Ewa Marta Posted April 8, 2019 Posted April 8, 2019 Nie wiem, jak można dokonać wyboru, której z tych suniek pomóc? Myślałyśmy z Ellig, że z pomocą dobrych ludzi jakoś udźwigniemy utrzymanie kolejnego psiaka w hoteliku, tylko jak wybrać? Po długich rozmyślaniach doszłyśmy do wniosku, że nie potrafimy. Tyle, że nie pomóc też się nie da:( Dlatego wbrew jakiemukolwiek zdrowemu rozsądkowi, ale zgodnie z sercem, postanowiłyśmy wziąć pod opiekę obie. To prawdopodobnie Mama i córka. Jeszcze nie wiemy, jak damy radę, ale jak żyć skoro można było myśleć o pomocy jednej z nich, a drugą zostawić samotnie. One na tę chwilę maja tylko siebie Ta decyzja to poryw serca, ale niewiele ma wspólnego ze zdrowym rozsądkiem, dlatego nie ukrywamy, że poratuje nas i będzie nam bardzo miło, jeśli wesprzecie sunie najmniejszą choćby wpłatą lub deklaracją stałą. A jeśli same macie pod opieką swoje psiaki lub dużo deklaracji, to wesprzyjcie nas dobrym słowem, byciem z nami i z suniami. To zawsze pomaga, dodaje siły i otuchy. Flora, to mama. Ze wstępnych informacji może mieć około 4-5 lat. Młodsza, prawdopodobnie córka Flory, to Nadia. Przestraszona tak, że jak ją sie bierze na ręce, załatwia się pod siebie. Nie ma części tylnej łapki (widać na zdjęciu). Nie wiadomo, czy nie wykształcila się, czy ją straciła. Tego dowiemy się, jak pojedzie do weta. Jest młoda - prawdopodobnie ma półtora roku. Niewiele o nich wiemy, nawet czy są wysterylizowane. Na 80% tak, ale to będziemy wiedzieć potem. Z całą pewnością wiemy jednak, że przeszły wielka traumę, kiedy ktoś obcy zabrał je z miejsca, kóre znały, które było ich domem i zostawił wśród zupełnie obcych, szczekających psów. Deklaracje stałe miesięczne: 40,00 zł - Malwa ( po 20 zł dla każdej suni ) 100,00 zł - Dorota i Marek Ż. 50,00 zł - Anna H. Quote
Ewa Marta Posted April 8, 2019 Author Posted April 8, 2019 Post rozliczeniowy: POMOC RZECZOWA: WPŁATY:09.04 - 100,00 zł - od Dusi-Duszki 09.04 - 50,00 zł - od adoptowanej Figi 09.04 - 20,00 zł - od Nesiowatej 09.04 - 100,00 zł - od Ewy Marty 10.04 - 50,00 zł - od Poker 10.04 - 50,00 zł - od Anuli 11.04 - 100,00 zł - od Doroty i Marka Ż. 11.04 - 100,00 zł - od Agnieszki S. 11.04 - 400,00 zł - od Doroty Ś. 12.04 - 100,00 zł - od Małgosi D. 15.04 - 100,00 zł - od Malwy (2 x 20 zł stałe deklaracje za kwiecień plus 60 zł dodatkowo) 15.04 - 50,00 zł - od Anny H. 06.05 - 100,00 zł - od Doroty i Marka Ż. za maj 06.05 - 40,00 zł - od Malwy (2 x 20 zł stałe deklaracje za maj) 10.05 - 100,00 zł - od Doroty i Marka Ż. za czerwiec awansem 14.05 - 50,00 zł - od Anny H. 29.05 - 30,00 zł - od Agnieszki od elik 04.06 - 40,00 zł - od Malwy (2 x 20 zł stałe deklaracje za czerwiec) 14.06 - 50,00 zł - od Anny H. 27.06 - 250,00 zł - od Małgosi i Rafała 01.07 - 30,00 zł - od Mari23 15.07 - 150,00 zł - od Małgosi i Rafała 15.07 - 50,00 zł - od Anny H. 15.04 - 80,00 zł - od Malwy (4 x 20 zł stałe deklaracje za lipiec i sierpień) 31.07 - 120,00 zł - od Małgosi i Rafała BAZARKI dla psiaków: 19.07 - 133,00 zł - bazarek Poker W sumie zebrane: 2.443,00 zł WYDATKI: 12.04 - 25,00 zł - Flevox - przeciw pchlom 28.04 - 420,00 zł - pobyt w hotelu 10-30.04 Florki i Nadii 07.05 - 95,00 zł - szczepienie suniek i 2 x simparica przeciw kleszczom 08.05 - 41,90 zł - stress out 60 tabl. + dostawa 29.05 - 620,00 zł - pobyt w hotelu 1-31.05 Florki i Nadii 11.06 - 35,62 zł - wyróżnienie 2 ogłosze na OLX (2 x 17,81 zł) 27.06 - 600,00 zł - pobyt w hotelu 1-30.06 Florki i Nadii 15.07 - 185,00 zł - wizyta u ortopedy Nadii, RTG, narkoza (160zł) i przejazd (25 zł) 31.07 - 380,00 zł - pobyt w hotelu 1-19.07 Florki i Nadii 31.07 - 35,00 zł - transport do Katowic do DS 31.07 - 5,90 zł - list polecony z przesłanymi podpisanymi umowami W sumie wydane: 2.443,42 zł Na koncie pozostało: -0,42 zł Quote
