nulka07 Posted April 3, 2019 Posted April 3, 2019 48 minut temu, Bogusik napisał: Pani Ewa wczoraj obcięła resztę dredów i nie trzeba będzie na już lecieć do spa i malucha dodatkowo stresować.Bardzo dziękujemy za wszystko Pani Ewo :) No ...jakoś Toffika ubyło:) No , ale szacun za pielęgnacje!!! Ogromna różnica i psiak na b bank czuje się lepiej bez tych kołtunów. Że dał się tak obciąć? Hmm..Ja bym się nie odważyła.Bałabym się ,że mu cosik zbyt dużo obetnę;) 1 Quote
Havanka Posted April 3, 2019 Posted April 3, 2019 Toffika ubyło, ale jakże odmłodniał i wyładniał ! teraz wyrośnie nowa, piękna sierść bez dredów i sam Tofik się nie pozna. Psiaczek juz chyba na miejscu u Szafirki. To teraz czekamy na pierwsze wieści ! Przy okazji chcę jeszcze zaprosić wszystkich fanów Tofika po puszeczki karmy dla niego. Puszka kosztuje 10 zł i można ją zakupić na TYM bazarku. Quote
nulka07 Posted April 3, 2019 Posted April 3, 2019 55 minut temu, Havanka napisał: Toffika ubyło, ale jakże odmłodniał i wyładniał ! teraz wyrośnie nowa, piękna sierść bez dredów i sam Tofik się nie pozna. Psiaczek juz chyba na miejscu u Szafirki. To teraz czekamy na pierwsze wieści ! Przy okazji chcę jeszcze zaprosić wszystkich fanów Tofika po puszeczki karmy dla niego. Puszka kosztuje 10 zł i można ją zakupić na TYM bazarku. Tak,Tak. Proszę zajrzeć na bazarek dla Toffika i wspomóc puszeczka karmy:) Spieszmy się. Nadal potrzebuje naszego wsparcia kochani!! Quote
Tola Posted April 3, 2019 Posted April 3, 2019 Wiem, ze dojechali, czekamy na więcej info... Nie wiem, jak maluszek zniósł podróż, czy bardzo zmęczony. Biduleczek kochany. Quote
szafirka Posted April 3, 2019 Posted April 3, 2019 Tofik oczywiście już u nas, podróż zniósł dzielnie i szczerze mówiąc nie widać po nim żadnego zmęczenia. Chętnie pozwiedzał ogródek, obsikał róże wszystkie po kolei, obwąchał płot, zjadł ze smakiem kolację. Cieszy się, merda ogonkiem. Dzisiaj jest w izolatce, jutro zapoznam go z psiakami. W piątek chcę pojechać z Emi i Kamą na kolejne szczepienie i zabiorę Tofika na przegląd, pokażę wyniki badań, ustalimy termin kastracji. 3 Quote
DT-Karmelki Posted April 3, 2019 Posted April 3, 2019 38 minutes ago, Tola said: Wiem, ze dojechali, czekamy na więcej info... Nie wiem, jak maluszek zniósł podróż, czy bardzo zmęczony. Biduleczek kochany. Ja wiem tyle, że do Brzegu Tofikowi bardzo podobała się wyprawa, szczególnie punkt obserwacyjny na walizce. Merdał ogonkiem do wszystkich napotkanych ludzi, a na światłach nawet 'zagadywał' innych kierowców :) Nieszczególnie chciał się przesiąść ani oddać mojej mamie jej kurtki. 1 Quote
Tola Posted April 3, 2019 Posted April 3, 2019 Odetchnęłam, już spokojnie zasnę:). Tofik to bardzo przyjazny psiak, a takie podłe miał życie. Ale teraz wszystko się zmieni. Quote
Bogusik Posted April 3, 2019 Posted April 3, 2019 33 minuty temu, szafirka napisał: Tofik oczywiście już u nas, podróż zniósł dzielnie i szczerze mówiąc nie widać po nim żadnego zmęczenia. Chętnie pozwiedzał ogródek, obsikał róże wszystkie po kolei, obwąchał płot, zjadł ze smakiem kolację. Cieszy się, merda ogonkiem. Dzisiaj jest w izolatce, jutro zapoznam go z psiakami. W piątek chcę pojechać z Emi i Kamą na kolejne szczepienie i zabiorę Tofika na przegląd, pokażę wyniki badań, ustalimy termin kastracji. Haniu dziękujemy za wiadomości.Dobre na szczęście po tak długiej podróży Tofika,zmianie miejsca i opiekunów.To kolejny etap przejściowy w jego życiu ale wiem,że zadbasz o maluszka,do czasu znalezienia mu domku i będzie miał dobrze u Was.A domek znajdziemy mu już taki,który wynagrodzi mu to wszystko złe, co w życiu ten biedaczek przeszedł. Quote
