Figunia Posted October 4, 2019 Posted October 4, 2019 Śliczna Puchatka! Oczka przerazone i smutne aż przykro patrzeć...Ale wkrótce to się już zmieni, na szczęście... Przykro mi tez, ze nie moge wesprzeć. Lakus i dwie deklaracje, to niestety, wystarczajace dla mnie obciazenie... Trzymam kciuki, by sunia była zdrowa, szybko odzyskała radość życia no i znalazła super dobry domek. 1 1 Quote
Anula Posted October 4, 2019 Author Posted October 4, 2019 19 minut temu, Figunia napisał: Śliczna Puchatka! Oczka przerazone i smutne aż przykro patrzeć...Ale wkrótce to się już zmieni, na szczęście... Przykro mi tez, ze nie moge wesprzeć. Lakus i dwie deklaracje, to niestety, wystarczajace dla mnie obciazenie... Trzymam kciuki, by sunia była zdrowa, szybko odzyskała radość życia no i znalazła super dobry domek. Figunia,ważne jest wsparcie ale także bardzo ważne odwiedzanie Nussi na wątku.Bądź z nami i kibicuj suni. 1 Quote
Anula Posted October 4, 2019 Author Posted October 4, 2019 Jaaga,mama oglądała ten nieszczęsny szew po sterylce? On jest dość spory jak na taką malutką sunię.Przynajmniej tak wygląda na zdjęciu.Boję się aby nie było jakiś powikłań. Quote
Havanka Posted October 4, 2019 Posted October 4, 2019 Ja też przybiegłam do Nussi. Śliczna, choć jeszcze smutna kruszynka. Miała ogromnego farta, ze los uśmiechnął się właśnie do niej i na dodatek trafiła pod opiekę Anuli i Bogusik. W odpowiednim czasie, pomogę w ogłoszeniach. 3 Quote
Tyśka) Posted October 4, 2019 Posted October 4, 2019 Jak się cieszę, że malutka już na wolności. Ona ma z oczu coś takiego, że przypomina mi mojego Morusa. Aż serce mi zamarło. Będę zaglądać. 1 Quote
Bogusik Posted October 4, 2019 Posted October 4, 2019 1 godzinę temu, Havanka napisał: Ja też przybiegłam do Nussi. Śliczna, choć jeszcze smutna kruszynka. Miała ogromnego farta, ze los uśmiechnął się właśnie do niej i na dodatek trafiła pod opiekę Anuli i Bogusik. W odpowiednim czasie, pomogę w ogłoszeniach. Witamy serdecznie u Nussi i bardzo dziękujemy Elu za pomoc w ogłoszeniach :) 1 godzinę temu, Tyś(ka) napisał: Jak się cieszę, że malutka już na wolności. Ona ma z oczu coś takiego, że przypomina mi mojego Morusa. Aż serce mi zamarło. Będę zaglądać. Tysiu,właśnie zawsze każdy się cieszy jeżeli psiak opuszcza schron i ma szansę na lepsze i normalne życie :) Nussia właśnie rozpoczęła nowy etap w swoim życiu.Witamy serdecznie u malutkiej :) 19 minut temu, Moli@ napisał: Cuda panienka... Biedronka :) Witamy serdecznie Moli@ na wątku kruszynki :) Jak się ją jeszcze ogarnie kąpielą i wyczesaniem to dopiero będzie cud panienka :) Quote
kamma13 Posted October 4, 2019 Posted October 4, 2019 Witam i o Nussi pytam :) A konkretnie o planowany dalszy transport - kiedy, skąd i dokąd? Może będę w stanie pomóc. Quote
Nesiowata Posted October 5, 2019 Posted October 5, 2019 Witaj maleńka na wolności - zaczyna się Twoje prawdziwe życie. 1 Quote
Tola Posted October 5, 2019 Posted October 5, 2019 Jestem na wyjeździe, ale zaglądam z rana do cudnej dziewczynki. Wczoraj miała bardzo smutną minkę, ale jak zobaczy, ile osób do niej zagląda, to na pewno rozjaśni się ten cudny pysio. Dobrego dnia życzę:) 1 Quote
Anula Posted October 5, 2019 Author Posted October 5, 2019 8 godzin temu, kamma13 napisał: Witam i o Nussi pytam :) A konkretnie o planowany dalszy transport - kiedy, skąd i dokąd? Może będę w stanie pomóc. Szafirka zgodziła się przyjąć Nussi od listopada.Nie jest jeszcze określona dokładnie data.Chcemy odciążyć jak najszybciej mamę Jaaga.Myślę,że będą to pierwsze dni listopada.Komplikuje trochę Wszystkich Świętych w piątek ale trzeba będzie transport jakoś zaplanować w najbliższych dniach. Transport Katowice(Dąbrówka Mała)-Opole-Wrocław-docelowo Nowa Sól.Szafirek może do tych miast dojechać i przejąć Nussi,Jeżeli nie to będzie musiał pojechać do Dąbrówki Małej(za bardzo nie orientuję się czy to jest dzielnica Katowic?).Transport szafirka jest płatny. Quote
