Tola Posted July 10, 2019 Author Posted July 10, 2019 12 godzin temu, Havanka napisał: Wczoraj, po południu też zrobiłam OLX. Po kilku godzinach dopiero było aktywne. Potem edytowałam, by zrobić małą poprawkę i dopiero dziś nad ranem sprawdzili ! Marcysia i Majka na Kraków: https://www.olx.pl/oferta/marcysia-i-majka-dwa-szczeniaczki-szukaja-nowych-domow-CID103-IDAEUml.html i woj. śląskie: http://www.wujekfranek.pl/0,0,0,0,0,0,0,0,187291,0,0,0,podglad,ogloszenia.html Gdy będą nowe zdjęcia, podmienię. Bardzo Elu dziękuję, ale jesteście dziewczyny szybkie :) Mam nadzieje, ze ogłoszenia przyniosą psiakom wspaniałe domy:) Quote
Tola Posted July 10, 2019 Author Posted July 10, 2019 Nie wiem, czy uwierzycie, ale miałam już pierwsze zapytanie o Malti! Dzwonił pan z Wrocławia, mieszkanie w bloku, duża działka pod Wrocławiem, syn 10 lat; w domu rodzinnym zawsze były psy. Pan ma teraz urlop i bardzo zależy mu, aby poświecić ten czas nowemu członkowi rodziny. Rozmawiałam z panem dwukrotnie, pan dzwonił też do DT i rozmawiał z p. Justyną. Zniechęcałam, mówiłam o problemach, niszczeniu, nauce czystości - pan twierdzi, że jest na wszystko przygotowany i bardzo prosi o wizytę. Zaraz napiszę do Poker, może uda się odwiedzić pana przed sobotą, bo wtedy do Wrocławia jedzie Jagna, byłby transport... Boję się adopcji tych szczeniaków, zwłaszcza do bloku, ale przecież po to zabrałam je z tej wsi, aby zamieszkały blisko człowieka. 2 Quote
Tola Posted July 10, 2019 Author Posted July 10, 2019 Kolejna dobra informacja dotyczy suni mamusi - jej adopcją jest zainteresowana znajoma Jagny mamy. Rozmawiałam już z panią, na wizytę podjedzie prawdopodobnie elik... Proszę o kciuki, zobaczymy co z tego wyniknie... 2 Quote
Nesiowata Posted July 11, 2019 Posted July 11, 2019 Całkiem obiecujące wieści. Oby tak dalej... Quote
Havanka Posted July 11, 2019 Posted July 11, 2019 8 godzin temu, Tola napisał: Nie wiem, czy uwierzycie, ale miałam już pierwsze zapytanie o Malti! Dzwonił pan z Wrocławia, mieszkanie w bloku, duża działka pod Wrocławiem, syn 10 lat; w domu rodzinnym zawsze były psy. Pan ma teraz urlop i bardzo zależy mu, aby poświecić ten czas nowemu członkowi rodziny. Rozmawiałam z panem dwukrotnie, pan dzwonił też do DT i rozmawiał z p. Justyną. Zniechęcałam, mówiłam o problemach, niszczeniu, nauce czystości - pan twierdzi, że jest na wszystko przygotowany i bardzo prosi o wizytę. Zaraz napiszę do Poker, może uda się odwiedzić pana przed sobotą, bo wtedy do Wrocławia jedzie Jagna, byłby transport... Boję się adopcji tych szczeniaków, zwłaszcza do bloku, ale przecież po to zabrałam je z tej wsi, aby zamieszkały blisko człowieka. 6 godzin temu, Tola napisał: Kolejna dobra informacja dotyczy suni mamusi - jej adopcją jest zainteresowana znajoma Jagny mamy. Rozmawiałam już z panią, na wizytę podjedzie prawdopodobnie elik... Proszę o kciuki, zobaczymy co z tego wyniknie... Fantastycznie !!!! No TAKIE wiesci chcialabym miec każdego rana ! Oczywiście kciuki zaciśnięte bardzo mocno ! Mam już 400 zl z bazarku dla psiej rodzinki.Wprawdzie brakuje jeszcze jednej wpłaty,ale jak przyjdzie,to doślę. Asiu,czy numer konta wciaz ten sam? 3 Quote
seramarias Posted July 11, 2019 Posted July 11, 2019 Mocne kciuki za domek dla mamusi i maleństwa :) Quote
Jolanta08 Posted July 11, 2019 Posted July 11, 2019 Kciuki mocno zaciśnięte za domki dla sunieczek :)) Quote
Poker Posted July 11, 2019 Posted July 11, 2019 jestem umówiona na wizytę PA dziś na g. 19. Która to Malti? Jaki ma charakter? Jak duża będzie? Quote
Tyśka) Posted July 11, 2019 Posted July 11, 2019 8 minut temu, Poker napisał: Która to Malti? Jaki ma charakter? Jak duża będzie? Tutaj ogłoszenie Malti. Wyczytałam, że jest mniej przebojowa od swojej siostry. Ojej, ale się dzieje! A u mnie cisza w słuchawce :( Adopcje stanęły. Quote
