Tyśka) Posted January 8, 2020 Author Posted January 8, 2020 38 minut temu, elficzkowa napisał: Wpłaty na konto Oriona/Aleksa (08.01.2020): Guccio - stała : 10 zł p.Maciej P. - darowizna na karmę od p.Macieja P. (od Misi) : 50 zł Dziękuję, już zanotowałam :) Dziękuję za każde wsparcie <3 Dzwonił do mnie dzisiaj pan, jakiś w gorącej wodzie kąpany, bo 4x z rzędu... Był mocno zainteresowany do momentu jak nie padły warunki adopcji: że wizyta, umowa, najlepiej odbiór osobisty albo zapłacenie za transport. No nic, kąpanych w gorącej wodzie nie chcemy, Orion potrzebuje opanowanego przewodnika ;) Ale... telefony są codziennie, to cieszy. 1 1 Quote
b-b Posted January 9, 2020 Posted January 9, 2020 19 godzin temu, Tyś(ka) napisał: Ale... telefony są codziennie, to cieszy. To dobrze. Trzymam kciuki żeby odezwał się wreszcie TEN domek!:) Quote
elficzkowa Posted January 10, 2020 Posted January 10, 2020 Wpłata na konto Oriona/Aleksa: Istar19 - stała na styczeń: 5 zł Quote
elficzkowa Posted January 11, 2020 Posted January 11, 2020 Wpłata na konto Oriona/Amika (11.01.2020): b-b - stała na styczeń :10 zł Quote
Tyśka) Posted January 12, 2020 Author Posted January 12, 2020 Dnia 9.01.2020 o 16:12, b-b napisał: To dobrze. Trzymam kciuki żeby odezwał się wreszcie TEN domek!:) Bardzo dziękuję :) Niestety, mimo wyróżnień nikłe zainteresowanie Orionkiem. Dnia 10.01.2020 o 22:36, elficzkowa napisał: Wpłata na konto Oriona/Aleksa: Istar19 - stała na styczeń: 5 zł 20 godzin temu, elficzkowa napisał: Wpłata na konto Oriona/Amika (11.01.2020): b-b - stała na styczeń :10 zł Bardzo dziękuję za wpłaty :) Naniosę je najszybciej jak mi się uda, od czwartku jestem w podróży, dopiero wróciłam i lecę coś przekąsić. Wpadłam tylko na chwilę oznajmić, że karma od właścicieli Tytusa i wolontariatu Tomaszów-Adopcje dotarła i Orion pierwsze porcje już dostał. Mam nadzieję, że nie będzie sensacji, ale tak czy inaczej w przyszłym tygodniu zamówimy mu karmę, aby miał w zapasie. Od wczoraj u Oriona też zmiana, ponieważ... zamieszkał w psim pokoiku z koleżanką o imieniu Zosia. Suczka jest od niego nieco niższa, ale długa i o dziwo, to Orion jest grzeczniejszy i bardziej zdziwiony niż Zosia. Na razie wielkiej miłości nie ma, naprzemiennie sobie ustępują. Orion ani razu nie zaatakował Zosi, nawet gdy ta nie życzy sobie bliskich kontaktów i na to, aby Orion dzielił z nią w tej chwili kanapę. Przy pierwszym pokazie zębów zosiowych był Rafał, więc Orion zwrócił się do niego o pomoc, a gdy wskazano mu miejsce i Rafał go uspokoił głosem, ustąpił Zosi miejsca i teraz jedynie ją obserwuje. Tylko jedyny raz Orion zaszczekał na koleżankę, gdy wariowali razem na wybiegu (po raz pierwszy), ale ta ustąpiła i było ok, rozeszli się w swoją stronę. Po pierwszej nocy razem Orion sprawia wrażenie bardziej otwartego na pokój i ustępowanie niż... Zosia. Do tej zmiany częściowo przyczynił się jeden z hotelikowiczów, który wymagał stałej opieki i obserwacji. Musiał więc trafić awaryjnie do kennelu w biurze i Orion niestety źle to zniósł. Biegał wokół kennela, w którym leżał chorowitek, nie mógł się uspokoić i nie radząc sobie z emocjami, wczoraj chwycił za stopę Rafała (który obok przechodził). Chorowitkowi należał się spokój, a po udanej próbie zapoznania Oriona z Zosią i wspólnym spędzaniu czasu na wybiegu, ostatecznie zamieszkali razem. Rafał jest dobrej myśli, choć oczywiście obserwuje relacje psio-suczkowe. Obiecujące jest to o tyle, że do tej pory Orion nie wykazywał wobec żadnego psa uległości, nie ustępował, nie unikał konflitów, pilnował miski, a przy Zosi jest inaczej: psiaki jedzą spokojnie obok siebie i jak na początki jest dobrze. Potrzebne kciuki i tak. Quote
