elik Posted September 16, 2020 Posted September 16, 2020 6 godzin temu, Nesiowata napisał: Niestety - Ptysia już nie ma. Quote
elik Posted September 16, 2020 Posted September 16, 2020 6 godzin temu, Nesiowata napisał: I ostatni jego paragon z lecznicy Przelew Quote
elik Posted September 16, 2020 Posted September 16, 2020 Dnia 9.07.2020 o 18:34, elik napisał: Link do postu rozliczeniowego Saldo: 1.154,00 zł. .-. 897,67 zł .300,00 zł = = = = = = = = 256,33 zł Quote
ewu Posted September 16, 2020 Author Posted September 16, 2020 Boże czemu kiedy jest już dobrze, kiedy jest człowiek, miłość, dobra opieka i bezpieczeństwo przychodzi śmierć. To mnie najbardziej załamuje. Nesiowata dziękuję za to całe dobro, którego Ptys zaznał na końcu swojej drogi. Zegnaj mały, rudy okruszku. Biegaj po łąkach za tęczowym mostem. Pamiętaj, że byłes ważny i kochany. Quote
ewu Posted September 16, 2020 Author Posted September 16, 2020 Dnia 9.09.2020 o 12:54, elik napisał: Takiego go za pamiętam. Quote
ewu Posted September 16, 2020 Author Posted September 16, 2020 3 godziny temu, Nesiowata napisał: Prawdopodobnie miejsce Ptysia zajmie inny psiak z Miedar, który ma jutro ma mieć usuniętą gałkę oczną. Dziękuję z całego serca. To dla niego jedyna szansa. Quote
Nadziejka Posted September 16, 2020 Posted September 16, 2020 Takiego kruszeczka zapamietamy na zawsze na zawsze czekamy wszytcy na biedunia ktory przyjedzie do Cioci i sciskamy z calego serducha Quote
elik Posted September 16, 2020 Posted September 16, 2020 23 minuty temu, ewu napisał: Boże czemu kiedy jest już dobrze, kiedy jest człowiek, miłość, dobra opieka i bezpieczeństwo przychodzi śmierć. To mnie najbardziej załamuje. Niestety tak się zdarza i to wcale nie rzadko, że gdy psiak znajduje się w ciężkich warunkach, to jego organizm walczy o przetrwanie, a gdy znajdzie się w bezpiecznym miejscu, gdy ktoś o niego dba, organizm widocznie uważa, że nie musi już walczyć i przestaje :( Quote
Tyśka) Posted September 16, 2020 Posted September 16, 2020 Nesiowata, jak bardzo smutno :( Aż łzy stanęły mi w oczach. To niesprawiedliwie, że szczęście Ptysiulka trwało tak krótko. Ale wiem, że dla Ptysia liczyło się to, że to szczęście BYŁO. Zaznał ciepła i dobra, i kochanej troskliwej opieki Nesiowata. Do końca, bo przecież Ciocia pomogła mu przejść na drugą stronę. Umarł godnie, jak chciany i kochany pies - to bardzo dużo. Nesiowata bardzo Ci za to dziękuję - i za to, że masz owtarte serce na kolejnego nieszczęśnika. Wysyłam Ci ogromne uściski i wyrazy współczucia. 1 1 Quote
Nesiowata Posted September 16, 2020 Posted September 16, 2020 8 minut temu, elik napisał: Niestety tak się zdarza i to wcale nie rzadko, że gdy psiak znajdzie się w ciężkich warunkach, to jego organizm walczy o przetrwanie, a gdy znajdzie się w bezpiecznym miejscu, gdy ktoś o niego dba, organizm widocznie uważa, że nie musi już walczyć i przestaje :( Coś takiego powiedział mi wczoraj weterynarz... Quote
Nesiowata Posted September 16, 2020 Posted September 16, 2020 Przed chwilą, Tyśka) napisał: Wysyłam Ci ogromne uściski i wyrazy współczucia. Dziękuję Quote
Jo37 Posted September 16, 2020 Posted September 16, 2020 Bardzo mi przykro. Bardzo szkoda, że tak krótko żył godnie. Quote
