guccio Posted March 27, 2019 Posted March 27, 2019 6 godzin temu, Jolanta08 napisał: Kciuki mocno zaciśnięte i cały strumień ciepłych myśli wysyłam ,żeby wszystko było dobrze. Fabciu ,przytulam bardzo mocno Razem z Tobą i innymi trzymam kciuki i czekam na wieści.Sunia ma taką wielką szansę na dobre życie.Musi być dobrze. Quote
guccio Posted March 27, 2019 Posted March 27, 2019 6 godzin temu, MALWA napisał: To juz za dwie godziny.... Strasznie wleką się te godziny..... 1 Quote
Dusia-Duszka Posted March 27, 2019 Posted March 27, 2019 Godzina do odbioru sunieczki. Myślę o maleńkiej. Quote
Jolanta08 Posted March 27, 2019 Posted March 27, 2019 Zaglądam choć wiem ,że jeszcze trzeba poczekać. Trzymaj się mała Quote
MALWA Posted March 27, 2019 Author Posted March 27, 2019 Jestem po rozmowie z Kasią. Właśnie wróciła z Fabia do domu. Fabia bardzo zle znosila narkoze i dlatego została wybudzona wcześniej niż zakładał to operujący lekarz. U Fabii z uwagi na jej stan usunięto tylko i wyłącznie guza z prawego boku. Fabia ma okolo 8-10 szwów. Weterynarz zrobił jeszcze raz usg, sprawdził wymaz, stwierdził, ze nie ma więcej bakterii niż wskazywało na to badanie z poniedziałku. Nie ma stanu zapalnego. Fabia od poniedziałku dostaje antybiotyk. Być moze to lek zadziałał na stan suni, który określono jako ropomacicze. Gdyby Fabia dobrze znosiła narkoze, to dzisiaj zostałaby jeszcze wysterylizowana oraz miałaby usunięty guz z listwy mlecznej. Z uwagi na zaistniałą sytuację weterynarz nie robil przy Fabii nic z zębami czy powieka. Operacja kosztowała 180 zl. Fakturę Kasia prześle do elik. Elu - po otrzymajiu faktury, proszę zrob od razu przelew do weterynarza. Quote
Jolanta08 Posted March 27, 2019 Posted March 27, 2019 Najważniejsze ,że Fabia jest z nami ,wet zrobił co mógł w tej sytuacji. Wracaj maleńka do zdrowia ,przytulam mocno. Quote
guccio Posted March 27, 2019 Posted March 27, 2019 8 minut temu, MALWA napisał: Jestem po rozmowie z Kasią. Właśnie wróciła z Fabia do domu. Fabia bardzo zle znosila narkoze i dlatego została wybudzona wcześniej niż zakładał to operujący lekarz. U Fabii z uwagi na jej stan usunięto tylko i wyłącznie guza z prawego boku. Fabia ma okolo 8-10 szwów. Weterynarz zrobił jeszcze raz usg, sprawdził wymaz, stwierdził, ze nie ma więcej bakterii niż wskazywało na to badanie z poniedziałku. Nie ma stanu zapalnego. Fabia od poniedziałku dostaje antybiotyk. Być moze to lek zadziałał na stan suni, który określono jako ropomacicze. Gdyby Fabia dobrze znosiła narkoze, to dzisiaj zostałaby jeszcze wysterylizowana oraz miałaby usunięty guz z listwy mlecznej. Z uwagi na zaistniałą sytuację weterynarz nie robil przy Fabii nic z zębami czy powieka. Operacja kosztowała 180 zl. Fakturę Kasia prześle do elik. Elu - po otrzymajiu faktury, proszę zrob od razu przelew do weterynarza. To dużo jeszcze przed Fabią.Jeden chociaż problem zdrowotny za psinką.Czy do badania wycinek z tego guza pójdzie?Bo chyba czytałam,że nie wiadomo co to jest. Quote
