Jump to content
Dogomania

SZANTA - teraz CZAJKA zamieszkała w Poznaniu :)))) - Zero deklaracji, pomocy :(Cudna wesoła Szanta już na wolności po 2 latach więzienia. Pomożesz jej rozpocząć nowe życie? Spójrz, jakie ma mądre i piękne oczy. Zbieramy na weta, hotelik.


Recommended Posts

Posted

Chroniczny brak czasu.. sorry. Dopiero wróciłam do domu. Obiecane zdjęcia.

Tak było wczoraj, jak Aga wołała Szantę, żeby wyszła z boksu...

obraz.png.fa2af0c71a02b2c10ac9cc5db10271d8.png obraz.png.4853bfad8ca66ac5bfbfa6c0aac22880.png

 

Posted

Kochana Szantunia :( Szkoda, że jeszcze nie jestem na emeryturze :(  Chociaż ona chyba za zgiełkiem miasta nie przepada?

Jak cudnie kwitnie u Ciebie powojnik!

  • Upvote 1
Posted

Dzisiaj troszkę lepiej, jak TZ Agi przechodził koło kojca, to wyszła do niego. Wypuścił ją do ogrodu. Chodziła już pewniej, nie pod parkanem i furtką, ale środkiem ogrodu.Psy odganiała od siebie, ale już nie tak gwałtownie. A przed chwilą prawdziwa rewelacja :) Po wieczornym spacerze Szanta podeszła do siedzącego na schodkach TZ i przytuliła się do niego i podstawiała łepek do głaskania :) Niestety nie miał ze sobą telefonu, żeby zrobić zdjęcie.. Bardzo mnie to ucieszyło. Troszeczkę chyba ten najgorszy stres jej schodzi. Moje suczątko biedne kochane.

  • Like 6
Posted
10 minut temu, Isiak napisał:

Kochana Szantunia :( Szkoda, że jeszcze nie jestem na emeryturze :(  Chociaż ona chyba za zgiełkiem miasta nie przepada?

Jak cudnie kwitnie u Ciebie powojnik!

To u Agi w hotelu ten powojnik :D

Posted
1 minutę temu, Mazowszanka13 napisał:

Ale ona szczuplutka.

Niestety. Ale zapomniałam napisać drugą dobrą informację. Koopy w porządku! Nie ma żadnych sensacji żołądkowych. :)

Posted
10 godzin temu, Livka napisał:

Dzień dobry - poproszę o nr konta :)

Isiaczek stworzyła dla mnie cudowną kartkę ślubną, a pieniążki za jej pracę mam przelać na konto Szanty.

cudnie cuuudnie

Posted

Biedna Szantusia :( przypomina mi Roxi, która szybko i szczęśliwie znalazła domek. Wierzę, że i na Szansę przyjdzie odpowiednią pora.

Agat21, moje ogłoszenia Santa są na Poznań i Kołobrzeg. Czy przenieść je q okolice hoteliku, np na Lublin i... Łódź?

Posted
1 godzinę temu, Tyś(ka) napisał:

Biedna Szantusia :( przypomina mi Roxi, która szybko i szczęśliwie znalazła domek. Wierzę, że i na Szansę przyjdzie odpowiednią pora.

Agat21, moje ogłoszenia Santa są na Poznań i Kołobrzeg. Czy przenieść je q okolice hoteliku, np na Lublin i... Łódź?

Dzięki kochana, ale jeszcze poczekajmy.

bo... pani z Poznania nie zraziła się historią Szanty. Jej sunia była też wrażliwa i lękliwa. W piątek rano przyjedzie do hotelu na pierwsze spotkanie z Szantą :)))). Posiedzi tam nawet kilka godzin, pójdzie z nią na spacer. Wie, że na początku Szanta może nawet nie podejść do niej. Że może tylko obserwować albo wręcz uciekać. O wszystkim ją uprzedziłam. Powiedziałam pani, że tym razem Szanta MUSI mieć odpowiedni dom i wyrozumiałych wrażliwych ludzi, bo kolejna nieudana adopcja nie wchodzi w grę.

Bardzo wdzięczna jestem też Adze i jej TZ, że zawsze są otwarci i gotowi przyjąć i ugościć ludzi zainteresowanych adopcją. W piątek może to być sporo czasu, bo mąż pani zostawi ją w hotelu, a sam pojedzie załatwiać sprawy w Warszawie, a potem wracając ma ją dopiero odebrać. Mam nadzieję, że tyle czasu pozwoli też Szancie chociaż troszeczkę się z panią oswoić. Zobaczymy. Trzymajcie kciuki.

