Jump to content
Dogomania

21 maja 2024 r. Fadulek pobiegł za TM. Biegaj kochany psiaku bez lęku po tęczowych łąkach Niewidomy psiak w schronie. Co go tam czeka? Wszystko co najgorsze - śmierć głodowa, zamarznięcie, rozszarpanie, bo jest bezbronny, a koledzy z boksu bywają okrutni.


Recommended Posts

Posted
1 godzinę temu, elik napisał:

Ciapciak

Dobrze, że te gąski nie latają :)

1157549252_gsi.png.d801dd8c08dd6f8824034cabe0e5bb5a.png

Śliczne są :)

Teraz Ciapciak już nie reaguje na ptactwo. Gęsi razem z psami pilnują obejścia. Jakoś każdy wyczuwa, że ptaki są częścia rodziny i nie wolno. 

Posted
12 minut temu, Jaaga napisał:

Gęsi razem z psami pilnują obejścia.

Gęsi są od wieków uznane  najlepszymi stróżami domostw :)  Swoim gęganiem uratowały Rzym przed atakiem Galów.

  • Like 1
Posted
1 godzinę temu, elik napisał:

Gęsi są od wieków uznane  najlepszymi stróżami domostw :)  Swoim gęganiem uratowały Rzym.

Szczególnie te białe. Są lepsze od psa w pilnowaniu, pamiętam groźnego gąsiora u cioci. Dlatego wybraliśmy kubańskie, bo bałam się o relacje z psami. Nasze są głośne, ale nie atakują i nie szczypią, tylko pyskują. Za to, gdybym wczesniej wiedziała, ile gęsi jedzą i ...wydalają, to nie zdecydowałabym się na nie. Są jak kosiarki z wydalaniem. Z ich odchodów usycha gigantyczny świerk, robią klepisko zamiast trawnika. Teraz gęś się niesie i co dzień zbieram jajko, żeby nie siadła na gnieździe, bo nie chcę młodych. 

Posted
1 godzinę temu, b-d napisał:

O rany:-) 

A ja myślałem, że to łagodny choć trochę rozbrykany piesek. :-) Bo pamiętam, źe wspominałaś o tym, źe psy go lubią chyba przy okazji Mimi. :-)

Jaago, tak w ogóle to wielkie dzięki za opiekę nad Fado i tymi wszystkimi biedami!!!

Toleruje tylko zwierzęta na terenie posesji i domowników. Gdyby dorwał obcego psa za bramą, to byłaby tragedia. Podobny stosunek ma do obcych ludzi. Jak ktoś jest u nas, to musi być zamykany na klucz. Na spacer przy ludziach na dobrej smyczy i w kagańcu. Za to ja z chłopakami czuję się bezpiecznie w domu. Szczególnie doceniam to tu, na wsi. 

 

Posted
2 minuty temu, Jaaga napisał:

Za to ja z chłopakami czuję się bezpiecznie w domu. Szczególnie doceniam to tu, na wsi. 

 

Od pewnego czasu rozważam przeprowadzkę na wieś. Tu, na Żoliborzu, czuję się oczywiście całkowicie bezpiecznie bez niczego, no a na wsi ewentualnie psy, ale właśnie boję się, że ktoś mi te psy pozabija.

Posted

Fado wygląda rewelacyjnie, dopiero teraz widać, ze on ma dłuższe łapy ;) 

Jak go widziałam w lecznicy,  to była leżąca, skulona bieda.

A ten Fado uśmiech bezcenny!

 

 

  • Like 1
Posted

Och jejku! Nasz Faduluś ...no psinka kochana. Jak dobrze,że trafił do Jaaga. Powoli,powoli i będzie lepiej. A obcy...hmmm ...trudny temat Niechaj wiedzą kto TU rządzi!!! Psy i gęgole pilnują;)  Na wsi to nieocenione. 

  • Like 1
Posted

Nie zaglądałam tu przez cały dzień, bo mój pieso jest chory i wciąż nie wiadomo co mu jest, a tutaj tyle się dobrego zadziało u Fado. Widok jego zabaw i uśmiechniętego pyszczka jest dla mnie wielkim ukojeniem po kolejnym trudnym dniu i nieprzespanej nocy. Uśmiecham się po raz pierwszy dzisiaj. Tak się cieszę z jego nowego dobrego życia u Jaagi :) Takie zwykłe psie sprawy, a jakże niezwykłe u Fado :)

Posted

Wspaniałe zdjęcia, jest duża szansa, że powoli Faduś poczuje się już calkiem bezpiecznie i pozwoli się dotykać.

A Ciapciak choć bandyta do obcych to jednak swoich i slabszych nie rusza tylko oswaja więc  to jest najważniejsze.

Posted

A gdyby spróbować przywołać Ciaptaka w trakcie obwąchiwania się czy zabawy z Fado? Może Fado podąży za nim i sam pojedzie do człowieka?

Posted
18 godzin temu, nulka07 napisał:

Och jejku! Nasz Faduluś ...no psinka kochana. Jak dobrze,że trafił do Jaaga. 

Nie znam innego PDT, czy hoteliku, gdzie Fado miałby szanse odzyskać wiarę w człowieka i w siebie. Dlatego tak bardzo zależało mi na tym, żeby Jaaga zgodziła się przyjąć go pod swoje skrzydła :) Po raz kolejny dzięki Jaaga.   kwietki.jpg.91dc4bad4a8f580207787745e97ca784.jpg

  • Like 1
Posted
18 godzin temu, agat21 napisał:

ie zaglądałam tu przez cały dzień, bo mój pieso jest chory

Współczuję. To strasznie dołujące, gdy psiakowi coś dolega i nie wiadomo co i jak mu pomóc. Nadal nie wiadomo co mu jest?

Posted
6 godzin temu, rozi napisał:

Czytam w innym wątku, że suczka Tania zaanektowała fadowy kontener, Fado boi się podejść, nie miał gdzie spać...  :(

Biedactwo.  Dziewczyna pozbawiła go mieszkania. Jaaga na pewno coś mu dała w zamian :)

Posted
1 godzinę temu, funia napisał:

Wspaniałe sa te zdjecia az łza sie w oku kręci. Poprosze kogoś o skopiowanie tych zdjec na fb na wydarzenie .

Mogę skopiować na fb, ale daj link do tego wydarzenia.  Wkleję ten link na I-wszą stronę wątku.

Posted
45 minut temu, Sowa napisał:

A gdyby spróbować przywołać Ciaptaka w trakcie obwąchiwania się czy zabawy z Fado? Może Fado podąży za nim i sam pojedzie do człowieka?

Warto spróbować, może się uda :)

Posted

 

20 godzin temu, Jaaga napisał:

gdybym wczesniej wiedziała, ile gęsi jedzą i ...wydalają, to nie zdecydowałabym się na nie. Są jak kosiarki z wydalaniem.

Cha, cha, cha i z turbodoładowaniem :)

Posted
38 minut temu, elik napisał:

Biedactwo.  Dziewczyna pozbawiła go mieszkania. Jaaga na pewno coś mu dała w zamian :)

No masz...kobieta!!! Tak powiedziałaby moja druga połowa;) Jaaga coś wymyśli. No lepiej nie zaczynać ,bo jak  Tania się sfocha, to może być źle!!!

  • Like 1

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...