Tyśka) Posted August 19, 2019 Author Posted August 19, 2019 Dnia 17.08.2019 o 09:40, elficzkowa napisał: Wpłata na konto Oriona: b-b - stała za VIII : 10 zł Dziękuję, b-b :) Już zapisuję. Dnia 18.08.2019 o 09:25, Nadziejka napisał: Rozliczam!Nadziejkowy sercem pisany dla cudnego Bubu i dla Aleksia Oriona-zapraszam do 6 sierpnia 23 zl z zakonczonego kramku na dwa serducka posylam do cioci elficzkowej Nadziejko, jak miło Cię znowu widzieć. Dziękuję za bazarek i pieniążki. 5 godzin temu, Nadziejka napisał: Pozdrawiam bialeczku kokany wplacilam 23 zl z bazareczku zakonczonego plus 80 zl deklaracyjke dla niunia jeszcze bedzie od nas 120 zl Dziękuję :) Dobrze, że już wróciłaś, niepokoiłam się Twoją nieobecnością. Mam nadzieję, że Amiś znajdzie tak wyrozumiałą rodzinę, jak Twoja lalunia. 4 godziny temu, elficzkowa napisał: Wpłata od już na koncie: Nadziejka - 23 zł z bazarku oraz 80 zł deklaracja Już notuję na pierwszej stronie, dziękuję. 14 godzin temu, Joanienka napisał: Tyśka czy wiadomo dlaczego tak nienawidzi inne psy, co może być przyczyną? Teoretycznie można nad tym pracować ale to droga przez mękę i nie każdy będzie miał tyle samozaparcia... Czy na spacerach ma kaganiec? Szczęście w tym wszystkim, że to raczej mały piesek... Nie wiadomo. Sąsiadka opowiadała różne historie, ale nie wiem czy jakaś jest prawdziwa. Łącznie z tym, że za szczeniaka stado psów go dorwało, a potem ilekroć uciekł to atakował ludzi i psy. Niemniej jednak, nie będę ryzykować i nie oddam do domu, który mówi, że wypracuje, a mieszka w bloku, gdzie codzienne spotkania z innymi psami są nieuniknione. Na razie jest to jeden wielki szał na widok psów. Na razie nikt nie dzwoni to się nie martwię ewentualnymi problemami w nowym domu. Amik nie jest taki malutki. Ma około 40 (+/- 2cm) w kłębie, waży z 13kg. To dość silny pies i może narobić problemów. Na spacerach nie ma kagańca, na razie Rafał nie wychodzi poza teren hotelu, jedynie po nim. Za dużo bodźców jednak go przerasta, nie umie sam z siebie wypoczywać nadal. Uczy się, ale potrzebuje pomocy w ochłonięciu jak się nabuzuje ;) Quote
Tyśka) Posted August 19, 2019 Author Posted August 19, 2019 Przepraszam za moje milczenie. Średnio się wyrabiam, za dużo zobowiązań, ale nie narzekam, z własnej winy mam tyle na głowie;) elficzkowa chciałaby zamówić karmę Orionkowi, więc proszę o zamówienie: Suchą SIMPSON'S PREMIUM Lamb & Potato, 10,5+1,5kg gratis: https://www.zooplus.pl/shop/psy/karma_dla_psa_sucha/simpsons_premium/767050 Mokrą ANIMONDA GRANCARNO pakiet mieszany, 24x800: https://www.zooplus.pl/shop/psy/karma_dla_psa_mokra/animonda/725061 Mokrą LUKULLUS pakiet mieszany, 6x800 (za 35,80): https://www.zooplus.pl/shop/psy/karma_dla_psa_mokra/karma_lukullus/763605 Za karmę wyjdzie wówczas 321,40zł (+ przesyłka dużogabarytowa) Quote
elficzkowa Posted August 19, 2019 Posted August 19, 2019 Jeszcze dzisiaj zrobię zamówienie. Poproszę o adres na który mam zamówić karmę. edit. Już mam adres. Dziękuję :) Quote
Tyśka) Posted August 19, 2019 Author Posted August 19, 2019 Czytasz w myślach :) Wysłałam Ci sms'a, że napisałam na wątku, a Ty tu jesteś. Dziękuję! Quote
elficzkowa Posted August 19, 2019 Posted August 19, 2019 Zmówienie wysłane. Jak dostanę potwierdzenie to wstawię fakturę do zamówienia. Quote
Joanienka Posted August 19, 2019 Posted August 19, 2019 Na pewno niebawem ktoś zadzwoni, bo piesio prześliczny, futerko wygląda na mega miękkie... Mój pies też taki jest piękny, a diabeł pod skórą. Ale zapanowanie nad takimi diabełkami to nie lada wyzwanie. Dobrze, że ogłoszenie jest konkretne. Przy atakach na ludzi i psy - kaganiec może być potrzebny w przyszłości... Quote
Nadziejka Posted August 20, 2019 Posted August 20, 2019 pozdrawiay tulinkamy lobuzienka cudnego Quote
