Albinek jest już kochany i szczęśliwy w swoim domku od 4.04.2020 r. :) Albinek już po operacji. Czekamy na wynik. Mały psiak z guzem w pyszczku. W schronie czekała go pewna śmierć głodowa, bo kto zauważyłby, że biedak nie je?

[elik]

4 minuty temu, b-b napisał:

Wspaniałe wieści :D

Uby jeszcze nasze kciuki przyniosły dobry efekt!

Prosiłam św. Franciszka i św. Rocha o pomoc dla Albinka.   Mam nadzieję, że nie odmówią  :)    

[elik]

Zamówione

Aby przesyłka była bezpłatna  - od 95,00  - zł zamówiłam dodatkowo

 

Zapłacone

[dorcia01]

Super :)

[elik]

Przesyłka ma być doręczona we środę.

[Ewa Marta]

21 godzin temu, elik napisał:

A ja dostałam dzisiaj SMS-a od Pani Kasi. Mam już adres do wysyłki obróżki i zaraz zrobię zamówienie.Rano byłam na różnorakich badaniach i dopiero przed godziną wróciłam.
Pani Kasia bardzo chwali naszego Albinka.  Pisze (mam zezwolenie na przekazywanie korespondencji), że Albinek dzięki nam nabrał chęci do życia (to słowa Pani Kasi) . Rozrabia. Ze smutnego psiaka zrobił się mały radosny łobuziak. Wszystko oczywiście w granicach normy. Tu zacytuję słowa Pani Kasi: Takie psiaki się po prostu kocha.

Tak ogromnie cieszą te słowa  :)

Te słowa, to miód na moje serce:)  

[elik]

6 godzin temu, Ewa Marta napisał:

Te słowa, to miód na moje serce:)  

Tak, to prawda. Takie słowa ogromnie cieszą, są nagrodą za wszelkie trudy i znoje na jakie napotykamy pomagając bezdomnym zwierzaczkom.
Mam piękne zdjęcia, ale już nie mam czasu ich wstawić. Muszę wyjść z domu. Po powrocie wstawię zdjęcia jak Albinek układa puzzle.

[Havanka]

4 godziny temu, elik napisał:

Tak, to prawda. Takie słowa ogromnie cieszą, sa nagrodą za wszelkie trudy i znoje na jakie napotykamy w

pomagając bezdomnym zwierzaczkom.
Mam piękne zdjęcia, ale już nie mam czasu ich wstawić. Muszę wyjść z domu. Po powrocie wstawię zdjęcia jak Albinek układa puzzle.

To czekamy na fotki. Może w niedalekiej przyszłości przydadzą się do ogłoszeń?

[elik]

1 godzinę temu, Havanka napisał:

To czekamy na fotki. Może w niedalekiej przyszłości przydadzą się do ogłoszeń?

Rano bardzo się spieszyłam, żeby zdążyć napisać kilka postów przed wyjściem z domu i widzę, że chcąc skasować =w= zamiast klawisz =Beck Spejs=  nacisnęłam klawisz =Enter=  i tekst "zjechał" w dół.  W swoim poście poprawiłam, a u Ciebie oczywiście tak zostało  :)
Zaraz zabiorę się za te fotki. Do ogłoszeń nie za bardzo będą się nadawały, bo są z ludźmi - mamą i Olusiem, wnusiem Pani Kasi :)

[elik]

[Havanka]

Fakt, fotki raczej nie nadają sie do ogłoszeń, ale bardzo cieszą oko !

[elik]

17 minut temu, Havanka napisał:

Fakt, fotki raczej nie nadają sie do ogłoszeń, ale bardzo cieszą oko !

Tak właśnie pisałam, że do ogłoszeń się nie nadają, ale do oglądania przez nas ku pokrzepieniu serc, jak najbardziej  :)

[Alaskan malamutte]

Rzadko bywam na dogo, ale podczytuję wątek Albinka. 

Maluchu, zdrowiej, kciuki i ciepłe myśli wysyłam cały czas. 

Eliku, pieniążki na maluszka wpłacone.

[elik]

8 minut temu, Alaskan malamutte napisał:

Rzadko bywam na dogo, ale podczytuję wątek Albinka. 

Maluchu, zdrowiej, kciuki i ciepłe myśli wysyłam cały czas. 

Eliku, pieniążki na maluszka wpłacone.