MALWA Posted March 27, 2019 Author Posted March 27, 2019 8 minut temu, guccio napisał: To dużo jeszcze przed Fabią.Jeden chociaż problem zdrowotny za psinką.Czy do badania wycinek z tego guza pójdzie?Bo chyba czytałam,że nie wiadomo co to jest. Nie, nie pojdzie. Po rozmowie z Kasia uznalam, ze wiedza o tym czym był guz z boku brzucha/ nad lapa na nic sie zda. Fabia jest w takim wieku, ze jesli nawet histopatologia wykazalaby sprawy nowotworowe, to Fabii nie możnaby podawać już chemii. Teraz, kiedy wiemy jak reaguje na narkoze wziewna, wiemy, ze mógłby być problem z dalszymi operacjami. 1 Quote
MALWA Posted March 27, 2019 Author Posted March 27, 2019 21 minut temu, Jolanta08 napisał: Najważniejsze ,że Fabia jest z nami ,wet zrobił co mógł w tej sytuacji. Wracaj maleńka do zdrowia ,przytulam mocno. Z jednej strony niedosyt, bo Fabia miała miec wiecej wyciachane, ale z drugiej strony cieszę sie ogromnie, ze malutka w ogóle żyje. 1 Quote
Ewa Marta Posted March 27, 2019 Posted March 27, 2019 O rany:( To się porobiło... Pytanie co było ważniejsze, guz, czy sterylizacja i tak nie ma sensu, bo operacja już za nią. Prawdopodobnie ostatnia, bo drugiej narkozy mogłaby nie przeżyć :( Quote
MALWA Posted March 27, 2019 Author Posted March 27, 2019 1 minutę temu, Ewa Marta napisał: O rany:( To się porobiło... Pytanie co było ważniejsze, guz, czy sterylizacja i tak nie ma sensu, bo operacja już za nią. Prawdopodobnie ostatnia, bo drugiej narkozy mogłaby nie przeżyć :( Weterynarz przed operacją zrobił usg, obejrzał wymaz i stwierdził, ze nie ma ropomacicza, a zatem poza usunięciem guza z boku zostałaby jeszcze sterylizacja i usunięcie guza z sutka/listwy mlecznej. Tak wygląda, ze kolejna narkoza raczej nie powinna mieć u Fabii miejsca. Pozostaje mieć nadzieję, że nie będzie już potrzebna. Quote
Isiak Posted March 27, 2019 Posted March 27, 2019 Ojej :( A to oczko? To jej z pewnością dokucza :( Quote
MALWA Posted March 27, 2019 Author Posted March 27, 2019 57 minut temu, Isiak napisał: Ojej :( A to oczko? To jej z pewnością dokucza :( Wyżej opisałam co zostało zoperowane. Oczka/powieki nikt nie ruszał. Quote
Isiak Posted March 27, 2019 Posted March 27, 2019 1 godzinę temu, MALWA napisał: Wyżej opisałam co zostało zoperowane. Oczka/powieki nikt nie ruszał. Tak, czytałam. Chodzi mi o to, że to oczko to duży dyskomfort dla suni, a są marne szanse na jakikolwiek zabieg, skoro tak źle znosi narkozę :( Quote
MALWA Posted March 27, 2019 Author Posted March 27, 2019 2 minuty temu, Isiak napisał: Tak, czytałam. Chodzi mi o to, że to oczko to duży dyskomfort dla suni, a są marne szanse na jakikolwiek zabieg, skoro tak źle znosi narkozę :( Kiepskie..... Quote
nulka07 Posted March 27, 2019 Posted March 27, 2019 Ja myślę,że cieszmy się ,że piesio się wybudził bez powikłań. Ma dziewczynka wolę życia! Powieka ...pewno przeszkadza ,ale do pewnych niedogodności ,jak i my ludzie, piesek się przyzwyczaja. Spokojnie. Nie jest to coś zagrażające jej życiu. Trzymajmy kciuki za dobre gojenie rany i dziękujmy za opiekę nad pieskiem. Spokojnej i bezbolesnej nocy maleńka! Quote