  • Like 9
  • Upvote 1
Posted
57 minut temu, agat21 napisał:

Dzięki kochana, ale jeszcze poczekajmy.

bo... pani z Poznania nie zraziła się historią Szanty. Jej sunia była też wrażliwa i lękliwa. W piątek rano przyjedzie do hotelu na pierwsze spotkanie z Szantą :)))). Posiedzi tam nawet kilka godzin, pójdzie z nią na spacer. Wie, że na początku Szanta może nawet nie podejść do niej. Że może tylko obserwować albo wręcz uciekać. O wszystkim ją uprzedziłam. Powiedziałam pani, że tym razem Szanta MUSI mieć odpowiedni dom i wyrozumiałych wrażliwych ludzi, bo kolejna nieudana adopcja nie wchodzi w grę.

Bardzo wdzięczna jestem też Adze i jej TZ, że zawsze są otwarci i gotowi przyjąć i ugościć ludzi zainteresowanych adopcją. W piątek może to być sporo czasu, bo mąż pani zostawi ją w hotelu, a sam pojedzie załatwiać sprawy w Warszawie, a potem wracając ma ją dopiero odebrać. Mam nadzieję, że tyle czasu pozwoli też Szancie chociaż troszeczkę się z panią oswoić. Zobaczymy. Trzymajcie kciuki.

trzymam najmocniej jak potrafie!  cudowni ludzie <3

Posted

Może kwestia zdjecia -ale ona jest rzeczywistsze bardzo szczupła . ten jej poprzedni pan coś mówił o problemach  z jedzeniem - może warto  by jej jakieś badanie krwi zrobić -czy wszystko ok;  a może  tylko podpowiedzieć tej przyszłej właścicielce.

o taki post był

Dodatkowo dowiedziałam się, że Szanta ma problemy żołądkowe od dość dawna.. podobno może to być na tle nerwowym, bo karmy kupowali "nawet bardzo specjalistyczne i drogie" - whatever it means..

 

a może po prostu mało jadła i tyle -poje i przytyje troszkę;

może jak te karmy kupowali drogie, to jej nie dawali jeść do syta -tylko sciśle  według tabelki na opakowaniu 

Posted
2 godziny temu, Poker napisał:

Wygląda na to ,że ludzie bardzo poważnie podchodzą do adopcji. Trzymam kciuki.

Też mam takie odczucie :) Dzięki!

Mam nadzieję, że dojdą do porozumienia z Szantą zwaną przez Agę Foxi. Ona każdemu psu nadaje własne imię. A takiemu pechowemu to już koniecznie :)

Posted
1 godzinę temu, Tyś(ka) napisał:

Brzmi dość obiecująco, więc trzymam kciuki. Wiesz może w jakim rejonie Poznania mieszkają?

Jeżyce. Jest park niedaleko do spacerów. 

Posted
1 godzinę temu, Patmol napisał:

Może kwestia zdjecia -ale ona jest rzeczywistsze bardzo szczupła . ten jej poprzedni pan coś mówił o problemach  z jedzeniem - może warto  by jej jakieś badanie krwi zrobić -czy wszystko ok;  a może  tylko podpowiedzieć tej przyszłej właścicielce.

o taki post był

Dodatkowo dowiedziałam się, że Szanta ma problemy żołądkowe od dość dawna.. podobno może to być na tle nerwowym, bo karmy kupowali "nawet bardzo specjalistyczne i drogie" - whatever it means..

 

a może po prostu mało jadła i tyle -poje i przytyje troszkę;

może jak te karmy kupowali drogie, to jej nie dawali jeść do syta -tylko sciśle  według tabelki na opakowaniu 

Na szczęście u Agi ma apetyt, koopy ma w porządku, nie ma żadnych sensacji żołądkowych. Myślę, że będzie dobrze. 

  • Upvote 1
Posted
48 minut temu, agat21 napisał:

Jeżyce. Jest park niedaleko do spacerów. 

Ojej, Jeżyce nigdy nie śpią. Mam nadzieję, że Pani mieszka przy bocznej ulicy, a nie głównej, to chociaż będzie trochę spokojniej i mniej betonowo. Tak czy inaczej, jakby była potrzebna pomoc w wizycie poadopcyjnej to jak wydobrzeję to będę mogła pomóc.

 

Dobrze, że Szancie dopisuje apetyt.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...