Poker Posted July 11, 2019 Posted July 11, 2019 Poczytałam , dzięki. Szkoda ,że w ogłoszeniu jest zapewnienie o tym ,że opiekunowie zrobią wszystko ,by sunia dotarła do DS. Od razu zdejmuje się odpowiedzialność z chętnych za odbiór psa. Chyba lepiej napisać ,że możliwa pomoc w dowozie psa . Zawsze zadaję pytanie na wizycie co z odbiorem i na szczęście dużo osób decyduje się na osobisty odbiór albo opłacenie kosztów dowozu. Jak w ogłoszeniu stoi jak byk co wyżej , to nie mam argumentów. Quote
Havanka Posted July 11, 2019 Posted July 11, 2019 Przed chwilą wpłaciłam 410 zł, z bazarku transportowego, na konto Alaskan malamutte -skarbnika. Pieniążki są z TEGO bazarku. Asiu, kiedy je otrzymasz, potwierdź proszę odbiór na powyższym wątku, ok? Trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę p.a ! Quote
Jaaga Posted July 11, 2019 Posted July 11, 2019 Odnośnie Dafi (mamy suczek) to przyjaciółka mojej mamy pokazała jej fotki swojej koleżance, która chciała pilnie adoptowac sunię po śmierci swojej suczki. Dodam jeszcze, że państwo zainteresowani adopcją Dafi przyjechali specjalnie wczoraj z okolic Krakowa, żeby ją poznać. Przywieźli swoją dużą suczkę, żeby sprawdzić relacje. Wszystko było super. Ponoć zakochali się w niej od pierwszego wejrzenia, więc mam nadzieję, że wizyta bedzie ok i Dafi pojedzie do swojego domu. Panstwo zadeklarowali, że jej sterylizację i szczepienia wykonają już sami, byle dziewczyna mogła do nich trafić. 2 Quote
Jaaga Posted July 11, 2019 Posted July 11, 2019 7 godzin temu, Poker napisał: Poczytałam , dzięki. Szkoda ,że w ogłoszeniu jest zapewnienie o tym ,że opiekunowie zrobią wszystko ,by sunia dotarła do DS. Od razu zdejmuje się odpowiedzialność z chętnych za odbiór psa. Chyba lepiej napisać ,że możliwa pomoc w dowozie psa . Zawsze zadaję pytanie na wizycie co z odbiorem i na szczęście dużo osób decyduje się na osobisty odbiór albo opłacenie kosztów dowozu. Jak w ogłoszeniu stoi jak byk co wyżej , to nie mam argumentów. Też uważam podobnie. Jednak w tej sytuacji, od początku pisałam Toli, żeby robić ogłoszenia na Wrocław, bo ja jadę i mogę zabrac. chodziło o to, żeby maksymalnie odciążyć fundację, która wylądowała naraz z 5 dodatkowymi psiakami pod opieką. Generalnie mam takie samo podejście. Ludzie powinnni wykazać minimum zaangażowania. Nie cierpię roszczeniowej postawy. Czasem zdarzy mi się nawet zapytac, czy mam dodac worek karmy gratis ;) Rozumiem, że nie każdy ma możliwość sam przyjechać, ale wtedy ludzie pytają czy jest możliwość transportu za zwrot kosztów. Quote
Poker Posted July 11, 2019 Posted July 11, 2019 Byłam u pana chętnego na Malti. W rozmowie jest rozsądny. Szuka psa już od pół roku i sunia wpadła mu w oko. Pan miał psy w domu rodzinnym ,a teraz dojrzał , by mieć swojego. Mieszka sam w ruchliwym miejscu miasta. W związku z tym szczególnie uczulałam go na zapewnienie Malti bezpieczeństwa w postaci szelek , obroży i dwóch smyczy oraz adresatki. Pan jest świadomy , że szczeniak może nabroić , nabrudzić . Wie ,że musi wychodzić co 2 - 3 godziny oraz stopniowo nauczyć małą zostawania samej w domu. Jest za sterylizacją i podda jej Malti , poinformowałam go ,że zobowiązuje go do tego umowa adopcyjna. Omówiłam żywienie, niebezpieczeństwa. Jeżeli chodzi o odbiór Malti , to pan się dogada w tej sprawie z osobą decyzyjną. Czeka teraz na telefon z decyzją czy dostanie sunię. 2 Quote
Jaaga Posted July 12, 2019 Posted July 12, 2019 Tolu, jeśli Malti ma z nami jutro jechac do Wrocławia, to jeszcze pozostaje kwestia jej transportu z Mysłowic do nas do Jarząbkowic (60 km). Wrocław jest w przeciwnym kierunku, więc nie da się jej zabrac przy okazji. Gdyby trzeba było specjalnie po nią jechac, to pan musi pokryć koszt benzyny 50 zł, a ja musze wcześniej wiedzieć. Quote
terra Posted July 12, 2019 Posted July 12, 2019 Trzymam kciuki za słodziakowe domki i odpowiedzialnych ludzi. Quote
