Stało się to, o czym wszyscy marzyli - 3 kg TYCIA ZAMIESZKAŁA U POKER:)Złamana łapka, porzucenie, ulica, schronisko - to wszystko jest już tylko złym wspomnieniem.

[Patmol]

u mnie jedna suka potrafi głośno szczekać , też z radości , z emocji -ale wystarczy "siad",, bardzo lubi to polecenie, siada wtedy i siedzi cała zadowolona, nie szczeka,bo jej niewygodnie na siedząco, i czeka  na zwolnienie zapatrzona we mnie ;często jak wracam  to mam coś dla psów; czasem ją tylko wychwalam, a czasem biorę coś z lodówki jak ona juz chwilkę siedzi 

na cokolwiek by szczekała,np na ulicy na coś, jak się powie "siad" to odruchowo siada i jednocześnie przestaje szczekać - myślę, ze jej niewygodnie by było szczekać na siedząco ;no i by nie usłyszała jak ją chwalę,czy zwalniam z siedzenia -wiec jest  cicho

ona uwielbia jak ja jej cos każe zrobić, ona zrobi,a ja ją chwalę,i czasem smaka dam -a "siad" jest chyba najłatwiejsze

[Patmol]

44 minuty temu, rozi napisał:

Coś za coś   :)

Właśnie przed sekundą mówiłam Kuli, żeby się nie awanturowała, bo ją wszyscy znienawidzą. Informacyjnie mówiłam. Ale fakt, gdyby mi ujadała długo i bez sensu, to... raz dwa by przestała. Najwyżej siedziałaby obrażona.

a jak jej mówisz informacyjnie?

[rozi]

Mówię: Kula, Ty nie możesz się tak awanturować, bo cię wszyscy znienawidzą.

A co?

[Poker]

33 minuty temu, rozi napisał:

Huknęłabym na nią tak, że by jej kapcie spadły. Ale nie mów nikomu.

Nie mogę absolutnie tego zrobić. Ona i tak jest jeszcze strachliwa.

Jak się nie uspokoi , to po prostu któregoś razu ją po prostu połknę w całości.

[rozi]

3 minuty temu, Poker napisał:

Nie mogę absolutnie tego zrobić. Ona i tak jest jeszcze strachliwa.

Nie rób, ale - moim zdaniem - ona taka jest, strachliwa w sensie. I to się nie zmieni do zera, choćbyś jej pozwalała na wszystko i ciumkała z przysmaczkami. Na tę strachliwość nie ma wpływu trzymanie pod kloszem.

[uxmal]

5 minut temu, Poker napisał:

Nie mogę absolutnie tego zrobić. Ona i tak jest jeszcze strachliwa.

Jak się nie uspokoi , to po prostu któregoś razu ją po prostu połknę w całości.

To może  "zachowój się " lub "ej" Tak oznaczam że mi się nie podoba co robi. 

[Patmol]

19 minut temu, rozi napisał:

Mówię: Kula, Ty nie możesz się tak awanturować, bo cię wszyscy znienawidzą.

A co?

nic,ciekawa byłam

jestem prosta kobieta,no to do psów też mówię prosto typu "siad"  albo "na miejsce" ;  bo moje suki tez są proste psy

 druga mało szczeka, i ciszej, i przy szczekaniu tańczy -więc jak zrobi "siad" to przestaje szczekać - jakoś jej niewygodnie szczekać na siedząco 

a jak bywałam z suką w schronisku górskim (spałyśmy tam) i w nocy były jakieś  hałasy, i się zbierała do szczekania,lub zaczynała szczekać -to mówiłam "śpimy"  i  się kładła zadowolona, ze może sobie odpuścić   obowiązki obronne

jak by ujadała w nocy w schronisku to by chyba nas szybko wyrzucili 

a mogłam mówić "Kaja,jak się nie uspokoisz to nas wyrzucą ze schroniska, a deszcz pada na dworze i nie będziesz zadowolona"

nie wpadłam na to

  

 

[Poker]

Ja jej nie trzymam pod kloszem. Uczę ją , że czegoś nie wolno robić, mówię do niej FUJ i ona często rozumie. tylko ze szczekaniem jest problem. W małym ciałku wielki duch. Spróbuję kiedyś nagrać jej szczek.

[uxmal]

Przed chwilą, Poker napisał:

Ja jej nie trzymam pod kloszem. Uczę ją , że czegoś nie wolo robić, mówię do niej FUJ i ona często rozumie. tylko ze szczekaniem jest problem. W małym ciałku wielki duch. Spróbuję kiedyś nagrać jej szczek.

Pewnie piszczy? 

[Poker]

Przed chwilą, uxmal napisał:

Pewnie piszczy? 

Ona piszczy? A skąd , szczeka .

[uxmal]

1 minutę temu, Poker napisał:

Ona piszczy? A skąd , szczeka .

