jankamałpa Posted May 15, 2019 Posted May 15, 2019 Zauważyłam wątek przypadkowo oby się udałobo z tym miejscem gdzie są psiaki to trudno się dogadać. Na bazarku coś zakupie. Wszystkie potrzebują pomocy, ale ten stary Benio chwycił mnie za serce. 2 Quote
WiosnaA Posted May 15, 2019 Posted May 15, 2019 4 minuty temu, jankamałpa napisał: ...... oby się udało .... Oby....miejmy nadzieję. DT jest dla dwójki, transport też raczej będzie i nie za ogromne pieniądze...tylko deklaracje potrzebne, bo iwna5702 sama nie udźwignie :( Na bazarku napisałam i tu potwierdzę,..dam stałą 15zł Czarnulkowi i 15zł Wojtusiowi. Ten Czarnulek jest bardzo chudy, może mieć problemy z jedzeniem przez tę deformację pyszczka :( :( 1 Quote
iwna5702 Posted May 16, 2019 Author Posted May 16, 2019 Czarnulek jest naprawde biedny - Wojtus widać jakoś sie w miare przystosował - ale 13 lat w schronisku , nie wierzę zeby to było bez szkody dla organizmu :( Quote
Perełka1 Posted May 16, 2019 Posted May 16, 2019 Jestem i ja. Stałej nie jestem w stanie zaoferować ze względu na moje tymczasy. Ale postaram sie pomagac i wspomagać bazarkiem. 1 Quote
iwna5702 Posted May 16, 2019 Author Posted May 16, 2019 4 godziny temu, Perełka1 napisał: Jestem i ja. Stałej nie jestem w stanie zaoferować ze względu na moje tymczasy. Ale postaram sie pomagac i wspomagać bazarkiem. Dziękuję za przybycie :) Quote
iwna5702 Posted May 16, 2019 Author Posted May 16, 2019 Niestety nie mam zbyt dobrych wieści - osoba, która deklarowala adopcję w Wojtyszkach i dowóz do Łodzi zaczyna się wycofywać, to jakaś zakleta historia. Jednak po raz kolejny sprawdza się powiedzenie - umiesz liczyć, licz na siebie :( Quote
Sara2011 Posted May 16, 2019 Posted May 16, 2019 No niestety, to utrudnia bardzo adopcje z Wojtyszek. Gdyby można było działać na takich zasadach jak w Radysach, że dzwonię i rezerwuję psa, zamawiam sobie transport który dowozi mi go w wyznaczone miejsce. Na pewno więcej byłoby adopcji. A tak nie ma szans aby osobiście tam pojechać :(. 1 Quote
Sara2011 Posted May 16, 2019 Posted May 16, 2019 Wyczytałam na FB że ten piesek z deformacją pyszczka został adoptowany. 1 Quote
mdk8 Posted May 16, 2019 Posted May 16, 2019 Sunia onka też opuściła schron. Zabrała ją Marzena M. 1 Quote
iwna5702 Posted May 17, 2019 Author Posted May 17, 2019 Dzień dobry Wszystkim, właśnie miałam o tym pisać - miałyśmy z Kasią, jak się okazało, nie do końca zaktualizowaną informację o psiakach. W tej sytuacji - musze zmodyfikować wątek . Poza tym mam jednak problem ze zorganizowaniem adopcji na odległość. Czy macie może jakieś informacje w jaki sposób wyszły stamtąd te dwa psiaki - tzn czarny Pyszczek i onkowata sunia? Może jest jakaś inna osoba, oprócz tej, z którą mam kontakt, która pomaga w adopcjach na miejscu - jeśli tak, to proszę o wiadomość na priv. Quote
beataczl Posted May 19, 2019 Posted May 19, 2019 potwierdzam tu ,ze dam 10 zl dekl. stalej bo na bazarkowym przeczytalam,zeby potwierdzic o jakiej onkowatej suni piszecie, jest tu na watku gdzies? Quote
beataczl Posted May 19, 2019 Posted May 19, 2019 Dnia 17.05.2019 o 09:48, iwna5702 napisał: Dzień dobry Wszystkim, właśnie miałam o tym pisać - miałyśmy z Kasią, jak się okazało, nie do końca zaktualizowaną informację o psiakach. W tej sytuacji - musze zmodyfikować wątek . Poza tym mam jednak problem ze zorganizowaniem adopcji na odległość. Czy macie może jakieś informacje w jaki sposób wyszły stamtąd te dwa psiaki - tzn czarny Pyszczek i onkowata sunia? Może jest jakaś inna osoba, oprócz tej, z którą mam kontakt, która pomaga w adopcjach na miejscu - jeśli tak, to proszę o wiadomość na priv. zdaje sie,ze ta osoba z dogo jest tam na miejscu,moze by mogla pomoc... Madzialenos edit i takie cos znalazlam... Pies nr 4 Czip: 982061600026397 płeć: samiecwiek: 13 lat i pół rokuchip: 982061600026397lokalizacja: PAJĘCZNOkastracja takŚrednio duży, starszy psiak. Jest grzeczny i spokojny. Miły i oddany w stosunku do opiekuna, nieśmiały przy