Nadziejka Posted August 21, 2019 Author Posted August 21, 2019 i na poprzedniej stronie! poczytajcie prosze prosze i moje pisanie z dzis teraz z wateczku Lakuni Figuni: Spokojnego cudnego tygodnia w tej sprawie starsznej ...nic cisza wydzwaniam do p Prezes , kt obiecala sie zorintowac jak mozna pomoc prezes fundacji ale nie odbiera juz i nie odpisuje narazie wszystko naswietlilam opisalalm opowiedzialam podalam adres napewno ma mnostwo zajec pani z fundacji i moze lada dzien sie uda cokolwiek dowiedziec w urzedzie w Dabrowie codzin jestem w pracy , tam kolo nas cichutenko czasem bardzo bardzo ... az trwoga w sercu przeciez stadko duze musie sie wybiegusiac ....Panswto nie otworzeza drzwi ,jak ktos puka i nie wpuszcza nikogo ... napewno zze starchu o swoje skarbunki lapenki dzwonilam do policji i starzy miesjkiej ale nie jako osobie pojedynczej-nie powiedza co i jak jeno jesli widze zaniedbania , to zebym zlozyla zawiadomienia itd ... mowie panom -jakie zawiadomienia? o zaniedbaniu ...? przeciez psiaki ktore wybiegaja na te ulice wugladaja pieknie mertwei sie calun czas , aby nie bylo jakiej targedyji jak wybiegna stadem i bedzie jakies dziecko na uliczce ,,,czy ktokolwiek ... i poprostu dzwonie aby sie dowiedziec , czy ktos p[robowal pomoc tym ludziom starszym w opiece.. czy mozna jakos pomoc w dostarczaniu jedzenia , w kastarcji , w sterylizacji , a szczepionkach i moze ktos by sie znalazl kto podejmie sie ogloszen ,. aby kilka pieskow mozna bylo do innego domku itd ale panowie nie sluchaja zbytnio , jeno twierdza ze jak sie wie ze zaniedbane , to trzeba interweniopwc i td ... no ja co innego , a panowie coz innego ... czekam jeszcze i teraz nawet dzwonie do tej fundacji , moze juz cos sie dowiedziano , jak mozna pomoc Pani z fundacji obiecalal mi , ze postara chocby w kastarcaji ciezko ciezko .... zycie ciezkie dzwonie teraz tez ale zajete .. Quote
Nadziejka Posted August 21, 2019 Author Posted August 21, 2019 kochane serca dzwonilam wiele razy i dzis sie dodzwonilam ...wkoncu pani przesz z fundacji nie dowiedziala nic jeszcze przekazala strawe aby sie zorientowac swojej wolontariuszce z fundacyji i ta mloda osoba ma podobno pojechac i sie cokolwiek zorientowac za peierwszem razem nie uslyszalalm dobrze przez telefon , wiec zadzwonilam ponownie z nadzieja ze koje przekazano sprawe jakiejs innej fundacji? ... ale jesli wolontariuszka to tez dobrze zeby tylko w t6ym roku ...udalo sie pomoc jakkolwiek wiecie kochani czasem wszytko opada czlekowi .... mam mysli takie , ze chyba wszytcy czekaja az sie wydarzy jakas tragedyja ...wtedy podniosa alarm .... Quote
Nadziejka Posted August 21, 2019 Author Posted August 21, 2019 jesli w ciagu kilku dni kolenych boc to trwa i trwa ... nie bede miec odpowiedzi , to postaram zawiadomic TVN uwga Quote
Nadziejka Posted August 21, 2019 Author Posted August 21, 2019 pewna pani z pewnej fundacji mnie starala odwiesc od TVN uwagi ze ponoc wtedy wszytkie zabiora itd ... ale pani niec nie pomogla w zadenm wzgledzie wiec nie moge tak zostawic tych ludzi i tych istot na los ... na te wszytkie robale , na te mrozy trzaskajace , na poniewierke . trzeba zorientowac konkretnie jak pomoc .... Quote
Nadziejka Posted August 21, 2019 Author Posted August 21, 2019 nie moge tak ostwaoc na te nienawisci ludzkie na te bezmuzgie bezesrce ludziska podle ktore mieszkaja na tej uliczce .... Quote