szafirka Posted April 4, 2019 Posted April 4, 2019 Tofik dzisiaj z radością przywitał się z innymi pieskami, dał się obwąchać i zrobił to samo. Jest dość energiczny, wybrał dobie na kumpla westa i szaleją prawie bez przerwy. Tofik zjadł śniadanko i tabletki,załatwia swoje potrzeby na dworze. Jego mocz jest bardzo żółty, postawa ciała przygarbiona, nie umie chodzić po schodach, nie przechodzi przez próg domu. Nie zauważyłam, aby bał się odgłosów, raczej bez problemu odnalazł się w domu. 1 3 Quote
Tola Posted April 5, 2019 Posted April 5, 2019 Tofiś po tym strzyżeniu faktycznie zrobił się malutki, nie widziałam go w realu w takim wydaniu. Te jego kudły tez na pewno sporo ważyły; jest mu na pewno lżej i wygodniej, aby tylko szybko odrastały... Jestem ciekawa, jak dzisiejsza wizyta u weta? Ciesz się, ze Tofis potrafi się dogadać z kolegami, będzie mu łatwiej i z nim będzie łatwiej:) Tak się tutaj zrobiło cichutko, nikt nie zagląda bidusia:( Quote
Tola Posted April 5, 2019 Posted April 5, 2019 Pisałam do Hani, ze Zea opłaci szczepienie p. wścieliźnie i kastrację., bo to miało być zrobione tutaj, ale z względu na leczenie wszystko trzeba było przełozyć. Quote
nulka07 Posted April 5, 2019 Posted April 5, 2019 Zagląda,zagląda :) Fajnie,że od razu się odnalazł wśrod nowych futerek. Jest taki kochany. Kurcze...kiedy wynajdą kompa z możliwością dotyku??? Pogłaskałoby się;) Przesyłam stosik głasków dla mordeczki. Quote
Havanka Posted April 5, 2019 Posted April 5, 2019 Ja też się cieszę, ze Tofik ma tak przyjazny charakter i do ludzi i do innych zwierząt. Przypuszczam, ze do kotów też nie wykazuje agresji. No i dobrze, ze nie stresuje się zmianą miejsca pobytu. Myślę, ze kiedy futerko trochę podrośnie, Tofik szybko znajdzie dom. Quote
seramarias Posted April 5, 2019 Posted April 5, 2019 37 minut temu, Nesiowata napisał: Zagląda, zagląda. Tyle, że po cichu. Dokładnie :) Quote
b-b Posted April 5, 2019 Posted April 5, 2019 3 godziny temu, Nesiowata napisał: Zagląda, zagląda. Tyle, że po cichu. ..i dopiero po pracy:) Quote
Anula Posted April 7, 2019 Author Posted April 7, 2019 Zaliczka za pobyt w hoteliku (03.04.19-30.04.19) - wpł.07.04.19 - 280.00zł Nadeszła wpłata od P.Joli od Destino/Joszki - 30,00zł.Ślicznie dziękujemy. https://www.dogomania.com/forum/topic/336889-alis-wróciła-z-adopcji-po-półtora-rokujest-już-w-swoim-nowym-domku-od-070618-destino-w-swoim-cudownym-domku/ Quote
nulka07 Posted April 7, 2019 Posted April 7, 2019 Zaglądam do Toffika. Co tam słychać u naszego przystojniaka. Marznąć, nie marznie bo cieplutko i nadmiar futerka zbędny;) Pozdrawiam serdecznie. 1 Quote
Anula Posted April 7, 2019 Author Posted April 7, 2019 2 minuty temu, nulka07 napisał: Zaglądam do Toffika. Co tam słychać u naszego przystojniaka. Marznąć, nie marznie bo cieplutko i nadmiar futerka zbędny;) Pozdrawiam serdecznie. Tofik miał być w piątek u weta ale więcej nic nie wiem.Może szafirka coś więcej napisze. Quote
nulka07 Posted April 7, 2019 Posted April 7, 2019 2 godziny temu, Anula napisał: Tofik miał być w piątek u weta ale więcej nic nie wiem.Może szafirka coś więcej napisze. Ok. To czekamy. Grzejemy futerka i tyleczki na słońcu. Nareszcie;) 1 Quote
Tola Posted April 7, 2019 Posted April 7, 2019 16 minut temu, nulka07 napisał: Ok. To czekamy. Grzejemy futerka i tyleczki na słońcu. Nareszcie;) Czekamy, czekamy i nawet przystępujemy z nogi na nogę;) Ciekawe, czy tamtejszy wet dopuści Tofika do zabiegu. Quote
szafirka Posted April 7, 2019 Posted April 7, 2019 Tofik będzie na przeglądzie i szczepieniu jednak jutro, czyli w poniedziałek. Tymczasem przesyłam kilka fotek. 1 2 Quote
Tola Posted April 7, 2019 Posted April 7, 2019 Jakie ładne zdjęcia:) A Tofik jak pięknie pozuje:) 1 Quote
Nesiowata Posted April 7, 2019 Posted April 7, 2019 Śliczny jest. Oby przypadł mu w udziale los podobny do jego poprzedniczki w hotelu. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.