Nesiowata Posted September 16, 2020 Posted September 16, 2020 69 zł mam na koncie A jutro trzymajcie kciuki za psiaka z Miedar, który będzie miał zabieg. Oby wszystko poszło bez problemów. Quote
Nadziejka Posted September 16, 2020 Posted September 16, 2020 Ciociu Nesiu spokojnej nocy Tobie i lapucinkom przytulam caluni czas 1 Quote
Aldrumka Posted September 16, 2020 Posted September 16, 2020 Nesiowata bardzo współczuję .... Tak ciężko żegnać psinki Quote
Nesiowata Posted September 16, 2020 Posted September 16, 2020 6 minut temu, Nadziejka napisał: Ciociu Nesiu spokojnej nocy Tobie i lapucinkom przytulam caluni czas Mam nadzieję, że dzisiejszą noc prześpię, jestem zmęczona. Quote
Nesiowata Posted September 16, 2020 Posted September 16, 2020 1 minutę temu, Aldrumka napisał: Nesiowata bardzo współczuję .... Tak ciężko żegnać psinki To prawda. A to już drugi w okresie kilku miesięcy. Quote
ewu Posted September 16, 2020 Author Posted September 16, 2020 35 minut temu, Nesiowata napisał: To prawda. A to już drugi w okresie kilku miesięcy. Bardzo boli. Trzymaj się. Quote
Nadziejka Posted September 16, 2020 Posted September 16, 2020 odpocznijcie iskiereczki odpocznijcie przytulam na noc Quote
Aldrumka Posted September 16, 2020 Posted September 16, 2020 1 godzinę temu, Nesiowata napisał: To prawda. A to już drugi w okresie kilku miesięcy. Tak pamiętam, że niedawno straciłaś Domownika. Miejmy nadzieję, że ten którego teraz przytulisz po zabiegu szybko wróci do zdrowia Quote
Poker Posted September 16, 2020 Posted September 16, 2020 Nesiowata, bardzo mi przykro. Odegrałaś wielką , wspaniałą rolę w ostatnim okresie życia tego słodziaka. Nie zdawałam sobie sprawy , że jego stan jest tak bardzo poważny. Co w sumie było przyczyna jego śmierci ? Quote
Nesiowata Posted September 17, 2020 Posted September 17, 2020 7 godzin temu, Poker napisał: Nie zdawałam sobie sprawy , że jego stan jest tak bardzo poważny. Co w sumie było przyczyna jego śmierci ? Sidła wątroba i nerki, przestał walczyć. 7 godzin temu, Aldrumka napisał: Miejmy nadzieję, że ten którego teraz przytulisz po zabiegu szybko wróci do zdrowia Niechaj to będą prorocze słowa. Quote
elik Posted September 17, 2020 Posted September 17, 2020 9 godzin temu, Nesiowata napisał: 69 zł mam na koncie A jutro trzymajcie kciuki za psiaka z Miedar, który będzie miał zabieg. Oby wszystko poszło bez problemów. Dzięki za potwierdzenie. Trzymam kciuki za psiaczka. Quote
Nesiowata Posted September 17, 2020 Posted September 17, 2020 54 minuty temu, elik napisał: Trzymam kciuki za psiaczka. Z pewnością to pomoże. Musi być dobrze! Ten psiak już dość wycierpiał, niech w końcu odczuje ulgę i zacznie życie bez bólu. Jet trochę podobny do Ptysia choć podobno większy. Quote
elik Posted September 17, 2020 Posted September 17, 2020 8 minut temu, Nesiowata napisał: Z pewnością to pomoże. Musi być dobrze! Ten psiak już dość wycierpiał, niech w końcu odczuje ulgę i zacznie życie bez bólu. Jet trochę podobny do Ptysia choć podobno większy. Jestem pewna, że u Ciebie zacznie nowe, dobre życie. Czy wiadomo już kiedy będzie mógł przyjechać do Ciebie? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.