MALWA Posted April 24, 2019 Author Posted April 24, 2019 1 godzinę temu, elik napisał: Dostałam dzisiaj fakturę za wizytę Fabii u weta. Dostała nowy antybiotyk i azilin. Przelew Elu dziekuje za wklejenie faktury i wykonanie przelewu do weta. Antybiotyk, ktory dostala Fabia, to ten, ktory dostala ostatnio i wlasnie sie skonczyl. Podkreslam to, bo faktura jest z 12 kwietnia, czyli z wizyty, na ktorej zapisano Fabii druga kuracje antybiotykowa ( aby nikt nie pomyslal, ze Fabia znowu bierze antybiotyk, a wyzej pisalam o operacji wyznaczonej na 2 maja ). Quote
MALWA Posted April 24, 2019 Author Posted April 24, 2019 1 godzinę temu, elik napisał: Na konto Fabii wpłynęły poniższe kwoty: 50,00 zł od teresaa118 deklaracja V 67,50 z bazarku nie wiem czyjego od NikaEl Bardzo serdecznie dziękujemy Dziekuje pieknie za wplaty. Quote
MALWA Posted April 25, 2019 Author Posted April 25, 2019 Rozmawialam z Kasia, i wiem, ze Fabia zaczela plamic....operacja nieuchronna. Termin na 2 maja potwierdzony. Strasznie sie boje o malenstwo....... Quote
elik Posted April 25, 2019 Posted April 25, 2019 Przed chwilą, MALWA napisał: Rozmawialam z Kasia, i wiem, ze Fabia zaczela plamic....operacja nieuchronna. Termin na 2 maja potwierdzony. Strasznie sie boje o malenstwo....... W tej sytuacji termin 2 maja jest strasznie odległy. Nawet jeśli mają jakieś zaplanowane operacje np sterylki, to przecież można taką operacje przesunąć na korzyść operacji ratującej życie, a i w grę wchodzi tu cierpienie suni. 1 Quote
MALWA Posted April 25, 2019 Author Posted April 25, 2019 14 minut temu, elik napisał: W tej sytuacji termin 2 maja jest strasznie odległy. Nawet jeśli mają jakieś zaplanowane operacje np sterylki, to przecież można taką operacje przesunąć na korzyść operacji ratującej życie, a i w grę wchodzi tu cierpienie suni. Lekarz operujacy wyjezdza na weekend majowy i po prostu go nie bedzie. Wraca 1 maja. 2 maja jest pierwszym pracujacym dniem. Sunia nie zachowuje sie jakby cierpiala, ale oczywiscie nam tego nie powie. Quote
Dusia-Duszka Posted April 25, 2019 Posted April 25, 2019 Moja nie okazywała cierpienia. Ropomacicze było utajone, bez wycieku z dróg rodnych. Ropny stan zapalny doprowadził do upośledzenia pracy szpiku kostnego, zatrzymała się produkcją czerwonych krwinek. Po pojawieniu się objawów anemii nic już nie pomogło. Sunia zgasła w ciągu dwóch tygodni. Quote
Jolanta08 Posted April 26, 2019 Posted April 26, 2019 Zimno mi się robi jak pomyślę o operacji Fabii ,ale nie ma wyjścia. Oby wszystko dobrze się skończyło. Przytulam Fabusię Quote
elik Posted April 28, 2019 Posted April 28, 2019 Dnia 25.04.2019 o 23:16, Dusia-Duszka napisał: Moja nie okazywała cierpienia. Ropomacicze było utajone, bez wycieku z dróg rodnych. Ropny stan zapalny doprowadził do upośledzenia pracy szpiku kostnego, zatrzymała się produkcją czerwonych krwinek. Po pojawieniu się objawów anemii nic już nie pomogło. Sunia zgasła w ciągu dwóch tygodni. Współczuję :( Miałam podobny przypadek z sunią, którą zgarnęłam z ulicy. Jej widok wskazywał na to, że jest bezdomna od dawna. Jak się okazało, miała utajone ropomacicze, ale nie wiadomo od jak dawna. Po badaniach sunia została wysterylizowana. Po 3-ech miesiącach pobytu w hotelu i ciągłym leczeniu musiałam podjąć okropną decyzję o uśpieniu, bo okazało się, że ma bardzo dużą anemię. Wetka podejrzewała, że wskutek długotrwałego ropomacicza, nastąpiło upośledzenia pracy szpiku kostnego i zatrzymała się produkcją czerwonych krwinek. Gdy ujawniła się anemia było już za późno. Raz zatrzymanej produkcji czerwonych krwinek nie da się ponownie uruchomić. Po konsultacji z wetką podjęłam decyzję o skróceniu suni cierpienia. Bidulka już tylko leżała, była bez kontaktu :( Jednak znalazły się osoby, które wiedziały lepiej niż wetka, że ropomacicze nie ma nic wspólnego z produkcją szpiku kostnego. Wylała się na mnie cała masa hejtu tu na dogo i na F.B. Było nawet doniesienie do prokuratury, że sunia została uśpiona w niewyjaśnionych okolicznościach, chociaż cały przebieg choroby suni, jej leczenia i finansowania był udokumentowany na jej wątku. Oczywiście po złożeniu wyjaśnień, dokumentacji medycznej i faktur na ponad 1 tys. zł dochodzenie zostało umorzone, pomimo dwukrotnego składania odwołań. Samo życie! Quote