Ewa Marta Posted April 8, 2019 Author Posted April 8, 2019 Bezbrzeżnie smutne oczka Flory:( Nadia - przerażony dzieciak:( 1 Quote
Dusia-Duszka Posted April 8, 2019 Posted April 8, 2019 Kruszynki biedne. Już je widziałam wcześniej i bardzo mnie cieszy założony wątek. I szansa na życie przy człowieku dla obu dziewczynek. 1 Quote
Ewa Marta Posted April 8, 2019 Author Posted April 8, 2019 12 minut temu, Dusia-Duszka napisał: Kruszynki biedne. Już je widziałam wcześniej i bardzo mnie cieszy założony wątek. I szansa na życie przy człowieku dla obu dziewczynek. Cieszę się, że jesteś Dusiu-Duszko:) Zabieramy je, żeby znaleźć jak zawsze najlepsze domki lub jeden domek. To byłoby najlepsze rozwiązanie:) Quote
Dusia-Duszka Posted April 8, 2019 Posted April 8, 2019 7 minut temu, Ewa Marta napisał: Cieszę się, że jesteś Dusiu-Duszko:) Zabieramy je, żeby znaleźć jak zawsze najlepsze domki lub jeden domek. To byłoby najlepsze rozwiązanie:) Ażeby słowo stało się ciałem :) a myśl przeobraziła w czyny, daję jednorazowo 100,- na dobry początek. A kto bogatemu zabroni?!?! :))))) Szczególnie nauczycielowi. 3 Quote
Ewa Marta Posted April 8, 2019 Author Posted April 8, 2019 10 minut temu, Dusia-Duszka napisał: Ażeby słowo stało się ciałem :) a myśl przeobraziła w czyny, daję jednorazowo 100,- na dobry początek. A kto bogatemu zabroni?!?! :))))) Szczególnie nauczycielowi. OOO!!! To mnie zatkało:) Bardzo serdecznie dziękujemy za tak duże wsparcie, zwłaszcza nauczycielowi:) A tak na marginesie - trzymam kciuki za Was:) Quote
Ewa Marta Posted April 8, 2019 Author Posted April 8, 2019 Zaraz po Dusi-Duszce adoptowana oficjalnie przez nas Figuszka dzieli swoje zasoby i suniom przypadło 50 zł:) 2 Quote
Poker Posted April 9, 2019 Posted April 9, 2019 Kochane sunie. Bardzo się cieszę ,że je zabieracie pod swoje skrzydła. Dołożę 5 dyszek na szczęśliwy początek . Czy w schronie nie mogą pytać o imiona psów , które oddają ludzie? O jeden stres dla nich mniej. 4 Quote
Nesiowata Posted April 9, 2019 Posted April 9, 2019 Też już je widziałam. Ogromne podziękowania dla Was. 1 Quote
Anula Posted April 9, 2019 Posted April 9, 2019 Ja też przybiegłam do ślicznotek.Wspomogę 50zł.Niech mają na sam początek coś. 3 Quote
Jaaga Posted April 9, 2019 Posted April 9, 2019 Jak dobrze, że zostały zabrane razem. Moja, już nieżyjąca Sara też trafiła po śmierci pana do schroniska z mamą. Uznali mamę za nieadopcyjną, bo miała guza na brzuchu i uśpili. Sarę wypatrzyłam w schronisku, kiedy kłębił się nad nią tłum szczujących ją kilkunastu psów. Bez zastanowienia zabrałam. Bardzo cierpiała bez matki. Wyła i prawie nie spała przez 2 tyg. To był koszmar. Gdyby nie uśpili od razu jej matki, bez zastanowienia wzięłabym obie. Malutkim życzę dużo szczęścia w tym ich rozpoczynającym się od nowa życiu. Quote
Ewa Marta Posted April 9, 2019 Author Posted April 9, 2019 10 godzin temu, Isiak napisał: Ewa Marta, Ellig - jesteście wspaniałe! Jak większość nas tutaj:) 8 godzin temu, Poker napisał: Kochane sunie. Bardzo się cieszę ,że je zabieracie pod swoje skrzydła. Dołożę 5 dyszek na szczęśliwy początek . Czy w schronie nie mogą pytać o imiona psów , które oddają ludzie? O jeden stres dla nich mniej. Bardzo serdecznie dziękujemy!!! One chyba tak właśnie miały na imię, ale nie mam pewności. 