kamma13 Posted October 5, 2019 Posted October 5, 2019 Tak, chyba będę mogła pomóc :) proszę osobę odpowiedzialną za Nussi o kontakt na priv, tam podam numer telefonu i dalej będziemy dogadywać sprawy telefonicznie. 1 1 Quote
Jaaga Posted October 5, 2019 Posted October 5, 2019 2 godziny temu, Anula napisał: do Dąbrówki Małej(za bardzo nie orientuję się czy to jest dzielnica Katowic?). Tak, to dzielnica Katowic. Mama mieszka prawie przy samej drodze szybkiego ruchu z Warszawy, Łodzi. Sunia ponoć ma rewelacyjny charakter, jest wesoła, podskakuje z radości, przylepna. Powiedziała, że jest świetna. Mama ma sprawdzić szew i dac mi znać. 1 2 Quote
Jo37 Posted October 5, 2019 Posted October 5, 2019 To może uda jej się szybko znaleźć dom i nie będzie musiała jechać do Szafirki. Quote
Nesiowata Posted October 5, 2019 Posted October 5, 2019 1 godzinę temu, Jo37 napisał: To może uda jej się szybko znaleźć dom i nie będzie musiała jechać do Szafirki. Amen. Quote
Anula Posted October 5, 2019 Author Posted October 5, 2019 4 godziny temu, kamma13 napisał: Tak, chyba będę mogła pomóc :) proszę osobę odpowiedzialną za Nussi o kontakt na priv, tam podam numer telefonu i dalej będziemy dogadywać sprawy telefonicznie. kamma 13 bardzo dziękujemy za pomoc.Jest bardzo cenna.Jeszcze nie ma koordynatora jeżeli chodzi o transport. Na pewno ktoś będzie to koordynował(Bogusik,Jaaga,Tola-jedna z tych osób).I podejmie temat,wtedy się z Tobą skontaktuje.Jeszcze raz dziękuję w moim imieniu. 4 godziny temu, Jaaga napisał: Tak, to dzielnica Katowic. Mama mieszka prawie przy samej drodze szybkiego ruchu z Warszawy, Łodzi. Sunia ponoć ma rewelacyjny charakter, jest wesoła, podskakuje z radości, przylepna. Powiedziała, że jest świetna. Mama ma sprawdzić szew i dac mi znać. To czekamy na info.Jeszcze ten nieszczęsny fryzjer? 3 godziny temu, Jo37 napisał: To może uda jej się szybko znaleźć dom i nie będzie musiała jechać do Szafirki. Jo37,Nussi nie ma dobrych zdjęć i nie będzie miała do momentu wyjazdu do Hoteliku.Mama Jaaga nie zrobi zdjęć.Wiemy,że Nussi jest cudna,ma wspaniały charakter ale to nie jest wszystko co trzeba umieścić w ogłoszeniu.Nie wiemy jak np. reaguje na dzieci,koty,psy,nie znamy wagi,ile ma w kłębie itp.My nie ogłaszamy psa jeżeli nie posiadamy takich informacji i dobrych zdjęć tj.po fryzjerze.Dobrze przygotowujemy psa do adopcji (robimy rozszerzone badanie krwi,szczepimy p/chorobom wirusowym,jeżeli trzeba to sterylizujemy/kastrujemy,ogólne oględziny u weta+ wymaz z uszów czy nie ma tam jakiejś choroby),nie wypychamy psa jak najszybciej aby się jego pozbyć.Pozostaje w Hotelu ile potrzeba.Chociaż kto zaoferował deklarację stałą to dobrze jest zorientowany,że długo nie musi płacić i może pomóc innej bidzie wkrótce.Robimy nalot na OLX ze wszystkimi ogłoszeniami wyróżnionymi i to działa jak do tej pory.Mamy więcej ofert i wybieramy tą najlepszą.Trzy osoby przesiewają dom to też jest istotne aby psiak trafił w dobre ręce.Wyznajemy zasadę co nagle to po diable. Quote
Jo37 Posted October 5, 2019 Posted October 5, 2019 Pisząc szybko nie miałam na myśli, że wypycha się psa do byle jakiego domu. A tak można odczytać Twój post. Quote
Anula Posted October 5, 2019 Author Posted October 5, 2019 1 minutę temu, Jo37 napisał: Pisząc szybko nie miałam na myśli, że wypycha się psa do byle jakiego domu. A tak można odczytać Twój post. Nie odczytuj mojego postu źle.Po prostu chciałam opisać szerzej procedurę adopcji i naszej opieki nad psem. Quote
Tyśka) Posted October 5, 2019 Posted October 5, 2019 Anula, Bogusik jestem pod wrażeniem jak poważnie podchodzicie do adopcji. :) Oczywiście, że najrozsądniej jest wydawać psa sprawdzonego od a do z, jeżeli przebywa w bezpiecznym miejscu, nie zawsze jednak jest taka możliwość. Faktycznie Nessi jest cudowna i szybciutko znajdzie dom jak tylko zacznie być ogłaszana. Na razie muszę przyznać, że jest dziwnie bliska mojemu sercu i przykro mi, że nie mogę wesprzeć groszem. Quote
