kiyoshi Posted November 23, 2019 Posted November 23, 2019 Zrobiłam olx na Katowice https://www.olx.pl/oferta/najlepszy-przyjaciel-czlowieka-niepozorny-trek-do-pokochania-od-zaraz-CID103-IDCBhc8.html 1 Quote
agat21 Posted November 23, 2019 Author Posted November 23, 2019 Dziękuję bardzo! ♡♡♡ Ja zrobiłam dziś też kolejne z tekstem Karen116, tylko nie wiem jak je przypisać do Opola :/ Kurczę jaki czasem człowiek już ograniczony umysłowo.. :/ Quote
kiyoshi Posted November 24, 2019 Posted November 24, 2019 9 godzin temu, agat21 napisał: Dziękuję bardzo! ♡♡♡ Ja zrobiłam dziś też kolejne z tekstem Karen116, tylko nie wiem jak je przypisać do Opola :/ Kurczę jaki czasem człowiek już ograniczony umysłowo.. :/ spróbuj wejść w edycje tego ogłoszenia.. tam na dole...juz po d tekstem i zdjęcia są DANE KONTAKTOWE i tam jest rubryka Twoja lokalizacja...można ją edytować i wprowadzić inne miasto w każdej chwili ;) Quote
agat21 Posted November 24, 2019 Author Posted November 24, 2019 13 godzin temu, kiyoshi napisał: spróbuj wejść w edycje tego ogłoszenia.. tam na dole...juz po d tekstem i zdjęcia są DANE KONTAKTOWE i tam jest rubryka Twoja lokalizacja...można ją edytować i wprowadzić inne miasto w każdej chwili ;) Dzięki :) 1 Quote
agat21 Posted November 24, 2019 Author Posted November 24, 2019 10 minut temu, Karen116 napisał: Ale ma fajnie:) No nie? :) Quote
Karen116 Posted November 26, 2019 Posted November 26, 2019 Czy to dzisiaj Trek ma kastrację? Trzymam kciuki za niego, żeby wszystko odbyło się szybko i bezproblemowo. 1 Quote
agat21 Posted November 26, 2019 Author Posted November 26, 2019 7 godzin temu, Karen116 napisał: Czy to dzisiaj Trek ma kastrację? Trzymam kciuki za niego, żeby wszystko odbyło się szybko i bezproblemowo. 6 godzin temu, Jo na napisał: Trzymam kciuki i ja 5 godzin temu, Nesiowata napisał: Musi być dobrze! Niestety, z powodu choroby weta kastracja przełożona na czwartek, czyli kciuki trzymane na darmo :-/ Choć Trekuś może miałby inne zdanie ;) Quote
agat21 Posted November 26, 2019 Author Posted November 26, 2019 Od Karen wpłynęła stała na listopad - wielkie dzięki :) :* Uzupełniam w rozliczeniu Quote
Nesiowata Posted November 26, 2019 Posted November 26, 2019 1 godzinę temu, Tyś(ka) napisał: To mu się upieklo ;) Ale nie uciekło... Quote
agat21 Posted November 26, 2019 Author Posted November 26, 2019 Oj upiekło upiekło i nie uciekło ;)) Dobrze to ujęłyście! A przy okazji serdecznie zapraszam na bazarek, z którego dochód będzie przeznaczony również na Trekusia: JESIENNE SKARBY NATURY I RÓŻNOŚCI Proszę o zaglądanie, licytowanie i co tam jeszcze kto chce :) Quote
agat21 Posted November 28, 2019 Author Posted November 28, 2019 13 godzin temu, Karen116 napisał: Powodzenia dzisiaj, Trekusiu:) Dzięki za zajrzenie dziś do Trekusia. Wszystko udało się świetnie, Trekuś narkozę zniósł dobrze, szybko się wybudził, chętnie wrócił do domu, choć wyszedł z samochodu nieco chwiejnym krokiem. W gabinecie i samochodzie był "grzeczniutki" - jak określiła to ładnie Dexterka. Chociaż przy zastrzyku podobno piszczał strasznie i wtedy został nazwany histerykiem :D Tutaj jeszcze nieświadomy co się kroi.. Ba! Radosny nawet! Niestety - stało się! 2 1 Quote
Karen116 Posted November 29, 2019 Posted November 29, 2019 Bardzo się cieszę, ze wszystko dobrze poszło, bardzo się stresowałam razem z Trekiem:) Tak jest lepiej dla niego. Wracaj do zdrowia, przystojniaku! Quote
agat21 Posted November 29, 2019 Author Posted November 29, 2019 NO i dziś rano dostałam informację od Dexterki, że "cofam określnie grzeczniutki"! Trek załatwił w nocy kołnierz dokumentnie, w drobiazgi. Poszedł do kojca na zewnątrz i tam jest spokojniejszy. Mam wrażenie, że on źle się czuje w domu. Chyba musi być powoli przyzwyczajany do domu. :( Quote
Aldrumka Posted November 29, 2019 Posted November 29, 2019 ale kołnierz to obce ciało, kto by chciał taki nosić :) Quote
agat21 Posted November 30, 2019 Author Posted November 30, 2019 No niestety, Trekusiowi nie o kołnierz chodziło, dziś w nocy znowu bardzo się denerwował w kojcu wewnętrznym, piszczał i uderzał kołnierzem o bramkę, Dexterka martwiła się, że sobie zrobi krzywdę i wypuściła go do kojca zewnętrznego, pomogła z kołnierzem wejść do budy - i tam wreszcie spokojnie zasnął. Niestety trochę sobie rozlizał ranę, musiał dostać antybiotyk i środek przeciwbólowy po konsultacji z wetem. Wygląda coraz wyraźniej na to, że Trek sam nie lubi zostawać w domu. Kiedy jest przy człowieku - wszystko ok. Sam pozostawiony jest w rozpaczy. Kołnierz nie przeszkadza mu. W ogrodzie świetnie sobie radzi. I nawet jest z siebie zadowolony! A tak ładnie "świeci" abażurkiem :) 2 Quote
agat21 Posted November 30, 2019 Author Posted November 30, 2019 Dzisiaj miałam telefon z Opola o Trekusia, ale chyba to nie był ten telefon. Nie ma za bardzo co się rozpisywać, trójka dzieci, w tym najmłodsze 1,5 roku, która lubi misie i bardzo lubi zwierzątka, no i tak na święta fajnie by było.. echh Quote
agat21 Posted November 30, 2019 Author Posted November 30, 2019 Jutro uzupełnię wpłaty i wydatki Trekusia, a dzisiaj bardzo pięknie dziękuję Monice z fb za wpłatę 350 zł :))) Quote
agat21 Posted December 1, 2019 Author Posted December 1, 2019 Nikt w niedzielę nie zajrzał do Trekusia? Łeee.. Quote
kiyoshi Posted December 1, 2019 Posted December 1, 2019 40 minut temu, agat21 napisał: Nikt w niedzielę nie zajrzał do Trekusia? Łeee.. Byłam byłam...poczytałam, popatrzyłam :) Quote
agat21 Posted December 1, 2019 Author Posted December 1, 2019 9 minut temu, kiyoshi napisał: Byłam byłam...poczytałam, popatrzyłam :) Dzięki :)) :* Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.