6 godzin temu, Nesiowata napisał: Też już je widziałam. Ogromne podziękowania dla Was. To my dziękujemy, że wpadłaś:) 3 godziny temu, Anula napisał: Ja też przybiegłam do ślicznotek.Wspomogę 50zł.Niech mają na sam początek coś. Bardzo pięknie dziękujemy!!! Zaraz wyślę numer konta:) 3 godziny temu, Jaaga napisał: Jak dobrze, że zostały zabrane razem. Moja, już nieżyjąca Sara też trafiła po śmierci pana do schroniska z mamą. Uznali mamę za nieadopcyjną, bo miała guza na brzuchu i uśpili. Sarę wypatrzyłam w schronisku, kiedy kłębił się nad nią tłum szczujących ją kilkunastu psów. Bez zastanowienia zabrałam. Bardzo cierpiała bez matki. Wyła i prawie nie spała przez 2 tyg. To był koszmar. Gdyby nie uśpili od razu jej matki, bez zastanowienia wzięłabym obie. Malutkim życzę dużo szczęścia w tym ich rozpoczynającym się od nowa życiu. Nie miałyśmy wyboru. Poczucie winy wobec tej zostawionej nie dałoby nam spać spokojnie. Przyznam szczerze, że z uwagi na ich wycofanie i stres młodszej (szarapie wszystko w kojcu i chce wyjść) rozpoczęłyśmy od rana poszukiwanie dla nich miejsca w hoteliku domowym, w którym miałyby kontakt i socjalizację z człowiekiem non stop. Bardzo jesteśmy wdzięczne Anecik, że chce je przyjąć, ale jeśli znajdziemy sprawdzone miejsce, w którym mogłyby mieszkać w domu, sunie pojadą tam. Rozmawiałyśmy o tym z Anetą i ona też uważa, że dla nich lepsze byłoby miejsce domowe. Tak, czy inaczej sunie wyciągniemy ze schroniska i zadbamy o ich komfort. Ja też dorzucę od siebie dla suniek 100 zł. 1 Quote
Ewa Marta Posted April 9, 2019 Author Posted April 9, 2019 Na koncie pojawiła się już wpłata 100 zł od Dusi-Duszki i niespodzianka 20 zl od Nesiowatej:) Ciocia Neiowata jak zawsze cichutko, na paluszkach wspiera nasze psiaki. Bardzo serdecznie dziękujemy Wam kochane za wpłaty!!! Dopisuję też swoją stówę dla suniek. 1 Quote
Tyśka) Posted April 9, 2019 Posted April 9, 2019 Jakie one są śliczne... Mam nadzieję, że w domowych warunkach szybciutko się otworzą. Quote
Ewa Marta Posted April 9, 2019 Author Posted April 9, 2019 No to teraz poproszę o mocne trzymanie kciuków! Jeszcze dogadujemy szczegóły, ale wszystko wskazuje na to, że jutro z samego rana sunieczki pojadą do domowego hoteliku:) Miejsca znanego i polecanego na dogomanii:) Nic więcej nie napiszę, bo boję się zapeszyć:) Chyba dzisiaj nie zasnę:) Mam wielką prośbę, podpowiedzcie mi trąbie jak teraz wrzucamy linki do wątków na inne wątki? Nie działa edycja i ikonka nieskończoności, bo tej ikonki po prostu nie ma, jak wciskam edycję postu:( 1 Quote
Mazowszanka13 Posted April 9, 2019 Posted April 9, 2019 Zauważyłam te suczki na wątku ewu. Jak to dobrze, że je zabrałyście :) 1 Quote
ewu Posted April 9, 2019 Posted April 9, 2019 Dziękuję za pomoc dla sunieczek. Niestety właściciel zmarł i nie wiadomo jak się nazywały w domu. Quote
ewu Posted April 9, 2019 Posted April 9, 2019 Sunie są wysterylizowane.Oby się udało i mogły jak najszybciej opuścić schronisko. Quote
Anula Posted April 9, 2019 Posted April 9, 2019 Trzymam mocno kciuki za jutrzejszy dzień i będę myślami. Quote
Ewa Marta Posted April 9, 2019 Author Posted April 9, 2019 Udało się!!! Oficjalnie mogę napisać, że sunie jutro rano pojadą do hoteliku do Jaagi:) Będą pod kontrolą Jaagi, która ma świadomość, że młodsza sunia może niszczyć. Mamy nadzieję, że stały kontakt z człowiekiem wpłynie na nią terapeutycznie:) Ponieważ w schronisku nie zostały odpchlone, Jaaga już dzisiaj kupiła preparat, którym je potraktuje jak tylko opuszczą schronisko. Koszt 25 zł za obie sunie. Koszt utrzymania jednej suni to 10 zł za dobę. W tę kwote jest już wliczone jedzenie:) Quote
b-b Posted April 9, 2019 Posted April 9, 2019 Jestem u dziewczyn. Tyle na razie niestety mogę. Dzięki Dziewczyny ,że dałyście szansę obu suniom :**** 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.