Nesiowata Posted April 28, 2019 Posted April 28, 2019 10 minut temu, elik napisał: Miałam podobny przypadek z sunią, którą zgarnęłam z ulicy. Jej widok wskazywał na to, że jest bezdomna od dawna. Jak się okazało, miała utajone ropomacicze, ale nie wiadomo od jak dawna. Po badaniach sunia została wysterylizowana. Po 3-ech miesiącach pobytu w hotelu i ciągłym leczeniu musiałam podjąć okropną decyzję o uśpieniu, bo okazało się, że ma bardzo dużą anemię. Wetka podejrzewała, że wskutek długotrwałego ropomacicza, nastąpiło upośledzenia pracy szpiku kostnego i zatrzymała się produkcją czerwonych krwinek. Gdy ujawniła się anemia było już za późno. Raz zatrzymanej produkcji czerwonych krwinek nie da się ponownie uruchomić. Po konsultacji z wetką podjęłam decyzję o skróceniu suni cierpienia. Bidulka już tylko leżała, była bez kontaktu :( Jednak znalazły się osoby, które wiedziały lepiej niż wetka, że ropomacicze nie ma nic wspólnego z produkcją szpiku kostnego. Wylała się na mnie cała masa hejtu tu na dogo i na F.B. Było nawet doniesienie do prokuratury, że sunia została uśpiona w niewyjaśnionych okolicznościach, chociaż cały przebieg choroby suni, jej leczenia i finansowania był udokumentowany na jej wątku. Oczywiście po złożeniu wyjaśnień, dokumentacji medycznej i faktur na ponad 1 tys. zł dochodzenie zostało umorzone, pomimo dwukrotnego składania odwołań. Samo życie! "Dobrych" ludzi nie brakuje nigdzie. Ważne, że się pokażą wszem i wobec, nieważne jakim i czyim kosztem. Quote
elik Posted April 28, 2019 Posted April 28, 2019 Przed chwilą, Nesiowata napisał: "Dobrych" ludzi nie brakuje nigdzie. Ważne, że się pokażą wszem i wobec, nieważne jakim i c zyim kosztem. Dokładnie tak, byle zaistnieć. Jak się nie da inaczej, to chociaż komuś dokopać. Quote
Nesiowata Posted April 28, 2019 Posted April 28, 2019 1 minutę temu, elik napisał: Dokładnie tak, byle zaistnieć. Jak się nie da inaczej, to chociaż komuś dokopać. Tak właśnie to działa. Po trupach do celu. Quote
guccio Posted April 28, 2019 Posted April 28, 2019 ElLIK w czwartek wysłałam dla Fabii 10 kwietniowej i 10 jednorazowej,Doszło Quote
guccio Posted April 28, 2019 Posted April 28, 2019 3 godziny temu, elik napisał: Współczuję :( Miałam podobny przypadek z sunią, którą zgarnęłam z ulicy. Jej widok wskazywał na to, że jest bezdomna od dawna. Jak się okazało, miała utajone ropomacicze, ale nie wiadomo od jak dawna. Po badaniach sunia została wysterylizowana. Po 3-ech miesiącach pobytu w hotelu i ciągłym leczeniu musiałam podjąć okropną decyzję o uśpieniu, bo okazało się, że ma bardzo dużą anemię. Wetka podejrzewała, że wskutek długotrwałego ropomacicza, nastąpiło upośledzenia pracy szpiku kostnego i zatrzymała się produkcją czerwonych krwinek. Gdy ujawniła się anemia było już za późno. Raz zatrzymanej produkcji czerwonych krwinek nie da się ponownie uruchomić. Po konsultacji z wetką podjęłam decyzję o skróceniu suni cierpienia. Bidulka już tylko leżała, była bez kontaktu :( Jednak znalazły się osoby, które wiedziały lepiej niż wetka, że ropomacicze nie ma nic wspólnego z produkcją szpiku kostnego. Wylała się na mnie cała masa hejtu tu na dogo i na F.B. Było nawet doniesienie do prokuratury, że sunia została uśpiona w niewyjaśnionych okolicznościach, chociaż cały przebieg choroby suni, jej leczenia i finansowania był udokumentowany na jej wątku. Oczywiście po złożeniu wyjaśnień, dokumentacji medycznej i faktur na ponad 1 tys. zł dochodzenie zostało umorzone, pomimo dwukrotnego składania odwołań. Samo życie! Współczuję!Na szczęście dla psiaków te przykrości nie zniechęciły Cię.Dobrze napisałaś-po trupach aby zaistnieć.Nieważne,że kogoś bardzo się krzywdzi,naraża na ciężki stres,zniechęca.. Quote
