R o z l i c z o n y ***** FIJOŁECZKI AFRYKAŃSKIE ODMIANOWE wyhodowane z listków *** dla ROXI naszej *** dorosłe rośliny *** do 15 czerwca włącznie

[rozi]

5 godzin temu, guccio napisał:

Miałam kiedyś wielką hodowlę,to była wtedy nowość.Przyszedł taki rok,ze wszystko padło.Jakaś zaraza,środków ochrony czy leczenia nie było.A teraz nie jestem na czasie.Jak zobaczyłam to oczęta mi się zaświeciły.Po ile te małe by były i jak widzisz ich przesyłkę?

Guccio, ja NIE MAM MAŁYCH. Pokazuję tylko. Do sprzedania są te na pierwszych zdjęciach, pod opisami.

5 godzin temu, Kamila Proc napisał:

a ja na razie podniose

:)

4 godziny temu, seramarias napisał:

Czy ja dobrze widzę, że nr 6 jest biały z akcentem porcelanowego różu.

Tak, biały z leciutkim różem. To miniatura. U mnie kwitł tak

 

4 godziny temu, Paula&Kokonut napisał:

Dzień dobry,

Dziękuję za zaproszenie, muszę się namyśleć, który bym chciała :)

:)

[rozi]

31 minut temu, uxmal napisał:

Poproszę nr 2 za cw

Dziękuję ślicznie, zapisuję   

[seramarias]

13 minut temu, rozi napisał:

Guccio, ja NIE MAM MAŁYCH. Pokazuję tylko. Do sprzedania są te na pierwszych zdjęciach, pod opisami.

:)

Tak, biały z leciutkim różem. To miniatura. U mnie kwitł tak

 

:)

Śliczny jest, podobają mi się fiołki w takich delikatnych kolorach.

[rozi]

28 minut temu, seramarias napisał:

Śliczny jest, podobają mi się fiołki w takich delikatnych kolorach.

W tej chwili ma maleńkie pączuszki, lekko słabo mi się robi na myśl o wysyłaniu   :)

[seramarias]

9 minut temu, rozi napisał:

W tej chwili ma maleńkie pączuszki, lekko słabo mi się robi na myśl o wysyłaniu   :)

Ja nie wiem czy wysyłka to dobry pomysł,one takie kruche, delikatne są. No chyba że jakiegoś petenta masz ;)

[rozi]

Jasne, że najlepiej byłoby, żeby Klientki z Warszawy, ale nie ma lekko. Myślę, że każdy, kto będzie chciał wysyłkę, bierze pod uwagę jakieś ewentualne uszkodzenia, mimo mojej troski o staranne opakowanie.

[rozi]

[maarit]

Podrzucamy śliczności :)

[rozi]

38 minut temu, maarit napisał:

Podrzucamy śliczności :)

Dziękuję za odwiedziny  :)

[uxmal]

Czy mój fiołek lubi cień czy słońce?

[Radek]

Bardzo dziękuję za zaproszenie.

[rozi]

7 godzin temu, uxmal napisał:

Czy mój fiołek lubi cień czy słońce?

U mnie wszystkie stoją na parapetach. Większość (w tym Twój) od północnego wschodu, ale i po drugiej stronie nie ma problemu. Florence na przykład mieszka od południa, obok Jezioraka. 

[rozi]

7 godzin temu, Radek napisał:

Bardzo dziękuję za zaproszenie.

Hurtem poszło, ale widzę, że sami mili Goście przychodzą  :)

[Radek]

Czuję się wyróżniony;) 

[rozi]

Przed chwilą, Radek napisał:

Czuję się wyróżniony;) 

Zapraszam do oglądania kwiatuszków, wiem że nie połamiesz.

[rozi]

Malutka Antique nr.1

Można sobie taką wyhodować z listka, te moje podwójne mają MNÓSTWO listków  :)

 

[Iv_]

Nie wiem czy podrzucić, żeby nie połamać ;))) 

[rozi]

7 minut temu, Iv_ napisał:

Nie wiem czy podrzucić, żeby nie połamać ;))) 

Też nie wiem, ale raz kozie śmierć.

[seramarias]

10 godzin temu, uxmal napisał:

Czy mój fiołek lubi cień czy słońce?

Fiołki afrykańskie nie lubią ostrego słońca, ja mam okna od wschodu, wiosną i latem kiedy słońce mocno świeci muszę je przenosić z parapetu. Kiedy mają za dużo słoneczka widać zmiany na liściach. Grneralnie to bardzo wdzięczne roślinki trzeba tylko pamiętać żeby podlewać do podstawki i nie wystawiać na bardzo silne słońce, a przez cały rok można się cieszyć pięknymi kwiatkami  (oczywiście są krótkie przerwy w kwitnieniu) Polecam każdemu, nawet bardzo niedoświadczonemu miłośnikowi zieleni w domu. A i jeszcze jedna rzecz fiołki afrykańskie z tego co wiem są bezpieczne dla kotów jedyny mankament to, że kocia sierść lubi się przyklejać do listków ; )

[rozi]

Cichuśko tu   

[Jo37]

Bo wszyscy na wyjazdach ( do sklepów ) i na działki.

Ja też zaraz jadę zrobić PA dla dwóch kociaków.

[rozi]

Nieaktualne, wrzuciłam zioła do zamrażarki  :)

 

[Isiak]

6 godzin temu, seramarias napisał:

jedyny mankament to, że kocia sierść lubi się przyklejać do listków ; )

O to to! I kruche są listeczki, jak mój kociamber się przesmyknie koło fiołeczków, to często któryś listek złamie :( To ja go wtedy do wody i za jakiś czas mam kolejną roślinkę :) Tylko parapetów już brakuje :)

[rozi]

7 minut temu, Isiak napisał:

O to to! I kruche są listeczki, jak mój kociamber się przesmyknie koło fiołeczków, to często któryś listek złamie :( To ja go wtedy do wody i za jakiś czas mam kolejną roślinkę :) Tylko parapetów już brakuje :)

A tamte wyrosły?

[Isiak]

2 godziny temu, rozi napisał:

A tamte wyrosły?

Niestety, rozi :( Wszystkie ogonki mi zgniły, chociaż nie podlewałam :(