Trzy pary smutnych oczu zerkających zza krat, trzy różne historie, ale jedno marzenie. Pomóżcie nam zmienić ich życie, prosimy. Udało się! Freska w DS w Legnicy, Florek zamieszkał w Opolu, Berek we Wrocławiu:)

[Nesiowata]

Psie torpedy!

[Tola]

Chłopaki szaleją, jakby byli w hoteliku od dawna:)

A Florek jak to Florek - chodzi swoimi dróżkami, a w przerwach dostaje głaski, przytulaski :)

[Poker]

Coś cudownego te ich harce. I pomyśleć ,że przed chwila siedzieli smutni w betonowych boksach.

[Radek]

Ślicznie dokazują.

[uxmal]

Berek  i Timi? Świenie sie bawią. Nie znam wszystkich gestów ale zabawa wygląda na wyważoną. Jeden goni drugi ubieka potem odwrotnie. Pozaznaczali krzaczki powąchali. Super

[Figunia]

Pięknie się bawią w berka, czy ganianego z przewrotkami....

A Florek-indywidualista...wybiera kontakt z człowiekiem. 

[helli]

Ale sika jak suka, ten Berek,może uległy

[Jaaga]

Ale szczęściarze :) I w dodatku po fryzjerze takie cudne, że nie do poznania.

[terra]

Ale niezniszczalne torpedy :)

Florcio własnym tempem zwiedza okolicę :)

[szafirka]

Berek i Freska też mieli komplet badań i szczepienie. Berek waży 12,5 kg, wiek określony na 3-4 lata, w kłębie ma 41 cm. Freska waży 6,5 kg, jest w wieku ok 5 lat. Dzisiaj dopiero odebrałam faktury, więc wstawiam.

[szafirka]

Freska jest wykąpana, ma kilka kołtunów, wycinam jej po parę. Z wanny mało nie wskoczyła na lampę, ale daliśmy radę. Póki co bardziej ufa mi, niż szafirkowi. Na dworze nie ma dla niej znaczenia, czy jest z innymi psami, czy sama, jest ostrożna, obserwuje, nie zawsze zrobi siku. Jestem przekonana, że w końcu się przełamie, bo nie ma w niej agresji.

[Radek]

6,5 kilo to naprawdę kruszynka. 

[Aska7]

56 minut temu, Radek napisał:

6,5 kilo to naprawdę kruszynka. 

Mojej koleżanki kot waży 9

[Onaa]

Słodziaki. Tylko Freska biedna. Ale i ona mam nadzieję, w niedługim czasie będzie się cieszyć.

[Alaskan malamutte]

No i jest Freska!! Mój kochany okruszek!! Powolutku strachy pójdą precz i sunia zaufa. 

[Tola]

Wiek Berka pozytywnie mnie zaskoczył, bo w schronisku podano, że jest rok starszy od Florka.

Freska ma jeszcze strach  na pysiu, ale widać w tym swoim pięcioletnim życiu mało miała dobrych dni:(.

Cieszy więc fakt, że wykazuje ciekawość światem, to dobrze rokuje, każdy dzień powinien przynieść poprawę w jej zachowaniu.

[b-b]

Freska - kruszynka. 

Mam nadzieję ,i trzymam za to kciuki że zaufa i się rozkręci malutka :)

[terra]

Śliczna malutka, życzę żeby szybciutko się otworzyła.

[Tola]

Zaglądam do naszych cudeniek, wszystkim życzę pięknej niedzieli.

[Alaskan malamutte]

Dnia 7.05.2019 o 19:12, szafirka napisał:

Za psiaki z tego wątku zapłaciłam 120 zł.

Przelałam na konto. Proszę o potwierdzenie, jak pieniążki dotrą.

[Alaskan malamutte]

Zaglądam do słodziaków. Haniu, jak postępy w zachowaniu Freski? 

Może powolutku przymierzać się do pisania ogłoszeń dla chłopaków?? Haniu, jak myślisz?

[terra]

Zapraszam na bazarek w 50 % przeznaczony dla Freski, Florka i Berka:

https://www.dogomania.com/forum/topic/349911-wielobranżowy-dla-szczebrzeszyniaków-i-zamojszczaków/

 

[Tola]

2 godziny temu, terra napisał:

Zapraszam na bazarek w 50 % przeznaczony dla Freski, Florka i Berka:

https://www.dogomania.com/forum/topic/349911-wielobranżowy-dla-szczebrzeszyniaków-i-zamojszczaków/

 

Pięknie dziękujemy

[Tola]

6 godzin temu, Alaskan malamutte napisał:

Zaglądam do słodziaków. Haniu, jak postępy w zachowaniu Freski? 

Może powolutku przymierzać się do pisania ogłoszeń dla chłopaków?? Haniu, jak myślisz?

Chłopaki na pewno wciąż cieszą się odzyskaną wolnością, a zabawom i miziankom nie ma końca, ale faktycznie można już powoli poznawać ich charaktery, bo to to bardzo ważna wiedza  przy doborze przyszłych DSów:)

[szafirka]

Freska powolutku, ale idzie do przodu. Kładzie się niedaleko, mogę ją dotykać nogą bez problemu, kiedy chcę ręką, to czuję, że się spina, ale już nie zawsze ucieka. Na dwór i do domu chodzi za mną jak cień. Utrzymuje czystość w domu, toleruje koty i inne psy, ale bardzo goni od swojej miski. Humory ma różne, czasami kładzie się w kuchni pod stołem, albo na dworze pod żywopłotem, a czasami merda ogonem jak mnie widzi, kładzie się blisko. Nadal ja jestem jej przewodnikiem.Od kilku dni utrzymuje czystość w domu.

Florek ma swój świat, tzn. ja + człowiek (w tym dzieci). Inne zwierzęta toleruje, ale go nie interesują. Na dworze obwącha krzaczki, kwiatki i jest gotowy do powrotu do domu i do bycia mizianym. Utrzymuje czystość ,ale jeszcze potrafi obsikać kąty.

Berek wbrew pozorom sikania jest dominujący. Z Timim bawią się na równi, ale w stosunku do innych już bardziej stanowczo chce pokazać swoją wyższość. Dopiero od kilku dni nawiązał z nami kontakt, skacze, przymila się, chce być głaskany, wcześniej jakby nas nie widział - zapachy były ważniejsze. Jeszcze musimy dopracować utrzymywanie czystości w domu. Dla Berka proponowałabym dom, ponieważ nie lubi zostawać sam i płacze czasami minutę, a czasami 10 min.

Florek chodzi na smyczy rewelacyjnie, Berek potrafi pójść na strony, jeśli coś wywącha, natomiast Freska chodzi jak baranek krok w krok zawsze za mną.