Tyśka) Posted August 20, 2019 Author Posted August 20, 2019 18 godzin temu, elficzkowa napisał: Zmówienie wysłane. Jak dostanę potwierdzenie to wstawię fakturę do zamówienia. Dziękuję, Rafała już poinformowałam :) 11 godzin temu, Joanienka napisał: Na pewno niebawem ktoś zadzwoni, bo piesio prześliczny, futerko wygląda na mega miękkie... Mój pies też taki jest piękny, a diabeł pod skórą. Ale zapanowanie nad takimi diabełkami to nie lada wyzwanie. Dobrze, że ogłoszenie jest konkretne. Przy atakach na ludzi i psy - kaganiec może być potrzebny w przyszłości... Na razie miałam jeden telefon. Dzwoniło dziecko. A tak poza tym to w sumie się cieszę, że nie dzwonią debile, że ludzie czytają. Orionek to niezły wojownik i faktycznie nie lada wyzwanie. Niemniej jednak jestem pełna nadziei, że znajdzie dom. 3 godziny temu, anica napisał: I tu nadrabiam zaległości :) Bardzo mi miło :) 3 godziny temu, Nadziejka napisał: pozdrawiay tulinkamy lobuzienka cudnego Dziękuję. Również pozdrawiam, Nadziejko. Quote
teresaa118 Posted August 20, 2019 Posted August 20, 2019 Doloze sie do utrzymania psiaka - 30 zl miesiecznie, mysle, ze szybko znajdzie domek. Pozniej pomysle o podwyzce, jakby sie zasiedzial 1 Quote
Tyśka) Posted August 20, 2019 Author Posted August 20, 2019 3 godziny temu, teresaa118 napisał: Doloze sie do utrzymania psiaka - 30 zl miesiecznie, mysle, ze szybko znajdzie domek. Pozniej pomysle o podwyzce, jakby sie zasiedzial Ojej, co za niespodzianka. Bardzo dziękuję! Postaram się go tak promować, aby się nie zasiedział. Quote
anica Posted August 21, 2019 Posted August 21, 2019 16 godzin temu, Tyś(ka) napisał: Ojej, co za niespodzianka. Bardzo dziękuję! Postaram się go tak promować, aby się nie zasiedział. Ja czekam na przelew to wyróżnię ogłoszenie na Wrocław, może? 20 godzin temu, teresaa118 napisał: Doloze sie do utrzymania psiaka - 30 zl miesiecznie, mysle, ze szybko znajdzie domek. Pozniej pomysle o podwyzce, jakby sie zasiedzial Bardzo dziękujemy, kochana ciociu Teresko Quote
teresaa118 Posted August 21, 2019 Posted August 21, 2019 nie ma za co, trzeba pomagac, gdzie sie da Quote
Tyśka) Posted August 21, 2019 Author Posted August 21, 2019 5 godzin temu, anica napisał: Ja czekam na przelew to wyróżnię ogłoszenie na Wrocław, może? Bardzo dziękujemy, kochana ciociu Teresko Myślę, że faktycznie można wyróżniać. Na eazie spróbujmy z wyróżnieniem ogłoszenia na Wrocław i na Warszawę. 4 godziny temu, teresaa118 napisał: nie ma za co, trzeba pomagac, gdzie sie da Jest :) dziękuję. Dzięki takim gestom Orionkowi niewiele brakuje do kompletu deklaracji. Quote
elficzkowa Posted August 21, 2019 Posted August 21, 2019 51 minut temu, teresaa118 napisał: a konto ? Już wysyłam na pw. Quote
teresaa118 Posted August 22, 2019 Posted August 22, 2019 Aureliusz pojechal do swojego domu, stala 50 zl od wrzesnia 2 Quote
Tyśka) Posted August 22, 2019 Author Posted August 22, 2019 34 minuty temu, teresaa118 napisał: Aureliusz pojechal do swojego domu, stala 50 zl od wrzesnia Ależ niespodzianka, bardzo dziękuję! Quote
elficzkowa Posted August 24, 2019 Posted August 24, 2019 21 godzin temu, teresaa118 napisał: Poszla stala na wrzesien Wpłata już na koncie: teresaa118 - stała na wrzesień: 50 zł 1 Quote
Tyśka) Posted August 24, 2019 Author Posted August 24, 2019 Dnia 22.08.2019 o 20:35, b-b napisał: Co u chłopaka słychać?:) Przyznam szczerze, że nie rozmawiałam w ostatnim tygodniu z Rafałem. Trochę mamy zamieszania z innymi nowymi psami (wczoraj na cito zabieraliśmy naszego jamnika lękliwo-dzikawego do lecznicy, bo do połowy wyłysiał... z dnia na dzień: to znaczy dziewczyny zabierały, a ja wisiałam z nimi na telefonie, by podpowiedzieć co robić) + organizacją ślubu i wesela dla rodzin oddalonych od siebie 700km + w związku z przeprowadzką do Wielkopolski + moją alergią, która obecnie nie pozwala mi