetycie nie wspomnę.

[Poker]

Jak są osobno , to nie widać różnicy w wielkości, a resztą są bardzo podobni.

[Nesiowata]

Witamy w nowym tygodniu,powoli niebo powoli zaczyna się rozjaśniać.

8 godzin temu, Poker napisał:

Jak są osobno , to nie widać różnicy w wielkości, a resztą są bardzo podobni.

Ptyś II ma ciemniejsze umaszczenie ale tego też nie widać kiedy są osobno.  Wczoraj okazało się, że ma też miłosne zapędy w stosunku do dziewczyn czym one nie były zachwycone.