agat21 Posted June 23, 2020 Author Posted June 23, 2020 Chroniczny brak czasu.. sorry. Dopiero wróciłam do domu. Obiecane zdjęcia. Tak było wczoraj, jak Aga wołała Szantę, żeby wyszła z boksu... Quote
agat21 Posted June 23, 2020 Author Posted June 23, 2020 Potem wieczorny spacer z TZ. Była grzeczna na smyczy, nie ciągnęła. 1 Quote
Isiak Posted June 23, 2020 Posted June 23, 2020 Kochana Szantunia :( Szkoda, że jeszcze nie jestem na emeryturze :( Chociaż ona chyba za zgiełkiem miasta nie przepada? Jak cudnie kwitnie u Ciebie powojnik! 1 Quote
agat21 Posted June 23, 2020 Author Posted June 23, 2020 Dzisiaj troszkę lepiej, jak TZ Agi przechodził koło kojca, to wyszła do niego. Wypuścił ją do ogrodu. Chodziła już pewniej, nie pod parkanem i furtką, ale środkiem ogrodu.Psy odganiała od siebie, ale już nie tak gwałtownie. A przed chwilą prawdziwa rewelacja :) Po wieczornym spacerze Szanta podeszła do siedzącego na schodkach TZ i przytuliła się do niego i podstawiała łepek do głaskania :) Niestety nie miał ze sobą telefonu, żeby zrobić zdjęcie.. Bardzo mnie to ucieszyło. Troszeczkę chyba ten najgorszy stres jej schodzi. Moje suczątko biedne kochane. 6 Quote
agat21 Posted June 23, 2020 Author Posted June 23, 2020 10 minut temu, Isiak napisał: Kochana Szantunia :( Szkoda, że jeszcze nie jestem na emeryturze :( Chociaż ona chyba za zgiełkiem miasta nie przepada? Jak cudnie kwitnie u Ciebie powojnik! To u Agi w hotelu ten powojnik :D Quote
agat21 Posted June 23, 2020 Author Posted June 23, 2020 1 minutę temu, Mazowszanka13 napisał: Ale ona szczuplutka. Niestety. Ale zapomniałam napisać drugą dobrą informację. Koopy w porządku! Nie ma żadnych sensacji żołądkowych. :) Quote
Sowa Posted June 23, 2020 Posted June 23, 2020 Bardzo, bardzo zgrabnie wygląda z taką szczupłą sylwetką. Odmładza taka figurka... 1 Quote
Nadziejka Posted June 23, 2020 Posted June 23, 2020 Kokana uszenka niezwykla uryczalalm Agacku jak tulila sie Szantunia z calej duszy sciskam za wszystko najlepsze 1 Quote
Nadziejka Posted June 23, 2020 Posted June 23, 2020 10 godzin temu, Livka napisał: Dzień dobry - poproszę o nr konta :) Isiaczek stworzyła dla mnie cudowną kartkę ślubną, a pieniążki za jej pracę mam przelać na konto Szanty. cudnie cuuudnie Quote
Tyśka) Posted June 24, 2020 Posted June 24, 2020 Biedna Szantusia :( przypomina mi Roxi, która szybko i szczęśliwie znalazła domek. Wierzę, że i na Szansę przyjdzie odpowiednią pora. Agat21, moje ogłoszenia Santa są na Poznań i Kołobrzeg. Czy przenieść je q okolice hoteliku, np na Lublin i... Łódź? Quote
Marysia R. Posted June 24, 2020 Posted June 24, 2020 Popełniłam bazarek z akcesoriami dla zwierzaków, połowa kasy będzie dla Szanty - zapraszam serdecznie: https://www.dogomania.com/forum/topic/352121 :) 1 Quote
agat21 Posted June 24, 2020 Author Posted June 24, 2020 1 godzinę temu, Tyś(ka) napisał: Biedna Szantusia :( przypomina mi Roxi, która szybko i szczęśliwie znalazła domek. Wierzę, że i na Szansę przyjdzie odpowiednią pora. Agat21, moje ogłoszenia Santa są na Poznań i Kołobrzeg. Czy przenieść je q okolice hoteliku, np na Lublin i... Łódź? Dzięki kochana, ale jeszcze poczekajmy. bo... pani z Poznania nie zraziła się historią Szanty. Jej sunia była też wrażliwa i lękliwa. W piątek rano przyjedzie do hotelu na pierwsze spotkanie z Szantą :)))). Posiedzi tam nawet kilka godzin, pójdzie z nią na spacer. Wie, że na początku Szanta może nawet nie podejść do niej. Że może tylko obserwować albo wręcz uciekać. O wszystkim ją uprzedziłam. Powiedziałam pani, że tym razem Szanta MUSI mieć odpowiedni dom i wyrozumiałych wrażliwych ludzi, bo kolejna nieudana adopcja nie wchodzi w grę. Bardzo wdzięczna jestem też Adze i jej TZ, że zawsze są otwarci i gotowi przyjąć i ugościć ludzi zainteresowanych adopcją. W piątek może to być sporo czasu, bo mąż pani zostawi ją w hotelu, a sam pojedzie załatwiać sprawy w Warszawie, a potem wracając ma ją dopiero odebrać. Mam nadzieję, że tyle czasu pozwoli też Szancie chociaż troszeczkę się z panią oswoić. Zobaczymy. Trzymajcie kciuki. 9 1 Quote
