Jaaga Posted October 7, 2019 Posted October 7, 2019 Sunia jest umówiona do fryzjera na dziś na godz. 16.00, bo zwolnił się termin z powodu choroby psiaka. Najbliższa inna wolna godzina jest dokładnie za tydzień. Mama ma ją dostarczyć już na 14.00, żeby groomerka na spokojnie mogła ją rozczesywać. Mama poprosi kolezankę, żeby Nussi tam zawiozła i przywiozła do niej, bo sama w tym czasie jedzie ze swoją sunią na rehabilitację. Wcierki na szczęście jeszcze nie podała, bo robiła odrobaczenie i nie chciała jej dodatkowo obciążać. Quote
Jaaga Posted October 7, 2019 Posted October 7, 2019 Sunia już u fryzjera, koleżanka mamy nie mogła jechać , mama wzięła taksówkę, żeby ją zawieźć. Filców za uszami i koło pupy podobno nie da się juz rozczesać, trzeba usunąć. Będzie do odbioru chyba ok 17.00. 1 Quote
Anula Posted October 8, 2019 Author Posted October 8, 2019 Jestem skarbnikiem Nussi.Jaaga proszę o rozliczenie, podanie kosztów fryzjera i dane do przelewu. Quote
Bogusik Posted October 9, 2019 Posted October 9, 2019 Totalna cisza nastała u Nussi....Jaaga co tam u małej? Quote
Jaaga Posted October 10, 2019 Posted October 10, 2019 Dnia 8.10.2019 o 09:22, Anula napisał: Jestem skarbnikiem Nussi.Jaaga proszę o rozliczenie, podanie kosztów fryzjera i dane do przelewu. Nie pisałam, bo mama na razie nie ma rachunku. Nie mieli czasu wypisac od razu i powiedzieli, żeby podeszła kiedy indziej. Fryzjer kosztował 80 zł. Ponoć niesamowicie wypiękniała. Prosiłam mamę, żeby jej kolezanka która odbierała Nusssi czy znajomy, zrobili telefonem zdjecia, ale podobno oboje się spieszyli. Przecież to kilka minut, ludzie są bez wyobraźni. Mama ma taki stary, mały tel i nie ogarnia robienia nim zdjeć. Gdyby udało mi się na dniach pojechać do Katowic, to zrobiłabym zdjecia i odebrała rachunek, ale nie obiecuję, bo na razie jeszcze mamy remont. Na razie więc nic nie jest do płacenia. Podobno dziś czy jutro ma przyjechać z Krakowa jej koleżanka, to najwyżej ona zrobi fotki i mi przesle, ale też nie wiem, czy od razu. 1 Quote
Nadziejka Posted October 10, 2019 Posted October 10, 2019 Malenka krusztyneczko sciskuniam tulinkan za wszytko imionko tez cudne Quote
Jo37 Posted October 10, 2019 Posted October 10, 2019 Czyli musimy uzbroić się w cierpliwość i czekać na zdjęcia pięknej Nussi. Quote
Nadziejka Posted October 10, 2019 Posted October 10, 2019 Nusienku cudna nadziejkowo szykuje malunie niespodzianeczke kochane dziewczyny prosze sercem o modlitwe za Anetke wszytcy mysmy maluczcy wobec losu okrutnego ale wierze ze razem doamy sil naszej Aneci sil do walki 1 Quote
Jaaga Posted October 10, 2019 Posted October 10, 2019 2 godziny temu, Jo37 napisał: Czyli musimy uzbroić się w cierpliwość i czekać na zdjęcia pięknej Nussi. Niestety tak. Najważniejsze jednak, że sunia jest już bezpieczna. Trochę jest od samego początku utrudnień, ale to i tak niewiele wobec faktu, że sunia nie musi walczyć już w schronie o przetrwanie. Jesli wszystko pójdzie ok, to chyba dam radę pojechac do Katowic. 2 Quote
Tyśka) Posted October 10, 2019 Posted October 10, 2019 Brak zdjęć przeżyjemy - a Nussi nie wiadomo czy by przeżyła dalszy bulling innych suczek z boksu. Cieszę się, że sunia zaznaje ciepło z rąk człowieka i już nie nosi kołtunów :) 1 2 Quote
Anula Posted October 10, 2019 Author Posted October 10, 2019 Dnia 7.10.2019 o 15:32, Jaaga napisał: Sunia już u fryzjera, koleżanka mamy nie mogła jechać , mama wzięła taksówkę, żeby ją zawieźć. Filców za uszami i koło pupy podobno nie da się juz rozczesać, trzeba usunąć. Będzie do odbioru chyba ok 17.00. Już wiadomo,że wizyta u fryzjera to koszt 80,00zł i jeszcze dochodzi dojazd - taksówka ile? Jeżeli mama regulowała rachunki to może podaj dane do przelewu mamy? Przecież musiała założyć. Quote