obcych osobach. Ma pozytywny kontakt z innymi psiakami. Potrafi chodzić na smyczy, ale zdecydowanie lepiej czuje się na wolności. Będzie wspaniałym kompanem dla starszych osób mieszkających w domu z ogrodem. Adopcje są bezpłatne. Wymagany odbiór osobisty, podpisanie umowy adopcyjnej, w niektórych przypadkach przewidziana jest wizyta przedadopcyjna. Istnieje możliwość rezerwacji psa (na krótki okres czasu, uzgodniona telefonicznie). Dzwoniąc w sprawie konkretnego psa należy podać jego numer chip. Adopcje odbywają się: Wojtyszki gm. Brąszewice, Wojtyszki 18 - pn- pt: 8:30-15:30, psy nie są wydawane w godzinach od 13:00- 13:30 (przerwa), sobota -tylko umówione adopcje 9:00-13:00 Przed przyjazdem prosimy o wcześniejszy kontakt telefoniczny! e-mail; biuroadopcyjne@wp.pl [email protected] tel. 512-324-940, 505 541 103 Edytowano February 19 przez Madzialenos Pies ma dom Quote
beataczl Posted May 20, 2019 Posted May 20, 2019 Dnia 16.05.2019 o 17:08, Sara2011 napisał: Wyczytałam na FB że ten piesek z deformacją pyszczka został adoptowany. Dnia 16.05.2019 o 17:14, mdk8 napisał: Sunia onka też opuściła schron. Zabrała ją Marzena M. mozna link poprosic? Quote
iwna5702 Posted May 20, 2019 Author Posted May 20, 2019 4 godziny temu, rozi napisał: Czyli Wojtek ma dom? o rany - nie no to faktycznie podublowaly nam sie psiaki :) - ale to super z drugiej strony ze Wojtek już poza schroniskiem :) Czyli lepiej po prostu już sie skupić na tym wątku psów wojtyszkowych, który juz jest na dogo . Dzięki betatcz1 - sporo się wyjaśniło. a 1 Quote
iwna5702 Posted May 20, 2019 Author Posted May 20, 2019 1 godzinę temu, beataczl napisał: mozna link poprosic? Musze odszukać - to chyba na fb było 1 Quote
beataczl Posted May 20, 2019 Posted May 20, 2019 Dnia 15.05.2019 o 21:20, jankamałpa napisał: Zauważyłam wątek przypadkowo oby się udałobo z tym miejscem gdzie są psiaki to trudno się dogadać. Na bazarku coś zakupie. Wszystkie potrzebują pomocy, ale ten stary Benio chwycił mnie za serce. mnie takze:( zapytam Madzialenos czy jest jeszcze w schronie... 1 Quote
iwna5702 Posted May 20, 2019 Author Posted May 20, 2019 Też napisałam do Madzialenos ale na razie brak odpowiedzi Quote
iwna5702 Posted May 20, 2019 Author Posted May 20, 2019 Najgorzej że Wojtek nadal jest na stronie Wojtyszek i nic nie pisze o tym żeby był adoptowany :( Quote
rozi Posted May 21, 2019 Posted May 21, 2019 Tu też napiszę - jest na Olx ogłoszenie z maja, trzeba zadzwonić na nr. podany do kontaktu https://www.olx.pl/oferta/posiada-tylko-chip-wojtyszki-adoptuj-CID103-IDyVXbb.html?fbclid=IwAR0GtZmpvep_bi0me6xBGKRwdEUoB0fsDanVV9BGpDRW6NOYjgxQnQV9AwI Quote
jankamałpa Posted May 21, 2019 Posted May 21, 2019 9 godzin temu, iwna5702 napisał: Najgorzej że Wojtek nadal jest na stronie Wojtyszek i nic nie pisze o tym żeby był adoptowany :( Niestety tam tak się zdarza, że się dzwoni do nich i otrzymuje informacje, że pies właśnie został adoptowany, a stan faktyczny jest taki, że pies nadal jest w schronisku. Sama tego doświadczyłam na włsnej skórze i tylko spryt, pomoc osoby bardzo operatywnej i dużo szczęścia w tym wszystkim sprawiło, że nas olśniło, że pies nadal w schronisku i udało nam się go zabrać, ale to była adopcja. Quote
iwna5702 Posted May 21, 2019 Author Posted May 21, 2019 Dziś osoba, któa wcześnniej mi proponowała pomoc w transporcie - sprawdzala, ze jest do adopcji. Pewnie dopóki się tam nie pojedzie nie uda się nic inaczej dowiedzieć. Quote
beataczl Posted May 22, 2019 Posted May 22, 2019 Dnia 21.05.2019 o 11:59, iwna5702 napisał: Dziś osoba, któa wcześnniej mi proponowała pomoc w transporcie - sprawdzala, ze jest do adopcji. Pewnie dopóki się tam nie pojedzie nie uda się nic inaczej dowiedzieć. czyli zbieramy dalej deklaracje na Wojtusia skoro to jest pewna informacja i pies jednak jest w schronisku ja tez dzwonilam jest do adopcji,szczepiony.odrobaczony,kastrowany,na ta chwile -nie choruje, trzyma sie :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.