Asiu kochana gorąco zapraszam na jego wątek nie tylko do oglądania  :)

A za pomoc dla psianka bardzo serdecznie dziękuję   

Zaraz zaglądnę na jego konto coby powiedzieć co tam słychać  :)

[elik]

Od ostatniej informacji, na konto Albinka wpłynęły poniższe kwoty:

•   40,00 zł  od  agat21  deklaracja II  + 30,00 zł  -  4.02.
•   50,00 zł  od  ania75  -  4.02.
•   20,00 zł  od  dorcia01  deklaracja II  -  4.02.
•   20,00 zł  od  auraa  deklaracja II  -  5.02.

Bardzo serdecznie dziękujemy

[elik]

6.02. na konto Albinka wpłynęła kwota 50,00 zł od Alaskan malamutte.

Bardzo serdecznie dziękujemy

 

[jaguska]

Zaglądam, dobrze się dzieje u Albinka :).

Ja dopiero dzisiaj robiłam przelewy.

[elik]

7 godzin temu, jaguska napisał:

Zaglądam, dobrze się dzieje u Albinka :).

 

Bardzo dobrze się dzieje no i bardzo dobrze, że dobrze  :)

Mamy korespondencję od Albinka :)

Dobry wieczór, dzisiaj znalazłem sobie kolegę. Zabawa była przednia. Poszalałem na dworze, bo piękne słońce i goniłem w lesie ptaszyska :)  Potem ściągnąłem  Pani polar z wieszaka, spało się smacznie, ale Pancia zadowolona nie była, nie wiem  dlaczego przecież  tylko go pożyczyłem :) 
Życzę dobrej nocki Albinek 

[agat21]

Superaśny! :))

[elik]

A ja nie wiem dlaczego to ostatnie zdjęcie takie malutkie się wkleja. Gdy wklejałam za  pierwszym razem wszystkie takie były.

EDIT

Edytowałam ponownie i udało się, wyszło też duże :)

[elik]

1 minutę temu, agat21 napisał:

Superaśny! :))

Słodki psiaczek  :)

Tylko nie wiem, czemu ma zapędy do przywłaszczania sobie rzeczy Pani. Już tak kiedyś zrobił, że poznosił na posłanie jakieś ubrania.  Jak go tego oduczyć?

[agat21]

3 minuty temu, elik napisał:

Słodki psiaczek  :)

Tylko nie wiem, czemu ma zapędy do przywłaszczania sobie rzeczy Pani. Już tak kiedyś zrobił, że poznosił na posłanie jakieś ubrania.  Jak go tego oduczyć?

Chce się czuć bezpiecznie i mieć przy sobie jej zapach. Wiele psiaków tak robi. Może odżałować jakiś ciuszek i mu go po prostu dać?

[Poker]

33 minuty temu, agat21 napisał:

Chce się czuć bezpiecznie i mieć przy sobie jej zapach. Wiele psiaków tak robi. Może odżałować jakiś ciuszek i mu go po prostu dać?

Jak nie gryzie to jest w porządku. Może też chce nauczyć porządku ? szkoda , że pańcia się wkurza. Mam nadzieję, że nie karci go po fakcie.

[uxmal]

Mój Tobi uwielbia nasze rzeczy szczególnie, rękawiczki, buty skarpetki. Kiedy wracam z pracy to poproszę go o wykonanie jakiejś komendy, siad, noga waruj itp itd potem dostaje rękawiczkę.

Ma chłopak radochę .

[elik]

1 godzinę temu, agat21 napisał:

Chce się czuć bezpiecznie i mieć przy sobie jej zapach. Wiele psiaków tak robi. Może odżałować jakiś ciuszek i mu go po prostu dać?

Porozmawiam jutro z Panią Kasią. Może faktycznie mogłaby dać mu jakiś już niepotrzebny ciuszek.

[elik]

34 minuty temu, Poker napisał:

Jak nie gryzie to jest w porządku. Może też chce nauczyć porządku ? szkoda , że pańcia się wkurza. Mam nadzieję, że nie karci go po fakcie.

Naszczęście3 nie niszczy, tylko zanosi na swoje posłanie  :)
Też mam nadzieję, że mama Pani Kasi nie karci go po powrocie do domu. Myślę, że Pani Kasia poinstruowała mamę, jak w takich przypadkach postępować. Przy najbliższej rozmowie zapytam o to.