agat21 Posted June 24, 2020 Author Posted June 24, 2020 7 minut temu, Marysia R. napisał: Popełniłam bazarek z akcesoriami dla zwierzaków, połowa kasy będzie dla Szanty - zapraszam serdecznie: https://www.dogomania.com/forum/topic/352121 :) Serdecznie Ci dziękuję Marysiu :* Quote
kiyoshi Posted June 24, 2020 Posted June 24, 2020 57 minut temu, agat21 napisał: Dzięki kochana, ale jeszcze poczekajmy. bo... pani z Poznania nie zraziła się historią Szanty. Jej sunia była też wrażliwa i lękliwa. W piątek rano przyjedzie do hotelu na pierwsze spotkanie z Szantą :)))). Posiedzi tam nawet kilka godzin, pójdzie z nią na spacer. Wie, że na początku Szanta może nawet nie podejść do niej. Że może tylko obserwować albo wręcz uciekać. O wszystkim ją uprzedziłam. Powiedziałam pani, że tym razem Szanta MUSI mieć odpowiedni dom i wyrozumiałych wrażliwych ludzi, bo kolejna nieudana adopcja nie wchodzi w grę. Bardzo wdzięczna jestem też Adze i jej TZ, że zawsze są otwarci i gotowi przyjąć i ugościć ludzi zainteresowanych adopcją. W piątek może to być sporo czasu, bo mąż pani zostawi ją w hotelu, a sam pojedzie załatwiać sprawy w Warszawie, a potem wracając ma ją dopiero odebrać. Mam nadzieję, że tyle czasu pozwoli też Szancie chociaż troszeczkę się z panią oswoić. Zobaczymy. Trzymajcie kciuki. trzymam najmocniej jak potrafie! cudowni ludzie <3 Quote
Poker Posted June 24, 2020 Posted June 24, 2020 Wygląda na to ,że ludzie bardzo poważnie podchodzą do adopcji. Trzymam kciuki. Quote
Tyśka) Posted June 24, 2020 Posted June 24, 2020 Brzmi dość obiecująco, więc trzymam kciuki. Wiesz może w jakim rejonie Poznania mieszkają? Quote
Patmol Posted June 24, 2020 Posted June 24, 2020 Może kwestia zdjecia -ale ona jest rzeczywistsze bardzo szczupła . ten jej poprzedni pan coś mówił o problemach z jedzeniem - może warto by jej jakieś badanie krwi zrobić -czy wszystko ok; a może tylko podpowiedzieć tej przyszłej właścicielce. o taki post był Dodatkowo dowiedziałam się, że Szanta ma problemy żołądkowe od dość dawna.. podobno może to być na tle nerwowym, bo karmy kupowali "nawet bardzo specjalistyczne i drogie" - whatever it means.. a może po prostu mało jadła i tyle -poje i przytyje troszkę; może jak te karmy kupowali drogie, to jej nie dawali jeść do syta -tylko sciśle według tabelki na opakowaniu Quote
agat21 Posted June 24, 2020 Author Posted June 24, 2020 2 godziny temu, Poker napisał: Wygląda na to ,że ludzie bardzo poważnie podchodzą do adopcji. Trzymam kciuki. Też mam takie odczucie :) Dzięki! Mam nadzieję, że dojdą do porozumienia z Szantą zwaną przez Agę Foxi. Ona każdemu psu nadaje własne imię. A takiemu pechowemu to już koniecznie :) Quote
agat21 Posted June 24, 2020 Author Posted June 24, 2020 1 godzinę temu, Tyś(ka) napisał: Brzmi dość obiecująco, więc trzymam kciuki. Wiesz może w jakim rejonie Poznania mieszkają? Jeżyce. Jest park niedaleko do spacerów. Quote
agat21 Posted June 24, 2020 Author Posted June 24, 2020 1 godzinę temu, Patmol napisał: Może kwestia zdjecia -ale ona jest rzeczywistsze bardzo szczupła . ten jej poprzedni pan coś mówił o problemach z jedzeniem - może warto by jej jakieś badanie krwi zrobić -czy wszystko ok; a może tylko podpowiedzieć tej przyszłej właścicielce. o taki post był Dodatkowo dowiedziałam się, że Szanta ma problemy żołądkowe od dość dawna.. podobno może to być na tle nerwowym, bo karmy kupowali "nawet bardzo specjalistyczne i drogie" - whatever it means.. a może po prostu mało jadła i tyle -poje i przytyje troszkę; może jak te karmy kupowali drogie, to jej nie dawali jeść do syta -tylko sciśle według tabelki na opakowaniu Na szczęście u Agi ma apetyt, koopy ma w porządku, nie ma żadnych sensacji żołądkowych. Myślę, że będzie dobrze. 1 Quote
Tyśka) Posted June 24, 2020 Posted June 24, 2020 48 minut temu, agat21 napisał: Jeżyce. Jest park niedaleko do spacerów. Ojej, Jeżyce nigdy nie śpią. Mam nadzieję, że Pani mieszka przy bocznej ulicy, a nie głównej, to chociaż będzie trochę spokojniej i mniej betonowo. Tak czy inaczej, jakby była potrzebna pomoc w wizycie poadopcyjnej to jak wydobrzeję to będę mogła pomóc. Dobrze, że Szancie dopisuje apetyt. Quote
Poker Posted June 24, 2020 Posted June 24, 2020 Może że stresu miała złe koo. Tak było z Wanilką. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.