Cebulek za TM, nie przeżył ciężkiej operacji.

[Ewa Marta]

To takie niesprawiedliwe. Wreszcie był szczęśliwy, spał na poduszce z Kasią, zawsze wtulony w nią. Tak bardzo docenial to, co dostał od losu.

8 lata schronisku zrobilo swoje...

 

Kasiu, bardzo dziękujemy za opiekę nad nim. Zareagowałas od razu, kiedy poczul sie gorzej.  Musi Ci być ciężko, bardzo się do niego przywiazalas.

Proza życia jest niestety taka, że musimy spłacić długi. Trzymajcie Bardzo prosze swoje wczorajsze deklaracje. Ja wpłatę na pewno obiecane 100 zł.

 

[Tianku]

Cebulku :(:(:( 

[guccio]

Biegaj szcęśliwy za tęczowym mostem.Tam już nic nie boli.

[Jolanta08]

Także pomogę .

Wciąż nie mogę uwierzyć ,że nasz Sebulek [*] jest już aniołkiem :((

 

 

[rozi]

Och... :(((

[Nesiowata]

Przykre i niesprawiedliwe to wszystko.

[Nadziejka]

   Piesinku kokany 

 .przykro smutek ogarnia 

              

[Jolanta08]

[Poker]

Rzadko mi się to zdarza , ale poryczałam się.  Biedny maluszek i kikou. On już nie czuje , a ona i my przeżywamy.

Jeżeli jest dług, to wpłacę te 100 zł , które obiecałam.

MALWA, przepraszam ,że tu , ale przeczytaj moje PW  sprzed kilku dni.

[Tyśka)]

o nie... nie tak miało być :(((

[Ewa Marta]

1 godzinę temu, Poker napisał:

Rzadko mi się to zdarza , ale poryczałam się.  Biedny maluszek i kikou. On już nie czuje , a ona i my przeżywamy.

Jeżeli jest dług, to wpłacę te 100 zł , które obiecałam.

MALWA, przepraszam ,że tu , ale przeczytaj moje PW  sprzed kilku dni.

Kasia płacze, jest zdruzgotana. Nie spodziewała się tego. Sebus jeszcze tydzien temu skakał jak piłeczka na kanapę. Był jej cieniem, zawsze obok, a najchętniej na kolanach. Spędził z nią prawie rok, nie miał pojęcia, że nie ma domu. Miał go i bardzo kochal Kasie. Przed śmiercią obudził się,  zobaczyl obok Kasie, zobaczył, że jest w swoim domu. Umarł spokojnie, u siebie...

Za to Kasiu jestem Ci wdzięczna bardzo.

Elik kochana, tak dzielnie prowadziłas i wspierałas jego finanse, dziękuję Tobie i wszystkim darczyńcom dzięki którym Sebulek żył sobie spokojnie.

[Gabi79]

Żegnaj Cebulku, cudowny piesku, tak bardzo mi przykro

[elik]

3 godziny temu, Ewa Marta napisał:

To takie niesprawiedliwe. Wreszcie był szczęśliwy, spał na poduszce z Kasią, zawsze wtulony w nią. Tak bardzo docenial to, co dostał od losu.

8 lata schronisku zrobilo swoje...

Proza życia jest niestety taka, że musimy spłacić długi. Trzymajcie Bardzo prosze swoje wczorajsze deklaracje. Ja wpłatę na pewno obiecane 100 zł.

Sebulku kochany, odszedłeś trak nagle, a przecież wydawało się, że byłeś najzdrowszy z seniorów u Kasi.  Płaczą nasze serca, i oczy  :( Żegnaj słodki Psiaczku. Pociechą niech będzie myśl, że już nie cierpisz.

Ewuniu, Kasiu bardzo serdecznie współczuję  :(

Moja deklaracja z dodatkiem już są na koncie Sebulka.

[guccio]

We wtorek przeleję  obiecaną kwotę.

[elik]

10 minut temu, guccio napisał:

We wtorek przeleję  obiecaną kwotę.

Dzięki guccio dzięki. To co możemy teraz dla niego zrobić, to zadbać, żeby nie pozostał dług.

[jankamałpa]

Poprosze nr konta wpłacę 30 zl.

[ewu]

To straszne ,że kiedy już ma być tylko lepiej przychodzi choroba i śmierć.

Kochany , malutki :(

Śpij spokojnie okruszku.

[b-b]

Biegaj szczęśliwy za TM [*]

[MALWA]

Ciezki czas dla wszystkich, koronawirus panuje, ludzie boja sie ludzi jak nigdy wczesniej, tu na watku znowu przegral pies...

 

Ale mimo wszystko, chcialam zyczyc Zdrowych, spokojnych Swiat Wielkanocnych, pelnych miseczek dla psich pociech i dobrych domkow dla naszych podopiecznych !

[Jolanta08]

[ewu]

Sebuś.... kiedyś schroniskowy Cebula...kochany , malutki:(

[elik]

19 godzin temu, jankamałpa napisał:

Poprosze nr konta wpłacę 30 zl.

Serdecznie dziękujemy  
Nr konta już wysłałam na PW

[jankamałpa]

1 godzinę temu, elik napisał:

Serdecznie dziękujemy  
Nr konta już wysłałam na PW

Tak widziałam, wpłacę dopiero ok środy z braku czasu. Dziś w pracy, jutro w pracy :(.

[Tyśka)]

Z bólem usunęłam ogłoszenie Cebulka :( Nadal nie mogę wyjść z szoku...

[elik]

2 godziny temu, jankamałpa napisał:

Tak widziałam, wpłacę dopiero ok środy z braku czasu. Dziś w pracy, jutro w pracy :(.

A to Cię dopadło :(   A kiedy odpoczywasz po pracujących świętach :)