wstać z łóżka, ale wiem, że jakby coś się działo to by Rafał do mnie zadzwonił. Zapewne nadal łobuzuje, wiem że miał być kąpany, gdy będzie cieplej. Rafał powiedział mi jedynie tyle, że odbyła się w końcu sesja fotograficzna. Załapał się "mój" Szogun, nie wiem czy Amik. Nie chcę też co rusz zawracać głowy, Rafał ma co robić. Jest praktycznie jedynym sprawdzonym hotelem w okolicy, coraz więcej osób do niego dzwoni... biedny, mimo wolontariuszy do pomocy i pracowników sam zanim wszystkimi psami się zajmie to dociera godzina pierwsza-druga w nocy... a wstaje o 5tej ;) Ostatnio jak z nim rozmawiałam to aż mi było go żal. Mówi, że dramat w wakacje jest, ludzie wyrzucają psy jak leci. Niby nie przyjmuje psów po wypadkach, ale ostatnio zrobił wyjątek... I jakiś życzliwy przerzucił mu przez płot dwa duże psy... Ma co robić, a we wszystko co robi wkłada całe swoje serce. Jednak zadzwonię, zapytam. Jemu też zależy na tym, aby psiaki były gotowe do adopcji i wyfruwały na swoje. 21 godzin temu, teresaa118 napisał: Poszla stala na wrzesien Dziękuję pięknie! 29 minut temu, elficzkowa napisał: Wpłata już na koncie: teresaa118 - stała na wrzesień: 50 zł Dziękuję, już lecę zaktualizować rozliczenie. Orionek ma szczęście - zerbał całość deklaracji! Aż nie wierzę! Dziękuję :) Quote
b-b Posted August 24, 2019 Posted August 24, 2019 Dnia 22.08.2019 o 22:49, Gabi79 napisał: Hopsnę przed snem!!! 1 godzinę temu, Tyś(ka) napisał: Przyznam szczerze, że nie rozmawiałam w ostatnim tygodniu z Rafałem. Trochę mamy zamieszania z innymi nowymi psami (wczoraj na cito zabieraliśmy naszego jamnika lękliwo-dzikawego do lecznicy, bo do połowy wyłysiał... z dnia na dzień: to znaczy dziewczyny zabierały, a ja wisiałam z nimi na telefonie, by podpowiedzieć co robić) + organizacją ślubu i wesela dla rodzin oddalonych od siebie 700km + w związku z przeprowadzką do Wielkopolski + moją alergią, która obecnie nie pozwala mi wstać z łóżka, ale wiem, że jakby coś się działo to by Rafał do mnie zadzwonił. Zapewne nadal łobuzuje, wiem że miał być kąpany, gdy będzie cieplej. Rafał powiedział mi jedynie tyle, że odbyła się w końcu sesja fotograficzna. Załapał się "mój" Szogun, nie wiem czy Amik. Nie chcę też co rusz zawracać głowy, Rafał ma co robić. Jest praktycznie jedynym sprawdzonym hotelem w okolicy, coraz więcej osób do niego dzwoni... biedny, mimo wolontariuszy do pomocy i pracowników sam zanim wszystkimi psami się zajmie to dociera godzina pierwsza-druga w nocy... a wstaje o 5tej ;) Ostatnio jak z nim rozmawiałam to aż mi było go żal. Mówi, że dramat w wakacje jest, ludzie wyrzucają psy jak leci. Niby nie przyjmuje psów po wypadkach, ale ostatnio zrobił wyjątek... I jakiś życzliwy przerzucił mu przez płot dwa duże psy... Ma co robić, a we wszystko co robi wkłada całe swoje serce. Jednak zadzwonię, zapytam. Jemu też zależy na tym, aby psiaki były gotowe do adopcji i wyfruwały na swoje. D Jesteś usprawiedliwiona :) Co do orgNIZACJI TAKIEGO ślubu z oddalonymi rodzinami też mam to za sobą. I to rodziny z tych samych regionów co Twoje;) Życzę poprawy i mniej dokuczającej alergii. No i szczęśliwej przeprowadzki :) Quote
Tyśka) Posted August 24, 2019 Author Posted August 24, 2019 1 minutę temu, b-b napisał: Jesteś usprawiedliwiona :) Co do orgNIZACJI TAKIEGO ślubu z oddalonymi rodzinami też mam to za sobą. I to rodziny z tych samych regionów co Twoje;) Życzę poprawy i mniej dokuczającej alergii. No i szczęśliwej przeprowadzki :) Dziękuję :) No proszę, czyli nie my pierwsi tacy szaleni - nieco wariactwo. Dziękuję za życzenia, ciepłe słowa i wyrozumiałość. Quote
Poker Posted August 24, 2019 Posted August 24, 2019 Aco to jest 700 km? Rodziny maja nieraz po 10000 km. Niemniej jednak życzę powodzenia w wielkim wydarzeniu. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.