Tyśka) Posted April 28, 2019 Posted April 28, 2019 elik, współczuję :( Też z wieloma nieprzyjemnościami spotkałam się od strony "zwierzolubów", głównie na FB. niektórzy mam wrażenie szukają tylko sensacji. Boję się o Fabię... Quote
elik Posted April 28, 2019 Posted April 28, 2019 2 godziny temu, guccio napisał: ElLIK w czwartek wysłałam dla Fabii 10 kwietniowej i 10 jednorazowej,Doszło Kwietniowa wpłynęła 5.04. i jest zapisana w poście rozliczeniowym. Wpłaciłaś również 10,00 zł 20.03. i też jest zapisane :) 25.04. Dotarło Twoje 20 złociszków więc jeśli połowa z tego ma być deklaracją, to chyba na maj i też jest ujęte w poście rozliczeniowym, ale zrozumiałam, że to dodatkowe na operację :) Zmienić na deklarację majową ? <Post rozliczeniowy> Poniżej zestawienie jakie robię w Ekscelu. Quote
elik Posted April 28, 2019 Posted April 28, 2019 1 godzinę temu, guccio napisał: Współczuję!Na szczęście dla psiaków te przykrości nie zniechęciły Cię.Dobrze napisałaś-po trupach aby zaistnieć.Nieważne,że kogoś bardzo się krzywdzi,naraża na ciężki stres,zniechęca.. 1 godzinę temu, Tyś(ka) napisał: elik, współczuję :( Też z wieloma nieprzyjemnościami spotkałam się od strony "zwierzolubów", głównie na FB. niektórzy mam wrażenie szukają tylko sensacji. Boję się o Fabię... Dziękuję. Nikt, ani nic nie może mnie zniechęcić do pomocy bezdomnym zwierzętom. Jedynie własna niemoc może mnie do tego zmusić. Ale jak na razie, dzięki Bogu, siły dopisują :) 2 1 Quote
elik Posted April 28, 2019 Posted April 28, 2019 25.04. na konto Fabii wpłynęła dodatkowa kwota 20,00 zł od guccio. Serdecznie dziękujemy Quote
guccio Posted April 28, 2019 Posted April 28, 2019 2 godziny temu, elik napisał: Kwietniowa wpłynęła 5.04. i jest zapisana w poście rozliczeniowym. Wpłaciłaś również 10,00 zł 20.03. i też jest zapisane :) 25.04. Dotarło Twoje 20 złociszków więc jeśli połowa z tego ma być deklaracją, to chyba na maj i też jest ujęte w poście rozliczeniowym, ale zrozumiałam, że to dodatkowe na operację :) Zmienić na deklarację majową ? <Post rozliczeniowy> Poniżej zestawienie jakie robię w Ekscelu. To już niech zostanie dodatkowo 20 zł.A po 15 tym wyślę normalną majową. 1 Quote
elik Posted April 28, 2019 Posted April 28, 2019 27 minut temu, guccio napisał: To już niech zostanie dodatkowo 20 zł.A po 15 tym wyślę normalną majową. Dzięki guccio. Dodatkowa kasa bardzo się przyda Fabii Quote
MALWA Posted April 29, 2019 Author Posted April 29, 2019 17 godzin temu, elik napisał: 25.04. na konto Fabii wpłynęła dodatkowa kwota 20,00 zł od guccio. Serdecznie dziękujemy Dziękuję pięknie za wpłatę ! Quote
ewu Posted April 29, 2019 Posted April 29, 2019 Wczoraj rozmawiałam z Kasią. Oby we wtorek wszystko się udało. Maleńka ciągle plami:( Trzynmajmy wszyscy kciuki , musi być dobrze. Quote
Ewa Marta Posted April 29, 2019 Posted April 29, 2019 7 minut temu, ewu napisał: Wczoraj rozmawiałam z Kasią. Oby we wtorek wszystko się udało. Maleńka ciągle plami:( Trzynmajmy wszyscy kciuki , musi być dobrze. Będzie dobrze, zobaczycie. Tyle osób o niej myśli, będzie dobrze! 1 Quote
MALWA Posted April 30, 2019 Author Posted April 30, 2019 20 godzin temu, ewu napisał: Wczoraj rozmawiałam z Kasią. Oby we wtorek wszystko się udało. Maleńka ciągle plami:( Trzynmajmy wszyscy kciuki , musi być dobrze. Ewu - operacja jest wyznaczona na czwartek. Quote
elik Posted April 30, 2019 Posted April 30, 2019 5 minut temu, MALWA napisał: Ewu - operacja jest wyznaczona na czwartek. Biedna sunia od tak dawna cierpi! Jak wet może na to pozwolić. Przecież w każdej chwili jej stan może się krytycznie pogorszyć. Nie mogę o tym spokojnie myśleć. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.