Wow

[Patmol]

6 minut temu, Poker napisał:

Ja jej nie trzymam pod kloszem. Uczę ją , że czegoś nie wolno robić, mówię do niej FUJ i ona często rozumie. tylko ze szczekaniem jest problem. W małym ciałku wielki duch. Spróbuję kiedyś nagrać jej szczek.

bo  łatwiej jest mówić co ma robić, zamiast mówić , czego nie ma robić

bo jak jej czego zakazujesz, to najłatwiej jest pokazać/powiedzieć co ma robić zamiast tego czego ma nie robić-czyli jakie zachowanie jest poprawne

czyli nakaz zamiast zakazu ; bo jakoś łatwiej jest coś zrobić  niż się powstrzymać od zrobienia czegoś zakaznego

[Poker]

Jak próbuje jeść z miski innej suni, to mówię nie wolno i ona rozumie, odchodzi. A ma w swojej misce jedzenie, ale czyjeś przecież jest lepsze.

[Patmol]

5 minut temu, Poker napisał:

Jak próbuje jeść z miski innej suni, to mówię nie wolno i ona rozumie, odchodzi. A ma w swojej misce jedzenie, ale czyjeś przecież jest lepsze.

a tamta sunia jej pozwala jeść ze swojej miski?

u mnie suki często dostają co innego - ale podejście do miski jest na  "proszę bardzo"  i wtedy można podejść i je się ze swojej , wskazanej przeze mnie miski -ale można dojeść po drugiej suce, jak ona zostawi i pozwoli -robi wtedy taki gest zapraszający 

[rozi]

No nie wiem. Wszystkie moje psy słysząc E!!! zaraz wiedziały, że mają natychmiast przestać robić to, co robią. To jest najłatwiejsze.

Gdybyś mojej Bubie na przykład kazała siadać, kiedy szczeka, to siadałaby za każdym razem, kiedy szczekała, i tyle. A nie wiedziałaby, że szczekanie jest nie w porządku. Labradorka.

[uxmal]

A mój siedzi i dalej szczeka,  waruje i też szczeka. Wylapywanie ciszy nie działa. Działa Ej i tyle 

[Patmol]

Szczekanie, jako takie,  jest w porządku przecież - ale nie zawsze i nie wszędzie.    nie zawsze każe im  siadać,kiedy szczekają, ale wtedy  gdy to szczekanie mi przeszkadza, albo komuś innemu - np w autobusie nie można szczekać; ani w pizzerni -trzeba być cicho.

[Patmol]

2 minuty temu, uxmal napisał:

A mój siedzi i dalej szczeka,  waruje i też szczeka. Wylapywanie ciszy nie działa. Działa Ej i tyle 

no to skąd wie kiedy go zwalniasz z siedzenia, jak cię zagłusza?

niezły jest jak umie szczekać i leżeć

[rozi]

I nie mlaskać. W pizzerii.

Dobranoc   :)

Poker, Ty się boisz tej Tyćki.

[uxmal]

2 minuty temu, Patmol napisał:

no to skąd wie kiedy go zwalniasz z siedzenia, jak cię zagłusza?

niezły jest jak umie szczekać i leżeć

Reaguje bardzo na moje gesty. Jest niesamowity pod tym względem. 

[Patmol]

Poker raczej przeszkadza jak ona szczeka za ścianą , 

[Patmol]

5 minut temu, uxmal napisał:

Reaguje bardzo na moje gesty. Jest niesamowity pod tym względem. 

a jakbyś nie wykonywała  wtedy gestów, tylko samym głosem byś go zwalniała? to by nie szczekał?

robię tak przy siad" samym głosem  , albo samym gestem - w zależności od sytuacji; bo jak idę z 2 sukami, to czasem nie mam reki wolnej do gestu

[uxmal]

2 minuty temu, Patmol napisał:

a jakbyś nie wykonywała  wtedy gestów, tylko samym głosem byś go zwalniała? to by nie szczekał?

Zwalniam go ewentualnie słowem ok. Ale to ok oznacza że teraz jest wolny, że wykonał dobrze robotę. Nie jestem pewna czy nie zrozumie że dostał nagrodę za szczekanie. 

[Patmol]

6 minut temu, uxmal napisał:

Zwalniam go ewentualnie słowem ok. Ale to ok oznacza że teraz jest wolny, że wykonał dobrze robotę. Nie jestem pewna czy nie zrozumie że dostał nagrodę za szczekanie. 

on chyba bardzo lubi ćwiczyć i tak szczeka z emocji?

[uxmal]

1 minutę temu, Patmol napisał:

on chyba bardzo lubi ćwiczyć i tak szczeka z emocji?

:)))chyba tak. Na Rally-O dobrze sobie radzi. Na preagillity trochę był za szybki. Lubi ćwiczyć:)