uxmal Posted June 12, 2020 Posted June 12, 2020 Jak u facetów, prężą muskuły, trochę się poboksują a potem sztama :) Quote
Tola Posted June 12, 2020 Posted June 12, 2020 Dnia 3.06.2020 o 17:53, rozi napisał: Dziś dopiero poszłam na Pocztę odebrać awizowaną paczuszkę. A w niej Powieszę się po raz kolejny, ale najpierw zjem cukiereczki. Dziękuję!!! Cudowna - nie wiem - pamiątka? No pamiątka, najpiękniejsza na świecie! . Piękne podziękowanie, takie jedyne, bo Ogórek też Jedyny:). Też mi się płacze:) Quote
b-b Posted June 12, 2020 Posted June 12, 2020 5 godzin temu, rozi napisał: Był konflikt interesów na linii Ziomek-Ogórek, spieszę więc pokazać wczoraj otrzymane zdjęcia. I oby tak zostało :)) Quote
rozi Posted June 26, 2020 Author Posted June 26, 2020 Od Tajemniczego Wojciecha dostałam e-mail z tytułem "Burek", a w nim dwa zdjęcia :) 3 Quote
Poker Posted June 26, 2020 Posted June 26, 2020 Przed chwilą, uxmal napisał: Co to jest bebzon? Może literówka i chodziło o beton ? Quote
Iv_ Posted June 26, 2020 Posted June 26, 2020 13 minut temu, uxmal napisał: Co to jest bebzon? Brzuch 1 Quote
Aska7 Posted June 26, 2020 Posted June 26, 2020 14 minut temu, uxmal napisał: Co to jest bebzon? Wujek google w powiązaniu ze słownikiem PWN mówią, że to (tak najoględniej) - duży brzuch. Quote
Tyśka) Posted June 26, 2020 Posted June 26, 2020 Ale czyj brzuch? :D Ja tam aż tak nie widzę, ale kiepskie zdjęcia do oceny. Quote
uxmal Posted June 26, 2020 Posted June 26, 2020 Nie znam gwary pałuckiej :( pochodzę z pd zach. U nas się mówi duży brzuch, szeroka talia, umięśniony Quote
uxmal Posted June 26, 2020 Posted June 26, 2020 3 minuty temu, Tyś(ka) napisał: Ale czyj brzuch? :D Ja tam aż tak nie widzę, ale kiepskie zdjęcia do oceny. Myślałam że o beton chodzi. Bo brzuchola nie widzę Quote
rozi Posted July 24, 2020 Author Posted July 24, 2020 Hekhem. Ogóś nasz, zafrasowany poczciwina, z całego serca nie cierpi jednego z synów Pani Anny. Bo (moim zdaniem) ten syn bardzo lubi Ziomka, a Ziomek jednak nie lubi Ogórka, znaczy on generalnie nie lubi konkurencji przy Pani A. Powiązania emocjonalne są, jakie są, syn musi czasem salwować się ucieczką. Jak nie zdąży, to - zdarzyło się - oberwie. Ogóś przestał interesować się kotami, nie goni. Łakomy jest, jaki był. Natomiast lubi Ogósia ten duży, największy pies, nie przegania go, nawet jeśli zajmie mu ulubione legowisko. Życie płynie sobie w bajkowym ogrodzie, jak wstążeczka na wietrze :) Quote
rozi Posted July 24, 2020 Author Posted July 24, 2020 W sensie spokoju tak, ale nudy... niechby pogonił bezkrwawo czasem :D Quote
rozi Posted September 2, 2020 Author Posted September 2, 2020 Widziałam Ogórka, piesunia mojego, na żywo :) Zabijcie mnie, ale nie zrobiłam zdjęć, kilkanaście godzin byłam za kierownicą. Ogóś złoto piesek, choć oczywiście potrafi ugryźć. Piękny jest i mądry, stawia uszka, wszystko chce zrozumieć. Kurdupel. Wcale nie gruby, Wizyta w domu Pani Anny to inny wymiar. W każdej sekwencji. 1 2 Quote
Aska7 Posted September 3, 2020 Posted September 3, 2020 Nie jest gruby i nie ma zdjęć, hmmm : / Quote
uxmal Posted September 3, 2020 Posted September 3, 2020 A coś więcej? Jak na Ciebie zareagował, co robił itp itd. Quote
rozi Posted September 3, 2020 Author Posted September 3, 2020 16 godzin temu, Aska7 napisał: Nie jest gruby i nie ma zdjęć, hmmm : / Brak zdjęć rzeczywiście wymaga co najmniej usprawiedliwienia, więc wyjaśniam. Wstałam o czwartej, koło szóstej wyruszyłam w Beskidy, oglądać dom. Właściciel (ceper i dureń) zmęczył mnie tak, że najchętniej teleprtowałabym się wprost do domu. No ale trzeba jechać. W drodze odebrałam telefon od Pani Anny, nie sposób było się oprzeć, co dołożyło ponad sto kilometrów. Wszystko miałam w głowie, ale o zdjęciach zapomniałam całkiem, znaczy zapomniałam o Dogo. Ale pojadę do Szczekocin jeszcze raz, pewnie niedługo. Przepraszam!!! Quote
rozi Posted September 3, 2020 Author Posted September 3, 2020 15 godzin temu, uxmal napisał: A coś więcej? Jak na Ciebie zareagował, co robił itp itd. Na mnie zareagował, jak na każdego - szczekał, co obcy ma wchodzić! Namówiłam go, żeby podszedł, dał się głaskać, nawet usiadł koło mnie, piesunio. Chwilę byłam w ogrodzie z wszystkimi psami, Ogóś biegał, radosny. Śliczny jest :) Gładki w dotyku. Piegus taki :) Quote
uxmal Posted September 3, 2020 Posted September 3, 2020 14 minut temu, rozi napisał: Brak zdjęć rzeczywiście wymaga co najmniej usprawiedliwienia, więc wyjaśniam. Wstałam o czwartej, koło szóstej wyruszyłam w Beskidy, oglądać dom. Właściciel (ceper i dureń) zmęczył mnie tak, że najchętniej teleprtowałabym się wprost do domu. No ale trzeba jechać. W drodze odebrałam telefon od Pani Anny, nie sposób było się oprzeć, co dołożyło ponad sto kilometrów. Wszystko miałam w głowie, ale o zdjęciach zapomniałam całkiem, znaczy zapomniałam o Dogo. Ale pojadę do Szczekocin jeszcze raz, pewnie niedługo. Przepraszam!!! W dolnośląskie jedź za domem. Jagniątków, Pilchowice (k. J. Góry) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.