Jaaga Posted October 10, 2019 Posted October 10, 2019 1 godzinę temu, Anula napisał: Już wiadomo,że wizyta u fryzjera to koszt 80,00zł i jeszcze dochodzi dojazd - taksówka ile? Jeżeli mama regulowała rachunki to może podaj dane do przelewu mamy? Przecież musiała założyć. Taksówka z tego, co mówiła ok 20 zł. Drugi raz, po odbiór jechała z koleżanką i za to ma jej ostrzyc yorkę, taka wymiana ;) Anula, dam Ci znać, bo z mamą mało rozmawiam, stale gdzieś jeździ. Teraz po kilka godzin dziennie zajmują jej wyjazdy na rehabilitację z jej sunią. Nie mam czasu nawet spokojnie pogadać. Dopiero w sobotę będzie wolna. 1 Quote
Nesiowata Posted October 10, 2019 Posted October 10, 2019 2 godziny temu, Nadziejka napisał: Nusienku cudna nadziejkowo szykuje malunie niespodzianeczke kochane dziewczyny prosze sercem o modlitwe za Anetke wszytcy mysmy maluczcy wobec losu okrutnego ale wierze ze razem doamy sil naszej Aneci sil do walki O czym Nadziejko piszesz? Quote
Anula Posted October 10, 2019 Author Posted October 10, 2019 Nadeszła stała deklaracja od elficzkowej za X. Ślicznie dziękujemy. Quote
Bogusik Posted October 12, 2019 Posted October 12, 2019 Rozmawiałam właśnie z Martunią i są dosyć niepokojące wiadomości o Nussi.Jaaga była u mamy i potwierdziła,że sunia ma przepuklinę przy ranie po sterylce i w prawej pachwinie jakiegoś guzka.Próbowała go wymacać ale ewidentnie jest bolesny ale miękki.Nie podoba się im także dosyć spory brzuszek i ogólnie zbyt duża masa ciała w stosunku do wielkości Nussi.W takim wypadku będzie trzeba zrobić Echo Serca i pokazać przepuklinę i guzka wetowi.Jaaga proponuje wizytę u specjalisty w Bielsku Białej ponieważ oprócz Echa Serca będzie też mógł coś powiedzieć o całej reszcie.Tyle wiemy,że Jaaga nie będzie mogła zawieść Nissi, więc szukamy transportu na trasie Katowice -Bielsko Biała.Prawdo podobnie mama Jaaga jechała by z sunią aby nie przysparzać jej dodatkowego stresu.Napisałam pw.do kamma13 z zapytaniem o pomoc w transporcie. Bardzo prosimy o pomoc w transporcie bo sprawa jest dosyć pilna! Quote
Anula Posted October 12, 2019 Author Posted October 12, 2019 Prosimy bardzo o pomoc w transporcie Nussi do Lecznicy. Quote
Tola Posted October 12, 2019 Posted October 12, 2019 2 godziny temu, Bogusik napisał: Rozmawiałam właśnie z Martunią i są dosyć niepokojące wiadomości o Nussi.Jaaga była u mamy i potwierdziła,że sunia ma przepuklinę przy ranie po sterylce i w prawej pachwinie jakiegoś guzka.Próbowała go wymacać ale ewidentnie jest bolesny ale miękki.Nie podoba się im także dosyć spory brzuszek i ogólnie zbyt duża masa ciała w stosunku do wielkości Nussi.W takim wypadku będzie trzeba zrobić Echo Serca i pokazać przepuklinę i guzka wetowi.Jaaga proponuje wizytę u specjalisty w Bielsku Białej ponieważ oprócz Echa Serca będzie też mógł coś powiedzieć o całej reszcie.Tyle wiemy,że Jaaga nie będzie mogła zawieść Nissi, więc szukamy transportu na trasie Katowice -Bielsko Biała.Prawdo podobnie mama Jaaga jechała by z sunią aby nie przysparzać jej dodatkowego stresu.Napisałam pw.do kamma13 z zapytaniem o pomoc w transporcie. Bardzo prosimy o pomoc w transporcie bo sprawa jest dosyć pilna! Do tego, co napisała Bogusik dodam jeszcze, że mała dużo pije. Są powody do zmartwienia, mam nadzieje, że po wizycie u weta nie będzie samych złych informacji. Jagna mówi, że Nussi jest cudowną suczką, bardzo nastawioną na kontakt z człowiekiem, oby tylko była zdrowa! Quote
Tola Posted October 12, 2019 Posted October 12, 2019 Może warto umieścić w tytule prośbę o pomoc w dowozie suni do weta, więcej osób zauważy... Ze Śląska jest spora grupa osób na forum. Quote
Bogusik Posted October 12, 2019 Posted October 12, 2019 Otrzymałam wiadomość od kamma13 że niestety ale na tej trasie nie będzie mogła pomóc,a jedynie do Nowej Soli gdyby była taka potrzeba.Mąż często jeździ w tym kierunku i zgodził się za darmo przewieść Nussi.Z całego serca bardzo dziękujemy!:) Quote
Poker Posted October 12, 2019 Posted October 12, 2019 Dnia 10.10.2019 o 09:53, Nadziejka napisał: Nusienku cudna nadziejkowo szykuje malunie niespodzianeczke kochane dziewczyny prosze sercem o modlitwe za Anetke wszytcy mysmy maluczcy wobec losu okrutnego ale wierze ze razem doamy sil naszej Aneci sil do walki O której Aneci piszesz? Co się stało ? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.