Lilka (teraz Laki), wystraszone maleństwo z azylu już w DS.

[Mazowszanka13]

Przyjechała dziś (5 kwietnia 2020) do mnie Lilka, mała suczka skrzywdzona przez człowieka. Na zdjęciu u góry.

Wraz z bratem została wyrzucona z worka na ziemniaki na przypadkową posesję. Brat Stich, taki sam dzikus, nadal w azylu. Bez dt nie wyjdzie z tego.

Mimo rocznego pobytu w azylu nadal boi się ludzi, hałasu i otaczającego ją świata.

Ma 5-6 lat, waży 8 kg. Jest wysterylizowana, zaczipowana (niezarejestrowana), zaszczepiona przeciw wściekliźnie.

Tylko wirusówek brak. Ale na razie nie będę jej stresować szczepieniami.

Tu w azylu wciśnięta w kąt budy.

https://images91.fotosik.pl/343/b6c99ccefa4555bcgen.jpg

 

 

[Mazowszanka13]

U nas na parkingu namawiana, aby pójść dalej.

https://images92.fotosik.pl/343/19d8fa2e583846b5gen.jpg

https://images90.fotosik.pl/343/c261dedb7ede0861gen.jpg

Dla własnego komfortu u mnie w klatce. Jutro otworzę drzwiczki. Na razie zjadła chrupki i wypiła wodę.

https://images91.fotosik.pl/343/def760160e7670c6gen.jpg

[Mazowszanka13]

Rezerwa

[Mazowszanka13]

[agat21]

Śliczne maleńkie suczydełko. Dobrze, że ją wzieliście. U Was na pewno szybko odżyje :) Skąd jest?

[Mazowszanka13]

Witaj agat:)

Z azylu w Sekłaku. To mój dług wdzięczności za interwencję u nas na Białołęce.

https://www.dogomania.com/forum/topic/351406-kaja-za-tm-bamb

[konfirm31]

Mazowszanko, mówiłam, że Was podziwiam :) 

[Mazowszanka13]

20 minut temu, konfirm31 napisał:

Mazowszanko, mówiłam, że Was podziwiam :) 

Dzięki :)

Mam nadzieję, że dam radę wyprowadzić suczkę "na ludzi". Bez tego nigdy nie znajdzie domu.

[Aldrumka]

Fajna sunieczka, a Mazowszanka - super ekspresowe akcje - gratulacje

[Poker]

Biedna malutka. Oby u Was poczuła się bezpiecznie.

[Jo37]

Fajny rudzielec. Oby się szybko otworzyła.

[agat21]

2 godziny temu, Mazowszanka13 napisał:

Witaj agat:)

Z azylu w Sekłaku. To mój dług wdzięczności za interwencję u nas na Białołęce.

https://www.dogomania.com/forum/topic/351406-kaja-za-tm-bamb

Jasne :) I jak minął dzień? Jak psina się zachowuje?

[Mazowszanka13]

KRONIKA Dzień pierwszy

Otworzyłam drzwiczki, dolałam wody (dużo pije) i dałam chrupki. Zjadła z apetytem.

Potem dałam kurczaka gotowanego. Zjadła z ręki. To nie jest tak, ze ona trzęsie się na widok człowieka, tylko nie ma ochoty ruszyć się z klatki. Drzwi zostawiłam otwarte, daleko nie ucieknie. Co najwyżej pod łóżko. No i dużo gadam do siebie w jej towarzystwie, aby oswoić z moim głosem.

Moje psy są ostrożne, pomimo otwartych drzwi do jej pokoju nie szczekają i nie wchodzą tam.

Patrzy na mnie czy nie mam więcej kurczaka.

https://images91.fotosik.pl/343/c294672305ab41edgen.jpg

https://images92.fotosik.pl/343/df9069ee2947da88gen.jpg

https://images92.fotosik.pl/343/efeb17358f80963cgen.jpg

[Jo37]

Dobry znak. 

[Mazowszanka13]

Teraz nie jest zbyt urodziwa, ale wiem, że szczęśliwe, wyluzowane psy pięknieją.

Oby się udało ! Uszczęśliwić, nie upięknić.

[b-d]

Fajna psica !

[Poker]

Patrzy z wyraźnym zainteresowaniem. Będą z niej psy.

[Mazowszanka13]

2 minuty temu, Poker napisał:

Patrzy z wyraźnym zainteresowaniem. Będą z niej psy.

Mam nadzieję.

Na razie jest problem z załatwianiem się w klatce na kocyk. Bo nie chce z niej wyjść.

Wieczorem postawię miseczkę pachnącego rosołku przed klatką i zamknę drzwi do pokoju, aby jej nie peszyć. Zobaczymy czy wyjdzie.

[Mazowszanka13]

KRONIKA Dzień drugi

Rosołek czyni cuda. Rano wyszła z klatki , aby go zjeść.

Mnie się nie boi, je z ręki, wyraźnie czeka na dokładkę.

Po południu wyszła z klatki dwa razy . Wybrała się nawet do sąsiedniego pokoju, aby się załatwić. Zamerdała nieśmiało ogonkiem na mój widok ! Nie bała się TZ-a w pokoju.

https://images89.fotosik.pl/344/00ff0a594ff8a4fagen.jpg

https://images90.fotosik.pl/344/dfcc87e4b17fe091gen.jpg

Tu czeka na dokładkę.

[konfirm31]

Jak zaczyna wychodzić za rosołkiem, to jest na dobrej drodze. I jak Twoje psy zaczynają się nią interesować, to też napawa optymizmem. Trzymam kciuki z całej siły :). Czekamy na dalsze postępy. 

[Mazowszanka13]

1 minutę temu, konfirm31 napisał:

Jak zaczyna wychodzić za rosołkiem, to jest na dobrej drodze. I jak Twoje psy zaczynają się nią interesować, to też napawa optymizmem. Trzymam kciuki z całej siły :). Czekamy na dalsze postępy. 

Jestem niecierpliwa, ale to dopiero dwa dni "nauki".

[konfirm31]

Warto ją obserwować, jak wychodzi z klatki do jedzenia, wystraszona, niepewna, czy spokojna, jak spędza czas w klatce, itp. Warto też nagrać krótki film telefonem, żeby potem porównać, czy jest postęp, lub przesłać behawiorystce do oceny zachowania. 

[Mazowszanka13]

19 minut temu, konfirm31 napisał:

Warto ją obserwować, jak wychodzi z klatki do jedzenia, wystraszona, niepewna, czy spokojna, jak spędza czas w klatce, itp. Warto też nagrać krótki film telefonem, żeby potem porównać, czy jest postęp, lub przesłać behawiorystce do oceny zachowania. 

Jasne, tak zrobię.

[Poker]

konfirm ma dobry pomysł.  Może psy wyczuwają jej niepewność i są empatyczne, nie chcą sie narzucać.

[Mazowszanka13]

Dzisiaj są bardziej zainteresowane. Mała Łezka bardziej odważna niż Luka. Łezka nawet popiskiwała, a Lilka bezgłośnie szczerzyła zęby.

https://images90.fotosik.pl/344/4e84d0b8ba446b74gen.jpg