Tola Posted July 12, 2019 Author Posted July 12, 2019 11 godzin temu, Poker napisał: Byłam u pana chętnego na Malti. W rozmowie jest rozsądny. Szuka psa już od pół roku i sunia wpadła mu w oko. Pan miał psy w domu rodzinnym ,a teraz dojrzał , by mieć swojego. Mieszka sam w ruchliwym miejscu miasta. W związku z tym szczególnie uczulałam go na zapewnienie Malti bezpieczeństwa w postaci szelek , obroży i dwóch smyczy oraz adresatki. Pan jest świadomy , że szczeniak może nabroić , nabrudzić . Wie ,że musi wychodzić co 2 - 3 godziny oraz stopniowo nauczyć małą zostawania samej w domu. Jest za sterylizacją i podda jej Malti , poinformowałam go ,że zobowiązuje go do tego umowa adopcyjna. Omówiłam żywienie, niebezpieczeństwa. Jeżeli chodzi o odbiór Malti , to pan się dogada w tej sprawie z osobą decyzyjną. Czeka teraz na telefon z decyzją czy dostanie sunię. Przepraszam, ze wczoraj nie zajrzałam tutaj i nic nie napisałam,nie dałam już rady. Bardzo dziękuję Poker za wizytę i za wczorajszą wieczorną rozmowę, o wiele łatwiej podejmować mi decyzję w sprawie wyjazdu Malti. Ja tez jeszcze wczoraj rozmawiałam z panem, jeszcze uczulałam na wyprowadzanie suni w podwójnym zabezpieczeniu. Myślę, ze pan zastosuje się do wskazówek i nie będzie żadnych problemów z adaptacją szczeniaka. Malti pojedzie do Wrocławia w sobotę razem z Jaaga, pan opłaci koszt przewozu suni z Mysłowic. Poker - jeszcze raz bardzo dziękuję, mam nadzieje, wszystko będzie ok. Te adopcje suniek na pewno nie będą łatwe, bardzo mnie stresują, ale bądzmy dobrej myśli! Quote
Tyśka) Posted July 12, 2019 Posted July 12, 2019 I Malti wyfruwa, cieszę się, chociaż czuję też stres - mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i pan dzisiaj zaopatrzy się we wszystko co trzeba: szelki, obróżkę, adresówkę. Quote
Tola Posted July 12, 2019 Author Posted July 12, 2019 Myślę, ze rozstanie wpłynie tez dobrze na socjalizację Malwy - wczoraj zaczęły się już poważne kłótnie między siostrami o jedzenie, smakołyki. Umówiłam się z Jaaga, ze przy okazji zabierania Malti z Mysłowic zaczipuje wszystkie dziewczyny. Quote
Tola Posted July 12, 2019 Author Posted July 12, 2019 Wczoraj TZ zamówił do DT do Mysłowic 24 puszki, 15 kg suchej karmy i 50 podkładów. Fakturę wstawię. Quote
Tola Posted July 12, 2019 Author Posted July 12, 2019 22 godziny temu, Poker napisał: jestem umówiona na wizytę PA dziś na g. 19. Która to Malti? Jaki ma charakter? Jak duża będzie? 22 godziny temu, Poker napisał: Poczytałam , dzięki. Szkoda ,że w ogłoszeniu jest zapewnienie o tym ,że opiekunowie zrobią wszystko ,by sunia dotarła do DS. Od razu zdejmuje się odpowiedzialność z chętnych za odbiór psa. Chyba lepiej napisać ,że możliwa pomoc w dowozie psa . Zawsze zadaję pytanie na wizycie co z odbiorem i na szczęście dużo osób decyduje się na osobisty odbiór albo opłacenie kosztów dowozu. Jak w ogłoszeniu stoi jak byk co wyżej , to nie mam argumentów. Wczoraj rozmawiałyśmy obie o tym; przyznaję rację, ze dla niektórych taka informacja jest sygnałem, ze są zwolnieni z pomocy w transporcie. W ogłoszeniach wracam do poprzedniego zwrotu - istnieje możliwość pomocy... Przepraszam za wczorajszy brak informacji o suni, nie byłam na dogomanii. Wszystkie te informacje przekazałam panu Sławkowi. Quote
Tola Posted July 12, 2019 Author Posted July 12, 2019 13 minut temu, Tyś(ka) napisał: I Malti wyfruwa, cieszę się, chociaż czuję też stres - mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i pan dzisiaj zaopatrzy się we wszystko co trzeba: szelki, obróżkę, adresówkę. Stres ogromny, masz rację, Quote
Jaaga Posted July 12, 2019 Posted July 12, 2019 Zdjęcia do ogłoszeń. Mała, ruda Meliska to istny demon energii. Nie usiedzi spokojnie na moment. Koniecznie powinna pójść do aktywnego domu, nie do małych dzieci, bo stale drapie po nogach i wspina się po człowieku. Nie nadaje się do kotów, zasiała wśród nich popłoch swoim tempem i energią. Jakby miała petardę w pupce ;) Megan jest badziej nieśmiała, ale za to spokojniejsza. I będzie raczej sporo większa od siostry. Jest cięższa, grubsza, cała szybko przybiera i rośnie. Meliska przy niej to taki szczupły szczurek. 2 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.