Olena84 Posted January 12, 2020 Posted January 12, 2020 Może się jednak bardzej polubią, może Orion woli większe suczki;) Quote
Tyśka) Posted January 12, 2020 Author Posted January 12, 2020 30 minut temu, Olena84 napisał: Może się jednak bardzej polubią, może Orion woli większe suczki;) Na razie wygląda to tak, że Orion preferuje suczki od niego większe... duchem ;). Przy lękliwych albo uległych suniach nie było tak kolorowo. To, że z Zosią nie dochodzi do scysji to coś nowego. Rozmawiałam z obojgiem opiekunów Oriona (zootechniczką, behawiorystką i Rafałem), są zgodni w tym, że są spore szanse na zakolegowanie się psiaków. Dla mnie to wieści wiejące optymizmem. :) Za to na pewno Orion potrzebuje przepracowania radzenia sobie z emocjami, zwłaszcza przy obcych ludziach i psich samcach. Powinien mieć w domu kącik typu kennel klatki, aby móc tam iść się wyciszyć... i mądrego przewodnika, który z nim popracuje, a po porządnym spacerze pomoże mu w opanowaniu emocji i wyciszeniu się. Orion ma problem z obcymi ludźmi, a przy samcach wpada w szał. :( Jak nie radzi sobie z emocjami to przerzuca frustrację na najbliższy obiekt (stopy człowieka). Nie zostawia śladów, to tylko uderzenie zębami, ale niestety jest to dość problematyczne. Zdaniem opiekunki, przydałby się Orionowi Dom Tymczasowy, który ma więcej czasu niż hotel i przepracuje to wszystko co trzeba. Orion jest kryształem do oszlifowania, szybko się uczy, ale po prostu powinien trafić do kogoś, kto wykorzysta jego potencjał. Quote
Olena84 Posted January 12, 2020 Posted January 12, 2020 A udało by się go przenieść do takiego dt, czy marne szanse? Quote
uxmal Posted January 12, 2020 Posted January 12, 2020 A może Orion przy Zosi nauczy się panować nad emocjami? Quote
Tyśka) Posted January 12, 2020 Author Posted January 12, 2020 Przed chwilą, Olena84 napisał: A udało by się go przenieść do takiego dt, czy marne szanse? Nie znalazłam takiego DT. Z reguły tak doświadczone tymczasy posiadają inne samce, a mało kto odważy się wziąć gagatka z łatką psiego (samczego) killera. Opiekunka ma popytać wśród swoich znajomych, tyle może mi pomóc :(. Równie dobrze jednak można szukać Orionowi domu, z tym że z zobowiązaniem się do paru lekcji ze szkoleniowcem. Gdyby Orion miał pieniądze (np. ze zbiórki), można by sfinansować z 2-3. pierwsze lekcje, a resztę zostawić właścicielom. Innego pomysłu nie mam. Wiem, że tak wymagający pies nie będzie łatwy do wyadoptowania, bo nie dość, że bez zwierząt i dzieci, to jeszcze aktywny, chętny do pracy z psem i ze szkoleniowcem. Quote
Tyśka) Posted January 12, 2020 Author Posted January 12, 2020 12 minut temu, uxmal napisał: A może Orion przy Zosi nauczy się panować nad emocjami? Możliwe. Dostałam podwójną relację o tym, że Orion jest zdziwiony, że Zosia umie go przegonić z kanapy... i się jej słucha. Wiadomo, że do domu z psem nie zaryzykuję na tym etapie, ale to, że w ogóle Orion nawet nie awanturuje się przy misce (a dla niego jedzenie to rzecz święta) nieco wlewa we mnie nadzieję. Zosia to niezła babka, powiedziałabym... że z jajami :-) Prawdopodobnie Orion dobrych relacji z psami nie miał nigdy, a z tego co mi opowiadano, został wzięty jak jeszcze ledwo chodził i się przewracał... dopiero co nauczył się jeść pierwszy mokry-stały pokarm... Został pozbawiony wielu cennych lekcji jako szczeniak. Potem przeszedł parwowirozę (tak podejrzewam na podstawie opisanych objawów)... i w międzyczasie jakiejś wiejskie psy dopadły go, a jak nieco urósł, sam zaczął wzbudzać postrach u innych psów (później i gonił rowerzystow, i w ogóle był urwisem, ale resztę historii konćzącej się biciem psa miotłą i przywiązaniem na łańcuch już znacie). Taką opowieść zaserowawali mi sąsiedzi i później przyjaciel rodziny (który zna Oriona od maleńkości), nie wiem na ile to prawda, ale to jedyne, co wiem o jego ew. przeszłości. Quote
