Troczek Posted July 13, 2019 Posted July 13, 2019 Dzień dobry! W naszym domu zawitał 2.5 miesięczny gryfonik. Staramy się go dzielnie wychowywać i choć to zdolna bestia i szybko się uczy, mamy z nim kilka problemów. Największym z nich jest strach przed spacerami. Psiak pochodzi z hodowli, gdzie nie opuszczał terenu posesji. Teraz gdy wychodzi na spacery staje albo kładzie się, zapiera i nie chce ruszyć. Czasem da skusić się przysmaczkiem czy szyszką, ale po chwili znowu to samo. Boi się samochodów, boi się szczekających psów (w okolicy dużo podwórkowych psów szczekających na wszystko), garnie się tylko do każdego przechodnia który go zaczepi. Kiedy wie że wracamy do domu, pędzi jakby coś go goniło, najchętniej załatwiał by się wyłącznie w ogródku. Z załatwianiem potrzeb na spacerze jest różnie - czasem to robi, ale to wyraźnie nie jest priorytet. Martwię się, bo po skończeniu urlopu nie będę mógł zachęcać go 15 minut do wyjścia poza teren osiedla. Czy ktoś był w podobnej sytuacji? Jak sobie z tym poradzić? Quote
Anula Posted July 14, 2019 Posted July 14, 2019 A czy szczeniak chodzi w szelkach? Kup mu takie z materiału miękkie np.Feel Free.One symulują opasanie psa np.kocykiem,ręcznikiem.Pies czuje się bezpiecznie gdy do niego coś przylega. https://www.zooplus.pl/shop/psy/smycz_obroza_dla_psa/szelki_dla_psa Natomiast gdy smycz jest przypinana do obroży to każde pociągnięcie smyczą jest dla niego stresujące i zagrożeniem bo dusi go obroża.Można to sprawdzić na sobie,nic trudnego. Quote
kcroot Posted January 21, 2020 Posted January 21, 2020 Mamo to samo z 5 miesięcznym ogarem, co prawda z dnia na dzien jest lepiej. Ale... nadal to nie jest to. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.