Tyśka) Posted August 21, 2019 Posted August 21, 2019 Trochę ryzykowne jest pokazanie tej rodziny w tv. Ludzie mogą siłą psy odbierać.... Albo je potruć. Ludzie bywają mściwi :( lepiej byłoby próbować w gminie postarać się o dofinansowanie kastracji wszystkich psów i stopniowo robić im zdjęcia, ogłaszać k szukać domów. A ludziom może jakaś zbiórkę karmy zrobić? 1 Quote
mila-ada Posted August 21, 2019 Posted August 21, 2019 Dnia 18.08.2019 o 19:49, Nadziejka napisał: Witaj Miladko serdecznie to cena za wszytkie pary razem rozmiar L sa wytzrymale Dzięki bardzo. Niestety ja S. Quote
Radek Posted August 21, 2019 Posted August 21, 2019 2 godziny temu, mila-ada napisał: Dzięki bardzo. Niestety ja S. Też byłem ciekaw. Quote
Nadziejka Posted August 21, 2019 Author Posted August 21, 2019 wieczorkiem witam serdecznie razem zapraszamy Quote
Nadziejka Posted August 21, 2019 Author Posted August 21, 2019 10 godzin temu, Tyś(ka) napisał: Trochę ryzykowne jest pokazanie tej rodziny w tv. Ludzie mogą siłą psy odbierać.... Albo je potruć. Ludzie bywają mściwi :( lepiej byłoby próbować w gminie postarać się o dofinansowanie kastracji wszystkich psów i stopniowo robić im zdjęcia, ogłaszać k szukać domów. A ludziom może jakaś zbiórkę karmy zrobić? Tysienko kochana tak byloby tez dobrusko dla tych wszystkich lapeczek i dla tych panstwa ....ale panstwo nikogo absolutycznie nie wpuszca i nikomu nie oworza tam podobno ma byc sprawa sodowa o moliwosc wejscia do nich , zeby sie zorientowac jak pomoc ..?.podobno mial byc jakis lekarz wet i mial zabrac ?? ze soba kilka psiakow..? tak mowil pan mocno starszy ktoren tez zaganial psinunie wtedy do tego domku .. ciezko wszytko ciezko i nikt z urzednikow widac sie nie spieszy ... i nikt z tej ulicy tez nie z mojej pracy tez absolutnie nikt sie nie interesuje .... wszysty omijaja szeroko . bede dzwonic do urzedu jutro i moze do powiatowego weta mi sie uda dodzwonic wprawdzie pani z fundacyji obiecala ....ale chyba nie dzwonila boc ani slowa juz o tym Quote
Nadziejka Posted August 22, 2019 Author Posted August 22, 2019 Pbudeczka dobereczek bierzemy kramik na spacereczek Quote
Nadziejka Posted August 22, 2019 Author Posted August 22, 2019 ! Cudna bizu Cioci Nesiowatej i ksiazek kilka sercem dla Bubu-do 30 sierpnia g24.00 zapraszam serduchem na kolejny kramik dla Bubunia Quote
Radek Posted August 22, 2019 Posted August 22, 2019 3 godziny temu, Nadziejka napisał: zapraszam serduchem na kolejny kramik dla Bubunia Zaraz biegnę. Quote
Tyśka) Posted August 22, 2019 Posted August 22, 2019 Nadziejko, jeżeli Państwo faktycznie nikogo nie wpuszczają to sytuacja jest patowa. Nikt nie może siłą wejść na posesję poza policją. Czy Państwo byliby gotowi współpracować z MOPSem? Oprócz urzędów nie widzę aby ktoś mógł im pomóc. Zwłaszcza wolontariuszka-nastolatka. Niemniej jednak trzymam kciuki. 1 Quote
beataczl Posted August 22, 2019 Posted August 22, 2019 Nadziejko, moze jak Panstwo nie wpuszczaja nikogo-zostawic Im list w skrzynce jakies cieple slowa i wyrazenie checi pomocy od siebie, ze nie masz Ty ani ta Fundacja zlych zamiarow, jak Im pomoc zapytac,moze nr tel zostawic...cos trzeba zrobic moze sie uda skomunikowac, zachecic do wspolpracy, tylko nie wiem co Oni przezyli i czy zaufaja :( ale sprobowac mozna 2 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.