Tyśka) Posted January 13, 2020 Author Posted January 13, 2020 Wyróżniłam jeszcze jedno ogłoszenie: https://www.olx.pl/oferta/super-pies-szuka-super-domu-mix-owczarek-australijski-mini-CID103-IDCLjXq.html Niestety, niewiele się dzieje w sprawie adopcji. Jakoś mam pechową rękę, ani Mimi, ani Orion, ani Roxi nie potrafią znaleźć swoich domów. Quote
Sowa Posted January 13, 2020 Posted January 13, 2020 19 godzin temu, Tyś(ka) napisał: Orion jest zdziwiony, że Zosia umie go przegonić z kanapy... i się jej słucha. No to może opiekunowie troszkę ponaśladują Zosię? Quote
Tyśka) Posted January 13, 2020 Author Posted January 13, 2020 9 minut temu, Sowa napisał: No to może opiekunowie troszkę ponaśladują Zosię? Co masz na myśli, Sowo? :) W jakich sytuacjach opiekunowie mają ponaśladować sunię? Quote
Sowa Posted January 13, 2020 Posted January 13, 2020 We wszystkich. nie ustępując ani na milimetr, wymagając respektowania siebie i swoich obyczajów. I swoich większych praw, wymagając i wymagając podporządkowania w każdej chwili dnia i nagradzając to podporządkowanie. Naprawdę aż dziw, jak łatwo normalny pies - a zakładam, że Orion, mimo trudnej historii jest normalnym psem - z ulgą zdejmuje z siebie odpowiedzialność za cały świat, wreszcie nie musi o niczym decydować, bo szef-człowiek wie lepiej. Quote
Tyśka) Posted January 13, 2020 Author Posted January 13, 2020 Dzisiaj weszłam na stronę banku i okazało się, że otrzymałam wpłatę od siostry "mojej" Marty: 08.01. - Monika S. R. - na karmę - 30zł Przepraszam za przeoczenie i DZIĘKUJĘ za wsparcie. Już biegusiem wysłałam pieniądze do elficzkowa. Przed chwilą opłaciłam też fakturę za grudzień w wysokości 250zł - fakturę, jak i potwierdzenie przelewu postaram się wrzucić jutro. Tradycyjnie, należność wysłałam bezpośrednio na konto hotelu, po podesłaniu na wątek potwierdzenia transakcji, będę czekała na zwrot pieniędzy na moje konto. Aż wstyd przyznać, Rafał wysłał mi jeszcze z wynikami badań Rexa (03.01), a ja jakoś ten plik przeoczyłam... i dopiero dzisiaj dotarło do mnie że fakturę mam już od 10. dni i to najwyższy czas opłacić... :( Tak mi bardzo głupio. Żyję na strasznym niedoczasie, a przez nadmiar obowiązków niestety zapominam o wielu sprawach (ostatni tydzień miałam z rodu "Dzień świra"), więc przepraszam za moje opóźnienie w rozliczeniach. Quote
elficzkowa Posted January 13, 2020 Posted January 13, 2020 Tyś(ka), zaraz zrobię przelew na Twoje konto. Quote
Tyśka) Posted January 13, 2020 Author Posted January 13, 2020 2 godziny temu, Sowa napisał: We wszystkich. nie ustępując ani na milimetr, wymagając respektowania siebie i swoich obyczajów. I swoich większych praw, wymagając i wymagając podporządkowania w każdej chwili dnia i nagradzając to podporządkowanie. Naprawdę aż dziw, jak łatwo normalny pies - a zakładam, że Orion, mimo trudnej historii jest normalnym psem - z ulgą zdejmuje z siebie odpowiedzialność za cały świat, wreszcie nie musi o niczym decydować, bo szef-człowiek wie lepiej. Dziękuję za wskazówki, przekażę je, chociaż nie wiem na ile są możliwe do zrealizowania w hotelowych warunkach, przy kilku opiekunach psiaków. To wszystko to jednak prawda i mam nadzieję, że te zasady pomogą wyprostować to, co powykrzywiane w psiaku. Orion zresztą jest psem karnym i sympatycznym, łasym na pochwałę i podziw, coraz częściej czeka na wskazówki człowieka. Nikt, kto ma z nim kontakt, nie ma wątpliwości że to normalny pies, tylko miał pecha, bo do tej pory nie miał szans poznać zasad panujących w życiu, żył dla samego siebie jako pępek świata. EDIT: Mam wieści z frontu, że nadal relacje psie są pokojowe, dzisiaj nie było ani śladu jakiegokolwiek konflitku między psami :) 1 Quote
