Dwa latka stuknęły. Lilek zostaje z nami !

[Nadziejka]

Dnia 25.01.2022 o 12:39, Mazowszanka13 napisał:

Zdarzyło już się wejście całkowite tylko z ogonem na zewnątrz.

https://images92.fotosik.pl/569/fccea88e0798ba4fgen.jpg

[Mazowszanka13]

Lilek jak ojciec dyrektor z wyżyn naszego łóżka pilnuje porządku.

Dzisiaj kazałam Adzie zejść z fotela. Zeszła, ale Lilek dla porządku zeskoczył z łóżka i na nią "nakrzyczał" aż zapiszczała. Potem wrócił z powrotem na swoje/nieswoje łoże.

[pyra]

rozkręca się, łapserdak :)))))

[Mazowszanka13]

Dnia 4.02.2022 o 14:39, pyra napisał:

rozkręca się, łapserdak :)))))

Niech się stara, bo w maju mijają dwa lata:)

[malagos]

Ale że tak Lilek do Mazowszankowego TŻ przylgnął  - jaka męska solidarność! Śpią razem, dał się nawet przesunąć nogą, jak się za bardzo w łóżku rozpanoszył, i wziąć pod paszki i przełożyć dalej... Koledzy 🙂

[Mazowszanka13]

Dnia 6.02.2022 o 09:25, malagos napisał:

Ale że tak Lilek do Mazowszankowego TŻ przylgnął  - jaka męska solidarność! Śpią razem, dał się nawet przesunąć nogą, jak się za bardzo w łóżku rozpanoszył, i wziąć pod paszki i przełożyć dalej... Koledzy 🙂

Jakoś go lubią nasze tymczasy.

[Mazowszanka13]

Lilek kanapowy. Nie ma co się dziwić, że nie chce na spacer wyjść.I zauważcie, że nie ucieka przed aparatem. Zdjęcie byłoby eksportowe gdyby nie jego charakter.

https://images92.fotosik.pl/572/cb3c869e534a91d2gen.jpg

https://images90.fotosik.pl/570/89d84f670de02941gen.jpg

[Poker]

Kto by chciał zejść z takich piernatów. Mądry Lilek, wie co dobre.

[Mazowszanka13]

Dnia 10.02.2022 o 10:10, Poker napisał:

Kto by chciał zejść z takich piernatów. Mądry Lilek, wie co dobre.

Ale jak się tyje !

Liczę na roboty wiosenne i traktory za którymi Lilek lata wzdłuż płotu.

[Poker]

To dawaj mniej jeść.

[Mazowszanka13]

Dnia 10.02.2022 o 10:54, Poker napisał:

To dawaj mniej jeść.

Staram się.

[Mazowszanka13]

U Lilka mały kroczek do przodu. Liżąc kubek po jogurcie czy innym smarowidle nie rozgląda się już nerwowo w obawie "ataku", tylko skupia się spokojnie na lizaniu.

[Mazowszanka13]

Lilek dał nam rano popalić. Jednak ciągle coś jest nie tak.

W nocy łapka zaplątała mu się w obrożę (jakim cudem ?). Rano zeskoczył z łóżka i z wielkim hukiem zaliczył glebę. Było ciemno, my zaspani, nie bardzo było wiadomo o co chodzi. W końcu udało mi się rozpiąć obrożę i uwolnić łapkę. Za to rozpięły się szelki gardy. Lilek w panice. Nie było mowy o ściągnięciu obręczy szyjnej (nierozpinanej). Kilkakrotnie zasadzałam się z nożyczkami, ale Lilek albo uciekał albo szczerzył na mnie swoje żółte (!) zęby .Naostrzyłam nożyczki i wieczorem, kiedy będzie zaspany, spróbuję przeciąć obręcz szyjną.

Ciągle nieufny. Powinnam zaszczepić go na wirusówki, ale nie ma jak. Nawet jak go przytrzymam, to na widok weta ze strzykawką zwieje. I tak mam dobrze, że Tomek B. obsługuje go na miejscu.

[konfirm31]

O, rany! Lilek cały czas ma swoje strachy☹️. Nawet jak są niewidoczne, to nadal w nim tkwią.... 

[pyra]

Z zaplątaną łapą poczuł się zniewolony dlatego wpadł w panikę. Nie przyszło mu do główki, że sam sobie to zrobił więc "wszyscy jesteście podejrzani" :)) Przejdzie mu !

[Mazowszanka13]

Dziś już zachowuje się w porządku, a ja przecinam po milimetrze obręcz szyjną szelek.

[malagos]

Ale dziś Lilek do nas, do gości, nie wyszedł. Popatrzył przez otwarte drzwi i wrócił do siebie 🙂

[Nadziejka]

Dnia 13.03.2022 o 10:53, Mazowszanka13 napisał:

Dziś już zachowuje się w porządku, a ja przecinam po milimetrze obręcz szyjną szelek.

             

[Mazowszanka13]

Taki jestem odważny. Kontener nr 5 wygląda jak wagon kolejowy.

https://images92.fotosik.pl/582/699cd33be69b1780gen.jpg

[konfirm31]

Brawo, Lilek! A ile on +/- waży, Gosiu? 

[Mazowszanka13]

Dnia 28.03.2022 o 16:14, konfirm31 napisał:

Brawo, Lilek! A ile on +/- waży, Gosiu? 

Nieposób go zważyć. Na oko koło dychy. Jest mocno nabity.

[konfirm31]

Czyli tyle, co Lerka. 

[Nadziejka]

             

[Nesiowata]

[pyra]

Hej! Co u Lilka?