Anula Posted October 5, 2019 Author Posted October 5, 2019 1 godzinę temu, Tyś(ka) napisał: Anula, Bogusik jestem pod wrażeniem jak poważnie podchodzicie do adopcji. :) Oczywiście, że najrozsądniej jest wydawać psa sprawdzonego od a do z, jeżeli przebywa w bezpiecznym miejscu, nie zawsze jednak jest taka możliwość. Faktycznie Nessi jest cudowna i szybciutko znajdzie dom jak tylko zacznie być ogłaszana. Na razie muszę przyznać, że jest dziwnie bliska mojemu sercu i przykro mi, że nie mogę wesprzeć groszem. No my mamy taką możliwość dlatego korzystamy z niej.U szafirki są psiaki,kotki i dwie córeczki kochające stadko.Szafirka dość szybko ogarnia weta,fryzjera i resztę spraw.Jak tylko pies jest po ogarnięciu to płyną informacje i praktycznie za dwa,trzy tygodnie może być ogłaszany. Wierzę,że jest bliska Twojemu sercu bo jest cudna i taka filigranowa.Mam wrażenie,że takie psiaki są w Twoim typie. Dzięki,że zaglądnęłaś do naszej Nussi.Pozostań z nami. Quote
Bogusik Posted October 5, 2019 Posted October 5, 2019 Tyle wspaniałych osób zaglądnęło do Nussi! :) Bardzo się cieszę i serdecznie zapraszam do odwiedzania wątku :) Quote
Jaaga Posted October 6, 2019 Posted October 6, 2019 Sunia lada dzień zostanie sprawdzona na koty i inne psy, bo mama po odrobaczeniu chce już ją wziać do siebie. Co do dzieci, to pewnie pozna niejedno na spacerach, bo mieszka w pobliżu parku. Fryzjera nie umówiłam, bo nie miałam od mamy wiadomości dopołudnia, a potem nie nie było w domu. Moge zadzwonić jutro, jak bedzie już fryzjerka, bo szefowa nie zna jej terminów. Też myślałam, żeby sunię zacząć ogłaszać już wcześniej, jest bardzo spragniona człowieka. Gdyby wiozła ją do fryzjera p. Iwona, to już poprosiłam Tolę, żeby prosiła o zrobienie zdjeć i przekazanie tu. Sunia znajduje się w dużym mieście, jest wysterylizowana, odrobaczona, odpchlona, ma szczep. p wściekliźnie. Tylko trzeba ją za kilka dni doszczepić wirusówką. Może rzeczywiście, jeśli uda się to wszystko połapać, to zacząć ją ogłaszać? Oczywiście, to Wasza decyzja. Zmiany wokół blizny po sterylce to zwykłe drożdżaki z wilgoci. Sunia stale tanczy wokół mamy. Mama jest nią coraz bardziej zachwycona. 1 Quote
Anula Posted October 6, 2019 Author Posted October 6, 2019 1 godzinę temu, Jaaga napisał: Sunia lada dzień zostanie sprawdzona na koty i inne psy, bo mama po odrobaczeniu chce już ją wziać do siebie. Co do dzieci, to pewnie pozna niejedno na spacerach, bo mieszka w pobliżu parku. Fryzjera nie umówiłam, bo nie miałam od mamy wiadomości dopołudnia, a potem nie nie było w domu. Moge zadzwonić jutro, jak bedzie już fryzjerka, bo szefowa nie zna jej terminów. Też myślałam, żeby sunię zacząć ogłaszać już wcześniej, jest bardzo spragniona człowieka. Gdyby wiozła ją do fryzjera p. Iwona, to już poprosiłam Tolę, żeby prosiła o zrobienie zdjeć i przekazanie tu. Sunia znajduje się w dużym mieście, jest wysterylizowana, odrobaczona, odpchlona, ma szczep. p wściekliźnie. Tylko trzeba ją za kilka dni doszczepić wirusówką. Może rzeczywiście, jeśli uda się to wszystko połapać, to zacząć ją ogłaszać? Oczywiście, to Wasza decyzja. Zmiany wokół blizny po sterylce to zwykłe drożdżaki z wilgoci. Sunia stale tanczy wokół mamy. Mama jest nią coraz bardziej zachwycona. Jaaga to proszę umów fryzjera jeżeli szew jest zagojony.Jeżeli będzie zaszczepiona i znana waga,ile ma w kłębie,sprawdzona na dzieci,zwierzaki i zdjęcia to w takim wypadku nie ma problemu aby Nussi ogłaszać.Można wtedy napisać konkretny tekst ze wszystkimi danymi o suni i kontakt....? W hoteliku jest kontakt podany na szafirkę a w tym przypadku? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.