Tyśka) Posted January 13, 2020 Author Posted January 13, 2020 5 minut temu, elficzkowa napisał: Tyś(ka), zaraz zrobię przelew na Twoje konto. W takim razie dziękuję :) To już całość (fakturę, potwierdzenie obu przelewów) wkleję jutro na wątek. Quote
Sowa Posted January 13, 2020 Posted January 13, 2020 15 minut temu, Tyś(ka) napisał: EDIT: Mam wieści z frontu, że nadal relacje psie są pokojowe, dzisiaj nie było ani śladu jakiegokolwiek konflitku między psami :) No to proponowałabym Oriona i Zosię uczyć jednocześnie na dwie ręce reagowania na siad, czekaj i do mnie. Będą robić to na wyścigi, najpierw naprowadzane smakolami. Tak bodaj 4 razy po pięć minut na dzień - da się? 2 Quote
elficzkowa Posted January 13, 2020 Posted January 13, 2020 Wpłata na konto Aleksa (13.01.2020): anica - stała na styczeń 2020 :10 zł Quote
Nadziejka Posted January 14, 2020 Posted January 14, 2020 Zapraszamy na Noworoczny prezentowy dla Orionka Alesia Tysiowego Zapraszam serduszka na Noworoczny malusi Quote
Nadziejka Posted January 14, 2020 Posted January 14, 2020 10 godzin temu, elficzkowa napisał: Wpłata na konto Aleksa (13.01.2020): anica - stała na styczeń 2020 :10 zł slij mi ciocia znow swój num konta boc zapchana skrzyneczke odladowalalm i chyba Twoje konto usunelam Quote
Tyśka) Posted January 14, 2020 Author Posted January 14, 2020 2 godziny temu, Nadziejka napisał: Zapraszamy na Noworoczny prezentowy dla Orionka Alesia Tysiowego Zapraszam serduszka na Noworoczny malusi Kochana Nadziejka zrobiła bazarek dla Orionka :) Nadziejko! DZIĘKUJĘ :) Quote
Tyśka) Posted January 14, 2020 Author Posted January 14, 2020 13 godzin temu, elficzkowa napisał: Wpłata na konto Aleksa (13.01.2020): anica - stała na styczeń 2020 :10 zł Bardzo dziękuję :-) Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do poprawy sytuacji finansowej Oriona. Co prawda to jedynie załatanie dziury, ale bardzo jestem za to wdzięczna i liczę na to, że jak nie w styczniu, to w lutym napiszę, że Orion pakuje się na swoje, naprawdę intensywnie szukam mu domu. Przypominam też, że jest aktywna zbiórka. Od weekendu zatrzymała się w miejscu, więc mile widziane pokazywanie jej dalej: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/orionpieszlancucha - pieniądze pozwolą nam na to, aby zakupić karmę, opłacić nieprzewidziane wydatki albo sfinansować pierwsze dwie lekcje ze szkoleniowcem jak już Orion znajdzie dom. Pieniądze na pewno się nie zmarnują, a mi zapewnią spokój ducha. 14 godzin temu, Sowa napisał: No to proponowałabym Oriona i Zosię uczyć jednocześnie na dwie ręce reagowania na siad, czekaj i do mnie. Będą robić to na wyścigi, najpierw naprowadzane smakolami. Tak bodaj 4 razy po pięć minut na dzień - da się? Dziękuję, poproszę hotelik o takie ćwiczenia. :) Na pewno się da, a opiekunka Orionka na co dzień pracuje ze swoimi 4. sportowymi psami, nieraz są to sesje treningowe w grupie, więc wie z czym to się je. Zobaczymy, czy i jakie będą efekty. Co do przywoływania, Orion akurat nie miał z tym nigdy problemów, a na szczególnym superdoładowaniu pędzi jak wyczuje, że w kieszeniu wołającego opiekuna jest coś pysznego :). Na wybiegu regularnie melduje się przy człowieku, nawet niewołany. Jak człowiek zawoła, patrzy z zainteresowaniem co ten dwunożny znowu wymyślił, a jak przybiega z własnej inicjatywy to zazwyczaj wykłada się do głaskania albo zaczepia do zabawy. Bardzo, bardzo kocha człowieka i spędzać z nim czas. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.