Dusia-Duszka Posted March 27, 2019 Posted March 27, 2019 Dobrze, że kruszynka przetrzymała narkozę. Teraz najważniejszy spokój. Jak dobrze, że przy człowieku, nie w schronie. Quote
Anula Posted March 28, 2019 Posted March 28, 2019 11 godzin temu, Isiak napisał: Tak, czytałam. Chodzi mi o to, że to oczko to duży dyskomfort dla suni, a są marne szanse na jakikolwiek zabieg, skoro tak źle znosi narkozę :( Z tą naroślą na powiece by mogła żyć,jedynie chodzi o to aby nie szorowała po oku bo będzie uszkadzać oko. Szkoda,że nie została usunięta przy zabiegu. Quote
elik Posted March 28, 2019 Posted March 28, 2019 Biedne maleństwo :( Faktura za wczorajszy zabieg. Druga pozycja dotyczy Aureliuszka, z konta suni zapłaciłam 180,00 zł resztę z konta Aureliusza. Faktura Przelew Quote
elik Posted March 28, 2019 Posted March 28, 2019 Wczoraj tj. 27.03. na konto Fabii wpłynęły poniższe kwoty: 60,00 zł od MALWA deklaracja III-IV 5,00 zł od Agnieszka103 deklaracja III Serdecznie dziękujemy Quote
Jolanta08 Posted March 28, 2019 Posted March 28, 2019 Jak czuje się Fabia ? Przytulam sunieczkę Quote
Mysza2 Posted March 28, 2019 Posted March 28, 2019 Melduję się u Fabii:) Bardzo proszę o nr konta dla sunieczki. bo chciałyśmy z Agusiąp przekazać 220 zł z bazarku. który był przeznaczony dla Lisia. Lisio niestety już za TM, więc pieniążki z bazarku podzieliłyśmy. Jak wpłyną bardzo proszę o potwierdzenie na bazarkowym watku. Dużo zdrowia życzymy sunieczce. https://www.dogomania.com/forum/topic/349438-koniec-rozliczamy-pełna-szafa-dla-lisia-do-19022019-godz-2000/ 1 1 Quote
Jolanta08 Posted March 28, 2019 Posted March 28, 2019 9 minut temu, Mysza2 napisał: Melduję się u Fabii:) Bardzo proszę o nr konta dla sunieczki. bo chciałyśmy z Agusiąp przekazać 220 zł z bazarku. który był przeznaczony dla Lisia. Lisio niestety już za TM, więc pieniążki z bazarku podzieliłyśmy. Jak wpłyną bardzo proszę o potwierdzenie na bazarkowym watku. Dużo zdrowia życzymy sunieczce. https://www.dogomania.com/forum/topic/349438-koniec-rozliczamy-pełna-szafa-dla-lisia-do-19022019-godz-2000/ Lisiu [*] ... tak mi przykro Dla Fabii to ogromna pomoc ,bardzo dziękujemy Quote
MALWA Posted March 28, 2019 Author Posted March 28, 2019 15 godzin temu, nulka07 napisał: Ja myślę,że cieszmy się ,że piesio się wybudził bez powikłań. Ma dziewczynka wolę życia! Powieka ...pewno przeszkadza ,ale do pewnych niedogodności ,jak i my ludzie, piesek się przyzwyczaja. Spokojnie. Nie jest to coś zagrażające jej życiu. Trzymajmy kciuki za dobre gojenie rany i dziękujmy za opiekę nad pieskiem. Spokojnej i bezbolesnej nocy maleńka! 14 godzin temu, Dusia-Duszka napisał: Dobrze, że kruszynka przetrzymała narkozę. Teraz najważniejszy spokój. Jak dobrze, że przy człowieku, nie w schronie. 5 godzin temu, Anula napisał: Z tą naroślą na powiece by mogła żyć,jedynie chodzi o to aby nie szorowała po oku bo będzie uszkadzać oko. Szkoda,że nie została usunięta przy zabiegu. Narkoze przetrzymala i to najwazniejsze. Z tego co wiem, to Fabia nie grzebie łapka przy oku. Ale narosl na powiece na pewno powoduje dyskomfort. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.