Leoś, mały cudny, najwspanialszy psiaczek z zamojskiego schroniska skradł moje serce, już nie szuka DS, zostaje u mnie na stałe.

[bou]

17 minut temu, Gabi79 napisał:

Dziękujemy za pozdrowienia i życzenia. U Leosia wszystko w jak najlepszym porządku, tylko jakoś brakuje mi czasu, żeby usiąść i napisać parę zdań. 

:) Czasem 'brak wiadomości,to dobra wiadomość'. Pozdrowienia.

[Gabi79]

11 minut temu, bou napisał:

:) Czasem 'brak wiadomości,to dobra wiadomość'. Pozdrowienia.

To prawda.

Leoś zdrowy i szczęśliwy.

Ma różne przygody, czasem "straszne".

Ze wszystkimi ludźmi i pieskami się wita.

Ostatnio młodziutka goldenka chciała się z nim bawić, Leoś się wystraszył, bo była bardzo energiczna i narobił takiego larma,

jakby go ze skóry obdzierali.

Wczoraj wieczorem, chyba z powodu wiatru nie było prądu w części bloku, tam gdzie są windy.

Leoś nie chciał schodzić po schodach, więc go zniosłam.

Drogę powrotną pokonał już bez problemu na własnych łapkach.

Jest kochany, cudowny, uwielbia się przytulać i dawać buziaki.

Oczywiście pilnuje domu na medal, najcichszy szmer na klatce schodowej nie ujdzie jego uwadze.

 

[malti]

Pozdrowionka dla Leosia :)

[Gabi79]

1 minutę temu, malti napisał:

Pozdrowionka dla Leosia :)

Leoś bardzo dziękuje.

U nas wszystko ok. Mam od czwartku urlop, więc psiaki nie siedzą same.

Leoś jest cudowny, kochany, taka moja mała Myszunia

[malti]

21 godzin temu, Gabi79 napisał:

Leoś bardzo dziękuje.

U nas wszystko ok. Mam od czwartku urlop, więc psiaki nie siedzą same.

Leoś jest cudowny, kochany, taka moja mała Myszunia

Mam nadzieję, że jak się sytuacja w Polsce unormuje uda nam się na jakiś spacer z chłopakami umówić.

[Gabi79]

Dnia 25.03.2020 o 17:34, malti napisał:

Mam nadzieję, że jak się sytuacja w Polsce unormuje uda nam się na jakiś spacer z chłopakami umówić.

Bardzo chętnie

[b-b]

Pozdrowienia zostawiam:)

Uważajcie na siebie !

[Gabi79]

Dnia 1.04.2020 o 13:56, b-b napisał:

Pozdrowienia zostawiam:)

Uważajcie na siebie !

Dziękujemy Bogduniu.

Moje Słoneczka pozdrawiają ( jak widać po minach nie lubią zdjęć)

[Tola]

Cudne Słoneczka, tylko lajków zbrakło;).

[b-b]

2 godziny temu, Gabi79 napisał:

Dziękujemy Bogduniu.

Moje Słoneczka pozdrawiają ( jak widać po minach nie lubią zdjęć)

Fajnie tymi dupkami do siebie leżą :D

[Jolanta08]

[Nesiowata]

[b-b]

[Tola]

Zdrowych, spokojnych Świąt, abyśmy wszyscy przetrwali ten trudny czas.

[Havanka]

Mam troche wiecej czasu, wiec przyszlam w odwiedziny do Leosia. Widzę, ze ma się jak pączek w maśle i nic mu juz do szczescia nie trzeba. Zostawiam dla Was wszystkich pozdrowienia i najlepsze życzenia ! 

[Gabi79]

Dnia 19.04.2020 o 09:16, Havanka napisał:

Mam troche wiecej czasu, wiec przyszlam w odwiedziny do Leosia. Widzę, ze ma się jak pączek w maśle i nic mu juz do szczescia nie trzeba. Zostawiam dla Was wszystkich pozdrowienia i najlepsze życzenia ! 

Havanko, bardzo dziękuję w imieniu swoim i zwierzaków za pozdrowienia i życzenia. Leos jest, cudowny, wspaniały, niepowtarzalny. Kocham go całym sercem 

[b-b]

Co tam u Was słychać? :)

[Gabi79]

Dnia 10.05.2020 o 00:43, b-b napisał:

Co tam u Was słychać? :)

Bogduniu, cieszę się, że pytasz.

U nas wszystko ok, Melcia bierze leki na nerki i je specjalistyczną karmę.

Kajunia i Leoś zdrowi, rozrabiają ( w sensie pozytywnym oczywiście).

Ja... martwię się, co będzie z pracą, jak na razie pracuję, co będzie czas pokaże

[b-b]

57 minut temu, Gabi79 napisał:

Bogduniu, cieszę się, że pytasz.

U nas wszystko ok, Melcia bierze leki na nerki i je specjalistyczną karmę.

Kajunia i Leoś zdrowi, rozrabiają ( w sensie pozytywnym oczywiście).

Ja... martwię się, co będzie z pracą, jak na razie pracuję, co będzie czas pokaże

Czyli nie jest źle. Oby tylko zwierzaczki już nie chorowały . Oby praca nie robiła niemiłego psikusa. Niestety czasy niepewne i różnie może być. 

[Gabi79]

Myszunio, tzn. Leoś miał dzisiaj obcinane pazurki.

Chodzimy na długie spacerki, a pazurki jakoś nie chcą się ścierać.

W drodze do weta w aucie oczywiście telepka. Nie wiem, czy Leoś czuje gdzie jedzie, czy boi się porzucenia.

Ze względu na epidemię czeka się na dworze, a Pani z recepcji zabiera pacjenta do gabinetu.

Leoś przywitał się z Panią, ale iść z nią nie chciał, więc wzięła go na ręce.

Jak wracaliśmy już się nie trząsł.

Moja kochana mordunia.

[Gabi79]

Leoś ozdrawia z szafy, gdzie ulokował się zmęczony upałem

[Jolanta08]

Ale miejscówkę sobie znalazł :) mizianko dla Leosia:))

[Tyśka)]

Cudo :) Upały są faktycznie trudne do zniesienia.

[Tola]

Słodziak kochany:)

[Gabi79]

Chciałam coś nowego napisać, ale co? Ja po prostu mam "kota" na punkcie mojej zwierzęcej trójki. Jak mówiła śp. Kora: KOCHAM, KOCHAM, KOCHAM!!!